@ELLIOTTno dobra, co jeść jak i ile? Basen odpada, chyba że w przerębli w stawie
/edycja/
czy waga 103kg przy wzrosćie 187 jest ok?
Forum > Tematy dowolne > Tony i inni znawcy, czyli układanie planu ćwiczeń!
Wysłane 2013-01-02 15:04 , Edytowane 2013-01-02 15:05
@xoot
Oj chłopie...Lansowanie nie jest złe W końcu nie robisz tego tylko i wyłącznie dla siebie
No niestety...jak chce się osiągnąć jakiś tam sukces i mieć chociaż jakieś zarysy dobrze zbudowanego faceta to trzeba odstawić na jakiś czas duperele
Zacznij od biegania. Potem to już zależy co chcesz. Albo siłownia, albo ćwiczenia w domu. Ja zasuwam ponad 150 pompek na jeden raz i efekt jest po prostu niesamowity.
Biegaj sobie 2x w tygodniu wieczorkami , ogranicz spożywanie cukru, odstaw piwka na bok, a efekt będziesz miał murowany po kilku tygodniach.
Wysłane 2013-01-02 23:30
@xootHIIT to rodzaj interwału biegowego gdzie sprint na maxsa przeplata się z truchtem... moim zdaniem dla początkującego biegacza odpada. Przy twojej wadze nabawisz się kontuzji. Proponuje zwykłe biegnie, zmierz samochodem odległość 1km i biegaj, albo wyznacz sobie jakąś pętle np 2km i spokojnym truchtem pokonaj ją powiedzmy 2 lub 3 razy to powinno być jakieś 30min ciągłego biegu. Jak nie będziesz dawał rady biec to przejdź do marszu.
Biegaj najlepiej po czymś miękkim, na polnej ubitej drodze jak nie masz w okolicy np parku to lepszy będzie asfalt niż beton czy kostka brukowa które mocno obciążają stawy. No chyba że kupisz konkretne buty biegowe ale początkującemu nie są potrzebne.
A6W to aerobiczna 6 weidera jest to trening na mięśnie brzucha
Ogólnie to odstaw cukier i węglowodany kup zwykłe buty biegowe i biegaj, biegaj... a powinno być git.
Wysłane 2013-01-03 11:24 , Edytowane 2013-01-03 11:38
Na stronach dla biegaczy jest mnóstwo programów dla początkujących. Ja polecam ten z body factory:
Dla początkujących:
1. LEVEL 1 – cienizna
BRAK BAZY KONDYCYJNEJ, WYTRZYMAŁOŚCIOWEJ, BAZY W STREFIE TLENOWEJ.
Nie dajesz rady biec długotrwale i szybko, nie dajesz rady biec pod górę, nie jesteś w stanie robić sprintów po 30-60 sekund z małymi przerwami, nawet bieg stałym tempem (12-14 km/h) przez 15 minut jest dla ciebie ciężkim zadaniem.
Cóż, zaczynamy od zera.
PROGRAM DLA LEVELU 1:
2 tygodnie marsze po 1-2 h każdorazowo ; 3-4 x w tygodniu
2 tygodnie: marszobiegi – biegniesz kilka minut, maszerujesz 2 minuty, biegniesz kilka minut
3 tygodnie: biegi stałym tempem, co sesję starasz się „podkręcić” tempo (biegłeś 10 km/h -> pobiegnij 12 km /h) oraz czas pracy (biegłeś 10 minut -> pobiegnij 15 minut; biegłeś 20 minut -> biegnij 25 minut itd.)
Po ukończeniu tego etapu powinieneś być w stanie przebiec 30-40 minut non stop, dość dobrym tempem.
Więcej tutaj: [LINK]
Cały czas polecam zarzucić A6W bo to trening szkodliwy dla samych mięśni brzucha(!), jak i kręgosłupa.
[LINK]
[LINK]
@vindix Prawda jest taka, że Ty 90% efektów zawdzięczasz treningowi HIIT. Chcesz solidnie wyrobić i wzmocnić brzuch? Zacznij robić przysiady z obciążeniem.
Wysłane 2013-01-03 16:49
@Lasica dzięki już wiem że ten A6W nie dla mnie skoro szkodliwy dla kręgosłupa, a ja jakiś czas temu byłem w szpitalu na kręgosłup, mam 3 malutkie przepukliny na 3 poziomach no i nie wiem czy i jak to wszystko powiązać, nie chcę tak żeby rano nie móc zejść z łóżka jak to bywało kilka razy. . Nic postanowiłem ograniczyć słodycze, cukier, kawę w zasadzie wywalić na stałe, zakupiłem płatki, otręby itp roślinne rzeczy i zobaczymy co z tego wyniknie.
Wysłane 2013-01-04 00:26
No ktoś miał dać znać, ale chyba zapomniał o nas Tony
Wysłane 2013-01-04 12:20 , Edytowane 2013-01-04 15:21
@vindix@vindix Podejrzewam ze to byla reakcja na trening po prostu. tzw fenomen poczatkujacego.Podobny efekt bys mial tez po innych cwiczeniach. W pasie polecialo, ale zapewne niestety nie sam tluszcz. Chcesz to rob a6w dalej jak uwazaz ze Ci pomaga. Psychika tez jest wazna. Rob tylko z jednym dniem przerwy miedzy sesjami. Daj czas miesniom brzucha na regeneracje.
Co do kolan zacytuję WODYNA:
w kwestii chorych kolan
wbrew pozorom przysiady powinne pomoc w wiekszosc problemow z kolanami
- strzelajace kolana powierzchnie stawowe musza sie oszlifowac a jedyna droga do tego to pełne przysiady
- kolana bolace kiedy zejdzie sie na prawde nisko - nie nabiore sie jesli mi powie jakis nastolatek ze ma takie kolana... no jeden na iles tysiecuy moze miec jakies wrodzone wady stawow ale podejrzewam ze wiekszy problem bedzie mial z klata i bicepsem [czytaj barkami i łokciami] niz z kolanami
Jesli jednak ktos ma juz swoje lata i zniszczyl sobie kolana na przyklad koszykówką [poszdro Wuchta34]
to nadal moze robic pelne przysiady jednak juz nie wyczynowo . przykladowo wspomniany Wuchta34 z SFD ma w dobry dzien siel na przysiad pelny z ciezarem jaki wyciska a wyciskał juz ponad 200kg... kolano szczerze czeka na rekonstrukcje ale to troche kosztuje ... rehabilitacja sprowadzi sie wiec do box-przysiadow oraz pelnych przysiadow bez obciazenia wykonywanych codziennie rano w liczbie 100-250 powtorzen w jednej serii dla zachowania .. mobilnosci miesni czworoglowych i stawu kolanowego
takie polaczenie calkiem dobrze dziala
pamietajcie jednak ze wlasnie brak tych pelnych przysiadow daje zwiekszone szanse rozwalenia ich w innym sporcie
Kto jest online: 0 użytkowników, 160 gości