No to w czym leży problem naszej dziadoskiej piłki nożnej? Za mało zarabiają? Nie chce im się zapracować na sukces czy to coś innego?
Forum > Tematy dowolne > Czy winny jest stadion narodowy?
Wysłane 2014-03-07 11:31 , Edytowane 2014-03-07 11:33
@Lasica "Tu by trzeba było sięgnąć do genezy problemu. Popularności piłki nożnej, i jej dostępności zawsze także dla nizin społecznych.Działa tu też efekt skali."
Najpopularniejszy sport w USA, to ich odmiana futbolu, o wiele brutalniejsza od europejskiej. Mimo, że tym kraju legalnie możesz posiadać broń palną, to na mecze chodzą całe rodziny, bo organizatorzy nad wszystkim panują, chociaż na każdy mecz przychodzi wielokrotnie więcej kibiców. Jednak da się.
Wysłane 2014-03-07 11:37
@szczur3k Mylisz i mieszasz dwie sprawy. Na siłę wciskać temat reprezentacji w kontekście chuliganów.
"Najbardziej niepojęte jest dla mnie że można dorobić się takiego fanatyzmu czcząc coś tak koszmarnie żałosnego jak nasza reprezentacja. M. in. dlatego mówiąc oględnie nie przepadam za piłką."
Jak nie przepadasz to dlaczego wypowiadasz się w tym temacie? Zwłaszcza pisząc bzdury jak powyżej. Fanatyzm wyrabia się w klubach, bo masz go pod ręką, z nim się identyfikujesz od dziecka i na jego mecze chodzisz (mało kto jeździ za klubem po kraju)
Reprezentacja gra słabo, brzydko i przegrywa. Jak nie chcesz jej oglądać to nie oglądaj, zresztą i tak nie przepadasz za piłką nożną. Reprezentacja będzie sobie trwać i tak, bo zawsze będą sponsorzy, zawsze będą Ci którzy będą chcieli się na niej wybić (nie tylko zawodnicy) zawsze będą kibice/chętni do obejrzenia widzowie i dopóki będzie wypadało mieć reprezentację to będziemy ją mieli. Nic nie zmienisz, koniec kropka.
Ostatnio dość żywo dyskutowaliśmy z Lasica w podobnym temacie przy okazji zamykania stadionów przed premiera. Co z tego, że wiadomo co trzeba zrobić jak nikt tego nie robi.
Nieprawdą jest też, że piłka nożna zawsze była takim jedynym sportem generującym zdarzenia chuligaństwa. Pamiętacie jeszcze o żużlu? Swojego czasu były "ciekawe" przypadki zajść i na takich wydarzeniach sportowych. Oczywiście nie tak nagłaśniane i nie na taką skalę, mniej widzów, mniejsze obiekty itp. Jednakże kibice żużla z tego wyrośli (?) i zupełnie inaczej się teraz animozje ujawniają. Są kompromitujące przeciwnika oprawy, drube psikusy, owszem jest i ubrażanie, ale nie ma już takich klepanek jak na Legii ostatnio.
Wydaje mi się, że komuś po prostu zależy na tym by prawdziwy kibic, których na Legii jest chyba najwięcej w Polsce (może Poznań jeszcze...) nie żył w zgodzie ze swoim klubem i resztą społeczeństwa. Kibice to naprawdę zorganizowane grupy i nie wierzę, że sami sobie strzelają w kolana. Doskonale przecież wiedzą, że ukarani będą ich klub, oni sami oraz niewinni ludzie.
Wysłane 2014-03-07 11:51 , Edytowane 2014-03-07 11:57
@spider_co
Stany to jednak kompletnie inny kontynent inna kultura. Nie możesz tego porównywać do Europy. Wszystko tworzyło się tam później i myślę, że wyciągano wnioski z naszych błędów. Wszystko tam też od razu było ukierunkowane na generowanie olbrzymich zysków, stąd ich odmiany czy to koszykówki, czy hokeja czy też FA mają być w założeniu bardziej kolorowe, dynamiczniejsze, widowiskowe.
W Europie też masz taki sport. Rugby. Znacznie fajniejszy ale i brutalniejszy niż Futbol Amerykański. Jest pełna kultura, a jest też tradycja, że po meczu często obie drużyny idą razem z kibicami na grilla i piwko pomeczowe. Pewnie, że się da.
Ponieważ FA to poniekąd bardziej kolorowa i ugrzeczniona odmiana rugby może taka tradycja przyjaźni została przeniesiona też na grunt FA właśnie z rugby?
@-ADSO-
Stadiony zamykają nadal i jak widać nic a nic to nie zmienia.
Wysłane 2014-03-07 11:57
@Lasica Sam napisałeś, ze działa efekt skali, więc nie wciskaj mi tu teraz rugby z promilowym zainteresowaniem, jako przeciwwagi. No i przypomnę ci o tym, że kiedyś również w naszym kraju chodziło się na mecze piłki nożnej całymi rodzinami i było całkiem bezpiecznie.
