Każda poważna strona biznesowa, szczególnie typu sklep powinna chodzić 24/7.

@Lukxxx
cały czas myslisz o handlu detalicznym, który TIM ma generalnie w nosie. I nie znam "poważnej" strony, która nie miałaby przerw.

i szczerze życze Ci uczciwie zbudowanego majątku tak około 200 mln PLN od zera i krytyków, którzy bedą Cie nazywali wtedy Januszem biznesu.

----------------------------------

a taki znaleziony na tweeterze:


o tym jak zorganizować najgorszy rząd w historii polski, bedą uczyć w szkołach za 100 lat.

zauwazyłem że coraz częściej krytycy, załamani tym co się dzieje, rząd nazywają już Gangiem Olsena

btw: prezydent wczoraj miał 2 godziny na rozpatrzenie i podpisanie ustaw związanych z kwotą wolną od podatku .. 2 GODZINY.. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej - więcej mu Kaczyński nie dał, bo gang Olsena zawalił wszystkie terminy

@straszny

btw: prezydent wczoraj miał 2 godziny na rozpatrzenie i podpisanie ustaw związanych z kwotą wolną od podatku .. 2 GODZINY.. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej - więcej mu Kaczyński nie dał, bo gang Olsena zawalił wszystkie terminy

Natomiast Senat miał 1.5h na zapoznanie się z nową ustawą. 

@Netman
Tia... z tym że to właśnie senat zaproponował te poprawki 

@straszny
Fakt że TIM to potężna hurtownia ale detal też prowadzą...acz faktycznie przerwa (planowana lub nie) może przytrafić się każdemu, a informacja zdawała się być rzetelna.

A co do naszych...no cóż...aż się ciśnie "czy oni nie robią tego celowo?" bo to jest sorry ale niemożliwe by być aż tak głupim - to musi być ustawione. Chyba że faktycznie celowo siedzą tam pożyteczni idioci, ale mam też wrażenie że taka sytuacja jest nie pierwszy raz w naszej historii więc...nie będzie gorzej, a co najwyżej nie będzie też lepiej...

PS. ci ludzie nie powinni być zdymisjonowani. Ci ludzie powinni mieć wypadek...

zastanawiałem się czy to wrzucić, dostałem od kolegi.... a propo słów pana Foltyna jak to Polacy są w plecy i dlaczego Polska tak wolno się rozwija, bo ludzie nie są tu otwarci i tolerancyjni na świat... z czego wynika brak ciekawości i brak innowacyjności.

dzisiaj strzał w twarz, jacy to są Polacy ... dwóch chłopców gejów, Polak i Niemiec, pochwaliło się make-upem na YT, nie nie zrobili nic złego nikomu i nikogo nie obrażali... komentarze:
http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_ent54XAvfLYHF0lPxbQph21uF...

Pan Foltyn pewnie wie, ze tu jeszcze i 100 lat w plecy za normalnością. Jestem totalnie załamany jaka tu potrafi być masowa ćwokownia... 

link do YT, można przestawić komentarze na "najnowsze" i na żywo obserwować....

Im bardziej społeczeństwu wciska się coś czego nie chce na siłę tym większa będzie kontrreakcja. Propagowanie homo jest u nas silne, więc i kontrreakcja jest silna. Trzeba było myśleć jak się robiło 'marsze równości'.

@Lukxxx
wciska??? to jest poziom neandertalczyków, to jest wogole niewyobrażalne że młodzi ludzie tak się zachowują, wielu z nich pod imieniem i nazwiskiem

wlasnie dlatego Polska będzie dalej WIELE LAT zadupiem Europy - montownią tanich rzeczy po najniższych pensjach. Całkowity brak tolerancji i otwarcia na świat. Ci ludzie potem bedą żyć na etatowej minimalnej pensji zadowoleni z byle jakości i z tego ze sie nic nie zmienia. 

nie wiem co mnie bardziej dzisiaj załamało - wiceminister polskiego rządu z CIA, czy takie zachowanie młodych Polaków.

