Forum > Tematy dowolne > Battlestar Galactica

Strona 5 z 7 <<<1234567>>>
skocz

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2014-06-30 18:09

straszny Przykro mi, że nie podoba mi się serial w którym łazi kilka osób w odwrotnie założonych koszulkach i opowiada różne dyrdymały. Niezmiernie mi przykro, że nie przypadły mi do gustu myśliwce wykonane niczym z kartonu wykonujące atmosferyczne ewolucje w przestrzeni kosmicznej. Nie interesuje mnie, że go obsypano nagrodami. Nagrodami obsypano mnóstwo tandety. Swego czasu ludzie wyli z zachwytu nad Niewolnicą Izaurą czy Kamiennym kręgiem. Ludzie czasami oglądają różne szmiry i zachwycają się nimi z nieznanych powodów. 

Skoro serial jest dobry to się pytam co jest dobre? Bo ja tam nic dobrego nie widzę. To jest po prostu jak Ona tańczy dla mnie. Odrobinę lepiej zrobiona szmira, więc na tle wszechobecnej degrengolady wypada lepiej. 

Obsypano go dziesiątkami nagród nie dlatego że to tania rozrywka.

Nie? To dlaczego? 

-ADSO-

  • -ADSO-
  • wiadomość Użytkownik

  • 2181 wypowiedzi

Wysłane 2014-06-30 18:37

@1084 Może zaryzykuję odstrzeżenie, ale z tego co piszesz wynika że jesteś impregnowanym na argumenty gościem, który nie widzi dalej niż czubek własnego pindola, dodatkowo ulubione Twoje słowo to "ja". Co się stało? Przecież na tyle na ile Cię znam z forum to nigdy taki nie byłeś. Czy to, że mieścisz się w odosobnionym 1% tych, którym się serial nie podobał tak na Ciebie wpływa? To ja Ci w takim razie zabraniam takie rzeczy oglądać. Zawsze szanuję tych co mają swoje własne zdanie, ale szanować odmienne zdanie większości też trzeba.

Samsung NP550P5C-S04PL, Logitech G603 Lightspeed, Apple iPhone 11 128GB

TonySoprano

Wysłane 2014-06-30 18:41

@-ADSO-

Przecież @1084 zawsze powtarzał, że on praktycznie nigdy nie zmienia zdania i trudno (wręcz niemożliwe), aby przekonać go do czegoś, co nie jest po jego myśli.  No ale on nie widzi, że 99% ludzi ma inne zdanie. Wszystkie badania są guzik warte, wszelkie oceny jak widać seriali/filmów też. Co tam że film ma dobrą średnią, multum łapek w góre na youtubie, że na forum się podoba. Powiedział, że nie i najlepiej nie ciągnąć tematu bo po cholerę :silly: ?

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2014-06-30 19:18 , Edytowane 2014-06-30 19:22

-ADSO-   Ale jakie argumenty?  Pytałem, co sprawia, że serial jest dobry, bo ja nie dostrzegam. Nikt mi nie odpisał nic poza tym, że dostał nagrody. Skoro fabuła jest dobra, to dlaczego jest taka niespójna i dziurawa jak ser Szwajcarski?  Dlaczego wszyscy zachowują się jakby grali w filmie dla nastolatków.  Przecież tam są kuriozalne sytuacje które wywołują śmiech na ustach. 


Skoro są dobre efekty to które to są te dobre?   Ja po prostu nie bardzo rozumiem jak takiego gniota można uznać za dobry serial. To jest coś klasy drużyna A, Czysta krew itp. czyli typowy serial dla gawiedzi, ot pooglądać i nad niczym się nie zastanawiać. 





TonySoprano  Rozumiem, że  to też jest arcydzieło, w końcu prawie 17 milionów wejść o tym świadczy prawda. 

TonySoprano

Wysłane 2014-06-30 19:24 , Edytowane 2014-06-30 19:36

@1084

A dlaczego ma nie być ? Ty ustalasz wytyczne co jest dobre, a co złe ? A poza tym ja mówiłem o ocenach, a nie wyświetleniach. Może mieć i 300 mln odsłon, ale 260 mln łapek w dół. 

