Odyseja to taka space opera lat 60-70. Od tamtego czasu kino się bardzo zmieniło. Dzisiejszą space operą bym bez krępacji nazwał Kroniki Riddicka. Jakby nie patrzeć kompletnie inny film. Tak wyglądał jednak reprezentant gatunku 50 lat temu, a tak wygląda dziś.

BSG ma kilka wtop. Ma wiele niedociągnięć, naciągnięć, odcinków które są bardzo złe, ale jako całość jest bardzo strawny, i chyba w takiej konwencji to najlepszy współczesny serial jaki znam. 

Gra Endera nie jest filmem złym do końca. Strasznie pocięta jest ta historia i spłycona niestety. Jakbym nie czytał książki to bym nie wiedział za bardzo o co chodzi. Mnie chyba jednak bardziej Prometeusz rozczarował. Nawet na Canal + jeszcze raz go obejrzałem ostatnio no i nie mogę się przekonać jakoś. Sprawnie zrobiony, ale scenariusz i fabuła do kitu na maksa.

wszystko to wiemy. pytanie tylko dlaczego 1084 naskoczył na BSG jakby chciał wyrzucić z siebie frustracje jakieś? ja się tam nie znam, ale chyba biedny monitorek za dużo sobie obiecywał po tym dziele.

@Lasica

Masz rację ja nie czytałem książki i za bardzo nie wiedziałem o co tym filmie chodzi. Nie podobał mi się. Natomiast "Prometeusz" z początku też mi się średnio podobał, byłem zawiedziony. Ale po obejrzeniu 2-3 raz stwierdzam, że nie jest całkiem niezły. Najbardziej mi te "potwory" nie pasują. No "Obcy" to nie jest, ale pozostaje nadzieja, że następne części będą lepsze.

pi_nio Bo film zrobiono tak jak gwiezdne wojny, traktując oglądającego jak debila. Nawet myśliwce robią karkołomne w kosmosie manewry w sposób taki jak te w atmosferze, tak jakby z niewytłumaczalnych powodów chcieli sobie utrudnić manewry i spalić 10 razy więcej paliwa. Po prostu film trzeba zaszufladkować do kategorii kanapowe seriale tasiemcowe z fabułą z sufitu. I tyle. 

@1084

dalej nie rozumiem co z tego i dlaczego akurat do BSG tak się doczepiłeś? zanim jeszcze go oglądałeś to myślałeś, że to jakiś super realistyczny i wypasiony serial sf czy jak? każdy, ale to każdy film SF w sumie to durna sieczka dla debili i nic poza tym. dlaczego akurat BSG?

Bo się podoba innym, a to fajnie być w opozycji do wszystkiego 

Osobiście sam oglądałem BSG - mnie się podobało. SG Atlantyde, Wszechswiat też. Nie było aż tak żle jak opisują koledzy. Jeżeli ktoś ogląda bo chce znaleźć gagi itp. to proszę. W końcu opinia jest jak du... , każdy ma soją .

@Lasica: no chyba tak, ale wiesz - nie wiemy jeszcze wszystkiego ;)

@chemik: to jeszcze dowal sobie Red Dwarf ;) oczywiście o ile nie widziałeś ;) realistyczny serial SF z fantastyczną scenografią, wysokiej jakości efektami specjalnymi (szczególnie obcy z piłki plażowej był  niesamowity) i naprawdę dobrą fabułą do 7 serii. ;)

Babilon 5 jest też fajny jak na tamte czasy super zrobiony.

@Lasica

Bo się podoba innym, a to fajnie być w opozycji do wszystkiego 

jak już macie głód poprawnie działającej fizyki to znam tylko jeden film serial, który się tego trzyma sztywno: Planetes. o ile wy3macie animca, ale jest cisza w próżni, poprawnie działające siły, sensowne stacje kosmiczne, chorzy ludzie na Księżycu, no i japoński humor. ^_^

Panowie, z nieba mi spadacie po raz kolejny. GoT i DemonyDaVinci się pokończyły i nie było co oglądać a tu tyle propozycji. Dziękuję. BSG dopadam od tego weekendu jak nic