Powiem bardzo kolokwialnie, wyłożyliby Ci pedałowanie w gimnazjum to też byś był wrogo nastawiony. Na niektóre formy propagandy na szczęście jesteśmy jeszcze uczuleni i reagujemy odwrotnie.

A że pod własnym nazwiskiem? To chyba lepiej niż anonimy.

@Lukxxx 

Taaa... lekcje tolerancji powodem miłości Polaków do Hitlera :)
Najlepsze są i tak te komentarze zaczynające się od "Ja jestem tolerancyjny... " a zaraz później coś w stylu "ale takich to bym do gazu dał"

Ale spoko, będzie lepiej w tej kwestii - jest PiS, będzie propagowanie katolibanu. Zobaczymy jak wtedy będą wyglądały komentarze :) 

@Lukxxx
pleciesz straszne , ale straszne bzdury, moje dziecko skończyło rok temu gimnazjum i doskonale wiem co w nim było a czego nie. Szkoła była państwowa, religijna. Nie było nawet jednej godziny jakiekolwiek nauki tolerancji czy zrozumienia dla odmienności seksualnych. Nikt nic nie wspomniał poza paroma minutami minimum informacji społecznych...  tak jak nikt ich nie uczulał na reagowanie na nawoływanie do nienawiści czy reagowanie na pochwałę faszyzmu. Ale szczerze: niczego innego nie spodziewałem sie z Twoich akurat postów. Wciąz to samo

ten kraj umiera powoli... za parenascie padnie zadłużony ponad miarę, z milionami zaciętych, zamkniętych, ograniczonych ludzi którzy nic nie chcą poza pracą na etacie, minimalna pensją i żadnych obcych wokół siebie. Wiem ze generalizuje ale chodzi o uchwycenie tendencji.

nauki tolerancji czy zrozumienia dla odmienności seksualnych

Co ty z tą odmiennością seksualną. Zapytam wprost: masz z tym jakiś problem? W sensie z odmiennością seksualną?

Ja jestem przeciwnikiem tego typu nauk. Jeden TO toleruje, a inny nie. To naturalne zachowanie człowieka. Dlaczego na siłę mam uznawać coś, co uznaję za sprzeczne z moją naturą? I takich postaw należałoby uczyć. Nie sztampowego, z klapkami na oczach gonienia za czymś. Tylko myślenia.

Nie trzeba mieć żadnego problemu, żeby nawoływać do tolerancji.

Niemniej dyskusja mnie również niepokoi. Dwie rzeczy zabrzmiały bardzo fałszywym tonem.
Pewnie niechcący, ale:

Łatwość dokonania coming out = zdolność gospodarki do innowacji?
No bez jaj.
Są ważniejsze przesłanki innowacyjności gospodarki, niż otwartość umysłu w sferze typowo obyczajowej.
Przede wszystkim obowiązujące prawo, wykształcenie, poziom kapitału.
Obsesyjne nawiązywanie do otwartości umysłu nic nie da.
Nie zaczniemy latać na Marsa siłą ducha.


Druga niepokojąca mnie sprawa, to bardzo schematyczne, a nie oparte o prawdziwą empatię, nawoływanie do wolności obyczajowej. O co mi chodzi?
A na przykład o zamordyzm.
Prawo do homoseksualizmu tak / prawo do wielu innych wolności nie.
Przy tym jakie wolności cieszą się poparciem, a jakie są zakazane, ustala bardzo niepokojąco - ośrodek decyzyjny, który jak to Lem przewidział - zaprzecza swojemu istnieniu. Nie jest jawny. Bo chyba nie wierzymy że Straszny jest dyktatorem sumień Europy? 
Ja bym wolał, żeby ludzie mieli sami prawo wyznaczania - jakiej swobodzie dadzą akceptację.
W ogóle jestem zdania, że prawdziwa wolność to zgoda na, a nie zakaz.

