@kotin
polska polityka zagraniczna... nigdy nie przestanie mnie zastanawiać jej dziwaczność... otóż wyobraź sobie że będziemy liderem we wspieraniu Turcji w wejściu w struktury unijne! Na opak Niemcom, Francji - spowalniających proces jak się da, my poprzemy starania o Turcję w Unii http://wiadomosci.onet.pl/swiat/witold-waszczykowski-dialog-ue-z-turcj...
A co. Mamy gest. Stać nas.

totalna schizofrenia.

Z Holendrami jest tak, że warunki naturalne wymusiły na nich bardzo wysoką kulturę techniczną (przynajmniej w mojej dziedzinie). Zaryzykuję twierdzenie, że mają najlepszych inżynierów budowlanych na świecie.

Tak się akurat składa, że firma w której pracuję, ma oddziały zarówno na Niemcy, jak i Holandię, porównując jednych i drugich, widać kolosalną różnicę.
Z tego zresztą powodu Niemcy tak chętnie współpracują z naszymi firmami - śmiem twierdzić, że wiedza techniczna naszych inżynierów (póki co, bo co się dzieje z Polską nauką, każdy widzi) stoi na znacznie wyższym poziomie.

A co my nie pomożemy Turcji, My!!! Jarek potrzymaj mi piwo.
A tak z ciekawości ile dajecie czasu na to aż Rosja zacznie wprowadzać "ład i porządek" na Ukrainie?

http://www.pb.pl/4621560,38189,urzednicy-blokuja-plan-morawieckiego

Podkreśla, że w przypadku inspekcji pracy nie jest możliwe planowanie i przeprowadzanie kontroli dopiero po dokonaniu analizy, czy firma narusza przepisy, bo PIP kontroluje także firmy w których… „nie występuje największe prawdopodobieństwo naruszenia prawa”.

Podkreśla, że inspekcja ochrony środowiska nie może najpierw analizować, czy dana firma łamie przepisy, a dopiero później wchodzić z kontrolą bo „to ustalenia kontroli mają być podstawą stwierdzenia naruszenia prawa oraz identyfikacji obszarów, w których nastąpiły naruszenia”.

Jacek Kucharski, zastępca głównego lekarza weterynarii, twierdzi, że konieczność przedkontrolnej analizy działań firmy „może spowodować zakłócenia od lat funkcjonującego mechanizmu kontroli urzędniczych”.

@straszny
Polska to dziwny kraj.


@spider_co
Nie wiem jak w innych krajach, ale w Niemczech, widać poszerzający się margines młodzieży, coraz bardziej odpornej na wiedzę. Nie jest to żaden naukowy dowód, ale sami Niemcy czasem mówią, że niedługo na majstra, to się tylko Turek będzie nadawał.

@alii
My nie wiemy. My porządni, nie od Putina.

@Lukxxx
Polska powiatowa, resortowa... DDT, ani Azotox na to nie działa.

@spider_co
właśnie sobie uświadomilem że na wszystkich spotkaniach jakie prowadziłem z trzema największymi producentami maszyn na targach Drupa w Dusseldorfie, to głównymi moimi rozmówcami w sprawach merytoryki faktycznie byli Holendrzy (tyle ze anglojęzyczni). Przyjrze się tematowi.

---
słyszeliście o giga manipulacji, która kiedyś zniszczyła ministra Drzewieckiego? Okazało się że afera futrzana (żona ministra miała kraść w USA w sklepie futra) została .. całkowicie zmyślona. Panie nigdy nic nie ukradły, na wszystkie zakupy miały rachunki, a szefowa ochrony sklepu zrobiła aferę bo zobaczyła Słowianki a jej mąż opuścił ją z Rosjanką, Super Express dorobił do tego legendę i nawymyślał setki nieistniejących niby-faktów i wymyślił cały proceder

Giertych bronił facetów http://romangiertych.natemat.pl/188415,afera-futrzana-zostala-zmyslona i kara jaką wymyślili dla SuperExpresu jest genialna (poza tytułem na pierwszej stronie przez miesiąc nie ma prawa być niczego innego jak tylko przeprosiny wobec fałszywie oskarżonych). Linkuje do natemat... ale musze się przyznać że uwielbiam Giertycha jako adwokata :D

@straszny
Wielkim fanem Giertycha nie jestem, ale to wystąpienie jest genialne:
https://www.youtube.com/watch?v=foqk6lfDhy8
Wręcz klasyka już.

Zmieniając temat.

Można mieć nadwyżkę budżetową:
http://biznes.interia.pl/makroekonomia/news/kolejna-miliardowa-nadwyzk...

