Taka ciekawostka dot. opinii Żydów brytyjskich  https://wpolityce.pl/swiat/355713-czego-boja-sie-najbardziej-brytyjscy...

Dla osób sławiących zalety rozwodów, dla osób dążących do skuteczniejszej kontroli i ograniczania dzietności:
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/demografia-gus-star...

@kotin
No właśnie, bo w Polsce wyjątkowo trudno o rozwód, kobiety mecza się całe życie z niedopasowanymi dominującymi facetami i dzieci nie maja. W momencie gdyby kobieta łatwo mogła zacząć nowe życie szanse na dzieci byłyby dużo większe. Tak jak na zachodzie.

Jeśli nie ma jeszcze dzieci to nie uważam to rozwodu za cokolwiek złego, jeśli dzięki niemu jest szansa na lepsze życie dla niedopasowanych partnerów.  I właśnie na dzieci.
-------------

Bankructwo idei kapitalizmu jako systemu który naturalnie zachowa klasę średnią i wyciągnie ludzi z biedy na jednym obrazku:
Żółty to dochody z 2002, niebieskawy dochody z 2012. USA, dane za cały kraj. Uwzględniona inflacja.

Dla 90 % Amerykanów dochody spadły o 10% (z 34 do 30 tysięcy USD). Dochody najbogatszej grupki, 1-promila (!!!), wzrosły o 100%

@straszny

Bankructwo idei kapitalizmu...

Sytuacja schyłkowej epoki naszej cywilizacji. Przez analogię - sukcesy wolnych ludzi wczesnego Rzymu w starożytności i ogromny wzrost majątków garstki najbogatszych, reklamujących synów z wojska, ogromna spauperyzowana masa której idea obrony imperium była obca, przy zaniku świadomej, średnio zamożnej warstwy pod koniec imperium.

U nas też widać coraz większe lekceważenie demokracji, zawłaszczanie rynku przez wielkie koncerny, kosztem klasy średniej...

A taki przykład z USA ze posiadanie broni może być wielokrotnie głupsze i zgubmiejsze niż jej brak http://natemat.pl/216565,matka-nie-mogla-mu-darowac-ze-zgwalcil-jej-6-...

w polskich miastach pojawiły sie plakaty, żeby naród choć trochę otrząsnął się z tej histerii imigranckiej i przestał sam się oszukiwać, choć ja w to nie wierzę nic a nic:




i podobne

@straszny
Genialne plakaty
Proponuję doklejenie kolejnych z napisami: "Poczekajmy aż imigranci będą kraść/zabijać więcej niż rodacy - WTEDY będzie czas żeby pomyśleć"

Dochody najbogatszej grupki, 1-promila (!!!), wzrosły o 100%

Porównanie sprzed 5 lat, toś się obudził...

PS:
1‰ = 0,1%
zaś na tabeli widać wyraźnie 0,01% co oznacza 0,1‰  (jedną dziesiątą promila)

Nie wiem skąd wziął się pomysł, że jak byśmy do 500 morderstw "naszych", dołożyli jeszcze 50 morderstw, które popełnili "nie nasi", to było by bezpieczniej?
PS
Nie neguję jednak dobrych intencji twórców tych plakatów, jeżeli chodziło im o zwrócenie uwagi na problem przestępczości w ogóle.

@Cursed

lol  - RACJA, to jest nie jeden promil tylko jedna dziesiąta promila najbogatszych ludzi.
Tabelka jest na podstawie badań Pickettiego, ale jak pamietam trendy z książki to teraz jest tylko gorzej.