@kotin

Łatwość dokonania coming out = zdolność gospodarki do innowacji?
No bez jaj. 

bez żadnych jaj - musiałbyś przysiąśc zeby załapać ciąg przyczynowo-skutkowy. Ja go widzę bardzo wyraźnie, pan Foltyn też. Ty nie. Jesli Cie to uspokaja to 90% naszych rodaków tez nie. Więc możesz spać spokojnie. No tak nie do końca, bo za te 5 lat jak nas wyprzedzi Rumunia zacznie się naprawdę zjazd. 

Obsesyjne nawiązywanie do otwartości umysłu nic nie da. 
Nie zaczniemy latać na Marsa siłą ducha.

owszem, zaczniemy liczyć gdziekolwiek, choćby w wyścigu kosmicznym, gdy będziemy mieli setki tysięcy kreatywnych otwartych umysłów, ludzi ktorzy nie boja sie samych siebie (i choćby swojej seksualności, ale to tylko drobna część całego otwarcia osoby na świat) a dopiero potem bedą chcieli być otwarci i kreatywni na zewnątrz.

Są ważniejsze przesłanki innowacyjności gospodarki, niż otwartość umysłu w sferze typowo obyczajowej.
Przede wszystkim obowiązujące prawo, wykształcenie, poziom kapitału. 

to tylko formalna strona, nie rozwiąże strasznie pasywnego podejścia masy ćwoków, miłośników Hitlera (w Polsce, miłośnicy Hitlera... nigdy tego nie potrafie zrozumieć...) , jak z komentarzy wyżej.

@maq2

Nie sztampowego

to co napisales jest samo w  sobie sztampowe i seksistowskie, jeszcze ta sugestia seksualna.. bo ktoś kto wspomina o normalnej równości oczywiście musi być w podtekście zboczony dla prawdziwych Polaków. Ale w tym porąbanym kraju to uchodzi za standard a nie dziwactwo jak na całym normalnym świecie. Odpowiadając na pytanie - naoglądałem się prześladowań bardzo spokojnego homoseksualisty z dalszej rodziny tu w Polsce w skali takiej, że nie uwierzyłbym jakbym nie widział. Tak - mam cholernie duzy problem.

jak za 10 lat bedziecie rozdzierac szaty jak to sie kraj rozpada i ciągnie ostatni w Europie, to Wam przypomne, oj przypomne. 

@straszny

- musiałbyś przysiąśc zeby załapać ciąg przyczynowo-skutkowy.

Widzę ten związek. Potwierdzam że istnieje, ale sprowadzanie innowacyjności gospodarki tylko do otwartości umysłu, jest nadużyciem. Potrzebne jeszcze są, a nawet przede wszystkim potrzebne są...  Wyżej napisałem.

PS
Czemu piszesz że nie widzę ciągu przyczynowo skutkowego?
Masz jakiś powód?

straszny Zupełnie mnie nie zrozumiałeś. Dla mnie każdy powinien robić to, co lubi. Każdy jest równy. Nie wiem gdzie tu widzisz sztampę i seksizm.
Homoseksualizm nie jest niczym normalnym. Niestety. Ja rozumiem, że komuś takie stwierdzenie jest nie po drodze ale to fakt. Zupełnie inna bajka, czy przez to będę kogoś nienawidził czy nie. Generalnie mam to "w dupie", kto z kim i jak.
Ja lubię kobiety i nie widzę powodu, żeby się z tym kryć.

@maq2
a dla mnie normalnym jest każde zachowanie które ludzie chcą robić, bez krzywdzenia innych. 

Same korzenie homoseksualizmu tkwią w genetyce, i obecnie naukowcy zgadzają się że przytłaczająca większość i hetero i homo-seksualistów takimi się rodzi i nie da się tego zmienić. Przypadki społecznego "wychowania" w nastawieniu do seksualnych preferencji nigdzie nie potwierdziły się, jeśli tylko odrzucano emocje i przyjmowano naukowe metody weryfikacji - choć takie tendencje próbują wmówić społeczeństwom organizacje religijne na prawie całym świecie.

