Forum > Tematy dowolne > Nie chcę nikogo denerwować!

skocz

lami

Wysłane 2019-10-14 21:03 , Edytowane 2019-10-14 21:28

@SlawoyAMD  uszczelnienie VAT-u było przygotowane i wprowadzone za rządów PO-PSL od 2015 r. Faktem jest że przez kilka lat wycieki były spore ale inny faktem jest że z tym zjawiskiem borykały się gospodarki innych Unijnych państw (sztandarowy przykład Niemcy), różnie z tym zjawiskiem sobie radzono. Wszyscy zapominają o tym że w drugiej połowie  2008 roku rozpoczął się jeden z większych kryzysów ekonomicznych od czasów II Wojny Światowej. To że przeszliśmy ten kryzys bez większych zawirowań zawdzięczamy zdrowym podstawom naszego sytemu bankowego i zdrowej gospodarce. Faktem , który umyka wielu obserwatorom że bez tak rygorystyczne podejście do finansów publicznych oraz podstaw ekonomicznych gospodarki nie możliwe byłoby tak szerokie rozwiniecie projektów socjalnych zaproponowanych przez PIS. Inną kwesta jest czy nie należało rozwijanie projektów socjalnych rozpocząć wcześniej.

P.S. 
Popieram Strasznego gdyż wiem jaki wielki ciężar odpowiedzialności leży na barkach przedsiębiorcy jako pracodawcy, wytwórcy, płatnika wszystkich należności systemów podatkowych, strażnika wszystkim przepisów kodeksów oraz otoczenia i konkurencji.
P.S. 
Sławek tak dramatycznie niski poziom płac tych najniższych wynika z naszej specyfiki (rynek pracy, regulacje dotyczące systemu zamówień) i chorobliwego dążenia do oceny ofert według kryterium najniższej ceny. Również niejednokrotnie ubolewam nad faktem że ludzie pracujący tak ciężko zarabiają tak niewiele.

Lubię ten portal i niepowtarzalny klimat jaki tworzymy !!! Lata biegną a ten wpis jest ciągle aktualny.

SlawoyAMD

Wysłane 2019-10-14 21:20

@lami - "Inną kwesta jest czy nie należało rozwijanie projektów socjalnych rozpocząć wcześniej"... Raczej nie... Jak słyszeliśmy oficjalnie twierdzili, że nie ma pieniędzy na to... Nawet nie próbowali. Wizja Barcelowicza przesłaniała im wszystko...

Pomagający pchać ten wózek ... Mój sprzęcik: AMD RYZEN 7 7700X, Cooler Arctic Liquid Freezer II 360, MSI PRO X670-P WIFI, 16GB pamięci DDR5 5600 MHz, GeForce 4070ti, dysk systemowy - SSD Viper VP4300 1TB, Magazyny: SSD Viper VP4300 2TB, zasilacz Corsair HX850. LCD 32" AOC Agon, Creative SBX AE5, Win 11 64-bit

straszny

Wysłane 2019-10-14 21:32 , Edytowane 2019-10-15 08:34

@SlawoyAMD
staratata - jaka wizja Balcerowicza? Wszystkie kraje tej części świata przechodzące transformację ustrojową zmagają sie z tymi samymi problemami, czy reformy były szybsze, czy wolniejsze czy bardziej prorynkowe czy bardziej zachowawcze.  No dosłownie wszystkie.

a tak przy okazji - do tej pory płaca minimalna jest wolniej podwyzszana za rządów PiS niż za rządów PO. PO zaczęło rządy od 936 zł brutto na rekę w 2007 skończyło na 1750 brutto w 2015. 70% w 8 lat.  Co daje średnio ok 9% rocznie wzrostu pensji minimalnej. Za PiS pensja minimalna rośnie ze srednim tempem ok. 7.5% (do tej pory, od 1750 do 2250 brutto). 

@lami

Inną kwesta jest czy nie należało rozwijanie projektów socjalnych rozpocząć wcześniej

nikt na to nie wpadł wcześniej że populacja u nas jest tak naiwna i po prostu wierzy że te pieniądze są wyczarowywane "skądś", elektorat PiS nie ma pojecia jakie efekty długofalowe daje gospodarce takie coś, jak to zadłuża nasze dzieci. Im po prostu jest dzisiaj lepiej, a jutro ... kogo to obchodzi.

chorobliwego dążenia do oceny ofert według kryterium najniższej ceny. 

dokładnie, przerost biurokracji, upaństwowienie gospodarki dławi kraj. Brak wolnorynkowych rozwiązań, biurokrata/urzędnik obsadzony z politycznego nadania może stracić stanowisko tylko jak w przetargu wybierze ofertę z jakiegokolwiek innego powodu niż 100% cena, więc nie ryzykuje i wybiera 100% cena. 

