Odpowiem w skrócie na kilka zdań:
1. Facet nie miał prawa nic wiedzieć, gdzie przebiega trasa kabla. Był na tej budowie pierwszy raz w życiu, przyjechał z dość daleka wykonać pracę na umowę zlecenie firmy, która nie wykonała tego zadania. Poza tym twierdził, że jest w stanie określić położenie nie tylko przewodów elektrycznych ale i rur wodnych. Nie chwalił się, że jest wyjątkowy posiadając te umiejętności. Wręcz przeciwnie, powiedział, ze każdy bez wyjątku może to zrobić, różny będzie jedynie czas nauki.
2. Znam wszystkie zasady homeopatii, wiem doskonale na czym to polega i także byłem dużym sceptykiem, co do skuteczności tej metody. W 2001 roku jedna wizyta u tego ,,speca" kosztowała 150-200 zł czyli dość sporo. Mój synek miał wtedy około 1 roku tak więc autosugestia jest całkowicie niemożliwa. Nie interesuje mnie to, czy metoda leczenia jest prawdziwa czy też nie, bo 1 milion ludzi twierdzi, że tak a kolejny milion, że nie.
Ucieszyłem się, gdy jest stosowanie przyniosło efekty. Przerwanie przyjmowania preparatów(nie leków) powodowało nawrót objawów, powrót zanik. Czyli to nie zbieg okoliczności.
Jest wiele spraw w naszym życiu, których nie rozumiemy, nie znamy. Czy musimy wierzyć w coś tylko dlatego, że grono naukowców z jakiejś ,,sekty" określającej się najlepszymi specami na świecie twierdzi, że coś jest niemożliwe bo oni to wiedzą? Zdecydowanie nie. Wielokrotnie w historii ludzkości, jej z gruntu ustalone poglądy na różne sprawy były brutalnie weryfikowane, dzięki przypadkowym lub celowym odkryciom jednostek. Wielokrotnie też te skamieniałe grona supernaukowców celowo torpedowały prace innych naukowców, mające na celu obalenie pewnych teorii. Prosty przykład znany wszystkim - Może jednak Słońce w końcu kręci się wokół Ziemi, czy też może odwrotnie?
Forum > Tematy dowolne > Różdżkarze
Wysłane 2012-07-13 20:58
Wysłane 2012-07-13 21:55
@1084 nie oglądałem bo nie raczyli mi jeszcze w pracy pozwolić... Teraz przejrzałem i jakoś niczym się to nie różni dla mnie od wielu innych dziwnych teorii. Nawet gdyby były prawdziwe, to dowodziły by bardziej sile autosugestii, muzykoterapii i innym psycho wpływom na zdrowie niż homeopatii która jest opisywana jako "chemiczne" preparaty.
Za wiki [LINK] definicja
o i kolejny fajny artykuł [LINK]
Tak jak już pisałem jak to się ma do homeopatii?
Tak naprawdę gdyby to była prawda to spora liczba problemów psychicznych i społecznych byłaby rozwiązana
Wysłane 2012-07-13 22:18
@koradonCzy jest to prawda, czy nie łatwo samemu sprawdzić, mogę podesłać mikroskop (stary ale działa) i sam sobie sprawdzisz. Nie rozumiem co ma autosugestia do kryształków lodu ? Zbiorowa Hipnoza czy jak ?
"Tak jak już pisałem jak to się ma do homeopatii?"
Ano tak, że w wodzie zostaje ślad tego co z nią robisz. Nawet jak rozpuścisz łyżeczkę w całym jeziorze to woda się zmieni.
"Tak naprawdę gdyby to była prawda to spora liczba problemów psychicznych i społecznych byłaby rozwiązana "
Prawdą jest, że jak się jedzie mając 3 promile we krwi to często powoduje się wypadki. Co nie przeszkadza w niczym dalej jeździć ludziom w takim stanie i powodować wypadki. Prawdą jest, że spożywanie cukry w jakikolwiek postaci powoduje psucie się zębów. A jednak pomimo tej powszechnej wiedzy, stomatolodzy maja się dobrze.
Wysłane 2012-07-13 22:25
@1084 dobrze tylko że chyba się nie rozumiemy, co innego jest reagowanie na emocje, nawet niech będzie, że udowodnione, a co innego jest ekstremalne rozcieńczenie substancji z zachowaniem reakcji chemicznych czy oddziaływań, które jakoś udowodnić się jednak nie chce...
