@1084
Kiedyś szczytem możliwości komputera były najprostsze działania arytmetyczne (czyli zwykły kalkulator). Teraz SI wygrywa w pokera. Daj paręnaście/dziesiąt lat i równie łatwo pokona nas w dowolnej dziedzinie. Zauważ, że jeszcze rok temu nikt nie obstawiłby chociażby centa, na wygraną z ludźmi w tej grze (a i teraz zakłady były dla niego niekorzystne 1:4), a jednak stało się.

@cichy

Jakbym się 1712 lat uczył pokera i przećwiczył biliony rozdań jak ten program to też bym z każdym wygrał  Ciekawe ile jeszcze bzdetów jest w tym artykule ?

no tak, tylko że dla maszyny to jest parę sekund analizy wariantów, a dla Ciebie ten 1712 lat

własnie o to chodzi

To w maszynie inaczej czas płynie ? Jest napisane że uczyła się na podstawie 15 milionów godzin obliczeń  i bilionów rozdań. Chodzi mi o to co napisano w artykule a nie o samą maszynę bo to że maszyna może dobrze grać to nic niezwykłego.

@cichy

no to te miliony godzin pewnie sa przeliczeniowe albo z archiwum gier pokerowych zebranego cyfrowo. Bo bilion rozdań to maszyna może zasymulować sobie błyskawicznie w parę czy parenascie minut na superkomputerze. 

spider_co Żadna tam SI, tylko algorytm. Już dawno powinna wygrywać, bo to stosunkowo proste. Powinna też wygrywać z ludźmi w ruletkę czy KAŻDĄ grę opierająca się o skończoną liczbę możliwości i prawdopodobieństw, gdzie są stałe zasady i niema czynników zewnętrznych. 
To po prostu kwestia opisania zasad i liczenia rachunku prawdopodobieństwa. Oraz mocy obliczeniowej.
To tak samo jak człowiek z kalkulatorem w ręku wygra z tym bez przy potęgowaniu. 


cichy Kwestia tego jak na to patrzeć. Dla ciebie np. 10 minut to jedna partia. Ale nic nie stoi na przeszkodzie aby oprogramowanie prowadziło w tym samym czasie milion rozgrywek. Co daje nam 166666 godzin. 

@1084
Zostawmy semantykę z boku.
Już dawno powinna wygrywać, bo to stosunkowo proste. Skoro to takie proste, to dlaczego od dawna nie wygrywa? Jednocześnie rodzi się inne pytanie: skoro w końcu zaczęła wygrywać w pokera, to jak szybko nauczy się ogrywać nas w poważniejszych zadaniach?

spider_co  

Skoro to takie proste, to dlaczego od dawna nie wygrywa?

Od dawna wygrywa. Tak jak i w szachy. Od dawna korzystają z tego programy w kasynach i zwykłych też. 
Ot, ktoś tam sobie wymyślił, że stanie teraz do zawodów i tyle. Może potrzebne były granty na badania i trzeba było spektakularnie pokazać wyniki, albo coś sprzedać. A może ktoś miał po prostu taki pomysł? 

skoro w końcu zaczęła wygrywać w pokera, to jak szybko nauczy się ogrywać nas w poważniejszych zadaniach?

Ależ już wygrywa w bardzo poważnych zadaniach. Tak jak kalkulator wygrywa z tobą z potęgowaniu. 

Widzisz problem jest nieco bardziej złożony.  Wiesz ile bym dał za program który gdy mu się zada pytanie, sam połączył by się z hurtowniami, dokonał dokonał analizy towaru, cen, dostępności itd. potem wziął pod uwagę do czego to ma być zastosowane, sprawdził w internecie wydajność, opłacalność itd. a na końcu przedstawił oferty. 


Teoretycznie można napisać taki skrypt. Drogo wyjdzie ale się da. Tylko musiał by być non stop serwisowany. Bo za wiele zmian występuje w tak wąskiej dziedzinie aby program był w stanie sam się dopasować. 
Wystarczą zmiany serwera, inny rodzaj wykresów, inne api to udostępniania danych i klapa. 

śmieszna rzecz - po pierwsza SI nazywa się Libratus/Librarus a nie Libertus czy Librus jak w polskiej prasie wszędzie przekręcają

po drugie ona naprawdę ma algorytmy SI, nie wbite sztywno reguły tylko miękkie zasady jak grać nigdy nie mając pełnej informacji o tym co ma przeciwnik.

źródło


ps. 1084- lata 90te skończyły się prawie 20 lat temu. Obudź się. Tkwisz mentalnie tym wywodem w nich. Ta sztuczna inteligencja nie opiera tego na skończonej ilości obliczeń tylko na budowaniu rozwiązań z tzw. rozmytą logiką interpretacji wyników. Ta SI, jak i cała koncepcja SI XXI wieku opiera się na tym że z rozmytych wyników, nie zero-jedynkowych, SI potrafi pozyskać wiedzę ogólną i wyciągnąć z niej wniosek, który implementuje do działania.

Testowanie milionami gier pozwala się SI przekonywać czy jej ta logika rozmyta działa prawidłowo czy wymaga wewnętrznych poprawek, które sama sobie nanosi. Test musi być statystyczny, więc potrzebuje do niego ogromnej próbki, stąd te duże ilości partii.

