@straszny
Aha, czyli jak ktoś wrzuci info bez weryfikacji to niszczysz gościa, usuwasz posta i ogólnie zło wcielone, ale jak Ty to sorry pomyłka zdarza się nic się nie stało. Super...
Niczym się od tego PiSiu nie różnisz...
Forum > Tematy dowolne > Nie chcę nikogo denerwować!
Wysłane 2016-12-06 21:14
Wysłane 2016-12-06 21:16 , Edytowane 2016-12-06 21:38
@djluke
tak, jest róznica zamiescic kilka tysiecy postów i faktów, i wsrod nich zrobic dwie trzy pomylki a pisac umyślne błędne informacje bo pasują do chorej ideologii. KOLOSALNA. Zawsze sprawdzam czy info ma źródło. Zawsze też sprawdzam czy źródło jest stabilne i trwałe, a nie na chwile stworzone. I tylko wtedy zamieszczam infa dla Was.
Info o gościu z kancelarii (choc wcale nie wiadomo do końca czy nieprawdziwe) był na poważnej stronie, z ktorej udostepnilo go dużo źrodeł prasy polskiej - i tylko dlatego go wstawiłem. Był na FB i Twitterze dużych stron medialnych, a nie na forum płaskiej ziemii org z 4 udostępnieniami czy na kwejku. W momencie jak sprawdzałem miał 13 000 udostępnień na Twitterze, i nie miał uwagi że to może być częściowy fake - jesli ktokolwiek znajdzie mi weryfikacje negatywną (co sie bardzo rzadko zdarza ale się zdarza) i dostaje priva lub post, natychmiast reaguje i dodatkowo sprawdzam "fakt".
tłumaczyłem Ci daaawno temu, ale widze dalej to samo tołkujesz, choc rok temu przy jakiejs pomylce chyba to sobie wyjaśnilismy. A tekst ze nie rożnie sie od PISu jest dla mnie skrajną obrazą. Jak nie widzisz róznicy.
Wysłane 2016-12-06 21:48 , Edytowane 2016-12-06 21:49
@straszny
Proszę bardzo, choć ta weryfikacja wyszła niezamierzenie - wczoraj i dziś przypadkiem natknąłem się na linkowane posty i artykuły i coś mi się nie zgadzało z tym, co czytałem na forum
Ciekawa sprawa z Wałęsą i podręcznikami - wierzę na słowo, że był do tej pory obecny. Jeśli naprawdę zostanie przemilczany w nowej podstawie programowej... komentarz jest zbędny.
Wysłane 2016-12-06 22:14 , Edytowane 2016-12-06 22:15
Ale że niby w podręczniku mogła być tylko podstawa programowa? Jeszcze niedawno na rynku podręczników były zalążki konkurencji i mogły się one różnić. Nie wiem jak to teraz wygląda przy jedynym słusznym podręczniku wprowadzonym przez... PO. (ale to chyba nie na tym poziomie nauczania?)
Wysłane 2016-12-07 08:34 , Edytowane 2016-12-07 08:35
głos w dyskusji nad sensem referendów w Polsce, naprawdę ciekawy, że w naszej kulturze i z naszymi doświadczeniami społecznymi to nie bardzo:
Wysłane 2016-12-07 09:30 , Edytowane 2016-12-07 09:31
@straszny
Zaraz, ale przecież sam niejednokrotnie podkreślasz (szczególnie, jeśli dotyczy to Niemców...), że obecnie odwoływanie się do przeszłości nie ma większego sensu, bo teraz mamy inne społeczeństwo. Natomiast w stosunku do krajanów z wielką chęcią przywołujesz ten argument. Coś mi tu nie gra. To, że propisowska część wyborców chętnie się na to powołuje nie uprawnia chyba do wrzucania większości Polaków do jednego z nimi worka?
Wysłane 2016-12-07 09:36 , Edytowane 2016-12-07 09:39
@spider_co
aha, i ? Przecież nigdzie nie napisałem że się z nim zgadzam. Jest dla mnie szalenie ciekawy bo stymuluje do myślenia o społeczeństwie i korzeniach takiej ogromnej porażki, jaką przeszla Polska przez ostatnie wieki.
spotykam dużo ciekawych pogladów, osób które warto wysłuchać/przeczytac, co wcale nie znaczy że im potakuje z automatu. Nie dośpiewuj mi, czegos co jest w Twojej głowie a nie w moim poście.