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

lami

Wysłane 2019-10-14 21:45

@SlawoyAMD  wszystko zależy od patrzenia (jak mówi Balcerowicz od odpowiedzialność za Państwo). Balcerowicz jest (był) monetarystą o silnie liberalnych poglądach. Tak oddając historyczną prawdę jestem ciekaw ilu gorliwych krytyków Balcerowicza wzięło by na siebie odpowiedzialność za bankrutujące Państwo i podjebało by się takiego wyzwania. Jak słyszę z jaka łatwością przechodzi się do krytyki i negatywnych ocen powinni spojrzeć na Ukrainę i Białoruś w 1998 r. praktycznie startowaliśmy z tej samej pozycji. 

Lubię ten portal i niepowtarzalny klimat jaki tworzymy !!! Lata biegną a ten wpis jest ciągle aktualny.

straszny

Wysłane 2019-10-14 21:46 , Edytowane 2019-10-14 21:50

@lami
w 1989 PKB Ukrainy było wyższe niż Polski. Tyle że oni nie mieli swojego Balcerowicza i zostali z pół-państwowymi molochami rolno-gospodarczymi i wydobywczymi. No i teraz są na dnie kompletnie.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

SlawoyAMD

Wysłane 2019-10-14 22:02 , Edytowane 2019-10-14 22:03

"powinni spojrzeć na Ukrainę i Białoruś"... To nie wiem, czy to do końca trafione porównania, bo u nas (choć w pewnym stopniu), nie istniał problem oligarchów... A tam tego tego akurat, naprawdę jest sporo, niekiedy bardzo wpływowych, trzymających polityków w kieszeni (choć i tego u nas próbowano)... Nie neguję prywatnych właścicieli firm, jako wszystkich pod jedną kreską, lecz jako pracownik wiem i to odczułem, jak zmienia się ich podejście do ludzi, zależnie od koniunktury... Jak były ciężkie czasy, to rozmowa była krótka: "jak się nie podoba, to można się zwolnić", jak przyszły masowe wyjazdy do Anglii i pracowników brakowało (tak, jak teraz przy większej świadomości 500+), to w dupsko się włazi, podwyżki nie są straszne, bo doskonale wiedzą, że bez wykwalifikowanej kadry, pracodawca jest niczym (lub przynajmniej nie zdoła wyrobić zamówień)... Z punktu pracownika więc, wolę tę drugą opcję, co chyba jest normalne... Dodatkowo jeszcze stale śledzę strony finansowe, jak Money.pl itp. i tam ostatnio coraz cieplej się pisze o inwestycjach rządu, choć ostrzega oczywiście przed zawirowaniami światowego rynku i trendów, a jak wiadomo w spekulacjach walutami i ogólnymi stosunkami, przyjaciół wielu nie mamy...
Swoją drogą, prawda też jest tak, że jak to mówią "syty głodnego nie zrozumie" i chyba trochę w tym prawdy jest... 

Pomagający pchać ten wózek ... Mój sprzęcik: AMD RYZEN 7 7700X, Cooler Arctic Liquid Freezer II 360, MSI PRO X670-P WIFI, 16GB pamięci DDR5 5600 MHz, GeForce 4070ti, dysk systemowy - SSD Viper VP4300 1TB, Magazyny: SSD Viper VP4300 2TB, zasilacz Corsair HX850. LCD 32" AOC Agon, Creative SBX AE5, Win 11 64-bit

lami

Wysłane 2019-10-14 22:08

@straszny  dla wnikliwych proponuję sprawdzić jaki poziom PKB w 1989 posiadali nasi sąsiedzi Czesi i Słowacy (wówczas Czechosłowacja) czy Węgry.
Projekty socjalne były przeznaczane na dofinansowanie i oddłużanie Kopalń oraz innych państwowych molochów, które w większości i tak upadały (przykład: Stocznie i Huty). Wraz ze wzrostem i poprawą kondycji finansów pojawiły się możliwości. Faktem jest że nasz system podatkowy nie sprzyjał nigdy tym najmniej zarabiającym oraz nie dawał znaczących progresji socjalnych za jednostkowy dochód na członka rodziny.