Tak jak ty to sobie wywodzisz to działały algorytmy SI w XX wieku, na zasadzie klasycznej logiki false-true. I niczym tak naprawdę nie różniły się od zestawu instrukcji wklepanego w Basicu. I to była ślepa uliczka.

straszny  Zacznijmy od tego,  że niema żadnej SI. Jak powstanie chociaż jedna prawdziwa SI to będzie wielkie halo na cały świat. 

Wiem jak działa logika rozmyta i zapewniam cię, że dawniej też pisano oprogramowanie w taki sposób. 
Wystarczy, że zrobisz prosty program który będzie ci porównywał liczbę ze zmienną a wynik uśredniał, i podstawiał jako tą zmienną i już masz algorytm działający o opisaną wyżej zasadę. Możesz w między czasie np. wyliczać prawdopodobieństwo wystąpienia innej liczby na podstawie uzyskanych wyników i też gdzieś sobie podstawiać itd. 
Wszytko to zależy od mocy obliczeniowej i jedynym powodem dla którego na początku ludzie wygrywali w szachy była za mała wydajność. 

Zresztą niema to większego znaczenia, bo pisanie jakichkolwiek algorytmów mija się z celem. SI powinna sama sobie tworzyć algorytmy. Tyle, że na razie proces ten jest nawet nie raczkujący, on się rodzi w bólach. 



A co do softu, to jestem przekonany o tym, że są programy które analizują np. sieć internetową i na tej podstawie pokazują różne prawdopodobieństwa wystąpienia różnych sytuacji, zmian na giełdzie, zadowolenia społecznego, ataku terrorystycznego czy innych. Co więcej, jestem przekonany, że jak się nakarmi odpowiednią ilością danych taki soft, to będzie w stanie przewidzieć efekty działania różnych ludzi. Zwłaszcza na skalę świata czy kraju. 

Po prostu zwykła analiza danych, statystyka, wyszukiwanie korelacji. 

Ech stara Sonda się przypomina Kurek entuzjasta i Kamiński sceptyk ;) 

A tak serio ciekawe kiedy pojawią się aplikacje do gry w pokera w turniejach online i jak to będą weryfikować czy gra żywy czy automat ? W końcu można przecież podpiąć automat a samemu tylko gadać na czacie żeby było naturalnie. Mowa przecież o prawdziwych pieniądzach jakie wygrywa się w turniejach.

@cichy
przecież są i działają. Tak samo jak w pokerze jak i w mnóstwie gier.

Fenomen z in4 - World of Tanks doczekał się najróżniejszych samodzielnych i półsamodzielnych botów , które toczą za Ciebie bitwę, mają ogląd świata gry, ruszają się, strzelają i na tyle realnie że najlepsze ciężko odróżnić od ludzi. Sa też i toporne procedurki robiące pare czynności na krzyż, ale te widać od razu

coraz bardziej zaawansowane boty bedą rosnącym przekleństwem gier i zawodów sieciowych, pewnie większym niż teraz jest cheatowanie w popularnych grach. 

cichy  A to myślisz, że nie grają programy? A spróbuj w szachy zagrać z kimś na kurniku. 

Ja mówię konkretnie o pokerze, że są różne boty to wiem. Chodzi mi o bota do wygrywania pieniędzy na turniejach pokerowych takiego który jest lepszy od graczy żywych jak ten o którym mowa.

Jesteśmy płaszczakami. link . 

Prezentacja najnowszego robota Boston Dynamics... OMFG..... spojrzcie na pomysł połączenie 4 nóg z kołami i na dynamikę ruchu jaką robot uzyskał!!!!! Jaka precyzja ruchu i jeszcze to skakanie....... 

filmik wyciekł z prezentacji dla inwestorów, styczeń 2017

wow.

Polski komercyjny satelita? Proszę bardzo

Z dwóch ostatnich wiadomości, ta o polskim satelicie robi na mnie większe wrażenie. Dlaczego? Bo układ żyroskopów i możliwość wykonywania skomplikowanych ruchów, miały już torpedy w II wojnie światowej bez jakiegokolwiek udziału elektroniki.  Równie skutecznie działa stabilizacja optyczna w kamerach, lustrzankach, iPhone'ach... 

@kruser
a gdzie on ma silniczki pozycjonujące ? 

nie byłem pewny wątku, ale jest to news hakerski pokazujący generalnie słabość całego systemu naszej cywilizacji technicznej, w sobotę podobno ponad 150 000 drukarek na całym świecie zaczęło wywalać takie teksty, wywołując zalew info na forach związanych z bezpieczeństwem infrastruktury w korporacjach i firmach



źródło

Sony opatentowało soczewkę na oko, która nagrywa i odtwarza video.....  hmm .... nie poznamy zachowań ludzi za 20 lat 

https://twitter.com/ZbigniewHoldys/status/828430935079153666

inna sprawa że w tym momencie idea poufności totalnie ginie, każdy niezauważalnie nagrywa każdego, nie mowiac o shakowaniu soczewek i wycieku nagrywanego obrazu