@seb71

@djluke Świetnie to brzmi:

Masz taki regał? Jeśli tak, to zapomnij

@TonySoprano
trzymaj się i nie poddawaj -> ja też nie wiem co bym zrobił jakbym typa dostał w łapy .... ludzie czasami nie zasługują na żadną wrażliwość a za zwierzakiem wstawiłbym się bez żadnego zastanowienia -> nie miałem jeszcze co prawda takiej sytuacji ale to może i lepiej .... jakby moją kotkę ktoś skrzywdził to po prostu nie ręczę za siebie

@koradon
Jeżeli jeszcze nie znalazłeś kalkulatora do robienia antenki, to proszę: [LINK] - co prawda język DE, ale jest rysunek i tabelka, gdzie podajesz tylko częstotliwości.



Ja takową zrobiłem... działa u rodziców idealnie!
=]

@TonySoprano - widzę, że psotek mały rośnie :>

Ja mogę się póki co pochwalić zamówieniem :D


Sony Xperia P :) mam nadzieję, że zamówienie ładnie przejdzie i nowy telefonik będę miał na dniach

@krymtON
No ładne cacko :) - napisz jak się sprawuję. Mam zamiar coś takiego albo Xperię S zakupić niebawem.

@krymtON pochwalony! Napisz jak już po testujesz czy telefon faktycznie ma taką tragiczną baterię jak piszą na necie

@Yesusik własnie z niego korzystałem, niestety nie mam nigdzie drutu pod ręką no i sesja goni więc po weekendzie się zajmę majstrowaniem.

A dodawałeś do niej wzmacniacz? I czy do tych tunerów na USB trzeba dodawać, niby na żadnych zdjęciach nie widziałem więc chyba nie ale chcę się upewnić żeby dwa razy nie lecieć do sklepu.

Ja się pochwaliłem nowym Samsungiem Galaxy S III ale to w innym dziale nigdy nie miałem smartfona i na początku bardzo dziwnie to wszystko wyglądało i jeszcze do pisania smsów się nie przyzwyczaiłem ale jest coraz lepiej

@seb71

Ja mam Sony Xperie S


Panowie..no niestety...szansa że kotek będzie widział na to oko wynosi ledwo 20%...

@TonySoprano - najważniejsze, że poza tym odzyska zdrowie, będzie sprawny i będzie się mógł normalnie rozwijać :)

PS. Polecam test na konkurencyjnej stronie, której linkować nie wolno :)
P od S różni się głównie ekranem - S ma większy o większej rozdzielczości, P ma za to MagicBright (osiąga 2x lepszą jasność - przydaje się w słoneczne dni), S ma szybszy procesor, P za to lepszej jakości obudowę (aluminium). Bateria w obu przypadkach - niestety - nie powala :) jak już dostanę sprzęt w swoje łapki, to być może pokuszę się o reckę ;)

@krymtON

No mam nadzieje że z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Dziś dostał kolejne dwa zastrzyki i odrobaczenie i znów leniuchuje. Siku zrobił więc teraz czekam na coś mocniejszego. Dostał do ustnie coś tam na lekkie "rozwolnienie" więc powinno pomóc A jak nie to jutro czeka go lewatywa ( nie wiadomo co w tym brzuszku mu siedzi ). Widzieć na jedno oko raczej nie będzie, ale chociaż aby ta opuchlizna zeszła..no zobaczymy

usunieto na prosbe autora

@Dante
Ile dałeś? Orientujesz sie jakich jest wymiarów? Bo wygląda fajnie.

Pochwalony!

usunieto na prosbe autora

[LINK] Jak bym kurde mógł znaleźć go wcześniej Bardzo szkoda mi takich zwierząt...a na temat ludzi to może przemilczę.. Całe szczęście że ma jedno oko sprawne, które wygląda coraz lepiej

@TonySoprano mam to samo - los ludzi jest mi raczej obojętny mniej więcej, ale za męczone zwierzaki to bym mordował i to nie taką pukawką jak twoja powodzenia stary!