Lubię ten portal i niepowtarzalny klimat jaki tworzymy !!! Lata biegną a ten wpis jest ciągle aktualny.

straszny

Wysłane 2019-10-14 22:12 , Edytowane 2019-10-14 22:18

@SlawoyAMD
ale to Ty próbujesz mnie wyżej pouczać jak prowadzić firmę, ile mam oddawać ludziom i ile mam płacić państwu, i co będzie najlepsze dla biznesu w kraju, nie ja Ciebie. To Ty wyżej napisałeś, dla mnie bardzo niemądre teksty o tym jak to się w Polsce w rok ludzie dorabiają na firmach majątków. 

I nie wiem co mają jakieś artykuły gdzieś - jak były negatywne to Sławek niby nie głosowałeś na PiS? Przecież od powstania partii nigdy nie zmieniłeś zdania (jak dobrze pamiętam), czy ktoś pisze wiele lat o nich pozytywnie czy negatywnie. 

jak przyszły masowe wyjazdy do Anglii i pracowników brakowało

 to co Cię tak boli to się nazywa wolny rynek i jest póki co gwarancją rozwoju prawie wszystkich bogatych krajów.

Jak były ciężkie czasy, to rozmowa była krótka: "jak się nie podoba, to można się zwolnić"

a nie no jasne, powinien był w Providencie się zadłużyć żeby utrzymywać nierentownych pracowników. Co za podły człowiek, chciał zarobić dla siebie pieniądze. 

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

lami

Wysłane 2019-10-14 22:34

@SlawoyAMD  no tak Sławek ale to jest o to czym wspominam, Ukraina nie zrobiła przez 25 lat praktycznie nic lub niewiele by radykalnie zmienić swoją gospodarkę ( nie mieli swojego Balcerowicza). 
A sprawa wolnego rynku jest podstawą funkcjonowania gospodarki. Podaję prosty przykład Deweloperzy w Tychach od jakiegoś czasu około 2 lat maja problemy na budowach gdyż Ukraińcy już ruszyli na zachód (Niemcy, Holandia, Dania) obecnie nacje, które pracują to mieszkańcy dawnych republik ZSRR rejonu morza Kaspijskiego.

Lubię ten portal i niepowtarzalny klimat jaki tworzymy !!! Lata biegną a ten wpis jest ciągle aktualny.

SlawoyAMD

Wysłane 2019-10-14 22:55

@straszny - Nic Ci nie narzucam, tylko piszę, jako obserwator z tej drugiej strony... "Szapoba" za to, że utrzymujesz swoją firmę z sukcesami, bo wiem jakie to trudne zwłaszcza że mi się dwa razy nie udało (no to były lata 90-te, więc po prostu chyba grałem zbyt uczciwie, nie nadążając za dynamiką ówczesnego rynku)... 
Zawsze głosowałem na PIS, choć swojego czasu chciałem na Tuska, ale mam pewien dar (chyba po mamie), że jak spojrzę człowiekowi w oczy, to mam przeczucia... W jego sprawie sprawdziły się w 100%, ale to już sprawy "spirytystyczne", więc pomijam :-D 
Co do opisanych sytuacji, nie rentowność pracownika akurat nie miała nic wspólnego... Po prostu swojego czasu (no, to lata coś koło 2006 roku), poprosiliśmy szefa o podwyżkę o 20 groszy (stawka godzinowa)... Jeju, wybuch złości, straszenie, że on nam daje pracę, że ledwo może podatki opłacić, a my mu nogę jeszcze podstawiamy... Po dwóch tygodniach przyjechała laweta i gość z teczką papierów dla szefa, bo Renault Laguna kombi do odbioru zamówiony, akurat wcześniej z salonu dojechał, a że nie było nikogo w domu, to uzyskali adres firmy... Pech, że akurat szef z żoną na wycieczkę do Meksyku poleciał (bidulek taki przecież)... W ciągu trzech dni, niemal cała załoga złożyła wymówienia, firma praktycznie przestała funkcjonować. Trochę ciężko było podjąć taką decyzję, bo wiadomo, żyć trzeba, kredyty itp... Przyjechał z Meksyku jakoś błyskawicznie. Dzwonił, zapraszał (bo akurat w tej specyfice pracy przy broni, wielu "specjalistów" nie było - i w zasadzie nadal nie ma), na rozmowy indywidualne... Jakoś nagle dało się wynegocjować stawki nawet ciut większe, niż wstępnie się ubiegaliśmy... Może dlatego patrzę na te sprawy (pazerstwa) trochę inaczej, oczywiście nie zarzucając Ci czegokolwiek. Wierzę, że nagradzasz swoich pracowników godnie do ich pracy, tylko po prostu opisuję sytuację z tej drugiej strony... A to tylko jedna sytuacja, jaką miałem okazję przeżyć (dla pocieszenia, w państwowej firmie też to się przytrafiło - Poczta Polska)... 
Ale straszny, żeby nie było.. "Pis" między polakami :-D