Znowu próbujesz przekonywać do swoich skrajnych racji większość. 

straszny

Wysłane 2014-06-30 19:51 , Edytowane 2014-07-01 01:02

@1084

Nie? To dlaczego?

bo jest bardzo fajnym ambitnym serialem - ma głęboką warstę mityczno-religijną, ma głębokie konflikty psychologiczne, ma napięcie, fajnie budowaną atmosferę, niezłe efekty (jak na film sprzed tych paru lat), ma klimat oryginalnej Galactici, świetne udźwiękowienie i muzykę.

patrz znowu popełniasz karygodny błąd, ten sam co popełniasz w ocenie Chin od trzech lat. To że coś ma dużo osób nei znaczy że jest ważne, dobre (tak jak ten link z YT), coś co ma bardzo wysokie oceny liczy się, a Battlestar jest zgodnie uznawany za dobry serial. Mam i ja o nim takie zdanie jak i wszyscy tu na forum. 

Wolałbym, zeby ten temat juz sie skończył bo wszyscy wiemy że jego kontynuowanie jest bezcelowe.. przecież sam chyba nie zakładasz ze do czegokolwiek ktoś Cie kiedykowiek przekona, prawda? Chciałeś wylać swoją frustrację jaki to słaby serial to wylałeś. 

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

-ADSO-

  • -ADSO-
  • wiadomość Użytkownik

  • 2181 wypowiedzi

Wysłane 2014-06-30 19:53

@1084 No właśnie o tym pisałem. TY nie dostrzegasz, Ty nie rozumiesz... ale to nie TY decydujesz co jest dobre a co złe. Możesz powiedzieć, że Tobie się nie podoba... ale nie masz prawa powiedzieć, że coś nie jest fajne, dobre czy smaczne.

Serial, jak twierdzisz, niespójną fabułą, dziurawą jak ser szwajcarski, aktorstwem dla nastolatków, kuriozalnymi sytuacjami itp. trafił w gusta 99% oglądających. Czego TY chcesz więcej? Seriale są po to by być oglądane, a ten właśnie taki jest. Jest dobry, bo jest oglądany czyli spełnia najważniejszy z ważnych warunków serialu.

Spójrz na Modę Na Sukces. To serial wybitny, bo jest oglądany. Głupi, naiwny, niespójny i fatalnie zagrany ale wciąż oglądany.

Samsung NP550P5C-S04PL, Logitech G603 Lightspeed, Apple iPhone 11 128GB

straszny

Wysłane 2014-06-30 20:48

@-ADSO-
nie wiem czy oglądałeś, BSG to coś więcej, to jeden z nielicznych seriali o głębokim podkładzie religijnym (czy religijno-mitycznym jak kto woli). Mamy sprawnie zrealizowaną space-operę z głębokim przesłaniem i mnóstwem konfliktów psychologicznych.  

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

Lasica

  • Lasica
  • wiadomość Użytkownik

  • 6668 wypowiedzi

Wysłane 2014-06-30 20:50 , Edytowane 2014-06-30 20:53

@1084


Dla mnie jest fajny, bo po prostu mi się podobał. Wciągał, relaksował, czasami podnosił adrenalinę, czasami wku**&*&, wzbudzał refleksje, generalnie bardzo miło spędzałem czas z tym serialem. Podobnie było z Lost, Twin Peaks, Carnivale, Millennium, Rome, Walking Dead, Crime Story, Monk i innymi serialami, które mi się podobały. 

Dla Ciebie może to być poziom jabola i kloaki, mi to nie przeszkadza, tylko po co to tak wywlekać i wałkować w kółko, starając się udowodnić, że moja racja jest "najmojsza"? 

