rząd Chin i rząd USA obiecują walkę z ociepleniem klimatem, drastyczne ograniczenie emisji CO2 i współpracę z Europą.
Chiny obiecują obniżyć emisję CO2 o 45% do roku 2020
http://www.bbc.com/news/world-29334807
jest to pierwsze oficjalne przyznanie się Chin do ogromnej emisji własnej i pierwsza deklaracja międzynarodowa tego kraju, obecnie największego truciciela świata.
z ciekawostek - Norwegia przekazuje 147 milionów USD Nigerii w zamian za przerwanie wycinki lasów równikowych
Forum > Tematy dowolne > Globalne ocieplenie to jednak kit ?
Wysłane 2014-09-25 15:09 , Edytowane 2014-09-25 15:12
Wysłane 2014-09-25 16:16
A niech sobie obniżają, na zdrowie.
@straszny
i teraz w pewnym momencie akumulacja skończy się nieodwołalnie a temperatura klimatu wystrzeli wtedy jak rakieta
Może i tak, może i nie. W każdym razie 'klimatolodzy' odsłonili swój kompletny brak wiarygodności.
w stylu że jak juz kiedys było gorąco to może być znowu , dla cywilizacji przemysłowej nie może być, my potrzebujemy wąskiego zakresu stabilnych temperatur do spokojnego egzystowania naszej kultury i przemysłu.
No jak jakieś ocieplenia i epoki lodowcowe mają zmieść naszą cywilizację to może od razu darujmy sobie wszelkie próby kolonizacji kosmosu

Wysłane 2014-09-25 16:27 , Edytowane 2014-09-25 16:30
Cursed Straszny
dla cywilizacji przemysłowej nie może być, my potrzebujemy wąskiego zakresu stabilnych temperatur do spokojnego egzystowania naszej kultury i przemysłu
Ależ panowie. Albo ziemia niema tylu lat ile jej dają naukowcy, albo powinna być już dawno zimna jak księżyc. A nie jest, bo ciepło na niej pochodzi z ciągłego rozpadu atomowego link. To dzięki niemu utrzymuje się stabilny klimat. Jednak wiecznie to trwać nie będzie i paliwo ulegać będzie z czasem wyczerpaniu, dlatego jest ważne aby zawczasu podjąć środki które pozwolą ogrzać planetę. Inaczej grozi nam zlodowacenie na stałe. Dlatego działania mające na celu zmniejszenie emisji CO2 uważam za owszem, intratne, ale całkowicie zbrodnicze wobec ludzkości.
Wysłane 2014-09-25 17:39 , Edytowane 2014-09-26 20:00
@1084
ciągle widzę jesteś między drugim a trzecim etapem...
@Cursed
No jak jakieś ocieplenia i epoki lodowcowe mają zmieść naszą cywilizację to może od razu darujmy sobie wszelkie próby kolonizacji kosmosu
mogą być jedynym ratunkiem, inna sprawa że w momencie jak człowiek przemysłowo i na skalę cywilizacji będzie potrafił kolonizować kosmos to faktycznie wtedy zmiany klimatu planety nie będą dla nas groźne. Teraz są.
Wysłane 2014-09-26 18:19
No to jak to jest... że na północy topnieje a na południu marźnie
[LINK]
Czy któryś z klimatologów wziął pod uwagę możliwość że orbita Ziemi nie jest idealnie w połowie Słońca? I że tak jak mamy pory roku wynikające z tego że ziemia jest odchylona tak możemy mieć zjawisko że i nasza orbita względem Słońca oscyluje.
Nie hejtuję, po prosty skłaniam do rozważań i refleksji.
Wysłane 2014-09-26 19:56 , Edytowane 2014-09-27 15:07
@koradon
no tak to jest z planetą, z wyjątkiem szczytu gorąca czy zimna, zawsze bedą miejsca niezwykle zimne i gorące. Niewiele nam da satysfakcja że Antarktyda dalej jest skuta lodem, jesli stopnieje Arktyka i zwariują wszystkie prądy morskie w północnej części globu
Dlaczego w Polsce, Niemczech i całej Europe jest relatywnie ciepło? Zerknij na mapę - jesteśmy dokładnie na tej samej wysokości planety co potwornie zimna Kamczatka, skuta lodami i zimniejsza średnio ponad 20 stopni (!). Bo mamy prądy morskie ocieplające Europę i pompujące ciepłe powietrze i wody ... w momencie jak ogromna arktyczna masa słodkiej wody wleje się w ocean, zakłóci wszystkie prądy oceaniczne, w tym Golfstrom.
Więc może być tak że planetę ogarnie ogromne ocieplenie klimatu, które spali upałem całą Afrykę i sporą częśc Ameryki Południowej a równocześnie w Polsce temperatury spadną o 10-15 stopni albo i więcej
Wysłane 2014-09-26 23:22
No dobra, ale jak widzisz nie jest to kwestia tego roku, tylko już któregoś z kolei.
