@1084
"My, jako kierowcy zapłaciliśmy w podatkach od benzyny za prawo poruszania się samochodem po drogach. Jak wlejemy nieopodatkowane paliwo, to grozi nam kara. Rowerzysta nic nie płaci, co jest zwyczajnym złodziejstwem."
W cenie roweru (i wszystkiego) też jest podatek od benzyny
Jeżeli Tobie nie pasuje obecna sytuacja to nic nie stoi na przeszkodzie kupna samochodu elektrycznego (tudzież takiego cudeńka jakim zasuwał Fred Flinstone).
Serio? Nie ma w Polsce większych problemów niż rowerzyści/drogi rowerowe?
@pi_nio
Wybacz, łap na pocieszenie. [LINK]
Forum > Tematy dowolne > Nowe pomysły rządu 6 ( i inne rewelacje gospodarczo, polityczne).
Wysłane 2013-05-26 10:54
Wysłane 2013-05-26 11:26 , Edytowane 2013-05-26 11:26
@spider_co bo mam styczność z wieloma emerytsmi. jak im się robotę dawało (gdy pracowali) to stękali że ich łupie w dupie bo onie są tacy wyeksploatowani. Poszli na emeryturę i już na drugi dzień pod firmę do roboty. A tacy spracowani byli i liczyli dni do emerytury. Jak się dziad określił że idzie na emeryturę to powinien na niej zostać.
Wysłane 2013-05-26 13:17
@dr_DEATH Ja mam zupełnie inne doświadczenia z pracującymi emerytami. To raz.
A dwa - jak pisałem wcześniej: przez całe życie zabierano im sporą część pensji, wiec sorki chłopie - wypracowali sobie to świadczenie. Gdyby, zamiast okradania przez państwo, składali te same pieniądze w szwajcarskim banku, też chciałbyś im je zabrać, tylko dlatego, ze pracują?
Jakieś chore myślenie.
Wysłane 2013-05-26 18:03
@spider_co
Twoje wywody o dodatkowym opodatkowaniu rowerzystów są tak głupie, że aż szkoda to komentować
Czy dlatego, że są inne niż twoje to są głupie ? Ja też nie zgadzam się z wieloma twoimi poglądami, ale nie pisze, że twoje zdanie jest głupie.
Nie, nie potrzebuję żadnej drogi, żeby przemieszczać się z punktu A do punktu B. Korzystam jednak z wybudowanych również za moje pieniądze ścieżek rowerowych i ulic, bo tak jest łatwiej.
Ja też nie potrzebuję drogi aby pojechać koniem, ale gdyby były darmowe stajnie, to było by łatwiej.
Tak jak nie potrzebuję darmowej knajpy aby napić się piwa, ale jakby z podatków dawali piwo, to bym wziął, bo łatwiej. Co to w ogóle za argumenty ? To jest zwykłe bandyctwo, ktoś kradnie mi pieniądze i buduje sobie coś tam.
2) Płacę mnóstwo podatków na budowę dróg, łącznie z tymi bezpośrednio wliczanymi w cenę paliwa - jako bezpośredni kierowca i konsument - w cenie towarów, obłożonych VATem, jak i kosztach transportu, które wynikają w dużym stopniu z ceny paliwa, zawierającej ów podatek drogowy. Tak więc argument o korzystaniu za darmo jest tak samo głupi, jak gadka socjalistów o bezpłatnej służbie zdrowia.
Nie prawda. Napisałem ci, że jadąc samochodem na nieopodatkowanym paliwie, popełniasz przestępstwo.
Nawet jeśli posiadasz drugie auto które tankujesz normalnie, i mimo tego, że kupując auto zapłaciłeś podatki. To własnie twoje myślenie jest socjalistyczne. Ukradnijmy jednym i dajmy innym, a przy okazji nachapmy się ile się da. Policz kiedyś ile rowerów w ciągu godziny jeździ ścieżką, a ile aut.
3)Resztę argumentacji łaskawie pominę milczeniem, bo logiki w niej za grosz.
Jak na razie, twoje argumenty są pozbawione logiki. Na zasadzie, bo ty chcesz.
niech ZUS najpierw odda zagrabione, przez długie lata, z naszych pensji pieniądze, oczywiście z ustawowymi odsetkami.
Nie odda, bo państwo zbudowało z nie np. ścieżki rowerowe i wszyscy ogonkami merdali szczekając z zadowolenia jakie to ekologiczne i fajne.
Lubisz prowokować jak JKM z tym, że przynosi to zupełnie odwrotny skutek: przez swoje różne prowokacyjne wyskoki, nikt nie chce słuchać jego sensownych argumentów, ludzie uważają go za nieszkodliwego wariata. Nie wiem, czy właśnie o to ci chodzi?
Uważasz, że moje zdanie jest aż tak bardzo istotne, że ma jakikolwiek wpływ na to jak ludzie postrzegają JKM ?