Wysłane 2016-12-07 09:52 , Edytowane 2016-12-07 09:59
@straszny
stymuluje do myślenia o społeczeństwie i korzeniach takiej ogromnej porażki, jaką przeszla Polska przez ostatnie wieki.
Jeżeli myślenie ahistoryczne ma do czegoś stymulować, to lepiej nie...

U nas jeszcze bardziej jak w Niemczech nastąpiła zmiana społeczeństwa. Sam sam stronę temu przywołałeś zmiany jakie nastąpiły po wybiciu - między innymi przez Niemców elity narodu. Zupełnie inne zalety. Zupełnie inne wady. Zupełnie inna perspektywa społeczna, geopolityczna. Zupełnie inne nawyki mylone czasem z charakterem narodowym. Zupełnie inny poziom wykształcenia, świadomości mechanizmów politycznych. Zupełnie inne poczucie nienaruszalności zastanego świata - kiedyś ogromne, dziś mamy świadomość jak szybko można utracić zastany świat.
Jakie więc wartości poznawcze wyciągniemy podstawiając do dzisiejszej sytuacji politycznej ludzi z czasów Zagłoby?
Ani przyczyn upadku pierwszej Rzeczypospolitej, ani wniosków do sensowności referendum z tego nie wyciągniemy.
Z fałszywych założeń nawet najbardziej pokrętna logika nas nie wyciągnie.
Dla mnie przemyślenia kolegi Krystiana obarczone są tak ogromnym błędem założenia, że nie są warte ani chwili zastanowienia. Są tylko nieudolne.
PS
@straszny - zdecydowanie wolę Twoje autorskie.

Wysłane 2016-12-07 10:23
@straszny
głos w dyskusji nad sensem referendów w Polsce, naprawdę ciekawy, że w naszej kulturze i z naszymi doświadczeniami społecznymi to nie bardzo:
w dyskusji o nowoczesnym liberalno-demokratycznym ustroju nie ma miejsca na powoływanie się na historię bo nasza cywilizacja jest pierwszą taką.
Aha
Przecież nigdzie nie napisałem że się z nim zgadzam.
No i? Przecież to nie jest Twój pierwszy post skierowany przeciwko demokracji. Wiemy że się z nim zgadzasz....
Wysłane 2016-12-07 10:38 , Edytowane 2016-12-07 11:18
@Cursed
jest bardzo wiele rodzajów demokracji - referendalna (czy jak kto woli bezpośrednia) jest jednym z nich i proszę Cie udowodnij mi że lepszym niż demokracja pośrednia typowa dla krajów demokracji liberalnej.
Demokracja również może przybierać formy autokratyczne jak np Wenezuela, gdzie jest niby pełna demokracja ale tzw nieliberalna, czy Polska za PiS albo za Wałęsy jak odstawiał "falandyzacje prawa", formy których nie przewidywała ani Konstytucja kraju ani które nie były uwzględniane kiedyś jako możliwe. To tylko bardzo sprawne narzędzie do zapewnienia najszerszego zakresu wolności, ale nie zawsze działa tak jak chcieliby jej twórcy. Ktoś komu podoba się demokracja nie znaczy że podobają mu sie jej wszystkie formy. Taka demokracja jak w Wenezueli to mi się nie podoba tak samo jak dyktatury.
Tobie nie podoba się bardzo demokracja reprezentatywna a przecież uwazasz się za wielkiego obrońcę idei demokracji (tyle że referendalnej).
czekam (kiedyś tam) na jakikolwiek dowód pośredni lub bezpośredni że rządzenie przez referenda, jest lepsze dla obywateli, niż demokracja reprezentatywna, nie spiesz się ;)
@Lukxx
błagam o skalowanie obrazków - edycja, wchodzisz w kod, i przestawiasz na normalne wartości
btw: ilosć nietrafionych prognoz pana Gwiazdowskiego może służyć za podręcznik. Lubie go poczytać bo potrafi świetnie podrażnić komórki mózgowe do myślenia, ale rzadko kiedy są to posty konstruktywne. Łatwo docinać ludziom którzy coś chcą robić, prawda?
