@LasicaA nie znam twojej szacownej ciotki, ale sądzę, że olej piła chociażby w wigilijnej kapuście. To oczywiście żart. Tym niemniej na skuteczność oleju lnianego są dowody naukowe, do tego stopnia, że nawet na ulotkach oficjalnie jest napisane, że jest lekarstwem które pomaga w zwalczaniu chorób nowotworowych i układu krążenia.
Forum > Tematy dowolne > Sypie się piramida
Wysłane 2014-04-04 11:34
Wysłane 2014-04-04 12:05 , Edytowane 2014-04-04 12:10
@1084
Tym niemniej na skuteczność oleju lnianego są dowody naukowe
nie ma, skuteczność terapii budwigowej, tym jej olejem lnianym, nie jest uznawana medycznie nigdzie na świecie.
nie ma ani jednego potwierdzonego badania skuteczności terapii Pani doktor. To co jest to szum informacyjny zwolenników naturalnej medycyny.
Nei to zebym miał coś przeciwko zdrowemu odżywianiu i zdrowym olejom, ani temu co proponowała doktor Budwig, po prostu stwierdzam fakty. A na ulotkach można napisać naprawdę co się chce, wiem coś o tym

Wysłane 2014-04-04 12:50 , Edytowane 2014-04-04 13:03
@straszny
Dokładnie też tak uważam. Sam bym stosował lniany, ale tyle z tym zabawy, zachodu a i finsnsowo jest to nieopłacalne.
Tran + siemię lniane zrobi dokładnie to samo
Jak ktoś się zle czuje, jest chory, otyły, nie pasuje mu obeny model żywieniowy to warto spróbować innego schematu. Ja np. mam problem z dużą potliwością. Na diecie wysokotłszczowej, poprawiło mi się niebywale i jak tylko zacznię się robić cieplej zapewne wrócę do takiej diety. Póki co najbardziej odpowiada mi dieta IG - czyli głodówa przez 16-18 godzin, i całe zapotzrebowanie w 4-6 godzin w 2-3 posiłkach.
Jeszcze Wam podam jedną ciekawostkę. Mam opryszczkę w...oku. Upierdliwe niebywale, jak mam atak to to czasami nie widzę na jedno oko przez dwa dni. Praktycznie wykluczyłem z diety gluten, na tyle na ile mogłem. Od roku nie miałem ataku opryszczki Przypadek? Może i tak, ale nie mam zamiaru sprawdzać co się stanie jak będę znów spożywał produkty wysokoglutenowe.
Wysłane 2014-04-04 12:59
@strasznyNie. Nie wolno. Producenci kefiru dostają nawet kary za to, że piszą na nim, że chroni przed infekcjami. Ba, nawet ten jogurt z wodą reklamowany w TV miał sprawę i zapłacili karę. Ale tutaj nie chodzi o ulotki, tylko o badania co do których mamy pewność.
Donald O. Rudin - Testował przydatność oleju na zdrowie psychiczne swoich pacjentów. Przypadkiem stwierdził działanie przeciwalergiczne.
Badania te potwierdzono na zwierzętach. Wendy O'Neill leczył olejem konie chore na letnią egzemę. (Osobiście wyleczyłem olejem swojego kota z plazmocytarnego zapalenia poduszek łap, mimo, że kazano mi go uśpić)
Australijczyka Paula J. Nestela - Prowadził badania z których wynika, że olej lniany podwyższa elastyczność żył i zapobiega w ten sposób zwapnieniu arterii.
Williama F. Clark z Kanady zaobserwował, że już 30 gramów oleju dziennie chroni przed oksydacją cholesterolu i blokuje jego odkładanie się na ścianach naczyń krwionośnych.
Kalpana Joshi w Indiach przeprowadziła badania nad dziećmi hiperaktywnymi. Podawano przez 3 miesiące olej lniany. Efekty badań były bardzo obiecujące i wyraźnie lepsze niż przy podawaniu tranu.
Zespół badaczy w Krakowie przeprowadził ciekawe badania nad dodatkiem 3% leju lnianego do paszy zwierząt. Ponieważ badania są dostępne w naszym języku podaje link [LINK].
Prof. Jan Szopa-Skórkowski, szef Instytutu Biochemii i Biologii Molekularnej Uniwersytetu Wrocławskiego opracował plastry z lny na trudno gojące się rany. Nazwa handlowa produktu, opatrunki Lenplast.
Mer Harvi i zespół z National Research Center w Kairze analizowali wpływ oleju lnianego na cukrzycę i zdrowie kości. Wyniki badań pokazały, że olej zabezpieczał kości przed odwapnieniem o poprawiał proces remineralizacji.
