Galopujący Major jak zwykle celnie o niewiarygodnym bałaganie, syfie i pseudowładzy baranów jakie dorwały się do polskiego rządu....  tym razem o wydarzeniach z karygodnym totalnym zaniedbaniem pomocy po dramacie w Rydlu i całej gminie
[LINK]

@straszny
No widzisz - dobrze że przegrałeś dyskurs na temat czy demokracja jest dobra. (Dopisałem tam PS.) Galopujący Major mimo że w wielu sprawach prawdopodobnie się różnimy, pasuje mi swoją pasją w obronie demokracji. Nie jestem sam.  Mechanizm typu nie pójdą do ważnej osoby, bo się boją, a sami bez rozkazu dupska nie ruszą, wynika z braku demokracji i wielu latom narzucania ludziom z góry tego co mają myśleć, (a co dopiero robić  ). 
Tak. Demokracja jest trudna jak wolność. Niesie tak samo jak wolność ciężar podejmowania decyzji, trud przekonywania innych i ryzyko złego wyboru, ale taka jest cena wolności - oj sorry demokracji, (bo właściwie to prawie synonimy).
PS 
...a gdzieś tam w czeluściach internetu napisali że Macierewicz najpierw odmówił pomocy tej gminie, (a potem ugrzązł w błocie jak tam w końcu pojechał), ale taki to i demokrata, jak za przeproszeniem jego alter ego z drugiej strony - Guy Verhofstadt.  Krańcowo różne poglądy, krańcowo identyczne postawy. 

@kotin
jak przegrałem? Argument Godwina jest durnowaty sam w sobie, przecież takiego prawa nie ma a wymyslili go pryszczaci informatycy legnący na tym że odwołania do faszyzmu na ogół wiążą się ze znajomością historii o której nie mają pojęcia. Używasz Piotrek regularnie podkręconych haseł populistycznych pomieszanych z konserwatywnym swoistym zaślepieniem.  Jak ci to wytykam to uciekasz albo rzucasz głupi link do prawa Godwina. 

nie zauważyłeś że jak uznaje ze poziom argumentów albo linki za zbyt durne to przestaje odpowiadać ? Link do Godwina uznałem za wyjątkowo durny argument, i zaczałem wątek ignorować.

wolność tak jak i demokracja nie są absolutami, wszystkie mają swoje granice, granice, które narzuca rozsądek, consensu społeczny, prawo naturalne i poczucie moralności. Wolność dążąca do absolutu prowadzi do anarchii a ta do rozpadu struktur społecznych, demokracja dążaca do absolutu zamienia sie z kolei w dyktaturę przez otwarcie drogi dla demokratycznego wyboru agresywnych baranów, ktorzy powinni zostać wczesniej z niej wykluczeni. 

@straszny

Argument Godwina jest durnowaty sam w sobie

Jak nie Ty go używasz.  (Sorrki nie mogłem się powstrzymać) 
To prawda, nie można go traktować jako jedyny wyznacznik, ale przecież to nie tyle argument, co obserwacja - która statystycznie się sprawdza. Argumentu z Hitlerem używamy najczęściej gdy prawdziwych argumentów nam brakuje.
Nie można tego jednak odnosić do opisu sytuacji związanej z ideologią lewacką, czy autorytaryzmem. Tych spraw bez Lenina, Stalina, Hitlera, Pol Pota - zrozumieć się nie da. To fakt.

Używasz Piotrek regularnie podkręconych haseł populistycznych...

Nie ma zgody. Przykłady proszę, (a konserwatywne zaślepienie - wierność poglądom nie idzie u mnie w parze z zabetonowaniem się na argumenty, czy się mylę?)

PS

wolność tak jak i demokracja nie są absolutami, wszystkie mają swoje granice...

Oczywiście. Stara dobra zasada złotego środka. Chroni przed ideologizacją, przed zabrnięciem w iluzję bezbłędności. Szkoda jedynie że to co mówi Guy Verhofstadt (podaję go tym wypadku jako personifikację całego Twojego ulubionego nurtu politycznego), jest traktowane jako absolut. Tylko Wy macie rację. Szkoda. 