Pomagający pchać ten wózek ... Mój sprzęcik: AMD RYZEN 7 7700X, Cooler Arctic Liquid Freezer II 360, MSI PRO X670-P WIFI, 16GB pamięci DDR5 5600 MHz, GeForce 4070ti, dysk systemowy - SSD Viper VP4300 1TB, Magazyny: SSD Viper VP4300 2TB, zasilacz Corsair HX850. LCD 32" AOC Agon, Creative SBX AE5, Win 11 64-bit

straszny

Wysłane 2019-10-15 00:14 , Edytowane 2019-10-15 08:28

@SlawoyAMD
Dla mnie takie pojęcia jak "wynagradzasz godnie" nie istnieją. Jak ktoś przychodzi i mówi ze "mi się należy" to ma gwarancje ze pare miesięcy podwyżki nie zobaczy. To ja jako pracodawca określam wycenę pracy pracownika (i pensja minimalna),  jeśli mu nie pasuje może zmienić firmę. To rynek kreuje relacje pracownik-szef. On nie musi u mnie pracować, ja nie muszę go zatrudniać. Pracownik nie ma zielonego pojęcia o ryzyku biznesowym jakie ponosi pracodawca, poza tym nie jest moim wspólnikiem, tylko pracownikiem najemnym. Pisze zdawkowo wiec brzmi to może ostro, ale tak właśnie działa rynek.

A zaglądanie swoim pracodawcom do kieszeni , ze był w Meksyku, ze kupił samochód to kurde dla mnie żenada na maxa co piszesz,  nie dogadamy się Sławku. Właśnie dlatego nie ma sensu w tym kraju zostać i lokować kasy, tu myśli podobnie do Ciebie połowa populacji. Nie ma szans z taka filozofia dogonić zachodu tu jeszcze bardzo dlugo albo i nigdy nie powstanie silna klasa średnia.

Btw; prof. Balcerowicza akurat uważam za jedną  z lepszych rzeczy,  jaka co się temu kraju przydarzyła. I wszelkie porównania do krajów wokół nas, które kogoś takiego jak  Balcerowicz nie miały, wydają się to potwierdzać

@cichy
Masz ta wymianą zdań najlepsze  info dlaczego nie chce tu zostać. A Slawoy i tak jest bardzo kulturalną i fajną osobą w stosunku do typowego elektoratu PiS.

@Cursed
Hmm..natemat twierdzi dzisiaj ze to Donald Tusk wymyśli pakt senacki....

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

straszny

Wysłane 2019-10-15 00:51 , Edytowane 2019-10-15 10:25

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

Maveriq

Wysłane 2019-10-15 02:23

Zaglądanie pracodawcy do kieszeni zawsze mnie bawiło.
Ustala sobie swoje wynagrodzenie tak, jak wycenia swoją pracę i co z nim zrobi to tylko Jego żony sprawa :)
Ale w jednym przypadku można.
Kiedy trafimy na dziad-łalność gospodarczą, w której pracownik wykonuje ustaloną pracę, a ustalonego wynagrodzenia nie otrzymuje przez jakiś czas słysząc, że boss nie ma na to pieniędzy.
Często jest tak, że ten boss żyje jak król. Wtedy pracownik przestaje wykonywać pracę i nagle jego pieniądze się znajdują.
Taki pracodawca powinien dostać natychmiastowego kopa w dupsko choćby ze względu na dobro rynku, na któryn uczciwy przedsiębiorca traci przez drugiego, który utrzymuje się na powoerzchni dzieki wyzyskowi.

Poza tym w 100% zgadzam się z punktem widzenia Strasznego.
Dziś mamy bardzo zepsuty rynek mlodych pracowników, którzy wychowani przez Youtuberów mają nierealne wymagania od pracodawców.

