@Gimmickz

Vitalmax bardzo dobra kreta

@Gimmickz [LINK] Zadzwoń do Grześka i powiedz że jesteś z forum Bodyfactory

@Lasica Oni nie kupują tylko produkują najlepszą krete jakościową na rynku. Sprzedają innym firmom, gdzie napisane jest Creapure to masz pewność, że to ich produkt. Każdy zrobi jak uważa, tylko naprowadzam czasami żeby patrzeć również na jakość. Wcale nie musisz przepłacać, nigdy tego nie robiłem w suplach..

Co myślicie o propagowanym sposobie odżywiania: 6 niewielkich posiłków dziennie?
Ktoś tak robił i zauważył pozytywną zmianę? Może ktoś ma linka do jakichś badań czy cuś?


Aha, przyłącze się do pytania Elessara o pulsometr z końca poprzedniego wątku ;p

@Cursed

Ja nigdy czegoś takiego nie robiłem. Mam ustaloną dzienną ilość białka, węgli, fatu i tylko tego się trzymam. Oczywiście nie robię tak, aby przyjąć to w 2h i potem nic. Jakoś sobie to ustalam w ciągu dnia, ale trzymam się raczej normalnego trybu (śniadanie, obiad, kolacja) i przeplatam między to jakieś mini posiłki.

@Cursed

6-5-4-3-2 nie ma to żadnego znaczenia dla bilansu czy efektu. Co kto woli. Ja osobiście wolę jeść rzadziej i więcej. Mniej z tym problemów i łatwiej dbać o higienę jamy ustnej. Lepiej i łatwiej myć zęby 3x niż 5x dziennie.

Właśnie te 6 posiłków mnie też nie przekonuje, i myślę czy by nie spróbować czegoś odwrotnego czyli 'Intermittent fasting' [LINK]

@Cursed

Możesz spróbować, na niektórych dobrze działa. Ja jestem na takiej dicie od pn do pi, mimo iż ostatnio nie ćwiczę w ogóle (choroby moje, dzieci, żony, ogólny brak czasu ).Nie jem nic do godziny 18. Od 18 jem co chcę w 2-3 posiłkach do 23. Nie liczę bilansu ogólnego, staram się trzymać białko 100-150gr(na podtrzymanie). Nie muszę nosić ze sobą jedzenia do pracy. Głód czasami chwyta, wtedy idzie kawa/herbata + efajek lub dużo wody i daje radę.

Z 6 posiłkami to mit już bardzo dawno obalony. Nie ma to sensu, nic nie daje, jest jedynie upierdliwe do stosowania.

Myślicie, że kupno białka to dobry pomysł?
Mam problem z odpowiednim dostosowaniem diety (czas czas czas) i wolałbym to sobie ułatwić suplementacją...

Jakie polecacie?

@Gimmickz

Czemu nie.

Takie: [LINK]

lub takie: [LINK]

@Gimmickz KFD WPC80 waniliowe <3

PS Białko podstawa przy budowaniu mięśni. Jeśli w diecie nie jesteś w stanie dostarczyć (co jest faktycznie trudne), to suplementacja jak najbardziej wskazana

@bartec64

Czyli które tak Ci smakuje? Link proszę ... Bo tam widzę tylko Wanilia-tiramisu oraz Wanilia-migdał

@Gimmickz

Weź truskawkę albo poziomkę Po migdale rozwolnienia dostałem

@TonySoprano

Migdałą bym nie brał - źle mi się kojarzy w jogurtach Müllera Mdłe takie i w ogóle...

Drogie to to nie jest - może wezmę 2 paczki - truskawkę i wanilia-tiramisu na spróbowanie


Coś jeszcze?

@TonySoprano

No i znowu - gdzie Ty masz poziomkę i truskawkę? Linki do tego co polecacie

Smak to rzecz indywidualna. Możesz sobie wziąć smak naturalny i sypać kakao, czekoladę lub mrożone owoce - będziesz miał za każdym razem inne.

KFD dawno nie jadłem, z Ostrovitu próbowałem osttanio truskawkę, wanilię i tiramisu. Truskawka była najlepsza, najmniej słodka.

@Gimmickz
Smaki są, znikają, i znowu się pojawiają

Póki co miałem
Ajerkoniak-kokos - zdecydowanie za słodkie na mój gust
Orzech laskowy - brak słodkości co jest plusem, ale strasznie suszy po nim (miałem odczucie jakbym sam proch do ust włożył )
Poziomka - w miare ok, taki dosyć zrównoważony smak

A dzisiaj odebrałem zamówienie: Tiramisu, Kaktus(Opuncja), Karmelowo-Mleczny, Piernik, Wiśniowo-Jogurtowy i Pomarańczowy

Jak masz możliwość podejść do sklepu stacjonarnego to możesz tam znaleźć smaki niedostępne online.

Poleci ktoś jakiś spalacz? Scorch czy coś mocniejszego?
Na siłowni jestem prawie codziennie i dorzucam coraz więcej cardio/interwałów i pogoda pozwala na więcej biegania "po mieście"

Najchętniej kupił bym coś pokroju hyperdrive, ale wolałbym nie mieć żadnych "faz" po tym

Jak masz już przyzwoity poziom bf (tkanki tłuszczowej) to Johimbina  (yohimbine hcl) :) Oczywiście oficjalnie tego nie kupisz. Można ją łączyć z kofeiną, a potem z geranium i...naprawdę działa.

Reszta kupnych to kosmetyka, chyba, że jakieś z USA z naprawdę działającymi składnikami :)

Tak naprawdę, to spalacz jest zbędny jak się przyłożysz do żarcia i treningu.

Lasica, tu pytanie zapewne głownie do Ciebie, bo już dorosłem do tego żeby pójść do dietetyka :)

Znasz kogoś w Bstoku co układa diety i ogólnie pomaga ze zdrowym odżywianiem się i do tego układa plany treningów?

up