ZX Spectrum + Commodore 64 + ZX Spectrum 2+ + Amiga 600 + Microsoft Surface Pro GO2/X + Asus ROG Strix G513QY + Asus ROG Ally

-ADSO-

  • -ADSO-
  • wiadomość Użytkownik

  • 2181 wypowiedzi

Wysłane 2014-06-30 22:01

@straszny Jeszcze nie obejrzałem, okazało się że jest jakiś pilot, pewnie po prostu pełnometrażówka i najpierw ją chcę wciągnąć. Pierwszy sezon mam już na dysku jakby co :-)

Samsung NP550P5C-S04PL, Logitech G603 Lightspeed, Apple iPhone 11 128GB

pi_nio

  • pi_nio
  • wiadomość Użytkownik
  • Miły gość

  • 17636 wypowiedzi

Wysłane 2014-07-01 00:18

@1084: oczywiście wszystko dookoła jest względne oprócz tego co TY o czymś myślisz, bo wtedy to co Ci się nie podoba jest bezwzględnie ch**we. hipokryta.

(.)

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2014-07-01 03:07

pi_nio Wyciągasz błędne wnioski. Może spośród seriali to jest dobre, nie wiem, ale dla mnie Lost, Drużyna A, Izaura, Miasteczko Twin Peaks, Star Treck i inne to są zwyczajne gnioty które ogląda dużo ludzi. Ogląda, bo są proste, nie wymagające od widza ani wiedzy ani zbytniej uwagi. Fabuła jest tak skonstruowana, że widzowi wydaje się, że jest inteligentna, tajemnicza, odkrywcza etc. 

oczywiście wszystko dookoła jest względne oprócz tego co TY o czymś myślisz

Oczywiście, jeśli 1000 osób powie ci, że fajnie jest chodzić w spodniach gdy się w nie narobi, to ty stwierdzisz, że to znakomity pomysł i przestaniesz korzystać z kibelka?  Są rzeczy oczywiste i czasami widać je jak na dłoni. Nie mogę mimo chęci przyznać, że jest to dobry serial Science Fiction bo tak nie jest, GSG jest co najwyżej średnim filmem fikcji. Z nauki tam nic niema. 

TonySoprano 
A dlaczego ma nie być ? Ty ustalasz wytyczne co jest dobre, a co złe ?


Nie, ja nie ustalam. Jednak śpiewanie ma swoje prawa. Jeśli ktoś straszliwie fałszuje, nie trzyma rytmu itd. tak jak pokazany w przykładzie pan, to śpiewa po prostu słabo. Do tego ma płytki tekst, słaby głos i prymitywną ścieżkę dźwiękową. Niema nic złego w tym, że podoba się to wielu ludziom. Po prostu wielu to nie przeszkadza. Tyle tylko, że to nie jest dobra muzyka. Dobra muzyka nie musi się nawet podobać, to są zupełnie odmienne sprawy. Z tym jest trochę tak jak z dobrze złożonym komputerem. Widzisz schludną obudowę, dobry procesor z dobrym chłodzeniem itd. a ktoś mówi, e tam, ten jest lepszy bo ma świecące wiatraczki i obudowę w kształcie kaczuszki. Nie szkodzi, że się przegrzewa, wiesza co najmniej z raz dziennie i połowa nowych gier nie działa. 
Znowu próbujesz przekonywać do swoich skrajnych racji większość

Prawdę powiedziawszy nie specjalnie mi zależy na przekonaniu kogokolwiek. Tak jak nie zależy mi na przekonaniu kogokolwiek, że np. Jezioro Łabędzie Czajkowskiego jest czymś dobrym. Ot dyskutuje sobie po prostu na forum, nic więcej. Z tego nic nie wynika poza ekwilibrystyką słowną. 
straszny 
ma głęboką warstę mityczno-religijną