Ryzen R5 1500X; SPC Fortis 3; GA-AB350-Gaming 3; 32GB Corsair Vengeance 2400@2700MHz CL14@15; Gigabyte RX560 OC; 128GB Samsung 830 + 1TB WD Blue; Tonsil Fenix II Front + Technics SU600; Corsair CMPSU-520HXEU - 520W; LCD Iiyama XB2483HSU; Microsoft Natural Ergo 4000; Gigabyte M8000x.

nosweratu

Wysłane 2019-10-15 06:56

Mam wrażenie że zapominacie o tym iż rynek sam się reguluje....

Mamy takie pokolenie wchodzące na rynek pracy jakie mamy - nie uważam żeby było zepsute przez youtuberów - po prostu mają inne wartości - i takiego nie przywiążesz do zakładu pracy chyba że sznurem.

Ja zawsze wyznawałem zasadę że jeśli chce zarabiać więcej to przychodzę do szefa z alternatywą - albo z tym co można robić inaczej i jak może zaoszczędzić/zarobić na moją podwyżkę albo z informacją iż w tym miesiącu rozważam złożenie wypowiedzenia - podchodząc na zasadzie - mogę otrzymać tyle i tyle - do pozostania tu potrzebuje tyle i tyle - dodam iż u obecnego pracodawcy pracuję ponad 10 lat (co prawda na różnych stanowiskach i w różnych godzinach, z różnym zakresem obowiązków). Raczej nie zdarzyło mi sie przyjść i powiedzieć chce podwyżkę bo "wszyscy mają".

Czy zawsze jest różowo - nie jest - czy zawsze myślę o alternatywach - TAK bo taki jest obecnie rynek pracy. 

Maveriq

Wysłane 2019-10-15 07:22

Z tym mlodym pokoleniem nie chodzi mi o przywiązanie do zakładu pracy, a o to, że oni nie chcą pracować.
Kazda stresująca sytuacja albo wiekszy wysiłek powoduje u nich depresję i zaczyna sie wieszanie psów na pracodawcy.
Rynek sam się reguluje, to fakt, a podnoszenie płacy minimalnej powoduje, że osoby które sa zbyt leniwe, by zarobić na swoją pensję, zostają na bruku marudząc, że nie ma pracy w naszym kraju.

Ryzen R5 1500X; SPC Fortis 3; GA-AB350-Gaming 3; 32GB Corsair Vengeance 2400@2700MHz CL14@15; Gigabyte RX560 OC; 128GB Samsung 830 + 1TB WD Blue; Tonsil Fenix II Front + Technics SU600; Corsair CMPSU-520HXEU - 520W; LCD Iiyama XB2483HSU; Microsoft Natural Ergo 4000; Gigabyte M8000x.

straszny

Wysłane 2019-10-15 08:22 , Edytowane 2019-10-15 08:40

@nosweratu
oczywiście tak się powinno robić, i tak robią u mnie ludzie - uczą się, zwiększają produktywność, przychodzą i rozmawiamy sobie że przez rok robi więcej tego, jest bardziej produktywny w firmie tak czy siak,  albo o tym że inflacja zżera mu tyle pensji w stosunku do sytuacji sprzed paru lat i czy mogę mu to jakoś wynagrodzić... natomiast nie istnieje żadne "mi się należy", pracodawca wycenia na ile wart jest dla niego pracownik najemny. 

a ustalonego wynagrodzenia nie otrzymuje przez jakiś czas słysząc, że boss nie ma na to pieniędzy.

to jest co innego - to sytuacja kiedy pracodawca nie dotrzymuje umowy cywilno-prawnej z zatrudnionym pracownikiem, wiadomo - nie powinno się zdarzać i jak najbardziej jest godne potępienia. Dłuższe nie płacenie na czas pensji ludziom żyjącym szczególnie "do pierwszego" z wąskim marginesem finansowego bezpieczeństwa jest mega nie fajne i nie ma prawa się zdarzać. Aczkolwiek tu powinien też działać rynek i ludzie szybko powinni zmienić pracodawcę a nie siedzieć u takiego dalej.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

Cursed

  • Cursed
  • wiadomość Użytkownik

  • 3016 wypowiedzi

Wysłane 2019-10-15 08:24

@straszny

Hmm..natemat twierdzi dzisiaj ze to Donald Tusk wymyśli pakt senacki....