Można mieć deficyt i okradać obywateli:
http://biznes.interia.pl/makroekonomia/news/for-dlug-publiczny-jawny-i...
Zgroza, żenada, złodziejstwo i dotyczy to ostatnich rządów polskich w szczególności.


PS "Ze wszystkich emigrantów to właśnie Polki rodzą najwięcej dzieci." Cytat za:
http://www.o2.pl/artykul/polacy-bija-rekordy-w-wielkiej-brytanii--6029...

Taka ciekawostka o kobietach: [LINK]

@Lukxxx
Czekaj zaraz straszny napisze że Polki nie zrozumiały pytania, ewentualnie "przemoc fizyczna, seksualna oraz psychiczna" (WTF? jak można to wrzucać do jednego wora w ogóle?!) różni się w różnych krajach (co też jest prawdą po części)...

PS. warto sobie poprzeglądać inne mapki i kryteria - daje to pełniejszy obraz sytuacji:
- Polki są prane w domu, przez "swoich"
- najłatwiej od nieznajomego na ulicy dostać we Francji, w Skandynawii, Danii (!)

@djluke
nie tylko to że prane w domu, każdy kto naprawde interesuje sie tematem, wie jak restrykcyjne jest prawo na zachodzie i jakie podpadają pod przemoc fizyczną i napastowanie. Prawo jest tam bardzo wyczulone na punkcie przemocy wobec słąbszych, u nas nie.

Polskie kobiety generalnie przodują we wszystkich statystykach ukrywania przemocy, ukrywania gwałtów itd.

no i krótka piłka... Krzysztof Kolumbowicz a nie jakiś Kolumb, wg badań amerykańskiego profesora i jego zespołu,  to Polak, syn królewski, wygnany, który trafił na dwory portugalski i hiszpański. To Polak miał odkryć Amerykę. Oczywiście jak to u nas my z tego nic nie mamy 
[url]http://www.dailymail.co.uk/news/article-1333895/Christopher-Columbus-Polish-Portuguese-claim-historians.html#ixzz4INZNewAT[/url

ps - artykuł jest całkiem serio, profesor poświęcił 20 lat życia na te badania.

@straszny  jak my to Indianom teraz wytłumaczymy?

...ale ja nie o tym. Jeszcze raz chce pokazać, czym różni się cyniczny lewak bez wyobraźni, autokrata, nie rozumiejący czym jest demokracja:
Mój ulubiony ostatnio antybohater Guj Verhofstadt

W odróżnieniu od niego, prawdziwi politycy zachodu nie plotą bezmyślnie, a mówią i robią to, co wywoła dobry w ich mniemaniu skutek - wspólne oświadczenie szefów dyplomacji Francji, Niemiec i Polski.
Tym się różni polityk demokratyczny od hucpiarza. Ministrowie spraw zagranicznych Francji i Niemiec, (kolejność alfabetyczna), zachęcają z dobrym skutkiem polską dyplomację, do większej aktywności w Unii Europejskiej.
Tak się buduje Unię, tak się buduje porozumienie i tak się przekonuje ludzi do dobrych projektów.

Podsumowując Guj się różni tym, że jest Gujem.

@kotin
właśnie w tym problem że w Unii w tej chwili trzeba poświęcać nieskończone godziny, dni i lata na uzgadnianie wszystkiego. Wszystkie 28 państw dopytywać o zgode najdrobniejszych szczegółów.

Tak się nie robi polityki tylko tak się brnie w stanie który nie będzie mógł być wiecznie utrzymany bo jest chory. Unia zaniża sobie efektywność najbardziej innowacyjnej i jednej z najbogatszych stref świata. 

Ja się z wizją Guja gorąco się zgadzam. 

@straszny Ja Cię nawet rozumiem. Gdyby jedynym kryterium była efektywność, to autokracja kusi (fałszywym) jej mirażem.

Porównajmy - przerost demokracji w starożytnych Atenach - gdzie tłum idiotów rzutem skorupki wyganiał z miasta najpotrzebniejszych ludzi. Przerost demokracji w Polsce XVII i XVIII wieku, gdzie troska o los mniejszości, spowodowała raka wynaturzonej w końcu, zasady Liberum Veto.

Jak sprawnie w porównaniu do demokracji wyglądały rządy Lenina, Stalina, Hitlera, Mao, Idi Amina, Pol Pota...

To fałszywy obraz. Czy Józef Piłsudski, któremu szlachetnych pobudek nie sposób odmówić, przygotował kraj do zagrożeń lepiej, niż zrobił by to w pełni demokratyczny rząd? Czy autokratyczni przywódcy wymienieni wyżej na prawdę zbudowali coś pozytywnego?