Rzeczywiście, jest tam warstwa mityczna i religijna. Ale przywódcy religijni są słabo zarysowani. Kapłanka jest np. bez trudu dominowana przez dowodzącego flotą i to podczas uroczystości religijnej. Ot wyobraźmy sobie, że wchodzi sobie pan prezydent na mszę i zajmuje miejsce biskupa i prowadzi zamiast niego uroczystość. Zawsze w naszej historii dostojnicy religijni stanowili siłę i mieli za sobą poparcie ludu. To figury z którymi trzeba się liczyć, a nie tło. Chyba, że dalej się to zmienia. 
ma głębokie konflikty psychologiczne

Oj, konflikty psychologiczne to ma 90% bohaterów seriali weekendowych. Tutaj fabuła narzuca kilka specyficznych czynników, obcego w każdym ciele, człowieka który rozmawia z Cylonem w głowie (z tym, że jego postępowanie można tłumaczyć chyba tylko chorobą psychiczną, co zupełnie nie tłumaczy postępowania innych wobec niego, bo trzeba by być idiotą a nie dowódcą, aby nie zamontować monitoringu i uważnie nie śledzić poczynani człowieka który tak się zachowuje). Te konflikty owszem są, ale raczej na średnim poziomie, ja tutaj widzę, że nadrabia miną, grą i dobrze dobraną fizjonomią aktor który wciela się w rolę dowódcy. Ujdzie rola pani prezydent. I.. to tyle. 
ma napięcie

Napięcie? Napięcie to budował Hichcock i to bez specjalnych efektów. Napięcie powinno narastać stopniowo, wpędzać ludzi w depresje, zrezygnowanie, strach. Ja tam przynajmniej w tych kilku odcinkach które widziałem, napięcia nie uświadczyłem. 
niezłe efekty

Tylko dlaczego są to efekty robione pod publiczkę? Tak jakby specjalnie film adresowano do fanów Star Trek. 
Dobry serial SF powinien mieć coś więcej niż przeciętna telenowela Brazylijska. Ja nie twierdzę, że ten serial nie może się podobać szerokiej opinii publicznej. Ale to nie jest nawet SF, to po prostu telenowela z dekoracjami fantastycznymi i tyle. I w tym kontekście to jest jak najbardziej ok. 
przecież sam chyba nie zakładasz ze do czegokolwiek ktoś Cie kiedykowiek przekona, prawda?

Nie, dlaczego? Przekonałeś mnie, że ten film to telenowela w scenerii fantastyczno-kosmicznej, o jak na taki gatunek nie najgorszej grze aktorów i nietypowych problemach psychologicznych kilku bohaterów. To już coś, bo wcześniej wymienione aspekty zginęły w całości. To nie wszystko, wstyd przyznać, ale nie zwróciłem zbytniej uwagi na ścieżkę dźwiękową, aż z ciekawości posłucham. 
A poza tym, temat nikomu nie szkodzi. Wręcz wylazły różne seriale, książki itp. po które ten i ów sięgnie a i sam serial może obejrzy ktoś kto wcześniej nie miał na to ochoty. 
Swoją drogą, jak byłem młodszy oglądałem czasami MacGyvera. Zdawałem sobie sprawę, że ludzie tam zachowują się jak idioci (zwłaszcza czarne charaktery), że większość wynalazków niema prawa dobrze działać, że fabuły tam praktycznie niema i jest to całkowita fikcja, ale główny aktor był sympatyczny i miło się spędzało kilka chwil. Ot taka bajka. Ale nigdy nie uznałem tego serialu za film o agentach czy wynalazcach. 

pi_nio

  • pi_nio
  • wiadomość Użytkownik
  • Miły gość

  • 17636 wypowiedzi

Wysłane 2014-07-01 03:21

@1084: acha! ja wyciągam błędne wnioski, a Ty wyciągasz prawidłowe, bo tak twierdzisz? :D hipokryzja, beton mentalny, brak wglądu w siebie, frustracja i głęboki zawód. nieznany mi jest wciąż cel powstania tego wątku i twoje ucieczki od odpowiedzi na to pytanie. nie mam zamiaru debatować ze ścianą...

(.)