Czy ktoś jeszcze rozumie co się odstawia w USA?

Trump najpierw zrównał nazistów z osobami protestującymi przeciwko nazizmowi, później zmuszono go do potępienia "white supremacist" co wyszło strasznie sztucznie, a teraz po zamachu w Barcelonie wyprodukował niesamowitego tweeta w którym raz że powiela bajkę o Pershingu a dwa przyzwala najwyraźniej na bezczeszczenie ciał i zbrodnie wojenne. Na pewno ten tweet spodoba się społeczności muzułmańskiej.
No nie wiem czy on doczeka końca roku jako prezydent...

https://twitter.com/realDonaldTrump/status/898254409511129088

@aY227
a spodziewałeś się po nim czegoś innego? Pajac był, jest i będzie. Wystawiony na wywołanie wojny i tyle. 

panowie..

smacznego kurczaka...

jak zmienia się struktura naszego świata, z projekcją wg obecnej dzietności i postępu medycyny/genetyki na 2100...



to jest mega ciekawe bo w 1950 roku było mniej więcej tyle 60latków ile będzie wg projekcji w 2100 roku ... 100 latków, 


nie mam pojęcia jaki system emerytalny udźwignie tak kolosalne przesunięcie ... cudowny postęp medycyny, genetyki, walki o poprawę jakości powietrza, wody ... tylko kto tych wszystkich starszych ludzi utrzyma

Tusk?  

@kotin

ale w sensie że wina Tuska bo odpowiada za wzrost starszych ludzi czy grubość kurczaków ?  Czy wszystko razem ? :D I naprawdę nie byłbym takim optymistą że Tusk będzie rządził Europą do 2100... roku, ale jak chcesz 

W normalnych krajach i społeczeństwach utrzyma rodzina. Utrzymuje się dzieci przez 20-30 lat to się i dziadków utrzyma przez podobny czas. Z drugiej strony jeśli byśmy utrzymali postęp technologiczny i rozwalili socjalizm, to spokojnie się uda.

A w społeczeństwach w których postępowcy rodzinę załatwili to niech się martwią.

@straszny

nie mam pojęcia jaki system emerytalny udźwignie tak kolosalne przesunięcie [...] tylko kto tych wszystkich starszych ludzi utrzyma

Nie no, chwila.
Nie tak dawno opisywałeś swoją utopijną wizję świata w którym gdzieś w połowie wieku 1mld ludzi pracuje a 9mld jest na wiecznych wakacjach.
Tym zabawniejsza wizja biorąc pod uwagę jak ostatnio tubylcy mają serdecznie dość bycia zalewanym przez turystów.

A teraz nie wiesz jak system emerytów utrzyma za 80 lat?

@Cursed
i tak i nie, bo przecież kraj krajowi nierówny, świat to nei jest jedno coś i raczej nie będzie, świat XXI wieku to świat wielkich bloków geopolitycznych

z moim planem jest taki problem że na świecie jest bardzo dużo głupich polityków, i chyba coraz więcej a nie mniej, którzy nie potrafią patrzeć w przyszłość na tyle że zdać sobie sprawę z tego co robić teraz żeby to wyszło 

tacy ludzie jak Trump czy Kaczyński żyją chwilą, robieniem wrażenia na rok-dwa, to jest problem, bo polityka robienia wrażenia na rok, jest zaprzeczeniem planów na dekady jaki trzeba juz przygotować żeby w przyszłości społeństwo zrobotyzować i zapewnić dochód podstawowy. 

Kraje jak Niemcy, Japonia, Wielka Brytania, kraje Beneluksu, Skandynawii czy anglosaskie kraje Antypodów, dadza sobie radę bo potrafią budować niewiarygodny konsensus wszystkich stron politycznych do długofalowych planów. Ale jedno nie wyklucza katastrofy w innych krajach, tu zarówno USA, Rosja jak i Chiny są potężnei zagrożone gigantycznym problemami ze swoimi systemami emerytalnymi. 