Natomiast są przykłady, gdzie żmudne meandry demokracji doprowadziły kraje do wielkości, bez tragedii obywateli:
Dzieje Anglii, Francji, Niemiec, Włoch, USA, Kanady, Australii, całej Skandynawii, potwierdzają tą teorię. Wszystko co dobre w najnowszej historii Chin, to częściowy odwrót od autokracji. Rozwój i wyzwolenie społecznej energii w krajach Europy wschodniej, to z kolei pozytywny przykład, dobrego wpływu demokracji.
Można zadekretować coś po gujowemu, ale wielkie dzieła, jak powstanie USA, na przykład, są trwałe tylko wtedy, gdy jako fundament mają porozumienie, osiągane w trudzie niekiedy, demokratyczne porozumienie.
Autokratyzm tworzy głównie cierpienie i dzieła mniej trwałe - na szczęście.

PS Krytyka postępowania ministrów spraw zagranicznych największych europejskich krajów, z ust euroentuzjasty, jakim mam nadzieję jesteś? Czy Ci się coś w ferworze dyskusji jednak przez nieuwagę nie pozajączkowało?

@kotin
sprowadzanie dyskusji do poziomu Hitlera od razu powoduje że odstręczasz dyskutanta od rozsądnych argumentów
tym bardziej że... 

Można zadekretować coś po gujowemu

 ale wielkie dzieła, jak powstanie USA, na przykład, są trwałe tylko wtedy, gdy jako fundament mają porozumienie, osiągane w trudzie niekiedy, demokratyczne porozumienie.

@straszny

Guj nie ma władzy - to szczęście. Nie zawsze ludzie takie mają.

Wojna secesyjna - nie ona zjednoczyła Stany Zjednoczone. To argument na moją korzyść. Próba narzucania sobie nawzajem niechcianych przez drugą stronę rozwiązań, doprowadziła do wojny, a zjednoczenie było próbą demokracji. Gdyby stany północne wykorzystały zwycięstwo do całkowitego podporządkowania sobie przegranych, dziś by USA mogło już nie być. Była kapitulacja. Na ciężkich, ale na warunkach jednak, nie bezwarunkowa. Potem było wiele lat demokracji, w której stany południowe miały swój głos. Nie wiem czy słuszny, ale poddawały swoje pomysły i dążenia próbie demokracji - i tak jest do dziś.

Dalsza dyskusja o wyższości rozwiązań autorytarnych nad demokracją mnie nie interesuje. Moje argumenty poznałeś, zawsze możesz sobie do nich wrócić. Może niedoskonale, ale podałem już swoje główne argumenty, a mam za wiele sympatii dla Ciebie, żeby brnąć w przepychanki. Z ciekawością przeczytam Twoje podsumowanie problemu, ale ja kończę.

Ten temat oczywiście, bo na inne mam ogromną ochotę.

PS Porozumienie w Kolumbii to na prawdę bardzo dobra wiadomość.

Co do Kolumba, to naprawdę interesująca sprawa. Ciekawe, jak wypełnili 7 lat różnicy, między śmiercią Warneńczyka, a narodzinami Kolumb(owicza)?

@spider_co   Tak.

@spider_co
wg popularnej na zachodzie teorii młody Warneńczyk nie zginął w bitwie. Wielu naukowców poruszało tę sprawę. 

chłopak po kompletnym zbłaźnieniu się w bitwie i katastrofie całej armii miał albo uciec z pola walki i nie przyznać się kim jest albo trafić do niewoli i z niej się wydostać, w kazdym razie po paru latach tułaczki trafił na dwory królestw Hiszpanii i Portugalii. Jego ślady maja być na portugalskiej Maderze, na której miał osiąść (albo na Porto Santo, przecudnej wyspie obok Madery). Na Porto Santo Kolumb szykował się do wyprawy do Ameryki. 

@straszny W sumie wykluczyć się tego nie da, ale prawdopodobieństwo przeżycia króla na pobojowisku w realiach średniowiecznej wojny jest drastycznie niskie. Nawet jak komu innemu odcięli głowę, to kto go wykupił z niewoli? Nawet jak przeżył?
Ucieczka ciężkozbrojnego rycerza - samo zdejmowanie zbroi trochę trwa, a w niej to sobie mógł uciekać...
Przed facetami na koniach arabskich z przed afery w Janowie Podlaskim.
Ucieczka z niewoli. Takie rzeczy się zdarzały. Podobno. Kosmici też.