straszny
Taka sama opinia jakby to mieli sobie cudownie poradzić, bez pokrycia faktów była tu rok temu, i dwa lata temu, i 5 lat temu - też w wykonaniu 1084. I całkowicie się mylił.
Ależ nie. W w zeszłym roku rozmawialiśmy o zanieczyszczeniu powietrza w chinach i napisałem, że jak napełnią brzuchy, kupią auta i inne dobra to zapragną zieleni i powietrza. I tak przecież się dzieje. Mają średnio auta kilkuletnie a nie jak my kilkunastoletnie. Mają w większości elektryczne skutery. Mają coraz więcej elektrowni atomowych. W tym roku planują zmniejszyć o 30% ilość elektrowni węglowych. Wprowadzają liczne obostrzenia i kombinują z różnego rodzaju filtrami, kopułami, zraszaczami itd. Pewnie, że sobie ot tak, z roku na rok nie poradzą bo jest ich jednak nieco więcej niż nas.
Ale mają na to fundusze i parcie.
A u nas nie robi się nic. Głupiej edukacji na temat palenie niema. U nas w kopalniach liczy się urobek. Ilość. Nie jakość. Jakieś naleciałości z czasów komuny i miesza się węgiel razem ze skałą, aby więcej było. Brak norm, które by mówiły jakiej jakości może być opał. Pali się takim syfem, że przejechanie zimą przez niektóre miejscowości powoduje niemal uduszenie. A ludzie są biedni. Palą często czym popadnie. Uwierz mi ja wiem jak śmierdzą palone płyty meblowe, a tym wali ludziom z kominów. Na śmietnikach jak wyrzucisz regał, to zimą trafi on szybko do jakiegoś pieca.
adir Węgiel nie jest zły. To świetne, ekologiczne paliwo. Tylko musi być też odpowiednio użytkowany. ten gorszej jakości, spalany w przemysłowych piecach o takiej konstrukcji która pozwala na zmniejszenie emisji niemal do zera.
(zamiast zajmować się debilnymi normami CO2 powinno się nakładać normy na siarkę, pył i inne prawdziwe zanieczyszczenia). Dotacje i ulgi na piece o niskiej emisyjności. Np. zagazowujące drewno czy dolnego spalania. Do kotła dolnego spalania nawet debil nałoży paliwo i będzie w miarę ok.
W POLSCE 3/4 KOTŁÓW TO PIECE GÓRNEGO SPALANIA. To tak jakby 3/4 aut to był teraz dwusuwy. Pierwsze co powinni zrobić, to dać solidne ulgi i dopłaty do wymiany kotłów na te dolnego spalania, retortowe czy inne nowoczesne konstrukcje. To dało by zauważalny wzrost jakości niemal z roku na rok. Bo zwiększanie ceny węgla czy podatki skończą się tym, że ludzie zaczną oponami i plastikiem palić.