Osobiście zgadzam się co do zanieczyszczenia, ale jednak o ocieplenie to ja bym obwiniał tą dużą żarówkę nad naszymi głowami.
Wysłane 2014-09-27 01:12
A to nie będzie miało nic wspólnego z biegunami? Są jakieś wieloletnie mapy ilustrujące potencjalne przesuwanie się stref klimatycznych, obszarów ze średnimi temperaturami itp?
Teraz to już ładnie leci ponoć...
Wysłane 2014-09-27 11:59
Rzeczywiście drganie orbity ziemi względem słońca może tu mieć znaczenie. Na to raczej wpływu żadnego nie mamy i mieć nie będziemy.
Wysłane 2014-09-27 19:22 , Edytowane 2014-09-27 19:23
drganie orbity? chodzi Wam o precesję? :O no nie sądzę, że nikt by na to nie wpadł jeszcze? :D biorąc pod uwagę fakt, że pełny okres precesji to 26 000 lat to nie wiem czy jakiekolwiek wahania temperatury się na to nakładają? jest jeszcze libracja jak by co. ;D poza tym zmiany temperatury to zmiany ilości energii krążącej w atmosferze, hydrosferze i zewnętrznej skorupie. takie coś może zaburzyć tylko zmiana strumienia energii słonecznej, energii pochodzącej z wewnętrznej części planety, bezpośrednie wtargnięcie w atmosferę ciała z zewnątrz lub emisja bezpośrednio w atmosferze. w 3dupy zmiennych, krótki okres obserwacji... więcej domysłów niż danych. żeby to ogarnąć to komuś musiałoby się chcieć zbudować ekstremalnie dokładny model całego Układu Słonecznego. nie wiem czy wszystkie superkomputery na planecie do kupy mogłyby coś takiego obliczyć? L:|
Wysłane 2014-09-30 18:33 , Edytowane 2014-09-30 18:33
@pi_nio
Ja znowu wczoraj po 20. wracałem w krótkim rękawku tylko, a w dzień 23 stopnie było.
Wysłane 2014-10-15 14:45
@straszny
mogą być jedynym ratunkiem, inna sprawa że w momencie jak człowiek przemysłowo i na skalę cywilizacji będzie potrafił kolonizować kosmos to faktycznie wtedy zmiany klimatu planety nie będą dla nas groźne. Teraz są.
Spróbuję inaczej: Jeżeli zmiana klimatu na planecie Ziemia ma obrócić w niwecz naszą cywilizację, to jak sobie wyobrażasz że damy radę znieść zmiany klimatu na nieznanej nam planecie?
(Żeby było jasne: chodzi mi o pierwszą planetę którą skolonizujemy).
PS: Pisałeś o CO2 uwalnianym przez ludzi jako o kropli przelewającej czarę.
Możesz podać link do artykułu naukowego który prezentuje tą teorię?
@1084
Ciekawy artykuł, ale nie rozumiem co ma wspólnego z CO2?
Wysłane 2014-10-15 15:21
bardziej chodzi tu raczej o to, że jak będziemy w stanie skolonizować jakąkolwiek planetę to pewno będziemy w posiadaniu technologii/wiedzy, która umożliwi nam życie w dowolnych warunkach. wtedy pewno będziemy też umieli lub chociaż wiedzieli jak zmieniać klimat planety. aczkolwiek nijak się ma to do obecnego wątku. :D trzeba by stworzyć jakiś futurologiczny o marzeniach i fantazjach. ;)
Wysłane 2014-10-15 16:55
pi_nio Historia ludzkości opiera się na stwarzaniu warunków i modyfikacji świata tak, aby umożliwić wygodną egzystencję dla naszej rasy.
I tak np. Nauczyliśmy się izolować nasze ciała i domy, oraz generować ciepło. To pozwoliło na życie w zimnych obszarach naszego globu. Gdyby nie to, w tych miejscach byśmy wymarli.
Nauczyliśmy się pozyskiwać wodę i tworzyć żywność na masową skalę. To pozwoliło w łatwy sposób zwiększyć populację i jednocześnie zmniejszyło nakład pracy potrzebnej do zaspokojenia podstawowych potrzeb.
W oby tych przypadkach spowodowało to znaczące zmiany na naszej planecie i jej ekosystemie. Jednak gdyby nie to, nie bylibyśmy w stanie rozwinąć technologi i skutecznie walczyć o przetrwanie.
Walka z ociepleniem to strata zasobów i tworzenie sobie sztucznych barier. Hamujemy tym technologię i naszą największa broń w walce o przetrwanie. Wszystko to tylko po to, aby część ludzi mogła dysponować pieniędzmi innych pod pretekstem walki o planetę. A jest dokładnie odwrotnie.
Jeśli nadchodzi ocieplenie lub oziębienie klimatu, to trzeba myśleć o tym jak sobie poradzić już teraz. Np. poprzez produkcję kopuł i regulację klimatu, tworzenie upraw pionowych itd.
Kto jest online: 0 użytkowników, 192 gości