Porównanie sprzed 5 lat, toś się obudził...

tym się różni praca naukowa od afer jakie na codzień robimy - wymaga czasu do zebrania danych i ich obróbki

Tam nie ma żadnych skomplikowanych rzeczy do liczenia.
Kwestia odpowiedniego prawodawstwa i dziś moglibyśmy pokazać taką tabelkę dla Polski 2006-2016

Tam z tych badań Pickettiego wynikają jeszcze ciekawsze rzeczy, a mianowicie mamy stały wzrost wydajności pracy z jednoczesnym zatrzymaniem podziału zysków między pracowników i kapitalistów. Proces zaczął się we wczesnych latach '80 i stale nasila się. Wcześniej wzrost wydajności dawał zwiększenie zarobków wszystkim uczestnikom rynku dzięki temu tworzyła się klasa średnia. Aktualnie bardzo wąska grupa najbogatszych bogaci się coraz szybciej, a klasy średniej ubywa. W dłuższej perspektywie może doprowadzić to do podziału społecznego na super bogatych (~1%) i resztę (99%) bez żadnych klas pomiędzy. Proces nie zatrzymał się na 2012 roku tylko trwa dalej i co gorsza jest już obserwowany w Europie.

Próbowałem znaleźć ten artykuł The Wall Street Journal
Zamiast niego znalazłem takie opracowanie  https://bea.gov/about/pdf/Harris.pdf

Będzie co czytać

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/spiegel-politycy-krytykuja-niemieckiego-wiceprezesa-tk-za-wywiad/m5gxj0b

następnej kadencji już pewnie nie będzie...

@NetCop

dokładnie jak piszesz - dlatego od paru lat zacząłem zmieniać poglądy, wolny rynek już nie jest odpowiedzią na to co się stało ze światem. Korporacje i grupka na samej górze doprowadziły do takiego wykręcenia idei kapitalizmu w tak pokręcony korporacjonizm że trudno popierać zjawisko przy tak wyraźnych danych.

Coś się musi potężnie zmienić w neoliberalnym myśleniu zachodu. Sam nie wiem co i jak do końca, bo socjalizm w zbyt dużych dawkach nie działa, kapitalizm jak widać też przestał. Zawsze sensem silnych panstw była silna klasa średnia. No zawsze, od starożytności. Teraz mamy systemy które ta klasę wykluczają lub ograniczają. 

-------------

btw, taaaak ciekawostka - jeśli ktoś z Was nie wie jakie to uczucie patrzeć na czołg który  zajeżdza Wam pod okno a potem w was bezpośrednio strzela to proszę bardzo https://www.youtube.com/watch?v=XbJ_r2DUbK4

To bardzo ciekawe. Zwłaszcza w kontekście tego, że wydatki socjalne przez cały ten czas rosły w USA na potęgę. Jak widać np. tutaj link  wydatki państwa na samą opiekę zdrowotną wzrosły o 600%. Jak to w socjalizmie, bogaci którzy są u steru się bogacą, a biedaki za "darmową" szkołę, lekarza, telewizor, piwo i samochód robią na nich.  

To jest upadek socjalizmu a nie kapitalizmu. Zobaczymy jak się zmieni struktura za dwa, trzy lata. 

A z innej beczki w naszym biednym kraju nieoczekiwany skutek uboczny rządów tego straszliwie opluwanego PIS. link 

@1084

a dlaczego efekty socjalistycznych rzadów miałby być inny w krótkim terminie? Przecież zlikwidowano inwestycje warte ok 5% PKB, to z konsumpcji prywatnej a nie z inwestycji (co podkreśla raport) i z funduszy EU (co też podkreśla raport) - mamy wzrost, i tak mniejszy niż spadek inwestycji, nie z inwestycji w polski przemysł tylko z przejadania za pożyczone lub dane przez zachód pieniądze.

te dwie rzeczy powodują że socjaliści moga cieszyć się z dobrych wyników:
* stałe zasilanie polskiej gospodarki niemiecko-francuskimi pieniędzmi,
* wydawanie na kredyt za który Twoje i moje dzieci bedą płacić.

to pierwsze może skończyć się lada moment, jak się Niemcy na nas ostatecznie wkurzą, to drugie potrwa dekady. W Grecji wzrost PKB przez prywatną konsumpcję oszukiwał stan państwa ... prawie 20 lat

dokładnie jak piszesz - dlatego od paru lat zacząłem zmieniać poglądy, wolny rynek już nie jest odpowiedzią na to co się stało ze światem. Korporacje i grupka na samej górze doprowadziły do takiego wykręcenia idei kapitalizmu w tak pokręcony korporacjonizm że trudno popierać zjawisko przy tak wyraźnych danych.

