W sprawie haslowanych zipow w chmurze itp.
W robocie mamy fajny skaner security dla meilingu. Potrafi sobie rozpakować zahaslowany plik war (jar, zip cokolwiek) wyciąć niewygodne wg niego teresci, spakować i posłać dalej. Nie mam pojęcia jak to działa ale gdy pierwszy raz md5 na pliku sprawdziliśmy, bo paczki nie mogliśmy zainstalować, bylismy lekko zaskoczeni.
Sam przeszedłem przez zakuip NASa i m-disc. Ponieważ bardzo nie chce stracić danych, a głównie zdjęć i filmów z podróży dodatkowo mam 2xhdd u rodziców w zwykłym kompie w raid1. Straszna psychoza ale chcąc uniknąć "obcej" chmury, nie wymyśliłem nic lepszego.
Forum > Tematy dowolne > Płyty DVD ,jakość i trwałosć ?
Wysłane 2016-04-19 22:11
Wysłane 2016-04-19 22:40 , Edytowane 2016-04-19 22:41
@spider_co
na moj HDD? Stojacy sobie offline w pokoju?
czy na Dropboxa? Drobpoxa gwarantuje Amazon. Tym bardziej że ja nie mówię o koncie darmowym, tylko 1 TB.
jak Ci wyjątkowo zalezy na bezpieczeństwie to masz mozliwość weryfikacji dwuetapowej na DB.
Wysłane 2016-04-19 22:43 , Edytowane 2016-04-19 22:45
@straszny
Oczywiście o Dropa mi chodzi. Wiesz, jak to z gwarancjami koncernów (banków/rządów, etc.) bywa...
Moim zdaniem nikt jeszcze nie wymyślił lepszego sposobu archiwizacji, niż na fizycznych nośnikach.
Wysłane 2016-04-19 22:49 , Edytowane 2016-04-19 22:51
@spider_co
oczywiście, wszystko mam zarchiwizowane przy okazji potrójnego backupu firmy, więc od razy i zdjęcia/filmy też są backupowane.
dlatego uważam że najlepsze rozwiązanie to duży HDD (najlepiej na USB, offline na codzień) + nowoczesna chmura, najlepiej taka z dwuetapową weryfikacją jak ma Google czy Dropbox.
generalnie jak się pomyśli to chmura daje niesamowite społeczne możliwości rozszerzenia tego że masz ta bazę zdjęć/filmów - nigdy dzielenie się z rodziną (a mam rozrzuconą po całym świecie) nie było tak proste.
Wysłane 2016-04-19 22:50 , Edytowane 2016-04-19 22:56
@spider_co
A chmura to nie fizyczne nośniki? Tyle tylko, że nie u Ciebie w domu.Do tego HDD lub dwa, lub NAS z RAID i naprawdę trzeba być mega mega pechowcem aby wszystko na raz wysiadło. Z DVD to lotto, 9 na 10 zadziała, i ta jedna najważniejsza ze zdjęciami których szukasz....nie. Z resztą trzeba to opisywać, potem wyszukiwać, włączać...i ten niesamowity syk jak napęd czyta płytę....no sorry nie w dzisiejszych czasach.
