Budowa domu to jednak więcej kłopotu niż sama "budowa". Do tego można faktyczni wynająć firmę. Dochodzi gadzilion formalności typu pozwolenia, przyłącza mediów, droga dojazdowa, jakieś akty, kwitki, sritki itp. itd - niesamowita strata czasu. Osobiście strasznie nie lubię załatwiać czegokolwiek w urzędach, więc świetnie rozumiem, że ktoś chce kupić gotowe lub od developera. Sam tak zrobiłem. Formalności wtedy są ograniczone do minimum.
Zaletą budowy od zera jest oczywiście to, że możemy mieć wszystko pod siebie. Ale wiąże się to z ogromnym wysiłkiem. Każdy kto remontował choćby łazienkę wie o czym piszę. Tutaj jest to samo x100. Trzeba myśleć nad każdym duperelem - od wyboru gniazdka prądowego, przez kolor płytek, do ocieplenia dachu. Niektórzy to lubią inni nienawidzą :)
Nie zmienia to faktu, że można wybudować się w jeden sezon. Wymaga to jednak więcej pieniędzy (więcej prac trzeba scedować na fachowców, mniej czasu na wybieranie najkorzystniejszych ofert)... i ogromnej ilości wolnego czasu.
Forum > Tematy dowolne > Kupno domu, księga wieczysta, hipoteka przymusowa
Wysłane 2016-04-26 17:34 , Edytowane 2016-04-26 17:40
Wysłane 2016-04-26 19:30 , Edytowane 2016-04-26 19:32
Wszysukie formalnosci kierownik budowy mi zalatwil. Zajelo mu to jakies 2tygodnie.
Sam zalatwialem tylko przylacze elektryczne - nic szczegolnego, tylko dlugo na przylacze czekalem.
Budowa domu to fajna przygoda:)
Buduje metoda gospodarcza i jakos nie wiem gdzie mase tego czasu bym potrzebowal.
Wysłane 2016-04-26 21:46
W sumie prawda - najwięcej zmarnowanego czasu na budowę traci się na uzyskanie pozwolenia i warunków zabudowy. Jeśli z tym pójdzie gładko i ma się ogarnięte ekipy od A do Z to rok na gotowo ew. od wiosny do jesieni. Jak kierownik budowy zaufany to i robić i pilnować nie trzeba - wystarczy płacić a raczej pilnować by bank z kredytu transze przelewał.
Nie znam cen w Lublinie ale 8 stów za dom to musi być niezły kolos albo centrum jakieś.
Wysłane 2016-04-26 21:47
@Lukxxx koledzy już zaczęli budowę a problem hipoteki pozostaje, dla mnie sytuacja jest klarowna, ustanowienie hipoteki przez wierzyciela instytucjonalnego jest wyraźnym sygnałem kłopotów finansowych i utratę wiarygodności. Jeżeli już podejmiesz ryzyko zakupu ta pamiętaj aby dobrze zabezpieczyć się właściwie napisaną umową kupna - sprzedaży.
Wysłane 2016-04-27 12:32
Ja też nie widzę jakoś wielkiej różnicy czy hipoteka na bank czy ZUS.
@Lukxxx
Ale nie pakowałbym się w płacenie nie wiem jak wielkiej zaliczki. Hipoteka zostaje zdjęta w momencie całkowitej spłaty zadłużenia. Zorientuj się więc jaka to kwota. Jeśli będzie to 40-50k PLN to ja bym się zgodził ale jeśli ta zaliczka miał by być w kwocie 135k PLN to chyba bym odpuścił.
@kowgli
Czy nie jest tak że przy podpisaniu umowy przedwstępnej notarialnej po wpłacie zaliczki i spełnieniu wszystkich ewentualnych innych warunków umowy jeśli sprzedający się wycofa lub nie wypełni postanowień umowy to musi zwrócić dwukrotność tej zaliczki? Słyszałem o czymś takim. Nie wiem czy jest to po prostu usankcjonowane prawnie czy jest to jakiś powszechnie stosowany zapis stosowany w umowach notarialnych mający chronić kupującego? Chyba że to ma zastosowanie tylko do Developerów?
No i wiadomo jak sprzedający jest w długach i nie ma kasy to potem możesz latami się procesować i kasy nie odzyskać także też bym uważał z płaceniem dużych zaliczek.