No ale przecież ostatnie 100 lat to właśnie odwrót o wolnego rynku

@1084

Jak to w socjalizmie, bogaci którzy są u steru się bogacą, a biedaki za "darmową" szkołę, lekarza, telewizor, piwo i samochód robią na nich.  

Coś w tym jest
Jak mawiał .... umm, ktośtam 'żeby kapitalizm działał potrzebuje odpowiednio dużo kapitalistów' (czy jakoś tak)
A przecież od lat obserwujemy jak coraz to kolejne części rynku lądują w łapach coraz mniejszej ilości coraz większych korporacji.
A korporacyjne marionetki, ops, przepraszam, chciałem napisać oświecone, demokratycznie wybrane rządy przyglądają i uśmiechają się.

Schyłek cywilizacji. Zamiast tysięcy posiadaczy ziemskich chętnie broniących swojej ojczyzny - wielkie latyfundia. Och przepraszam. Nie to tysiąclecie. Sorrki. Zamiast klasy średniej, międzynarodowe koncerny. Z resztą czy na prawdę się tak bardzo pomyliłem? Skutek będzie taki sam jak był kiedyś. Po drodze był bunt niewolników ze Spartakusem / po drodze był socjalizm, ze swoimi wynaturzeniami: komunizmem, narodowym socjalizmem... Nihil novi sub sole. Natura ludzka jest taka sama teraz i kiedyś. Tylko kolejne pokolenia młodych ludzi, wciąż na nowo odkrywają sex.

@Lukxxx

No ale przecież ostatnie 100 lat to właśnie odwrót o wolnego rynku

o to właśnie chodzi - kto ten odwrót organizuje ? Coraz słabsze państwa? Skadże znowu! To klasa najwyższa w kapitaliźmie, tak która jako pierwsza dotarła do mety i się dorobiła, doprowadza do sytuacji że nie chce nikogo nowego w swoim otoczeniu. Więc zamienia go sama w korporacjonizm i osłabia państwa na tyle żeby nie były w stanie jej w tym przeszkodzić

Socjalizm szkodzi szybciej, kapitalizm długofalowo.  Na pewno wolny rynek z zasadą nieograniczonej swobody dla tych co pierwsi skoncentrowali kapitał, nie ma szans na świecie bo doprowadził na naszych oczach do dyktatury oligarchii i widać jak wół biednienie społeczeństw.

Kapitalizm jako taki działał przez 3-4 pokolenia, potem skoncentrowanie kapitału w grupie tej 0,1 promila najbogatszych ludzi jest takie że dzialac przestaje. Reszta społeczeństwa wegetuje na poziomie który z jednej strony wyklucza rewolucję i nie uzasadnia masowej przemocy (bo nie ma głodu) z drugiej strony jest mamiona snem o "od bucybuta do milionera" ale realnie to system juz nie daje szans na przebicie się do góry. 

Organizują ją państwa za 'lobbingiem' tych którzy się dorobili i konkurencji już nie chcą, nawet jakby musieli za to płacić (podatki, koncesje). Dodatkowo jako katalizator działa tu demokracja w której politycy po pierwsze muszą mieć kasę na ten plebiscyt zwany wyborami, więc się sprzedają, po drugie myślą maks w horyzoncie 4 letnim, a po nas choćby potop.

Ale to państwa mają armie i środki do zorganizowania normalnych reguł gry (jak monopol na przemoc), a korporacje mogą im tylko podskoczyć. Państwa nie są jednak zainteresowane ich wprowadzaniem.