Wysłane 2016-04-20 05:55 , Edytowane 2016-04-20 06:15
@djluke
Dla danych najważniejszych to lepiej mieć drugą kopię na HDD/SSD. Co parę lat i tak trzeba zmienić stare HDD/SSD na nowe jeśli są używane na co dzień. Po to się co jakiś czas je monitoruje (SMART) i można przewidzieć, że będą problemy. Pomijam już, że ważne jest mieć też stabilne zasilanie. Już raz straciłem dostęp do 2 TB HDD, ale większość danych się odzyskało. Początkowo było to dobre jak się trzymało wiele danych na tak dużym HDD, ale do pewnego czasu. Na szczęście miałem drugi HDD 2 TB, ale z nim nigdy nie było problemów i obecnie od czasu do czasu do niego zaglądam, bo nie pracuje na co dzień. Natomiast miałem gorzej przy HDD 1.5 TB, który się popsuł tak, że odzyskiwanie danych trwa dość długo. Ponad rok temu mi się popsuł i dopiero do dziś mam połowę HDD odzyskane to co mogłem, bo tam, gdzie były uszkodzone sektory to dane też były uszkodzone i przy kopiowaniu plików były błędy crc. To był HDD z kieszeni zewnętrznej uszkodzonej na USB 3.0, który dostałem za darmo, bo HDD nie startował. Po rozkręceniu ten HDD tak jakby zregenerowałem do pracy i przez jakiś czas to nie było problemów aż się zrobił problem taki, że nie do uruchomienia przez system Windows przez normalny tryb pracy SATA i pozostało jedynie przez adapter SATA na USB. Zanim mam dostęp do danych to trwa dość długo. Jak tylko mi się uda odzyskać dane do końca to z niego chyba zrobię szliferkę lub śmigło, bo mechanicznie bez problemu działa, ale do zapisywania danych się już nie nadaje. Mam jeszcze kopie danych na HDD 120 GB i 250 GB, ale te leżakują w bezpiecznym miejscu i nie są używane nawet po pół roku, ale są sprawne chociaż te HDD mają po 10 i 11 lat.
Wysłane 2016-04-20 10:27 , Edytowane 2016-04-20 10:35
@Lasica
Bo te HDD były używane normalnie przez 5 i 6 lat jako systemowe, a potem coraz rzadziej używane jak przeszłem na znacznie większy, który miał zastąpić te dwa HDD, które nie będą używane na tym PC, ale tak się nie stało. A tam trzymam tylko kopie oryginalnych DVD na wszelki wypadek. W najgorszym razie to lepiej stracić filmy, które teoretycznie idzie ściągnąć (nawet w HD) niż stracić zdjęcia i filmiki z własnego życia, które póki co trzymam na dużym HDD i SSD. Czas leci za szybko do przodu, bo ten duży HDD ma już z 5 lat, a SSD za niedługo minie rok. U mnie problem taki, że już w HDD nie zamierzam inwestować. Trochę to potrwa zanim przejdę całkowicie na SSD i pokryję pojemności z wszystkich HDD, a zwłaszcza że obecne 3xSSD to u mnie za mało na pojemność. Limit w starym PC to 2 TB na dowolny HDD, a kontroler obsługuje max. do 4 sztuk. Czyli do czasu spadku cen za 2 TB SSD, który jest już na rynku to nic się nie stanie jak takie 10 letnie HDD będą bezpiecznie leżeć w szafie by później zgrać te dane. A w płyty nie zamierzam się bawić. Zostawię sobie tylko z kilka archiwalnych płyt różnych rodzajów na obserwację na długie lata by się przekonać czy dane są tam bezpieczne. Pierwsze płyty CD-R i CD-RW nagrywałem z ponad 13 lat temu, a DVD-R z ponad 11 lat temu. Nie liczę tego co było wcześniej i nie były u mnie nagrywane.
Wysłane 2016-04-20 10:45 , Edytowane 2016-04-20 10:48
@Lasica
Niby fizycznie, jednak na odległość, a w zapewnienia, że zawsze wszystko będzie działać dobrze, w tak wrażliwej dziedzinie, jak informatyka, to ja zupełnie nie wierzę.
W chmurze to ja sobie mogę trzymać zapisy stanu gier, czy inne mało istotne, służące rozrywce dane.
@Krzys81
Płyty BR Panasonica (koszt około 6 zł/ 25GB, pojemniejsze na razie mało opłacalne) spokojnie wytrzymają 50 lat (jak wspominałem nośniki mineralne, nie organiczne), a jeżeli bardzo byś chciał, to możesz wrzucić na M-Disc - masz zagwarantowane kilkaset lat i to w trudnych warunkach środowiska (koszt około 17 zł/25GB).
@kiniorr
Jasne pendrak lub karta. W takim wypadku wolałbym nawet w chmurze.