Wysłane 2012-07-13 22:31
@grizli oczywiście, że ślepe podpieranie się samym zdaniem autorytetów, tylko dlatego, ze to oni coś powiedzieli jest jak wyznawanie jakiegoś kultu.
"Słowacki wielkim poetą był..."
Jednak, gdy wielokrotnie zostały wykonywane testy, do których przystępują sami różdżkarze i z tych testów jasno wynika, że wykrywalność przez nich rur z wodą w niczym się nie różni od strzelania w ciemno, to kto wówczas ma rację - naukowcy, czy ci magicy?
Wysłane 2012-07-14 00:29
@TonySopranoTo załóż temat o sportowcu jeśli tego potrzebujesz. Codziennie umiera mnóstwo ludzi i to takich co robią według mnie bardziej pożyteczne rzeczy, np. zamiatają ulice i nikt z tego powodu o pałkach nie przestaje dyskutować. Każda śmierć jest smutnym wydarzeniem, zwłaszcza dla bliskich tej osoby. Ale śmierć i narodziny to kolej rzeczy na tej planecie. Ludzie od swoich narodzin umierali i rodzili się nowi.
@koradonSęk w tym, że badania są i dowodzą wręcz przeciwnych rzeczy. Zresztą medycyna konwencjonalna w wielu wypadkach jest zwykłym hochsztaplerstwem. Przykład [LINK]. Wiadomo to od dawna, jest to zbadane naukowo a i tak ludzie kupują syropy zamiast miodu, mimo, że jest skuteczniejszy. Zatem skoro miód jest skuteczniejszy to pytam się, dlaczego sprzedaje się leki mało skuteczne, które są droższe ? I tak jest z mnóstwem różnych dolegliwości i chorób. Na zapalenie gardła ludzie kupują strepsils czy inny szajs, który nie leczy a tylko uśmierza dolegliwości. A wystarczy czosnek, kurkuma i imbir i po kłopocie. Ale to nie z apteki, nie reklamowane, no i nie kosztuje kilkadziesiąt zł.
Wysłane 2012-07-14 21:54 , Edytowane 2012-07-14 21:56
Co do wypowiedzi grizli o wykrywaniu kabli - prawda. Widziałem, próbowałem. Podobnie jak w wykrywaczach przewodów można określić głębokość zalegania w gruncie przez początek zbiegania się metalowych różdżek do pełnego zrównania (45 stopni, odległość = głębokość). Reagują na wszelkie metalowe sieci (chociaż lepiej na te z płynącym prądem), niby również na pustą przestrzeń w gruncie. Jako geodeta traktuje to raczej jako przydatną ciekawostkę, łatwiej mi pomachać sprzętem i uzyskać ciągłą linię niż kombinować z przekrojami co chwila. Za to paru kopaczy od telekomunikacji bardzo skutecznie ustala sobie w ten sposób miejsce wcięcia w istniejącą sieć.
Wysłane 2012-07-14 22:08
@1084 biznes, od kiedy to biznes ma coś wspólnego ze zdrowym rozsądkiem. Żeby była jasność, ja medycynę taką zielarską, babciną czy jak ja tam jeszcze nazywać, stosuję. Co nie znaczy, że wierzę w wahadełka i piramidki. Wszędzie są oszuści, to chyba normalne.
Wysłane 2012-07-14 22:32
@koradon"Co nie znaczy, że wierzę w wahadełka i piramidki"
Jak można nie wierzyć w piramidki , przecież to najłatwiejsze do udowodnienia co znam. Weź zrób z kartonu piramidkę, wsadź tępą żyletkę na 1/3 wysokości i sam się przekonasz jak ślicznie się wyostrzy. Albo wsadź jabłko i drugie postaw obok i zobaczysz jaka różnica.
Wysłane 2012-07-15 00:43
@koradonNo nie wygłupiaj się, przecież efekt ostrzenia żyletek jest powszechnie znany. Nawet swego czasu można było nabyć takie piramidki w handlu. Ba, ktoś to chyba nawet kiedyś opatentował. A najlepsze, że każdy może taką sobie w domu z kartonu zrobić i działa bez problemu. Wydłuża też świeżość jedzenia, a rośliny podlewane wodą trzymaną w piramidzie rosną szybciej. W piramidce nic się nie psuje, wszystko ulega mumifikacji.
