Chcę się odnieść z opóźnieniem, do tego co napisali @straszny & @SlawoyAMD.
Z grzeczności powinienem napisać że obydwaj macie rację, ale dla jasności przekazu lepiej będzie jak napiszę że obydwaj jej nie macie.

Dla mnie takie pojęcia jak "wynagradzasz godnie" nie istnieją.
Wiem że istnieją. Nie miał byś pracowników związanych z Twoją firmą od lat. Nie jest to tylko spór o nazwy / słowa. W dzisiejszych czasach gdzie wolny rynek jest fikcją, wyczucie i takt przedsiębiorcy, są równie ważne jak obiektywne cyfry.
Poza tym nie wykorzystuj powiedzonka "to załóż firmę", bo bariery administracyjne, podatkowe, wynikające z konkurencji i z ogromnych obciążeń dla małych firm, w porównaniu do dużych powodują, że założenie firmy dziś, w porównaniu do lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia, to wyczyn.
Temat mam pracownika w pupie - szerzej:
https://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/maczynska-rozwoj-gospodarczy...
Wiem doskonale że się z takim podejściem zgodzisz. Z resztą Nobla chłopaki dostali, nie wypada się nie zgodzić.
Dodatkowo jeszcze stale śledzę strony finansowe, jak Money.pl itp. i tam ostatnio coraz cieplej się pisze o inwestycjach rządu
Przepraszam, ale słowo inwestycje ma swoje ściśle określone znaczenie. 500+, PIT 0 dla młodych. 500+ na krowę... - to nie inwestycje. Inwestycje państwowe i prywatne (bo małe firmy nie znają dnia, ani godziny) są ograniczone do minimum. Natomiast wymienione powyżej - to
rozdawnictwo tak wyliczone, żeby nie załamać finansów państwa dziś, ale żeby zrzucić wydatki na inwestycje na nasze dzieci. Spytaj Mamy, Taty, Dziadka... z czego bierze się bogactwo? Odpowiedzą Ci że z pracy, (a praca z inwestycji), a nie z rozdawania. Dobry ojciec w rodzinie da kasę na wykształcenie dziecka (jest to inwestycja), a dopiero co zostanie, na przyjemności. Jak zrobi odwrotnie, (jak dobry ojciec Kaczyński, żeby wygrać wybory), to spowoduje że za jakiś czas możemy zbiednieć.
Dobry ojciec Kaczyński to dla rozdawnictwa poświęcił nawet obronność kraju. Nie kupił helikopterów (a Orban tak - te same których my nie chcieliśmy). Nie kupił fregat z Australii za grosze, a one nawet bez remontu, stojąc jedna w Szczecinie, druga w Gdańsku, załatwiły by pokrycie północy Polski obroną przeciwrakietową. Kupuje samoloty, ale jednorazowe, bo jak wylądują nie będą miały osłony przeciwrakietowej, a na lotnisku są bezbronne. Kupił bo musi mieć poparcie USA, nie pomyślał tylko że Kurdowie też mieli.
Popieram natomiast Twoje stanowisko w sprawie płac pracowniczych. Na wyzysku pracowników w XIX wieku Wielka Brytania miała się wzbogacić, ale to Niemcy wprowadzając prawa pracowników, emerytury... rozwijały się szybciej. Empiryczny przykład na słuszność Twoich twierdzeń. Link wyżej jest kolejnym potwierdzeniem, już nie z XIX wieku, a z dziś.
i5-11600 / SilentiumPC Fortis 3 / Asus Prime B560 Plus / RAM 2x16 GB 3600MHz / 4 SSD / Inno3D GeForce RTX 4070 Twin X2 12GB / SB X AE-5 PLUS / BeQuiet Pure Power BQT-L8-600W / SilentiumPC Gladius M40 / MSI Optix 2560 x 1080 / Logitech X230 / KOS UR40 ? Win 11 Pro... Macbook Air M3 15" 16 / 256 GB