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2014-07-01 04:16

pi_nio  Nie napisałem, że wyciągam prawidłowe wnioski. I nadal nie widzę żadnych argumentów z twojej strony poza przepychanką słowną. Rzeczywiście beton. Poza tym skoro wątek uważasz za zbędny to nie pisz w nim. Ja np. nie piszę w wątkach o piłce nożnej bo mnie ona nie interesuje. Nie byłbym w stanie ocenić czy ktoś zagrał dobrze czy źle. A ponieważ interesuje się SF od dziecka roszczę sobie pewne prawa do wystawiania opinii w tym temacie. Ba, przedstawiam nawet argumenty dlaczego tak jest.

nieznany mi jest wciąż cel powstania tego wątku

Ot chciałem sobie przy okazji podyskutować o serialach SF. Liczyłem, że może wyjdzie konkretnie to i owo, że wskaże się kilka zabawnych sytuacji, pośmieje wspólnie z głupot jakie tam wygadują czy zabawnej fizyki. Że ktoś napisze -No fakt, pojechali z tym czy tamtym, ale za to jakie cycki laska miała.  A tymczasem wszyscy tak poważni i bronią gniota jakby to 8 cud świata był. Nie wiem, boją się wszyscy, że przypisze się im oglądanie telenowel czy jak. 

-ADSO-

  • -ADSO-
  • wiadomość Użytkownik

  • 2181 wypowiedzi

Wysłane 2014-07-01 06:40

@1084 No to temat już do zamknięcia. Nikt dyskusji o piersiach nie podjął (za mało zdjęć Azjatek ;-)) a dyskusja na zasadzie "To jest niefajne bo ja jako znawca tak mówie, a nie jest bo mi się podoba mimo wszystko" nie ma najmniejszego sensu.  

Samsung NP550P5C-S04PL, Logitech G603 Lightspeed, Apple iPhone 11 128GB

Lasica

  • Lasica
  • wiadomość Użytkownik

  • 6668 wypowiedzi

Wysłane 2014-07-01 08:01 , Edytowane 2014-07-01 08:01

@1084
Miasteczko Twin Peaks prostym serialem, zestawionym razem z nieowlnicą Izaurą? Spadłem ze stołka. :silly: Nie kompromituj się już dalej człowieku, serio, bo albo nie masz pojęcia co piszesz, albo to piszesz żeby być w opozycji do wszytskiego bo to cool, i podnosi Ci ego.

ZX Spectrum + Commodore 64 + ZX Spectrum 2+ + Amiga 600 + Microsoft Surface Pro GO2/X + Asus ROG Strix G513QY + Asus ROG Ally

Yoshi_80

Wysłane 2014-07-01 08:01

człowieka który rozmawia z Cylonem w głowie (z tym, że jego postępowanie można tłumaczyć chyba tylko chorobą psychiczną, co zupełnie nie tłumaczy postępowania innych wobec niego, bo trzeba by być idiotą a nie dowódcą, aby nie zamontować monitoringu i uważnie nie śledzić poczynani człowieka który tak się zachowuje)



Finalnie ten człowiek rozmawiający z cylonem w głowie okazuje się być kimś więcej niż chorym psychicznie.. no ale trzeba dotrzeć do końca serialu żeby się przekonać.