To PZPN swoimi działaniami dopuścił do tego, że na stadionach zaczęto tolerować bydło, które w pewnym momencie całkowicie zawładnęło piłką nożną. Tą organizację już dawno temu trzeba było zaorać i budować wszystko od podstaw.
Wysłane 2014-03-07 12:07
@spider_co
To nie jest takie proste. Wszystko rozpatrujesz 0-1. U nas agresja ma też troszkę inne podłoże. Kiedyś czytałem bardzo fajne opracowanie jakiego profesora na ten temat. U nas nienawiść podsycały władze komunistyczne. Naród skłócony łatwiejszy był do kontrolowania(he he, Smoleńsk coś Ci mówi?).
Wszyscy nienawidzili stolicy(brylują tu Poznaniacy), Ślązacy z Chorzowa nie znoszą tych z Zabrza, wszyscy na Śląsku nienawidzą tych z Sosnowca, mieszkańcy Gdańska nie lubią tych z Gdyni itp itd.
Do tego przynależność klubów definiowała tożsamość.Np. Legia czy Zawisza to były kluby wojskowe, Wisła milicyjny itp itd. Kluby podbierały sobie piłkarzy, słynne wcielanie piłkarzy do wojska, po to aby grali w klubach wojskowych.
Pokolenia tak skłóconych ludzi wychowały kolejne skłócone pokolenia. Strasznie trudno to teraz wyplenić od tak.
Serio PZPN ma tu niewiele z tym wspólnego, może oprócz korupcji którą był przepełniony, ale w pewnym okresie wszędzie korupcja miała olbrzymi charakter.
Na stadinach bili się już przed wojną ;) Miało to związek też z wielo narodowością II RP.
Teraz ludzie chodzą z dziećmi na stadion i z tego co wiem nic złego się tym rodzinom nie dzieje. Każdy praktycznie stadion ma sektor rodzinny. Serio w TV jest trochę wyolbrzymiony obraz niż w rzeczywistości.
Wysłane 2014-03-07 12:14
I znowu zeszliśmy z tematu fatalnej gry naszej reprezentacji na temat bandyctwa stadionowego...jak zawsze a to są dwa odrębne problemy przecież, nie mające ze sobą nic wspólnego.
Bandyctwo trzeba zwalczać i tyle - jak każdą patologię. Niech się naparzają jeśli chcą ale:
- niech to robią na terenie odosobnionym (chyba nawet dla nich będzie lepiej jak nikt im nie przeszkodzi?)
- niech nie cierpią przy tym inni, prawdziwi kibice, którzy przyszli na mecz a nie napier**lać się
- niech nie ucierpi przy tym absolutnie żaden element mienia osób/firm trzecich.
A dla niereformowalnych surowe kary. Zakaz zasłaniania twarzy na trybunach i przede wszystkim większe uprawnienia dla służ. Stawia się, kozaczy - zakuć i na 48 + miesiąc prac publicznych za obrazę munduru. Wtedy będzie spokojniej na meczach i będą jak dawniej chodzić całe rodziny.
Osobnym problemem jest problem reprezentacji. Piłkarze nie są ze sobą absolutnie zgrani, gwiazdorzą i są zwyczajnie słabi na boisku. Jak to jest że w Niemczech czy gdzie indziej mogą strzelać bramki a u nas nie potrafią? Ale jeśli nie potrafią to nie brać ich! Brać młodych, dać im szansę. A gwiazdy niech sobie grają w reklamach jak na stadionie nie potrafią.
Wysłane 2014-03-07 12:37 , Edytowane 2014-03-07 12:42
@djluke
Młodych też nie można od razu rzucać na szeroką wodę. Odbieramy też piłkarzy kadrze młodzieżowej a ta gra całkiem przyzwoicie i miło dla oka. Ostatnio pokonali Litwę 5-0.
Ja się skłaniam coraz bardziej do zdania TonySoprano. Potrzebny jest trener z autorytetem i wizją. Ktoś taki, kim był Beenhakker, który potrafił nawet z takiego piłkarza jak Bronowicki zrobić zaporę nie do przejścia dla Portugalczyków.
Wysłane 2014-03-07 13:07 , Edytowane 2014-03-07 13:10
@Lasica PZPN ma z tym bardzo wiele wspólnego, bo to jawnie toleruje:
W środę nadinspektor Działoszyński zwrócił się w tej sprawie do szefów PZPN Zbigniewa Bońka i spółki Ekstraklasa SA Bogusława Biszofa...I tak dalej
W czwartek Boniek zapowiedział, że PZPN nie podejmie uchwały nakazującej rozgrywanie do końca obecnego sezonu meczów ekstraklasy bez udziału kibiców drużyn przyjezdnych...