Wysłane 2016-04-27 13:19 , Edytowane 2016-04-27 13:21
@ beton
Dokładnie tak jest (oczywiście pisze się to jawnie w umowie). Dlatego napisałem, że wysoka zaliczka ma sens jedynie wtedy kiedy chcemy kupić jakąś bardzo poszukiwaną nieruchomość. Tak aby sprzedającemu nie opłacało się zerwać umowy i sprzedać komuś innemu.
W przeciwnym wypadku, z punktu widzenia kupującego, im niższa - tym lepsza. Na pewno nie dawałbym zaliczki na spłatę długów. To jakiś nonsens. W omawianej sytuacji też koniecznie umowa przedwstępna notarialna.
Wysłane 2016-04-27 15:29
@beton
40-50kpln zaliczki ?
Nigdy nie wyszedłem poza 6-8% wartości transakcji. 10% jest uznawane za normalną zaliczkę.
W sytuacji, w której są zapisy hipoteczne ZUS, negocjowałbym jak najniższą zaliczkę.
Potencjalnie można stracić z dnia na dzień pieniądze a latami ciągać się po sądach (lub sprzedać dług ).
Wysłane 2016-04-27 16:01
Zaliczka to zaliczka. Zwrot kasy 2x jest przy zadatku. Zadłużenia w ZUS 81 tys. Gdyby tyle zadatkować - od razu wpłacić na konto ZUS, nie dawać nic "do ręki", to można by uzyskać świadectwo ZUS o niezaleganiu z płatnościami i zgodzie na zdjęcie hipoteki, co ułatwiłoby zgody na kredyt banków i nad takim czymś się zastanawiam. Oczywiście wszystko notarialnie po uzyskaniu promesy od ZUSu i banku klientki o zdjęciu hipoteki po spełnieniu warunków (z numerami kont i kwotami).
Wysłane 2016-04-27 16:03
Za 800tyś zł można dwa domy wybudować kupując również pod nie działki...
Wysłane 2016-04-27 17:13
No nie wiem czy aż tak dużo by to wyszło. Sądzę, że sporo mniej.
Jednak przemyśl sobie to na spokojnie czy nie warto podjąć wyzwania i zacząć coś budować.
Wysłane 2016-04-27 18:14 , Edytowane 2016-04-27 18:16
@ krzyss
Lukxxx dobrze pisze. Jeśli chcesz mieć dobre materiały i wysokiej jakości wykończenie to tyle wyjdzie. Ludzie potrafią wydać po 150 tyś. na wykończenie mieszkania. Co dopiero domu z ogrodem. Nie mówimy tu przecież o stanie surowym. Teraz jest naprawdę bardzo wiele super rozwiązań wnętrzarskich, ale niestety kosztują. Choćby grzejniki kanałowe.
Wysłane 2016-04-27 22:03 , Edytowane 2016-04-27 22:12
@wszyscy
Nie zdawałem sobie sprawy z ceny domu. Przepraszam. Co nie zmienia faktu, że zastanowilbym się nad tak wysoką zaliczką w tej sytuacji. Jeśli mają już zajetą hipotekę przez ZUS to pytanie czy potencjalny komornik miałby z czego ściągnąć podwojną zaliczkę. Oby wyszło jak najlepiej, ale imho ryzyko jednak istnieje - znacie kogoś komu ZUS wszedł na majątek? Ja nie.
Co do kosztów budowyremontu. Wlasnie zaczynamy z zaprzyjaźniona ekipa remont kolejnego mieszkania na wynajem. Katowice Tausen 38,5m. Remont całkowity. Sam koszt ekipy i ich materialow to wstępnie ~20kpln. Do tego materiały wykończeniowe (kafle, drzwi, gniazdka itp) plus kuchnia i lazienka i dwa pokoje do wyposazenia. No i wychodzi ładna kwota. A gdzie wykończenie domu setmetrowego? Jeśli ktoś byłby zainteresowany, mogę podać koszty całkowite remontu w czerwcu że zdjęciami. Dodam, że ekipa jest znana, bez poprawek po nich, mało telefonów, 90% rzeczy ustalone narysowane przy pierwszej wycenie. Nie są tani ale komfort pracy z nimi bardzo wysoki. Robią duże powierzchnie (np sklepy CCC Niemcy) a nam po znajomości.
Kto jest online: 1 użytkowników, 139 gości