A myslales o takim samochodzie, jak Mazda 3?? W Pb oczywiscie, najlepiej 1,6? W zeszlym roku sprowadzilem takie auto dla tescia, on chcial mozliwie maly silnik i padlo na 1,4l. Co moge powiedziec o tym aucie? Po zakupie pojezdzilem jakis tydzien nim do pracy, a pozniej od razu kierunek PL (w 12-13h poszlo 1320km). Zero problemow. Auto do dzisiaj jezdzi i jest mega bezawaryjne. Na dzien dzisiejszy, jedyne co kosztowalo, to nowe opony, standardowy serwis (olej, filtry), rejestracja. Tyle.
Teraz mozesz napisac - ale to 1,4l, slabe. Otoz nie. Gnalem tym przez pol Europy, a jak to japonczyki lubia, jak chcialem przycisnac, to powyzej 4000rpm to byl pocisk, a nie samochod. Do tego spalanie na takiej trasie wyszlo 6,3l / 100km a od razu mowie, ze nie jechalem 100km/h :) Po takiej trasie bylem MEGA zaskoczony praca tak malej benzyny. Znajomy ma 1,6l i rowniez sobie chwali.
Polecam Ci podjechac gdzies obejrzec takie auto, by przede wszystkim nim sie przejechac, sam zobaczysz. Zapomnisz o "dislu" i kupisz benzyne.
Zeby nie bylo - osobiscie mam 3,5l V6 Pb - bez turbo :)
Forum > Tematy dowolne > Samochód do 20k
Wysłane 2015-05-13 20:14
Wysłane 2015-05-13 20:45
O widzisz, o tym nie napisalem (wylecialo z glowy). Powiem tak - wielka bujda na kolkach. Pierwsza edycja "trojki" miala z tym problem (taka kupilem). Rozwiazanie jest banalne. Wystarczy podjechac do DOBREGO lakiernika i odpowiednio zabezpieczyc tylne nadkola i dolna czesc progow. Tyle i az tyle. Koszt to max 800pln i problem znika.
Nie wierz w bujdy i stereotypy, ze samochod zostanie pozarty przez ruda itp. To nie te czasy. Warunek jest jeden - musi to zrobic ktos, kto wie co robi, a nie byle burak z wioskowej "lakierni". Pozniej po takiej robocie owego "fachofca" ludzie nasluchaja sie bzdur i potem pisza te brednie na necie, a potencjalny klient, jak Ty, w to wierzy, no bo co ma innego zrobic?
Na przykladzie wczesniej przedstawionej przez mnie "3" - od razu zabezpieczenie antykorozyjne bylo zrobione i tyle. Zero problemow, nic wie wykwita, nic sie nie dzieje. A z reszta, poczyta forum tematyczne tego modelu - ludzie tam dokladnie to samo pisza i po takiej operacji sa zadowoleni latami. ALE trzeba to fachowo zrobic a nie na odwal sie.
Znajomy mial wersje na odwal sie i musial poprawiac, wiec wiem o co chodzi. Po porzadnej poprawce klopot z glowy.
Nie skreslalbym tak fajnego auta z takiego powodu, ale uczulalbym na bardzo dokladne ogledziny. Jesli sie przylozysz, to bedziesz szczesliwym posiadaczem mega fajnego auta.
A ode mnie Ci powiem, ze jesli bym chcial sluchac w/w bzdur, to bym nie jezdzil Chryslerem :)
Wysłane 2015-05-13 21:23
@Crypt
otoz to jest cala masa fajnych aut poza calym mnostwem VW Passat czy Golf
Wysłane 2015-05-14 11:40
@Fergus_Shadow
jako ze zywotnosc dwumasy okresla sie na srednio 70 tys.
Tyle miałem na liczniku jakieś 1,5 roku temu? Też mniej więcej wtedy rozważaliśmy sprzedaż i zakup kombi jednak postanowiliśmy zostawić z tym co mamy. Jednak gdybym wtedy je sprzedał to miałbym dać w ciemno upust 2k kupującemu bo może padnie a ten jeździłby sobie teraz 1,5 roku zadowolony? Nie wiem kiedy mi padnie ale kolega ma ponad 100k i mu nie padła.
Jak pisał Frost
Liczę się z tym, że nie kupuję nowego auta, co dla niektórych nie jest tak oczywiste i myślą, że przyjeżdżają po nowe 15 letnie auto.
chyba chciałbyś kupić nowe kilku-kilkunasto letnie auto?
Dwumasa może paść nie wiadomo kiedy tak jak np żarówka.
Wysłane 2015-05-14 16:54 , Edytowane 2015-05-14 16:57
@beton
bzdury gadasz..... oczywiste jest ze kupującemu nie powiesz ze dwumasa w twoim samochodzie ma juz 70 tys. - bo kupujacy odwroci sie na pięcie i odjedzie wiedząc ze dwumasa moze pasc lada chwila albo nie dalej jak za rok przy jego intensywnej jeździe -
myślą, że przyjeżdżają po nowe 15 letnie auto
wlasnie taka jest mentalośc polaków licząc sie z kazdym groszem polak nie kupi auta w ktore na dzien dobry trzeba bedzie wrzucic min 2,5 tys zlotych
porównanie dwumasy z żarowka jest z twojej strony żenujące

Wysłane 2015-05-14 17:32
@ Fergus_Shadow
Nie, niestety nie. Możliwość przewidzenia kiedy coś się zepsuje graniczy z magią. Dokładnie z takim samym prawdopodobieństwem możesz określać kiedy padnie żarówka. No ale skoro masz coś w sobie z wrózki to moja ciotka kupiła właśnie Toyotkę określ może kiedy u niej padnie dwumasa. 70k? No u mnie nie padła. Więc nie gadaj bzdur.