@Cursed
W cenie roweru (i wszystkiego) też jest podatek od benzyny
Jakoś nie zauważyłem aby w cenie gruszek rosnących na moim podwórku był podatek od czegokolwiek.

Jeżeli Tobie nie pasuje obecna sytuacja to nic nie stoi na przeszkodzie kupna samochodu elektrycznego
Zgodnie z twoją logiką osoba którą okradli złodzieje z np. butów, powinna chodzić na bosaka.
Wysłane 2013-05-26 22:10
@1084 No to jeszcze raz: nawet gdybym ni przemieszczał się żadnym zmechanizowanym środkiem lokomocji, tylko całe życie zasuwał na własnych nogach, to i tak zrzucam się na budowę dróg, czy mi się to podoba czynie: jako część podatku wliczonego w cenę każdego towaru, który kupuję, bo musi być on dostarczony jakimś środkiem lokomocji.
Reszty nie będę komentował, bo nie widzę najmniejszego sensu: punkt powyższy wszystko załatwia PŁACĘ za budowę dróg, po których ty jeździsz autem, nawet jeżeli jeżdżę rowerem.
Wysłane 2013-05-26 22:40
@spider_coAleż możesz sobie płacić w czym chcesz. Nadal nie zmienia to faktu, że podczas poruszania się po drodze należy płacić podatek znajdujący się w akcyzie. UŻYCIE PALIWA BEZ AKCYZY JEST NIELEGALNE.
Widzisz, ja jestem za całkowitym brakiem podatku na ulice. Ulice powinny być albo prywatne. To właściciel ulicy powinien brać pieniądze za jazdę po nich.
Wysłane 2013-05-27 08:10 , Edytowane 2013-05-27 08:53
właśnie dlatego skrajny libertarianizm nie ma sensu dla mnie, od takich rzeczy jest państwo, które powinno inwestować w rzeczy przynoszące tylko pośrednio zysk społeczny (jak dużo ludzi na rowerach) a nie zysk konkretnemu właścicielowi.
Doskonały przykład wyszedł. Liberalizm tak, ale z delikatnym narzutem państwa nad nim.
Wysłane 2013-05-27 09:32
@1084 A co parę metrów bramka i poborca opłat. Zdajesz sobie sprawę, jak wtedy byłoby uciążliwe poruszanie się po świecie, a przy tym drogie?
Druga sprawa: chyba spałeś na lekcjach historii, skoro nie pamiętasz, że podatki wymyślili nie socjaliści, a w zamierzchłych czasach feudalni władcy.
Gdyby nie było podatków, to wiesz, co by pozostało z dawnych czasów: trochę więcej nawozu i paciorków, które odkopywaliby archeolodzy amatorzy, bo wszystkie wielkie budowle, dzieła sztuki, itd. powstawały właśnie z podatków.
Bez tego rozwój cywilizacyjny byłby znikomy. Ludzie owszem, mieliby pełniejsze brzuchy, ale nadal bylibyśmy na etapie pierwotnych plemion w rodzinnych.
Wysłane 2013-05-27 09:38 , Edytowane 2013-05-27 09:42
@spider_co
Oczywiście że tak Podatki były, są i będą. Może nie są w 100% wydawane z głową i każdemu się nie dogodzi, ale już widzę jakby wszystko powstało bez nich. Tiaaaaaaa
Nie wszystko ukierunkowane jest na zysk. Prywatny przedsiębiorca ma cel. Jest nim zarobek. Kasa z publicznej kasy nie jest ukierunkowana na zysk budując np takie ścieżki, biblioteki, stadiony, dworce, lotniska. Może i zysk jest ( inwestycyjny, który wpływa dobrze na gospodarkę ) , ale długo falowy.
[LINK] pobudujmy sobie krótkie prywatne odcinki dróg
Wysłane 2013-05-27 10:30 , Edytowane 2013-05-27 10:34
Mamy prywatne strony www. Czy płacimy opłaty za wejście na każdą z nich ? Tak samo z drogami. Z czasem zostało by wypracowane rozwiązanie najkorzystniejsze dla konsumenta, bo to on głosuje pieniędzmi.
Właściciele dróg wręcz prześcigali by się w zapraszaniu i dbaniu o swoje drogi. Na pewno też by je rozbudowali. Taką sytuację mamy dzisiaj w marketach. Gdzie sklepy rywalizują ze sobą cenami, promocjami, udogodnieniami. I są wielkie parkingi, koszyki, dużo kas i masa innych udogodnień, aby tylko klient tam robił zakupy. A przecież jeszcze nie tak dawno były sklepy państwowe utrzymywane z podatków nas wszystkich.
@TonySopranoA to ty myślisz, że za prywatne pieniądze nikt ci nie wybuduje lotniska, biblioteki, stadionu ? Jeśli jest coś potrzebne w społeczeństwie, to powstaje, bo ktoś na tym zarabia.
