Ruszać tyłek na rowery a nie marudzić mi tu
Forum > Tematy dowolne > Nowe pomysły rządu 2 ( i inne rewelacje gospodarczo, polityczne).
Wysłane 2012-09-18 20:44
@TonySoprano
Tak na rowery jak w w-wie
wychodzisz z rowerem z domu dojazd do metra - jedziesz metrem /z rowerem/ a potem dalej rowerem
ostatnio widziałem rowerzystę który jechał tramwajem 9 z ochoty na pragę południe
Państwo/a zbyt reagują we wszystko - nie wolno tego nie wolno tamtego. Jeszcze trochę i wyznaczą godziny w których do kibelka można chodzić
[LINK]
jest lepiej ???
Wysłane 2012-09-19 00:03
@KrzysztofT "Bardzo dobrze w końcu przestanę patrzyć na 20 letnie Golfy ze spoilerem od kaloryfera na "alusach" 14 z wydechem o średnicy wiadra i 70 koniach (mechanicznych)."
Niestety są i skutki uboczne - gdyby taki przepis trwał od kilku lat i faktycznie by działał, bardzo prawdopodobne, że ja już bym nie żył - przy sporej prędkości udało mi się ominąć inny samochód wyjeżdżający z podporządkowanej zahaczając o niego - nie udałoby się, gdybym miał fabryczne koła i zawieszenie w swoim 16-letnim wtedy samochodzie nie dałbym rady. Trzeba zwrócic uwagę na to, że tuning to nie zawsze psucie samochodu, a czasem poprawianie osiągów i bezpieczeństwa, a nawet zmniejszanie uciążliwości dla środowiska.
Wysłane 2012-09-19 10:22
najzabawniejsze jest to, że te wszystkie przesadzone i głupie przepisy są reakcją na incydenty. do tego nie są karani ludzie bogaci (przeważnie), bo umieją się bronić - człowiek biedny i niewykształcony, którego nie stać na wynajęcie adwokata nie obroni się no i potem mamy takie grzyby: biedak idzie siedzieć za kradzież wacików, a ten co ukradł miliard złotych jest wolny i pomagają mu kraść dalej
Wysłane 2012-09-20 19:11
Polacy przejadają już oszczędności [LINK]. Za chwilę wszystko się skumuluje i recesja będzie coraz bardziej gwałtowna.
Wysłane 2012-09-20 21:34 , Edytowane 2012-09-20 21:35
@1084
heh... nie będzie żadnej recesji, co straszysz ludzi? W najgorszym wypadku PKB przez najbliższe pół roku ubije dołek między +2,2 a +1,8% wzrostu. Potem sytuacja powinna się już zacząć dość dynamicznie poprawiać (od jesieni 2013).
Wysłane 2012-09-24 08:04 , Edytowane 2012-09-24 08:06
@1084 się nie martw, wyjdzie jakaś kolejna [s]HIT-owa gierka na PC-ta o wymaganiach z kosmosu, to i sprzedaż skoczy.
Teraz ludziska się rzucają na różne zabawkowe tablety, i-gadżety i inne tego typu wynalazki do jednorazowego użytku...
Póki co konsol nowych nie widać, więc tfu-rcy gier nie mają za bardzo pola do popisu.
Wysłane 2012-09-24 10:01
@spider_co Ale dla wielu to ulga bo nie muszą co pół roku biegać do sklepu po nową kartę graficzną bo stara nienadążna.
Choć niestety widać coraz częściej nie tylko mogą być wymagania sprzętowe ale i też wymuszają wymianę O.S.(Mam na myśli poczciwego Windowsa XP, wymagania sprzętowe nie wygórowane dwurdzeniowy CPU i karta z średniej półki z przed 4-3 lat, a tu tylko Vista /7)
Wysłane 2012-09-24 10:05
@TonySoprano
najgorzej trzymające się branże?
a proszę Cię bardzo:
- budownictwo
- deweloperka
- delearka i produkcja samochodów
ja nie zaprzeczam że jest źle, i rozwój kraju (i całej Europy) spowolnił wyraźnie. Ale 1084 straszy recesją, na której szanse są dramatycznie małe i nie wskazują na nią żadne wskaźniki makroekonomiczne. Co innego powolny wzrost poniżej oczekiwań a co innego recesja.
Wysłane 2012-09-24 10:58
Umowy śmieciowe? Dajcie mi dowolną umowę o dzieło przy tych samych obciążeniach pracodawcy (+ z dogadanym urlopem), a wezmę ją zamiast umowy o pracę anytime.
Niestety mój aktualny pracodawca jest korporacją, która wszystkich traktuje jednakowo i nie stosuje innych umów niż o pracę. Ale cóż może się to zmieni niedługo i na kontrakt przejdę. A w międzyczasie rozglądam się za czymś innym.
Wysłane 2012-09-24 11:20 , Edytowane 2012-09-24 11:25
@TonySoprano w największych aglomeracjach, czyli tam gdzie były wyśrubowane ponad miarę, ceny spadły, ale znowu zaczynają się piąć w górę: [LINK]. W innych teraz faktycznie może być dobry moment na zakup (np. w moim mieście), ale zapewne w nowym roku ceny znowu wzrosną - firmy, które miały upaść - upadły, więc będzie mniejsza konkurencja na rynku.
@Lukxxx - dokładnie TAK!
Takie umowy to tylko i wyłącznie zysk dla pracodawcy, a dla pracownika zawsze strata. Gdyby którykolwiek chciał się podzielić z pracownikiem chociażby połową zaoszczędzonych obciążeń, to prawdopodobnie nikt nie nazywałby ich umowami śmieciowymi.
Kto jest online: 0 użytkowników, 204 gości