Jestem w szoku...
Zupełnie jakby sukces miał wielu ojców, a Lis popierał Tuska. :-P

i9-10850k + MSI rtx 2070 Armor + MPG z490 GAMING EDGE WIFI + 2x16GB IRDM PRO Goodram + 1TB PX500 gen2 Goodram + BeQuiet! Dark Power 850W + Meshify S2 + AOC AG325QZN/EU + Pioneer DVR-XD10T + SPC Gear Lix Plus + Imperator + Win10

straszny

Wysłane 2019-10-15 08:30 , Edytowane 2019-10-15 08:33

@Maveriq

Z tym mlodym pokoleniem nie chodzi mi o przywiązanie do zakładu pracy, a o to, że oni nie chcą pracować.
Kazda stresująca sytuacja albo wiekszy wysiłek powoduje u nich depresję i zaczyna sie wieszanie psów na pracodawcy.

z młodym pokoleniem jest mega dramat, nie zatrudniam w tej chwili młodszych niż 30 lat bo nie da się ogarnąć jak bardzo mają poprzestawiane w głowach. 

Zresztą ... tak szczerze to z mojego punktu widzenia najlepszy pracownik to taki co jest żonaty, ma dzieci, i dwa kredyty na samochód i dom. Marzenia o podboju świata czy zarabianiu na jakichś platformach w Norwegii już mu przeszły, no i chce albo musi robić swoje, bo presja środowiskowa jest u niego bardzo duża.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

Cursed

  • Cursed
  • wiadomość Użytkownik

  • 3016 wypowiedzi

Wysłane 2019-10-15 08:46

@straszny
Coś obrazek Ci nie wszedł wyżej.

I faktycznie coś tam jest o jakimś czerwcowym przemówieniu Tuska.
Pytanie tylko kto go słuchał. Jak pamiętam Schetino olewał rozmowy ws. paktu do momentu aż Lewica nie zaczęła zbierać poparcia dla swoich kandydatów na senatorów.

@nosweratu

Mam wrażenie że zapominacie o tym iż rynek sam się reguluje....


W zasadzie to nie.
Albo mamy rynek przedsiębiorcy i może on traktować pracownika przedmiotowo.
Albo mamy rynek pracownika i przedsiębiorca musi o niego walczyć.
Decyduje demografia i koniunktura, a nie samoregulacja rynku.

A stworzenie poczucia możliwej utraty u przedsiębiorcy to bdb sposób na podwyżkę. \"\spoko\"

i9-10850k + MSI rtx 2070 Armor + MPG z490 GAMING EDGE WIFI + 2x16GB IRDM PRO Goodram + 1TB PX500 gen2 Goodram + BeQuiet! Dark Power 850W + Meshify S2 + AOC AG325QZN/EU + Pioneer DVR-XD10T + SPC Gear Lix Plus + Imperator + Win10

straszny

Wysłane 2019-10-15 08:51 , Edytowane 2019-10-15 08:56

@Cursed

A stworzenie poczucia możliwej utraty u przedsiębiorcy to bdb sposób na podwyżkę.

generalnie oczywiście że tak. Jeśli mam pracownika o naprawdę wysokich kompetencjach do generowania pieniędzy to zawsze dostaje u mnie pensję z regularnie podnoszonym przeze mnie marginesem bezpieczeństwa w stosunku do konkurencji, tak żeby mi nie uciekł.

Najlepsi ludzie pracują u mnie 15 lat. W jednej pracy, do której przyszli po paru różnych.


Decyduje demografia i koniunktura, a nie samoregulacja rynku

ale to jest właśnie rynek, zarówno koniunktura jak i nawet sprawy demograficzne są kwestią szeroko pojętej gospodarki rynkowej i z tego jak jej idzie wynika jedno i drugie. W Polsce jest taka rzecz że pracownicy kompletnie nie są nauczeni zmieniać miejsc pracy i zmieniać samych prac. Są nauczeni że najfajnie to dostać pracę i w niej najlepiej "odpracować życie". Mamy jeden z najniższych w Europie (juz nie mówiąc o USA) poziomów lokalnych emigracji pracowniczych. Taka spuścizna po wychowaniu w PRL.

w pewnym sensie pracodawcy na takim nastawieniu pracowników jadą, wykorzystując je, ale to nie jest tak że to jest ich wina że korzystają z takiej a nie innej mentalności pracowników. Po prostu korzystają z takiego nastawienia ludzi. Jakby było inne to się firmy dopasują.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.
skocz

Kto jest online: 2 użytkowników, 268 gości

frazes , mrrowek ,