A może właśnie gdyby nie było takiego cfaniackiego podejścia że każdy myśli że kupuje nasto-letnie nowe auto to też nie było by nieznanego poza naszymi granicami kręcenia liczników itd...
Popyt generuje podaż.
Wysłane 2015-05-14 21:45 , Edytowane 2015-05-16 08:15
Dwumasa nie pada z dnia na dzień, można sprawdzić w jakim jest stanie.. Robi się odpowiednie testy czy nie ma objaw padania juz jej. Zawsze można wymontować i sprawdzić ale to już kosztuje.. Mała ciekawostka ode mnie to, że lepiej kupić czasami używana dwumase z w dobrym stanie z pierwszego montażu, niż nowa z zamienników. Dużo trafia się trefnych nowych ostatnio, jest też opcja przejścia na jednomas lub na mocniejsze dwumasy ale ludzie o tym nie wiedzą..
Wysłane 2015-05-14 22:54 , Edytowane 2015-05-14 22:55
Dwumasy w silnikach VW padają jak muchy, bratu w Superb - dwumasa padała po 62 tysiach, w dwuletnim aucie (nowe kupione w salonie), także to nie są mity, w Toyotach zazwyczaj spokojnie 200 tysi się robi, szwagier ma Corolkę i ponad 200 najechane i jeszcze się trzyma ale już nie wiadomo jak długo.
Ja dlatego jestem zwolennikiem benzyny. Autor co będzie chciał to kupi, jego sprawa.
Wysłane 2015-05-15 18:31
@krymtON
producenci dwumas przewidują żywotność tych części od 70-100 tys. km
To raczej twoje fantazje opierają się na jednym egzemplarzu VW
Wysłane 2015-05-15 23:05
W firmie mamy Superby od pierwszych egzemplarzy dwójki po 2fl. 140 i bodajze 170 koni. Przebiegi do około 190kkm w trzy lata. W żadnym nie padła dwumasa, wtrysku tez nie. Natomiast turbiny były wymieniane.
Sam jestem zwolennikiem wolnossacej benzyny, ale juz widzę, ze przy kolejnej zmianie samochodu będę miał problem cos kupić...
Wysłane 2015-05-16 08:00 , Edytowane 2015-05-16 08:02
@ mysiauek
Dokładnie. Mamy 4 Skody Superb, sam jeździłem również firmową robiąc tysiące przebiegów i nigdy żadnej awarii nie było. W jednym egzemplarzu wtryski były jedynie regenerowane (2 sztuki). Przebiegi 180-200 max, bo potem to już idzie na sprzedaż.
Lexus IS 250 2.5 V6 wolnossące Demon prędkości to to nie jest, ale bardzo przyjemne auto.
Wysłane 2015-05-16 13:24
Dokładnie tak jest jak kolega wyżej mówi jazda dieslem poniżej 2tys obrotów jest zabójstwem dla dwumasy, jeszcze kwestia mapy silnika jak niutek poprowadzony jest.. Swoją drogą jak wspomnialem w poprzednim poście, wstawiamy mocniejsza dwumase i po problemie
Wysłane 2015-05-16 15:49 , Edytowane 2015-05-16 16:19
skąd wy te dane bierzecie??
dla DIESLA 2000 to nie sa niskie obroty
ja dobrze kojarze przy 2000 obrotów na szostym biegu mam 110 km/h , przy
przy 1800 mam oolo 100 km/h
według waszym informacji producent auta ktorym jeżdze nie powinien montowac skrzyn 6 biegowych w tych autach bo naraza swoich klientów na czestsza wymiane dwumasy
Panowie ci ktorzy wypowiadacie sie na temat dwumas ..!! kto z was ma DIESLA z dwumasą?
dla sprecyzowania zakres niskich obrotów dla dwumas zmniejszajacy ich zywotność to 800-1500 i jest rozny w zaleznosci od auta ale mieści sie w podanym zakresie
kolega Frost jak sie naczyta blednych informacji na temat dwumas to zaraz gotów skreslić ze swojej listy ponad połowe naprawdę udanych modeli samochodów , a szkoda byloby mu nie polecic chociazby Hondy Accrod VII z bardzo udanym silnikiem 2,2 CDTI ....bądź Volvo S40
Frost uwierz nie taki dwumas czy DPF/FAP straszny jak go opisują ;)
Wysłane 2015-05-16 17:10
Mam diesla i jeżdżę nimi na co dzien, nie wyobrażam sobie jazdy w zakresie 1500-1800 obrotów. Dla mnie jest to mulenie silnika i po dupie bardziej dwumase dostaje .. Jak auto osiąga odpowiednią temp. silnika jeżdżę w pełnym zakresie momentu obrotowego. Nie ważne czy to skrzynia 5b czy 6 biegowa. Moje auta czy to prywatne czy firmowe nie są zamulone, w porównaniu do znajomych którzy jeżdżą tak jak mówisz niskimi obrotami..
Zapytajcie się dlaczego chłopaki od zmiany majsterkowanie silnika nie wrzucają nutka poniżej 2tys obrotów, przecież jest taka możliwość..
Kto jest online: 0 użytkowników, 273 gości