Rzecznik KGP przypomniał, że w całym kraju jest ponad 1800 zakazów stadionowych i tylko około 100 klubowych. - Chcielibyśmy przedyskutować temat kwestii związanych z eliminowaniem tych chuliganów ze stadionów i przejazdów. Organizator także musi być odpowiedzialny za wyjazdy kibiców na mecze. Tym bardziej, że dzisiaj bilety na mecze wyjazdowe można kupić za pośrednictwem klubów. Jeśli ktoś kupuje bilet w klubie i jedzie w barwach klubowych, w ramach grupy kibiców, to chodzi o to, żeby klub sprawował nad nimi nadzór - powiedział Sokołowski...
Podkreślił, że zdarzają się przypadki, gdzie kibice gości celowo niszczą infrastrukturę stadionu, wiedząc, że jest to obiekt znienawidzonego przeciwnika. - W przypadkach klubów zantagonizowanych, takie ryzyko jest bardzo duże. (...) Może więc warto zastanowić się nad tym, by jednak nie wpuszczać na stadion kibiców przyjezdnych - powiedział Sokołowski...
O to cały czas mi się rozchodzi. Gdy szkoła, biuro podróży, czy inny organizator imprezy, organizuje ją w sposób zbiorowy, to odpowiada również za bezpieczny przejazd. To raz.
A dwa - skoro inne sposoby zapanowania nad bandytami nie skutkują, no to sorki, niechaj bandyci z klubu gościa oglądają mecz przed telewizorem, a na stadion będą wpuszczani tylko kibice gospodarzy. Może w końcu oduczą się chuligaństwa, a jeżeli cierpią prawdziwi kibice, to niechaj sami eliminują bandziorów z własnego środowiska, zamiast ich tolerować.
Wysłane 2014-03-07 13:16 , Edytowane 2014-03-07 13:24
@spider_co
Nie porównuj proszę Cię meczu piłkarskiego do wycieczki. Czy organizator zapewnia Ci dojazd na lotnisko z którego odlatujesz?
PZPN nie organizuje wyjazdów! Te organizują sobie sami kibice. Nie widziałeś co? Ale mądrzyć się trzeba.
Ot i właśnie tak się działa w naszym kraju. Jak sobie z czymś nie radzimy! Zakazujmy, zabraniajmy, zamykajmy. Znajdźmy jednego winnego - pokażmy palcem, tym razem to PZPN i będzie super. Dlatego nadal jest taki syf jak był wcześniej, chociaż uważam, że sporo się zmieniło na lepsze a na stadionach bywam od lat 90.
Jeszcze jedno. Ci ludzie nie zapadną się pod ziemię, pójdą rozrabiać gdzie indziej, ale kogo to obchodzi? Ważne, że na stadionach będzie spokój!
Z mojej strony tyle. Masz tak zabetonowany pogląd na ten temat, że szkoda mojego czasu na dalszą dyskusję.
//EDYTA
Jeśli ktoś kupuje bilet w klubie i jedzie w barwach klubowych, w ramach grupy kibiców, to chodzi o to, żeby klub sprawował nad nimi nadzór.
To zdanie to kompromitacja Policji. Najlepiej zrzucić odpowiedzialność na innych, a samemu czaić się z suszarkami w krzakach. Nigdzie na świecie się tak nie dzieje, to jakieś kuriozum okrutne.
Wysłane 2014-03-07 16:38 , Edytowane 2014-03-07 16:44
@Lasica
W grze piłkarzy widać po prostu brak pomysłu. Nie ma kto ich poukładać. W klubach pracują z dobrymi specjalistami, a jak wpadną na zgrupowanie to albo kieruje nimi facet bez matury, albo facet, który zdobył vice mistrza z Ruchem Chorzów. Przed Euro 2012 za aspekt wydolnościowy odpowiadał facet, który nigdy nie pracował z piłkarzami. Nam po prostu brakuje wszystkiego od najniższych szczebli. Od trenerów, przez boiska (które dopiero mamy od kilku lat), a kończąc na silnej lidze. Zobacz jaka jest długa przerwa w naszych rozgrywkach. W Europie gra się już 1/8 LM, a Ci dopiero z norek wyszli...
Założę się, że gdyby zatrudnić dobrego zagranicznego trenera z autorytetem i dać mu popracować z kadrą jakiś czas, rozeznać się w strukturach młodzieżowych to wyniki by były. No ale kwestia rozchodzi się o pieniądze. Mamy kilku zawodników klasy światowej, którzy już pokazali że grać potrafią. Wiele razy. Wkomponować do nich utalentowanych grajków i da się złożyć solidną ekipę, która może nie będzie ogrywała Niemców do 0, ale będzie mogła powalczyć.
Kto jest online: 0 użytkowników, 184 gości