@straszny
Aż by pasowało krzyknąć: Komuno wróć! i wpisać Przewodnią rolę partii! do konstytucji. Wówczas nie będzie żadnych problemów z planami 5-cio, 10-cio czy nawet 20-to letnimi. Wodza (i partię) już mamy. Trzeba tylko zrobić następny krok...

@spider_co
na consensusie partii politycznych potęgę zbudowała współczesna Irlandia, która 30 lat temu doprowadziła do serii "okrągłych stołów" i ustalenia listy spraw których żadna partia nie będzie naruszać (ani lewicowa ani prawicowa).. dzięki temu stworzono przewidywalne otoczenie dla rozwoju własnej przedsiębiorczości i środowisko do którego zaczął bardzo chętnie zjeżdzać zagraniczny biznes i pieniadz z całego świata - mając zagwarantowane niezmienialne podstawowe zasady gospodarcze i społeczne w państwie.


To jest idealny przykład dla Polski, którego my oczywiście naśladować nie bedziemy. Bo tu każdy kto się dorwie do władzy robi rewolucję deprecjonującą wszystko co robili poprzednicy. Takie nasze szczylowate narodowe zachowanie. 

@straszny
No właśnie w tym problem. Nawet gdyby taki consensus udało się u nas osiągnąć, to i tak w jakimś momencie przyszedłby jakiś oszołom i wywrócił wszystko do góry nogami, wszczynając prywatną wojenkę i nie oglądając się przy tym na podpisane wcześniej własnoręcznie ustalenia.
Smutne, ale prawdziwe. 

@straszny

Takie nasze szczylowate narodowe zachowanie. 

W takim razie - skoro mamy konsensus wokół jednego z bardziej nośnych tematów - aborcji. Mamy ustawę uchwaloną tak znakomitą większością głosów, to po co cytujesz Manuelę  Gretkowską, która jako żywo chce ten konsensus wywrócić?
W dodatku (odwrotnie niż Ty), chce demokracji?

Może coś źle odczytałem?

@kotin
abstrahujac od tego że aborcja nie jest sprawą kluczową dla ekonomii i przyciągnięcia obcego kapitału do kraju to obecny "konsensus" na zachodzie jest odbierany jak jakieś nie przymierzając prawie średniowiecze (ale to naprawdę tylko trzeciorzędny wątek przy przyciąganiu kapitału do kraju i przy utrwalaniu własnego majątku). 

tu nie chodzi o byle jaki konsensus "wszyscy zgadzamy się na cenę minimalną za ogórki kiszone" tylko zachowanie miejsca w wyścigu o nowoczesne państwo przyszłości. 

W Irlandii konsensu dotyczy bardzo długiego vacatio legis, ograniczenia i niezmienności podatków, zasad bankowych i celnych i podobnych tematów. 


Taka ciekawostka - Unia Europejska wygrała od Apple dla Irlandii ogromne pieniąze, które uznała że firma powinna krajowi zapłącić (w końcu to centrala europejska)... rząd Irlandii robi co może żeby tej kasy nie przyjmować. Serio. To są mądrzy ludzie, wiedzą że chwilowy zastrzyk kasy do budżetu kosztem pokazaniu światu opresyjności podatkowej, takiej samej jak wszędzie, skończy się tym że przestaną być wyjątkowo przyjaznym miejscem do budowania biznesu z niskim kosztami a staną przeciętniakiem biznesowym. 

ps. A Manuela Gretkowska ma poglądy społeczne takie same jak ja.

Bo tu każdy kto się dorwie do władzy robi rewolucję deprecjonującą wszystko co robili poprzednicy

Tia...
A najlepsze w tym wszystkim że OFE złupili ci sami co je wprowadzili 

@Cursed

skasowanie OFE było skandaliczne, przykład takiej niestabilności dla świata inwestorów i ekonomii! Doskonały przykład w sumie jak potrafiliśmy spieprzyć ważną rzecz.