Wysłane 2016-04-20 15:54 , Edytowane 2016-04-20 16:02
@spider_co
W chmurze to ja sobie mogę trzymać zapisy stanu gier, czy inne mało istotne, służące rozrywce dane.
ale gdzie widzisz problem ? Przecież zapis dropboxa nie jest wirtualny gdzies tam coś tam, tylko masz zapis lustrzany - co na dysku w katalogu drobpox - to w chmurze. Więc sam dropbox jest już i chmurą i fizycznym Twoim napędem, który przecież możesz codziennie sobie backupowac
dodatkowe zabezpieczenie Dropboxa to historia plików - w wersji płatnej serwisu masz ROK historii każdego pliku. Co by się nie działo i ile razy byś nie zapisywał go.
Dropbox nie działa jak MEGA czy np chmura zdjęc (chyba najlepsza dla fotografa) Flickr - że ładujesz gdzieś tam w przepaść internetu i tyle.
Wysłane 2016-04-20 17:28
straszny
Przecież zapis dropboxa nie jest wirtualny gdzies tam coś tam, tylko masz zapis lustrzany - co na dysku w katalogu drobpox - to w chmurze.
Niestety nie jest to do końca prawdą. Przy większej liczbie kont i plików zaczynają się dziać jaja. Pliki znikają, dane się nie do końca synchronizują, tworzą się podwójne, potrójne itd pliki. Wyskakują różne błędy, a wsparcie nie potrafi nic zrobić. A to podają, że pliki AutoCada mają problem,a to Open Office, a to co innego.
Niestety z Google jest to samo. Jak na razie oba dyski są niedopracowane i nadają się tylko jako dodatkowe miejsce na niewielkie ilości plików.
Wysłane 2016-04-20 18:56 , Edytowane 2016-04-20 18:58
Po fali młodych entuzjastów, dołączę do głosu rozsądku. Chodzi o dane, których nigdy, żadnym wysiłkiem nie odrobimy. Nie zrobimy zdjęcia z przed 5 lat. Z przed 55 tym bardziej. Chmura - OK jak kto lubi, ale nie jako bezpieczne archiwum.
Tu nie ma marginesu błędu. Dwa backupy. Co szkodzi że jeden będzie na bezpiecznych od wirusa, przebicia, akcji przeciwko serwerom, plamom na słońcu, długowiecznych płytkach polecanych przez Pająka? Im grozi jedynie menopauza teściowej. (W wypadku młodszych kolegów). ...a że trudne w odostępnianiu? To zaleta. Od udostępniania mamy chmury, dyski sieciowe, FTPy, sąsiadki plotkarki, co kto chce, do kopii bezpieczeństwa zaglądamy rzadko dla zasady.
Wysłane 2016-04-20 19:57 , Edytowane 2016-04-20 19:58
@kotin
więc obracamy się cały czas przy tym co Łasica napisał na początku - chmura i HDD. I ewentualnie backup offline HDD-usb, dla kogoś obsesyjnie przejmującego się plikami.
Wysłane 2016-04-21 08:25
Nie jestem zwolennikiem płyt DVD, ale przyznam, że temat mnie zainteresował i znalazłem w necie kilka porad odnośnie przechowywania danych i wytrzymałości płyt DVD. Kilka wskazówek może się przydać, jeśli dane mają być bezpieczne:
* płyta ma być tylko kopią danych, nie może być jedynym nośnikiem z plikami. Zawsze trzymamy "oryginał" na dysku, względnie na innej płycie, w momencie uszkodzenia nośnika przywracamy dane. Inaczej - dane niech będą zawsze na dwóch różnych nośnikach.
* nie oszczędzamy na nośniku. Takie za kilkadziesiąt groszy odpadają. Kupujemy płyty znanych firm, są różne ulepszenia, np. zwiększona odporność na światło, antiscratch (to sprawdzone i działa - płytę ciężko zarysować, a nawet przy rysach odczyt jest w porządku), coś mi się kołacze, że były płyty typu extended lifetime, ale może coś mylę.
