@Maveriq

"Lagunę tylko w benzynie 2.0 i 2.0T, bo jak trafisz na egzemplarz, o który poprzedni właściciel odpowiednio nie zadbał, to możesz liczyć na problemy z panewkami, turbo i skrzynią biegów."

To mi nie wyjdzie na przeglądzie?

@cichy tak pewnie @Maveriq ma rację, ale stosuję właśnie nomenklaturę z ogłoszeń :)

@Maveriq jedyne 5008 w moim budżecie z tym silnikiem (jest z Lublina +), ale przebieg spory 150k. Kolejne to już 50+ tys zł.

@Lukxxx Nie wyjdzie na przeglądzie, nie ma jak takich rzeczy sprawdzić. Może poza kondycją turbiny. Te silniki po prostu są bardzo czułe na jakość i częstość wymiany oleju. Jeśli ktoś wymieniał olej często i na dobry jakościowo, to jest OK. Jeśli nie... znam egzemplarz tego silnika, w którym w ciągu 100 tys km dwa razy obróciło panewkę i 3 razy wymieniano turbo.

"ale przebieg spory 150k." - czyli realny... vana albo kombi w dieslu raczej nikt nie kupuje, żeby robić 15-20 tys. km rocznie

@Maveriq to beznyna nie diesel.

Taks samo jak patrzę ilość C5 III (tak wiem II) do sprzedaży, z tym silnikiem turbo 1.6 można policzyć na palcach jednej ręki.

150k w 3 lata to jednak spore zużycie auta :/ myślę, że takie z przebiegiem ~100k da radę znaleźć.

@Lukxxx
150kkm w 3 lata -> typowa firmówka.150kkm lub trzy lata gwarancji.
Czy to dużo? Moim zdaniem nie.

@Lukxxx Miałem to jakoś oddzielić - vana (w ogóle), kombi (w dieslu).

Firmówki nie są taką złą opcją, bo zwykle są lepiej utrzymane, niż prywatne przez dotrzymywanie przeglądów, wymian eksploatacyjnych, napraw itd. Tam nikt nie odkłada usunięcia jakiejś usterki z powodów finansowych ani nie używa najtańszych zamienników, bo przecież firma płaci.

@Maveriq spoko, moja Foka to pofirmówka (IBM). I teraz jednak pofirmówki z takimi przebiegami wolałbym nie brać. To jednak już często bardziej zużyte samochody i jak mam zamiar je jednak trochę bardziej eksploatować to wolałbym coś świeższego. Celuję w auta 3-5 letnie. Szczególnie w tych młodszych z tego przedziału też się przesadnie nie oszczędza bo są na gwarancji.

@Lukxxx
Jedno nie ulega wątpliwości: firmowki to auta często mocno używane. Ale te z wyzszych klas są zwykle po managerach i tam sytuacja jest inna.
Szwagier ma... Superba dwulatka bodajże 110kkm, czyli za jakieś 4-6 miesięcy będzie do sprzedania.
Praktycznie jeździ sam na długie trasy... poza fotelem kierowcy w środku jak z salonu. Ale on: nie spieszy się zbytnio, lata głównie autostradami, nie je i nie śpi w samochodzie. Na samochód jest już paru chętnych... z góry... w tym dwóch gosci, którzy kupili poprzednie firmówki od niego.
Także: nie można uogólniać, że wszystkie firmówki są zajechane. Patrząc przez pryzmat tego co przyjeżdża z Niemiec, wolałbym taką firmówkę z pełną historią niż niewiadomo co z zachodu.

@mysiauek Do tego większość sprowadzonych kombiaków ma przebiegi zbliżone do tych firmówek, tylko obcięte o co najmniej połowę

@Maveriq dlatego w pierwszej kolejności będę szukał aut z polskiej dystrybucji od osób prywatnych. Niestety przy moich ostrych wymaganiach często bardzo ogranicza to wyniki poszukiwania.

Ale znajomy kupił ostatnio Lagunę III (2.0 diesel 150KM) z 2009 z przebiegiem < 100 tys. od pierwszego polskiego właściciela. Dał niecałe 40k.

No i kupiłem Passata kombi z 2008 roku. Silnik 1,8 tsi. Udokumentowany polski przebieg... 54 tyś km :)

Nie ma to jak kupować od nadzianego prawnika z małego miasta (~50tyś mieszkańców), którego do zmiany samochodu zachęciły przepisy o VAT. Tylko stargować cenę to prawie niewykonalne z wywoławczej opuścił mi o 2%.

@Lukxxx pochwal się zdjęciami :)

Pogoda trochę nie sprzyja robieniom zdjęć, ale jeszcze jest nieaktualne ogłoszenie:

[LINK]

Jakby co na decyzję miało wpływ to, że żonie się udało przenieść i dłuższe trasy odpadły od razu.