OT: Wczoraj akurat oglądałem reżyserską wersję Odyseja Kosmiczna 2001 i powiem Wam, że poprzedni raz kiedy byłem jeszcze małolat był razem straconym. Teraz zupełnie inaczej film odebrałem. Kawal kapitalnego kina, klasyka i IMHO jeden z najważniejszych filmów w historii gatunku, a kto wie czy nie i kina jako całości.
Nie czytałem książki "Gra Endera", ale w filmie aż mnie kłuło w oczy, że wiele wątków nie zostało bardziej rozwiniętych. Czułem, że był materiał nawet na dwa filmy ale z głębszym wbiciem się w to i owo. Film miał chyba ambicję być czymś więcej niż tylko dziełem z serii "i tak na końcu będzie <happy end>".
"Prometeusz" podobał mi się bardziej, ale też ma się wrażenie że można było lepiej i był to tylko teaser do tego co może (będzie?) w kolejnej/ych częściach.
Za radą Strasznego obejrzę niebawem "Europa Report", nie wiem jak ten tytuł mi umknął wcześniej. Mea Culpa.

Jak nie czytaliście książki to czas to nadrobić, bo jest fenomenalna. Troszkę Wam film popsuje odbiór, ale i tak warto ją przeczytać.

@[b] -ADSO-[/b]

Tak Europa Report polecam. Mi osobiscie się podobał 9/10 .

Łasica 

Bo się podoba innym, a to fajnie być w opozycji do wszystkiego 

Jest to tandeta w Twojej ocenie. Ja się z tym nie zgadzam.

Łasica  To proszę, napisz mi w czym ten serial fantastycznonaukowy jest taki wybitny? Ma słabe zdjęcia, słabą, wręcz dziecinną scenografię, słabą i dziurawą fabułę, nie jest śmieszny, większość aktorów gra drętwo i nieprzekonująco. Co poza sensowną grą dosłownie kilku aktorów (a i to nie cały czas) powoduje, że serial jest dobry?  

Są ludzie, którzy twierdzą, że alpaga jest świetnym trunkiem. Jest świetna bo jest tania i jest. 

@1084
2005 - nominacja do Emmy za efekty specjalne
2006 - nominacja do Emmy za efekty specjalne, kostiumy i dźwięk
2007 - nominacja za dźwięk, scenariusz, reżyseria i wygrana w kategorii efekty specjalne
2008 - nominacja za dźwięk, najlepszy montaż, scenariusz, zdjęcia i znów wygrana za efekty specjalne
2009 - nominacja za dźwięk, montaż, efekty specjalne i reżyserię, a wygrana w kategorii najlepszy montaż dźwięku

Naprawdę, obejrzałeś kilka odcinków i pojechałeś całkowicie niesprawiedliwie po całości. To, że Ci się nie podobał, nie znaczy, że był słaby z kiepską fabułą zdjęciami itp. Po prostu nie jest w twoim guście, co nie zmienia faktu, że był to najlepszy serial s/f tamtego okresu.

Dodać można ranking z imdb.com - zawsze to jakieś odniesienie.
Ratings: 8,8/10 from 95 290 users 

I bardziej szczegółowo lista nominacji i nagród [LINK]

@1084

Być może te 5 odcinków jakie obejrzałeś Ciebie nie wciągnęło. Przykra sprawa. Ale nie każdemu się musi podobać przecież.

Podpowiem (bez spolerowania), że technika - militarna jest dość dziwnie archaiczna w serialu np. w jednym z odcinków nowością dla nich będzie wykorzystanie kompozytów do poszycia. Nie jest to tylko spowodowane tym, że to remake.
Ale jest głębszy/fundamentalny powód... który byś poznał jakbyś obejrzał ostatni odcinek (lub kilka odcinków przed już można się spodziewać) :)
Fajnym aspektem serialu jest licznik ocalałych, który w każdym odcinku zwykle maleje.

@1084
jakaż alpaga? Skąd masz zawsze taką potrzebę do przejaskrawiania? Mówimy o jednym z najlepszych seriali S-F (bije go tylko serial fantasy: Gra o Tron), który jako space-opera, no nie ma wręcz konkurencji. Zobacz że takie zdanie ma naprawdę mnóstwo ludzi tu na forum, przecież osób wyrobionych, nie przypadkowych z ulicy, głęboko zainteresowanych tematami komputerowymi i science-fiction.

Nie podoba Ci się - ok, nie podoba, ale zauważ że praktycznie jesteś w tym osamotniony bo reszcie serial bardzo odpowiada i nie jako tanie wino ale jako ambitna rozrywka. Nie wiem dlaczego próbujesz nam wmówić że lubimy tanie wino ;)

Obsypano go dziesiątkami nagród nie dlatego że to tania rozrywka. Również opinie z największych agregatorów ocen filmowych wystawiają mu doskonałą średnią.