Zdaje się w Kalifornii w USA zrobiono takie badania na University of California - czy preferencje seksualne dzieci wychowanych przez pary lesbijek lub gejów różnia się statystycznie od par wychowywanych w klasycznych rodzinach? Z wielu lat badań, nie odnotowano żadnych zmian procentowych w ilości preferencji homoseksualnych dzieci, ze względu na preferencje rodziców. Tego się nie da zmienić. To jest zakodowane w mózgu. Można co najwyżej całe zycie udawać i męczyć się w ciągłej depresji.

@kotin

Czemu piszesz że nie widzę ciągu przyczynowo skutkowego? 
Masz jakiś powód? 

nie mam, przepraszam Cię - nadinterpretacja. Na temat jestem generalnie wrażliwy bo jak wspomniałem widziałem we własnej rodzinie, taki poziom krzywdy jaki nie przyszedłby mi do głowy że tu w Europie jest możliwy...


--------
tak przy okazji:
pewnie nie wiecie, ale w dużo bardziej otwartych od nas Czechach - dopuszczone są zarówno związki partnerskie jak i adopcje dzieci przez gejów i lesbijki (!). I co? I nic. Nic złego się nie dzieje. A jednak w Polsce jest to traktowane jak zejście do najgłębszych piekieł. Czesi zawsze byli bardziej otwarci,  tolerancyjni od nas, i teraz też ich gospodarka wyprzedza naszą, a poziom innowacyjności społeczeństwa bije polskie bardzo mocno. 

wracając do tematu niesamowitych zakupów i zbrojenia polskiej armii.

własnie skończyło sie zamknięte posiedzenie komisji obrony MON...

Macierewicz objawił posłom ostateczne "inwestycje"
zamiast 50 Caracali miało być 24 cięzkie helikoptery szturmowe.... MON zdecydował się kupić.. UWAGA: TRZY SZTUKI
i na tym koniec

Macierewicz wyskoczył ze polska armia potrzebuje nowoczesnego wyposażenia, takiego jak drony. Poinformował publicznie że polska firma dostanie zamówienie na 1000 dron, które zmienią oblicze naszej piechoty. MON kupuje: TRZYDZIEŚCI SZTUK. I tyle

marzenia wariata vs rzeczywistość. 

@straszny
Tak przy okazji zmieniając temat - z pośród naszych sąsiadów państwo zdecydowanie najbogatsze. Najbardziej innowacyjne. (Fakt - o otwartej na świat umysłowości mieszkańców, ale wracajmy do tematu). Bardzo religijne. Ba, nie protestanckie nawet (odpada tak zwana protestancka etyka pracy), a ewidentnie katolickie - Bawaria. Paradoks?

@kotin
jaki paradoks?


w Bawarii nie ma żadnych ograniczeń dla związków homoseksualnych ani nie ma zakazu adopcji dzieci przez takie związki, ani też żadnej kultury hejtu wobec mniejszości czy to ze względu na pochodzenie czy cokolwiek. Pary mniejszości seksualnych w Bawarii mają ubezpieczenia rodzinne, mają prawa alimentacyjne i spadkowe oraz prawo do przyjmowania nazwiska partnera (od 2001).

Heteroseksualni obywatele żyją po swojemu, i nie przeszkadza im w niczym, w sumie nieduża mniejszośc. Taką religijność, jako pozytywne i konstruktywne nawiązanie do swojej kultury, jako religię wyznawaną dobrowolnie ale świadomie, to jestem jak najbardziej za. Przykład pozytywny ale rzadki, bo w prawie całej Europie Wschodniej agresja wypiera pozytywną kulturę. U nas jest zupełnie inaczej niż w Bawarii.