Starałem się podać wiarygodne badania, tylko z samym olejem, nie z siemieniem, nie z suplementami. Takie, które łatwo sprawdzić i są dosyć świeże. Oczywiście jest mnóstwo opracowań samej Dr. Budwig lub innych w których wspomina się o omega3, jako leku. Ale tutaj chodziło o konkretnie użycie oleju lnianego, ni ekstraktu, nie innego środka.
Wysłane 2014-04-04 13:05 , Edytowane 2014-04-04 13:06
@1084
Ale Ty piszesz o oleju, a Straszny podważył skuteczność diety Dr Budwig. Ta dieta to dużo wiecej, niż stosowanie oleju lnianego.
Wysłane 2014-04-04 13:44 , Edytowane 2014-04-04 14:02
@1084
Pięknie próbujesz manipulować dyskusją. Nikt nie napisał, że nie działa, tylko, że nie ma dowodów, że działa. Ty napisałeś, że są dowody naukowe , że działa, a teraz przekręcasz kota ogonem.
Mimo wszystko, proszę bardzo: [LINK]
Wysłane 2014-04-04 14:15
@LasicaNadal nie widzę dowodów na to, że dieta nie działa. Oficjalnie są dostępne wyniki jedynego badania wpływu diety Gersona a nie Budwig na czerniaka i o ile mi wiadomo wskazują na lepsze działanie tejże diety niż ówczesne metody konwencjonalne. Ale to nie jest istotne. Ja wskazałem jedynie, że olej lniany się wchłania i ma działanie leczące. Pozostaje pytanie czy białko wspomaga wchłanianie oleju.
Wysłane 2014-04-04 14:36
Moja ciotka żyje już 102 lata, a nie wypiła w życiu łyka oleju lnianego. O czym to ma niby świadczyć?
@Lasica świadczy o tym, że ma dobre geny. Całkiem niedawno oglądałem dokument nt długowieczności, jest na YT. Naukowcy szukają przyczyny oraz środka który powstrzyma starzenie. Jednym z oczywistych kroków był wywiad wśród 100 latków. Pytali się jak żyli , co jedli itd. Wyniki były ciekawe, liczby przytoczę z pamięci ale chyba niewiele się pomylę :
Ok 1/3 badanych piła alkohol, podobna ilość paliła papierosy
Ponad 80% nie uprawiało żadnego sportu. Naprawdę niewielki odsetek 100 latków to ludzie którzy byli kiedyś sportowcami
Większość, tu nie pamiętam ale chyba ponad 60% nie stosowała żadnej diety ! Po prostu jedli po uważaniu jak im się podobało. Mieli w d. całe te gadanie o zdrowych produktach, olejach itd.
I co Wy na to ? Dlaczego ci przeciętni w zachowaniach ludzie dociągają do 100 a inni żyją zdrowo, uprawiając sport, umierają mając 60-70 lat ?
Odpowiedź w dużej mierze dały badania genetyczne. Długowieczni ludzie mieli tę naturalna właściwość, że utrzymywał się u nich bardzo niski poziom cholesterolu. Był wysoki poziom zdrowych tłuszczy a niski tych niezdrowych.
Tak więc argument cioci co nie wypiła łyżeczki oleju lnianego nie jest dowodem na to, że ten olej nie działa. Ona jest dowodem na to, że w dużej mierze genetyka decyduje o tym jak długo żyjemy a nie to jak żyjemy i co jemy.
Wysłane 2014-04-04 14:50 , Edytowane 2014-04-04 14:51
@Yoshi_80
Dokładnie tak! Ja tylko chciałem obalić dowód na to, że Dr Budwig żyła 95 lat dzięki piciu oleju lnianego.
Coś jest na rzeczy z tym alkoholem, bo ciocia jest dołsownie uzależniona od amolu, a to spirystus + kilanaście ziółek.
Sport wyczynowy wykańcza organizm, jest to fakt naukowy i niepodważalny, za to uprawiany amatorsko naprawdę poprawia może nie długość, ale komfort życia.
Jeszcze jedna sprawa. Termin "żyli zdrowo" to określenie bardzo nieprecyzjne. Obecne zalecenia dietetyczne nie są wclae równe życiu zdrowo. Nie dla wszystkich. Mamy inne geny, inaczej reagujemy na różne czynniki, jak i inaczej reagujemy na różne diety o czym pisałęm wyżej. Ktoś na diecie wysokostłuszczoej będzie się czuł jak ścierka, a inny jak ja poczuje się znacznie lepiej. Trzeba sprawdzić na sobie.
Kto jest online: 1 użytkowników, 293 gości
Han ,