Wysłane 2016-12-07 11:49
@straszny
Ale co tu wyskakujesz z kryterium 'lepszości'?
Jest system w którym obywatele decydują o losie swoim i swojego państwa.
Jest też system w którym istnieje jedynie fasada takich decyzji, a 'polityczne elity' robią co chcą.
Taka demokracja jak w Wenezueli to mi się nie podoba tak samo jak dyktatury.
Dokładnie, tak samo jak taka demokracja jak w USA/Francji/Niemczech/Polsce ;]
czekam (kiedyś tam) na jakikolwiek dowód pośredni lub bezpośredni że rządzenie przez referenda, jest lepsze dla obywateli,
Pewnie mógłbym ale po co?
Ty naprawdę wierzysz że gdyby porównać wskaźniki Szwajcarii i średnią wyciągniętą ze wskaźników krajów z fasadami demokracji to wynik byłby korzystny dla tych ostatnich?
Wysłane 2016-12-07 12:48 , Edytowane 2016-12-07 13:22
@Cursed
Szwajcaria nie ma tu nic do rzeczy, jest specyficznym górskim krajem, który dorobił się nie na demokracji bezpośredniej tylko przetrzymywaniu fortun bandytów z całego świata w swoich bankach, do tego ma prawie zerowe koszty służb wojskowych, celnych, policyjnych, bo odwala za nich robotę Unia Europejska.
W Szwajcarii moglby być dowolny inny ustrój, może poza komunizmem, a i tak byłaby bogata. To tak jak nie ma co stawiać np Szwecji za wzór drogi dojścia do bogactwa bo dorobili sie na wiecznej neutralności i różnych drobnych sku...ach w polityce międzynarodowej (współpraca z faszystami).
Wysłane 2016-12-07 21:02
Pytasz o dowód że demokracja jest 'lepsza' (nie wiem w sumie po co...) od pseudo-demokracji, po czym stwierdzasz że jedyny kraj demokratyczny nie ma nic do rzeczy bo Tobie nie pasuje do wizji, no dajże spokój....
Wysłane 2016-12-07 21:31 , Edytowane 2016-12-07 21:39
@Cursed
no serio.
Popatrz - Szwajcaria jest wręcz chorobliwie bogata, więc tam nie widać wad systemu referendalnego, które wyszlyby w każdym innym, szczególnie biednym kraju
np - system referendalny Szwajcarii zakłada brak kontroli kto i za co zbiera głosy na finansowanie kampanii. Wiszą gdzies plakaty za czymś? Nie masz pojęcia kto je sponsorował. Chcesz sparaliżowac prace rządu i dostaniesz na to miliard USD od Rosji żeby rozkrecic referendum paralizujace ostatnie decyzje rządu federalnego? Nikt tego nie sprawdzi. Partie polityczne? Nikt w Szwajcarii nie ma prawa sprawdzić ani dowiadywać sie skąd mają pieniadze.
Za większością decyzji stoją tam wszechwładne szwajcarskie banki, które mogą dowolnei duzo pieniędzy przeznaczyć na referendum jak im rząd federalny, albo jakiś kantonowy podskoczy. A kto jest ich włascicielem? Generalnie nie ma publicznej wiedzy, bo większośc nigdy nie podała takich danych.
To może działac w małym górskim kraju, z bardzo bogatymi instytucjami bankowymi, otoczonymi sojusznikami i przyjaciółmi. Na którego granice nie ma ochoty żaden sąsiad. Więc bez agentów wpływu, bez stresu o granice, bez stresu o stabilność, nawet bez stresu o imigrantów, bo też tym wszystkim zajmuje się Unia Europejska. Fajnie tak.
Wysłane 2016-12-07 22:06
Czyżby jednak gospodarka miała perspektywy ?
