@Lukxxx
Proszę zwolnij na chwilę, zastanów się, podejdź poważnie do sprawy - dwa problemy:
1
Przedstawicielem kapitalistów dążących do zachowania status quo aby nie zmagać się z ewentualną nową konkurencją?
Czy mój pracownik jest na etacie, czy na samozatrudnieniu, szansa że otworzy taki sam zakład, jest identyczna. W ogóle nie zależy od formy zatrudnienia, a od jego zasobów finansowych. Od razu dodam - większych niż różnica zapłaty zależnej od formy zatrudnienia. Krótko: Nie dorobi się na samozatrudnieniu kapitału początkowego. Twój zarzut do Pawła (w sumie i do mnie) cytowany u góry...
Jak miałby mi zagrozić pracownik na samozatrudnieniu? Czym? Czemu bardziej, niż ten na etacie?
(W tym ostatnim wypadku jest tłumaczenie - bo się na mnie zdenerwował bardziej, niż ten na etacie, ale dalej pozostaje pytanie, czym to zrobi?)

2
Jedynie w przypadku..." Wyżej opowiedziałem o raku, o chorobie, odniesiesz się do tego?
Co ma zrobić człowiek chory przez pół / półtora roku, będąc na samozatrudnieniu?