"W 1949r. po ponad pięcioletnich eksperymentach złożył podanie w praskim urzędzie patentowym o zarejestrowanie piramidki jako urządzenia do ostrzenia żyletek. Eksperci z tegoż urzędu przyjęli podanie Drbala ze zrozumiałym sceptycyzmem. Odmówili przyznania patentu, do czasu zakończenia ich własnych badań. Trwały one 10 lat, a więc do roku 1959, i należy mniemać, że zakończyły się sukcesem ponieważ latem 1959r. Karel Drbal otrzymał patent opiewający na „urządzenie do utrzymywania ostrości żyletek i brzytew”. Numer patentu: 93304. Czeskie fabryki niezwłocznie przystąpiły do produkcji kartonowych, a później styropianowych piramidek do ostrzenia żyletek. W czasach Polskiej rzeczpospolitej Ludowej w kioskach każdy mógł kupić sobie taką piramidkę, również w Polsce. Starsi czytelnicy może jeszcze o tym pamiętają."
Instrukcje wykonania piramidki znajdziesz bez problemu u wujka google. Miłej zabawy niedowiarku.
Wysłane 2012-07-15 07:54
@1084 tak jak w tym temacie? Fale telepatyczne wyczuwane ręką... no jasne...
Wysłane 2012-07-15 14:26 , Edytowane 2012-07-15 14:28
@1084 naprawdę wierzysz w te piramidki?
Przecież był odcinek "Pogromców mitów" traktujący właśnie o piramidkach. Robili parę eksperymentów, łącznie z "ostrzeniem" żyletek, a później badali je pod mikroskopem, mit totalny
Patent przyznali pewnie tacy sami patentowani urzędnicy, jak ci w U$, nadający patenty pogryzionemu japcu.
Wysłane 2012-07-15 14:38 , Edytowane 2012-07-15 14:51
@spider_coPogromcy mitów nie potrafili też strzelić strzałą tak, żeby przebiło ją na pół, i stwierdzili, że to mit. Tymczasem na Brainiacu udało się to bez najmniejszego problemu. Na pogromcach konstruowali gigantyczny głośnik napędzany wałem auta i szyby im nie powypadały, a wystarczy dobrać częstotliwość rezonansową do wnętrza karoserii i eksperyment udał by się bez problemu. Wierzę w to co widzę.
Jeśli stępiłem żyletkę do stopnia takiego, że nie goliła włosów, a po kilku dniach trzymania w piramidce goli bez problemu i tak kilkanaście razy to co ? Czary ?
A zresztą co ci to szkodzi samemu sprawdzić. Ot 20 minut roboty i masz piramidkę, potem stęp ostrze i sam się przekonaj.
@koradonJa ci podaje rzeczy które sam możesz sobie sprawdzić bez większego wysiłku. Zrób piramidkę, sprawdź czy ostrzy a potem porozmawiamy.
Edit: Piramidkę radzę ustawić na balkonie, albo w ogródku jeśli ktoś ma. W domu też działa, ale jakoś znacznie wolniej (nie mam pojęcia dlaczego).
Wysłane 2012-07-15 14:46
Nie czytam całego tematu bo jest długawy, tylko początek przejrzałem.
Jeśli chodzi o szukanie wody (rurek), czy kabli to mam takiego znajomego który pracuje na koparce i przed każdym kopaniem idzie sobie przed siebie ze 20m i sprawdza czy coś może być po drodze. Ma niecałe 60 lat i jego metoda się sprawdza.
Przed wykopami na mojej działce, zaprosiłem go aby przeszedł mi po niej z każdej strony i sprawdził czy coś jest w miejscu gdzie będę kopał. Na działce jest nitka wodna i elektryczna której nie ma na żadnej mapie, a mówił mi o niej sąsiad i rodzice. Interesowało mnie dokładnie w którym miejscu ona biegnie. Znalazł bez problemu.
Przy okazji nauczył mnie jak się to sprawdza
Także takie coś potrafi znaleźć ale jeśli chodzi rurki czy kable.
Kto jest online: 0 użytkowników, 104 gości