* płytę trzymamy w ciemnym miejscu, temperatura powinna być pokojowa, a wilgotność możliwie mała. To ostatnie możemy uzyskać przez wsadzenie do pudełka pochłaniacza wilgoci, często dostajemy go np. do butów, taki woreczek z proszkiem/kuleczkami. Nie trzymamy płyty w kopercie, czy cake (tzw. szpula, okrągłe opakowanie dla 10 i więcej płyt), trzymamy je w pudełku, najbezpieczniejsze wydaje się takie prostokątne dla płyt DVD, do kupienia np. w marketach elektronicznych w cenie ok. złotówki. Jedna płyta w jednym pudełku, chyba że mamy pudełko podwójne. Chodzi o to, żeby jedna nie leżała na drugiej.
* płyty nagrywamy z minimalną prędkością jaka jest możliwa, najlepiej x1. Zajmie to kupę czasu, ale jakość zapisu bardzo zyska. Na dowód niech posłużą problemy z odtwarzaniem w tanich napędach płyt nagranych przy wysokich prędkościach, przy jednoczesnym bezproblemowym odczycie nagranych wolno. Właśnie to wszystko przez jakość zapisu.
* jak nie musimy, to nie wyjmujemy płyt z opakowania. Jak już, to robimy to ostrożnie, czystymi rękami.
* na opakowaniu (bezpieczniejsza wersja, ale może się pomylić przy przetasowaniu opakowań) lub na płycie zapisujemy markerem datę nagrania, najlepiej miesiąc i rok. Co kilka lat robimy kopię płyty, a nową ponownie opisujemy z aktualną datą. W ten sposób żywotność liczy się od nowa.
*jeśli zdecydujemy się na płytę DVD, to wybieramy DVD+R. Mają lepszą korekcję błędów przy nagrywaniu, pozostałe parametry przy kwestii żywotności danych nas nie interesują.
*w programie do nagrywania płyt wybieramy opcję "verify", "weryfikacja" lub coś w tym stylu. Jeśli program nie ma takiej opcji (np. wbudowane nagrywanie płyt w systemie Windows), to rezygnujemy z niego. Zamykamy płytę (close disc, coś innego niż zamknięcie sesji/session). W razie problemów polecam darmowy CDBurnerXP, ma wszystko czego potrzeba. Nagrywamy w systemie ISO 9660/Joilet. Zdaje się, że ten standard jest najbardziej rozpowszechniony i nie będzie problemów z kompatybilnością systemu plików na płycie w przyszłości. Jeśli nic nie zmienialiśmy, to pewnie jest to ustawienie domyślne.
Wysłane 2016-04-21 09:51 , Edytowane 2016-04-21 09:53
nie no ludzie... dziesiątki (setki) DVD nagrywane z x1 jako polecana forma na portalu technologicznym? To nie 2002 rok....
dawno wszystkie DVD, a miałem tego setki, wywaliłem, przegrywając do chmury i na dysk własnie.
Wysłane 2016-04-21 10:35 , Edytowane 2016-04-21 10:39
Bardzo wygodna forma backupu...bardzo XD
Pytanie było o wygodną, czy bezpieczną?
nagrywane z x1 jako polecana forma na portalu technologicznym? To nie 2002 rok....
Prawda że nie wszystko co napisane jest prawdą. Praktyka każe nagrywać z prędkością o stopień mniejszą od maksymalnej, lub w "połowie prędkości". x1 jest wręcz szkodliwe najczęściej.
więc obracamy się cały czas przy tym co Łasica napisał na początku - chmura i HDD.
Na początku był wodór, a potem nieśmiało zasugerowałem dwie metody backupu, jako podstawę bezpieczeństwa.
Autor pytania zapewne sobie sam dobierze takie dwie metody, które uzna za stosowne. Prawda?

Wysłane 2016-04-21 10:45 , Edytowane 2016-04-21 10:45
@kotin
Dokładnie. Z taką prędkością to można było nagrywać wtedy, gdy nagrywarki dopiero wchodziły do użytku i miały słabą korekcję błędów.
@straszny
Jeżeli komuś bardzo przeszkadza objętość, to są przecież BR XL - 100GB na jednej płycie. Co prawda sporo drożej, niż na 25GB, ale kto bogatemu zabroni?
Kto jest online: 0 użytkowników, 264 gości