Na serial nigdy nie można patrzeć tak jak na pełnometrażowy film. Nie ten budżet, nie ci aktorzy , nie ten czas na realizację. Ile się kręci film ? Rok lub więcej. Jeden sezon serialu, którego odcinek trwa 45-60 min kręci się często w rok a odcinków bywa różnie , czasem i 20 ! 
Przecież to jest niemożliwe żeby to nakręcić serial na takim poziomie jak film, muszą być uproszczenia. Wiele scen musi się powtarzać w kółko tych samym lokacjach i scenografiach. Scenariusz często pisany jest na bieżąco, gdzie scenariusz filmów często powstaje latami, dużo przed ekranizacją.
Poza tym seriale mają niskie budżety, nie można wymagać dopracowania na poziomie pełnometrażowych filmów. Po prostu to jest inna kategoria i trzeba brać inne kryteria.
BSG to serial opowiadający jakąś historię w swój specyficzny sposób a nie serial dokumentalny pt "fizyka statków w kosmosie". 
W BSG świat jest mniej "fiction" nie mamy wszechobecnych laserów/fazerów ,inwazji obcych , teleportacji, wirtualnego świata itp. Jest to tak na prawdę nasz obecny świat z rozwinięciem dwóch rzeczy : powstania rozwiniętej sztucznej inteligencji i robotyki oraz powstania hiper napędu umożliwiającego podróże międzygwiezdne no i tym samym budowę statków kosmicznych (bo powiedzmy sobie szczerze, obecnie budowanie statków przy ich lichym napędzie ma prawie zerowy sens). Cała reszta jest wysoce konwencjonalna, niczym nie różni się od czasów współczesnych. 

straszny

Wysłane 2014-07-01 08:58

@Yoshi_80
dokładnie tak jak piszesz, to samo od 5 stron wszyscy piszą 1084.


Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2014-07-01 12:03 , Edytowane 2014-07-01 12:19

Yoshi_80 

Cała reszta jest wysoce konwencjonalna, niczym nie różni się od czasów współczesnych.


Poza regresem w niemal każdej dziedzinie widocznym na ekranie. I traktowaniu fizyki jako zbędnego balastu.

człowiek rozmawiający z cylonem w głowie okazuje się być kimś więcej niż chorym psychicznie.


Ok. ale czy ty będąc dowódcą floty naprawdę pozwolił byś na takie działania jak w filmie? Bez podsłuchu, kamer, szpiegów? Wyobraź sobie taką sytuację jesteś dowódcą ostatniego statku na ziemi, jakiś naukowiec który podejrzanie się zachowuje oświadcza, że zrobi detektor obcych. I co?  Radośnie mu pozwalasz i już? Przecież to absurd. 
Scenariusz często pisany jest na bieżąco, gdzie scenariusz filmów często powstaje latami, dużo przed ekranizacją

Przecież scenariusz do BSG powstał w 1978 roku, ten o którym rozmawiamy to jest remake. Było mnóstwo czasu aby dopracować fabułę.
Wiele scen musi się powtarzać w kółko tych samym lokacjach i scenografiach. 

To w niczym nie przeszkadza. Ja o to nie mam pretensji. 


łasica Miasteczko to kilka świetnie zagranych ról, na początku ładnie zbudowane napięcie, ładna ścieżka dźwiękowa, fajny pomysł pokazania drugiego, mrocznego życia z pozoru niewinnych bohaterów. 

Tyle, że przegięto i z napięciem, i z tym drugim życiem i na koniec z mistycyzmem. O ile kilka pierwszych odcinków było dobrych o tyle potem serial zamienił się w bałagan i zaczął być śmieszny zamiast mroczny.  Mnóstwo osób uważa Izaurę za lepszy serial. Czy to znaczy, że ty masz racje a nie oni? :-)

Lasica

  • Lasica
  • wiadomość Użytkownik

  • 6668 wypowiedzi

Wysłane 2014-07-01 12:26 , Edytowane 2014-07-01 12:27

@1084

Twin Peaks to ojciec i matka współczesnych seriali. Zapoczątkował nową falę, i zaryzykuję stwierdzenie, że gdyby nie Twin Peaks nie byłoby X-files, BSG i wielu innych fajnych seriali, też tych które się Tobie podobają. Niewolnica Izaura to kolejny tasiemiec brazylijski(czy tam jakiś inny). Nie wiem czy gorszy czy lepszy od innych, ale u nas był popularny tylko dlatego, że był puszczany jako pierwszy.

ZX Spectrum + Commodore 64 + ZX Spectrum 2+ + Amiga 600 + Microsoft Surface Pro GO2/X + Asus ROG Strix G513QY + Asus ROG Ally
Strona 5 z 7 <<<1234567>>>
skocz

Kto jest online: 0 użytkowników, 206 gości