[LINK]
Choć przyznam że nie przejrzałem dossier czy aby Panowie Glapiński, Osiatyński i reszta RPP to nie V kolumna PiSu.
Wysłane 2016-12-07 22:07 , Edytowane 2016-12-07 22:12
@straszny
Referendum jako narzędzie, ma dokładnie te same wady i zalety co demokracja, bo jest tylko jednym z narzędzi demokracji.
Pogardzając tym narzędziem, pogardzasz demokracją jako taką.
(Nawiasem mówiąc to bardzo powszechna cecha ludzka uważać - ja wiem lepiej, zamiast my wiemy lepiej.)
Ze sporym niepokojem obserwuję trend w Unii Europejskiej i w wielu jej krajach - odwrotu od demokracji.
Komisja Europejska z politykami wyalienowanymi ze społeczeństwa, odpornymi na jego głos.
Francja, Węgry, Polska (na przykład), z rosnącymi tendencjami do "mocnych rządów".
Ograniczanie swobód obywatelskich na całym świecie wzorem USA, usprawiedliwiane zagrożeniem terrorystycznym, które jest sztucznie wywołane - vide "Arabska Wiosna".
Lem.
Erozja demokracji zaczyna się od ośmieszania jej narzędzi - system elektorski w USA (logiczny gdy przyjrzymy się jego tradycji) - źle, system bezpośredni - źle (bo się ludzie dają ponoć manipulować jak przy referendum), referendum źle, to co jednak Korwin Mikke?
PS
Jak przeczytam odpowiedź typu - nie przesadzaj, Korwin nie, ale jakiś oświecony organ... to padnę.
Chociaż? Guj to też organ poniekąd. Przynajmniej fonetycznie.
Wysłane 2016-12-07 22:20 , Edytowane 2016-12-07 22:46
@kotin
Węgry i Polska praktycznie zawsze w nowożytnej historii miały tendencje do mocnych rządów. Przecież to w Polsce, Polak zamordował swojego prezydenta bo ten miał być zbyt tolerancyjny i śmiała wybrać go koalicja centrum, chłopów i lewicy, a morderca przez całe 20lecie był dla endecji bohaterem. To Polska skończyła jako dyktatura po małej wojnie domowej i obaleniu wolnych demokratycznych władz. Węgry, nawet nie ma co wspominać bo tam organizacje faszystkowskie zawsze były bardzo mocne, Strzałokrzyżowcy naprawdę mieli poparcie konkretnej dużej części społeczeństwa.
niczym nie pogardzam, znowu masz jakies dramatyczne przemyślenia do własnych mysli a nie moich postów.
zwracam uwage że Szwajcaria ma jak u Pana Boga za piecem, warunki laboratoryjnie przyjazne i nigdzie takich nie da się powtórzyć. Do przemyślenia a nie pogardzania.
które jest sztucznie wywołane
wg mnie to wyssane z palca , nie było sztuczne, tylko naturalnie wynikło jedno z drugiego. Wszystko zaczęło się od Saddama i tego że zaczął atakowac sąsiadów a potem interwencji USA.
przyglądałem się przyczynom i na 3-4 lata przed wojną w Syrii na Syrię zwaliło sie ponad 2 miliony uchodźców z Iraku. W pewnym momencie w tym małym i dość biednym kraju było ich nawet ponad 3 mln. Mimo kulturowej bliskości między Syryjczykami a Irakijczykami, taka masa imigrantów załamała tanie usługi w kraju i pracę najmną na roli, i spowodowała ogromną migrację biednych "chłopskich" obywateli Syrii do miast. Potem w miastach błyskawicznie narosło napięcie prostych ludzi, bo pracy w nich wcale nie było dużo, i buuum .
Wysłane 2016-12-07 22:55 , Edytowane 2016-12-07 22:56
@straszny
Dramatyczne przemyślenia? Oj to dobrze, ale taka na przykład Marine Le Pen, to nie sprawa tradycji, Orban też nie do końca, a już dorabianie tradycji PISowi...
Buuum było sztucznie podjudzone, nawet gdy się rozruchy zaczynały, podkreślano rolę Ameryki siewcy wolności.
Legia wygrała.