A przez niepotrzebne inwestycje za wyszabrowane pieniądze, wypacza się rozwój kraju. Może gdyby nie inwestycje w drogi, to powstały by małe lotniska i tanie samoloty oraz śmigłowce ? Może bardziej rozwinęła by się kolej, transport wodny itp. Jeśli robisz coś za friko, natychmiast powodujesz, że inne, konkurencyjne do twojej inwestycji przedsięwzięcia stają się mniej atrakcyjne. Wyobraź sobie, że otwierasz sklep z mydłem, ale do ceny każdego sprzedanego mydła państwo dolicza ci 20 groszy i za te pieniądze stawia sobie obok sklep państwowy, w którym żele do mycia rozdają za darmo, albo po kosztach. Takie inwestycje nie rozwijają, tylko zabijają rodzimy rynek. A dodatkowo w twoim sklepie z mydłami zarabiasz ty i producent, a w państwowym trzeba jeszcze utrzymać poborcę podatków, i całą masę urzędników i ich zaplecze. A przecież zamiast zajmować się niepotrzebną pracą mogli by np. produkować perfumy. Dzięki temu zarówno perfumy jak i mydło były by tańsze.
Wysłane 2013-05-27 10:43 , Edytowane 2013-05-27 10:52
@1084
bardzo dobre porównanie z tym www! Doskonały przykład na połączenie działania państwa i rynku. (dokładnie odwrotnie niż byś chciał)
Bo to państwo (konkretnie państwa unijne, które założyły Europejską Radę Badań Jądrowych) musiało wyłożyc pieniądze na CERN, który zasponsorował powstanie systemów Enquire a potem z niego www, projektowanych w ramach programów państwowych przez Tim Berners-Lee.
Potem, na podstawie skoncentrowanego wysiłku państwa można pozwolić dopiero działać zasadom liberalnego rynku i wprowadzić masowo inicjatywę prywatną w struktury www. Potem, jak został zbudowany fundament.
Dokładnie tak samo jest z drogami, samochodami i rowerami, czego niestety zupełnie nie chcesz przyjąć do wiadomości zamykając się w całkowicie libertariańskim patrzeniu na świat.
Wysłane 2013-05-27 10:57 , Edytowane 2013-05-27 10:59
@KrzysztofT O rzesz ty. Chcą nam wielką C popsuć???
@1084 Zapomniałem dopisać: wszystko się rozbija o wielkość podatków.
Gdyby, to była tylko "dziesięcina", to pewnie nikt by nie psioczył na wysokość obciążenia podatkowego, a że to jest więcej niż połowa pensji, to...
Wysłane 2013-05-27 11:01 , Edytowane 2013-05-27 11:07
@strasznyInternet powstał nie przez zamierzone działania państwa, tylko przez inne wykorzystanie zasobów przez ludzi. To tak samo jak gry komputerowe. To tak jakby państwo budowało sobie rogi do tego, żeby lądowały na nich bombowce, a ktoś by wpadł na pomysł, że można po nich jeździć pojazdami. Z czasem okazało by się, że nikt nie potrzebuje już tylu bombowców, i drogi rozwijały by się jako ośrodki komunikacji prywatnej.
Zobacz ile środków państwo marnuje, i ile projektów jest całkowicie pozbawionych sensu. Przecież gdyby nie to, prywatni przedsiębiorcy mogli by stworzyć o wiele więcej niż państwo. A jeśli jednego przedsiębiorce nie stać na budowę np. stadionu, to zrzesza się dziesięciu i stawiają. Państwo nich się zajmie zabezpieczeniem granic i pilnowaniem prawa. Resztę niech zostawi w rękach ludzi.
Przecież budowanie prywatnych dróg jest nieopłacalne, właśnie dlatego, że państwo je buduje. 5 razy drożej niż by to zrobił prywatny przedsiębiorca. Tak samo jak w przykładzie sklepu z mydłem.
@spider_coPodatek powinien być, ale po pierwsze stały np. 200zł na policje. Oraz od gruntu. Tak, aby nikomu nie opłacało się posiadać gruntu jeśli nie czerpał by z tego zysku. I to tyle podatków.
Wysłane 2013-05-27 12:12 , Edytowane 2013-05-27 12:21
@emitar
Tak na siebie zarobił przez te 60 parę lat istnienia że potrzeba modernizacji za pewnie 200 mln E branego na kredyt. Na razie projekt stanął bo Barca ma inne długi do spłacenia.
Sam stadion to żaden wyznacznik zarobku bo nigdy jego budowa się nie spłaci. Liczy się wszystko to co koło niego jest. Narodowy będzie gościł finał LE w 2015 roku. Warto poczytać ile zarabiały miasta/gospodarki podczas takich imprez. Dublin, Amsterdam etc
Kto jest online: 1 użytkowników, 175 gości
djluke ,