@koradon
Nie, wzmacniacza nie stosowałem... próbowaliśmy z ojcem dołożyć reflektor: [LINK] - jednak najlepszym rozwiązaniem okazało się zamocowanie anteny na balustradzie balkonowej... w domu, za oknem, na parapecie dobry sygnał był tylko w samym centrum, zaraz za szybą... po przesunięciu w którymkolwiek kierunku, sygnał się rwał. No ale u Ciebie to może zupełnie inaczej wyglądać, więc musisz sprawę wybadać.

No to witamy w trakcie 4 dnia naszej kuracji Wczoraj kotek dostał dwa zastrzyki ( antybiotyki ). Na dziś i na jutro antybiotyki dalej ale w formie małych tabletek Oczko przemywamy 4-5 razy dziennie kropiąc Obrzęk oka znacznie zmalał ale do "ideału" jeszcze trochę brakuje. Natomiast zdrowe oko można powiedzieć że jest w stanie perfekcyjnym. Kotek bardzo sprawnie reaguje. Gania, skacze, spać po nocach nie daje ( choć i tak nie śpię z racji upału. Mam klimatyzację przenośnią na kółkach to na noc sobie schłodzimy trochę ) Wczoraj pomyliła mu się kuwetka ( albo jej nie zauważył bo zmieniłem pojemnik ) i postawił klocka na panele Klocek jak to klocek..raz dwa i go nie ma..szkoda tylko że próbował go zakopać i przy okazji rozmazał jak farbki na papierze po podłodze i po sobie również No ale dzięki temu trzeba było go "wyprać" delikatnie w miednicy. Jakoś przeżył te męczarnie

Zobaczymy jak kotek będzie się rozwijał ( oko w szczególności ) ale rozmawiałem z dwoma weterynarzami, poczytałem w internecie , we wtorek pojadę do 3 weterynarza o opinię w sprawię usunięcia chorego oczka. Ponoć tak będzie lepiej dla kotka Tak to trzeba by było mu przemywać praktycznie cały czas, infekcja znów mogła by wrócić itp. Myślę że to dobre rozwiązanie...Oka nie będzie, usuną też zakończenia nerwowe, gruczoły łzowe, wypełnią jakimś granulatem i zaszyją powieki No ale widziałem wczoraj takiego kotka ( dorosłego ) który stracił oko 4 miesiące temu i znakomicie mu się to zagoiło. Śmiesznie wyglądał ale to tam druga sprawa Dobrze że kotek jest mały to sobie poradzi w życiu. Zobaczymy czy zostanie u mnie ( z racji tego psa ) ale jak coś to mam kilka opcji. Dziadkowie mogą go przygarnąć, dziewczyna z bratem itp Na razie niech się wyleczy dobrze




Edit:

Aaaa byłbym zapomniał.Kotek na razie robi do takiej wielkiej " patelni " i do piasku. Świetnie mu idzie bo zakopuje wszystko itp. Natomiast przy tym zakopywaniu roznosi wszystko na lewo i prawo ( piach ). Taki żwirek byłby ok? [LINK] Stosunkowo tani jest jak za 60L Ogólnie tego typu żwirki dobrze się sprawdzają u dziewczyny z królkiem

Druga sprawa jeszcze dla osób które posiadają kotki. Chciałbym aby pozostał on kotem domowym. Podejrzewam że świetnie dałby sobie radę biegając po dworze sam, ale niestety nie mieszkam na wsi, a doświadczenia moich znajomych utwierdzają mnie w przekonaniu że prędzej czy później wpadłby pod koła Natomiast z drugiej strony nie chciałbym go "niewolić" bo w końcu to zwierze..Spacerki na długiej smyczy, czy szelkach 2x w tygodniu np po parku to dobre rozwiązanie? Wczoraj puściłem go na ogródek to ledwo go złapałem

@TonySoprano z wyprowadzaniem kotów nie ma doświadczenia ale albo go wypuszczasz albo w ogóle nie. Mój na osiedlu szeregowców żyje już 5 lat i jedyne urazy to z innymi kotami miał. Aha nie zapomnij go wykastrować