krzyss I z silnikami 2,0 Diesel:(

Jeszcze pozostają fora. Zwykle jest drożej ale często można sprawdzić w temacie danego auta co było robione lub chociaż podpytać o sprzedającego.

Te Mazdy 6 to tragedia, o ile mechanicznie jest bardzo dobrze, to blacha tragiczna! nie ocynkowana nawet..

kolega kupił w 2002 sobie taką nową, garażowana, przez 12 lat nic mu sie nie zepsuło ( diesel chyba 2.0) to ostatnio przez przeglądem chciał podnieść auto to mu lewarek w podłoge wpadł..

toż mój 5 lat starszy pasat po wypadkach praktycznie nie ma rdzy a ta Mazda mimo że jest bezwypadkowa... dramat

Elektryka też bywa w nich bardzo kapryśna.
Co gorsza... w najnowszym modelu też już się taka okazuje.

@grizli
pomijając całą resztę , której nie bede komentował, bo sam nie wiesz jakim systemem kupuja  handlarze 
  to co do kosztów przejazdu rozumiem ze o euro  myślałeś  ;) bo za 400zl to mozna conajwyżej do granicy i w kierunku powrotnym  z centrum Polski dojechać
a gdzie tu koszt drugiego kierowcy, dodatkowy koszt jazdy po Europie, dodatkowy koszt  powrotu drugiego auta
1,5 tys to min. jakie trzeba na to przeznaczyć

@maq
Mazdy  też odradzam 

a na VW Touran patrzyłeś .??? poza wysokim spalaniem  to nie wyczytałem nigdzie  zeby coś z nimi było nie tak
a poza tym jak  mialeś chęc na Octavie za 22k  to czemu na Avensis nie patrzysz.??? Na skode nawet bym nie spojrzał jakbym mial w zasięgu finansowym Toyotę Avensis

Zgłosić sie do handlarza i może coś ciekawego ściągnie. Są tacy bardziej uczciwi co też skręcają liczniki ale ściągają auta co najwyżej po kolizji a nie po wypadku. Zepsute auta naprawiają lub usterki, bo widzą dokładnie co poszło (nie mam na myśli powypadkowych samochodów) i takie auto można kupić, kilka osób z osiedla tak zamówiło u tego samego handlarza i wszyscy zadowoleni.

Sam poluje teraz na 2-3 letni usportowiony kompakt lub normalny klasy D i jedyna opcja żeby cena była korzystna i do negocjacji to kupić auto do naprawy po kolizji parkingowej lub po gradobiciu (nad tym sie jeszcze zastanawiam bo nie wiem czy znajde firme w polsce co zrobi mi to profesjonalnie bez szpachli)

Auta w idealnym stanie to są drogie jak cholera, a argument typu że tarcze, klocki, opony czy nawet amortyzatory  zużyte wogóle nie wchodzi w gre, każdy komentuje to jako części eksploatacyjne i dupka

Fergus Shadow
Oj kolego kolego, bilet na autobus z mojego Malborka do Hannoweru w jedną stronę, można kupić za niecałe 200 zł. Jesli masz auta już wybrane w jednym mieście, nie musisz jechać koniecznie samochodem. Nawet jadąc samochodem prywatnym ode mnie do Hannoweru, 850  km w jedną stronę koszt wynosi 550 zł tam i z powrotem. Tak więc, gdzie tu Twoje 1500 zł ? Ja jeżdżę do domu co 2 tygodnie  wiem ile to kosztuje.
System kupowania przez handlarzy mnie kompletnie nie interesuje bo mowa byłą o kupnie przez zwykłego Kowalskiego. Załatwienie formalności i kupno samochodu tu, to żaden problem. Wystarczy naprawdę minimalna znajomość języka a w urzędzie, to już żadna nie jest potrzebna. Robiłem to sam i wiem, jak to się odbywa, nie muszę opierać się na kogokolwiek opinii.

Czy ktoś z Was ma lub miał doświadczenia z Focusem 2 generacji po FL?

Sprzedałem golfa (poszedł bardzo szybko) i mam zamiar zwiększyć budżet aby kupić focusa poflotowego, krajowego, z gwarancją.

Daj sobie spokój z autem poflotowym. Focus 2 FL jest spoko autem, ale jak jeżdżę ostatnio autami od przedstawicieli i innych pracowników to jest jakaś masakra. Może ewentualnie jak trafisz coś od jakiegoś prezesa czy coś, wtedy co innego. 

Od kilku tygodni szukam auta w promieniu 100 km. Przeglądam otomoto i nie ma nic ciekawego. Albo stare albo z Niemiec nie wiadomo co z przekreconym licznikiem. Wydaje mi sie, ze 4/5 letnie auto z przebiegiem 120-130 tys.będzie mniejszą loterią.

Focus 2 FL jak najbardziej dobry samochód.
Floty nie są złe - samochody mniej szanowane przez kierowców (choć nie zawsze), ale w większości firm nie oszczędza się na eksploatacji, wiec stan techniczny zwykle jest lepszy od samochodów używanych prywatnie.

Tylko że auta flotowe robią spore przeloty. U nas w firmie po 60kkm na rok. 

Ja wolę odpowiednio serwisowany samochód po 300 tys przebiegu, w którym absolutnie wszystko jest sprawne (bo naprawia się za nie swoje pieniądze), niż po 100 tys z niedoróbkami gdzie się nie spojrzy.

Dokładnie. U mnie w firmie, choć podejrzewam, że w większości płaci się chyba maksymalne możliwe opłaty związane z serwisowaniem aut. Kwestia trafienia w egzemplarz - wiadomo też jest istotna.
Zupełnie przypadkowo trafiłem na pewien salon i mam możliwość kupna auta z upustem.

Na tapecie jest więc ten egzemplarz http://uzywane.plichta.com.pl/oferta/1414,ford-focus-ii-kombi-1560-d31... TAK, widzę, że jeździ na oponach zimowych. To dodatkowy argument do zbicia ceny.

Przy tym silniku należałoby sprawdzić stan turbosprężarki przed zakupem, a po zakupie stan węża doprowadzającego do niej olej (czy nie parcieje od środka).

Poza tym niezwykle tanie w eksploatacji wozidełko.
Szkoda, ze taka biedna wersja wyposażenia.

Focus z silnikiem 1.6tdci 90KM(bez DPF) to świetni o ile nie jeden z najlepszych wyborów w tych pieniądzach... Ojciec ma od nowości(2007r) i przy obecnie 128000km nic a nic się z nim nie dzieję ,tak jak piszę  Maveriq warto sprawdzić wąż doprowadzający olej do turbo bo lubi się tam pocić. Ze sprzęgłem i dwumasem 0 problemów.
Jedyną wadą (ale to chyba we wszystkich fordach) jest ogromna turbodziura.

Jazda Focus'em  z silnikiem 1.6tdci 90KM  to jak spacer starszego państwa w niedzielne popołudnie
ja nie mowie ze  trzeba jezdzic jak wariat  ale to nie ma mocy w sobie a o momecie obrt. to już nic nie wspomnę
do tego kombi bedzie pewnie ze 1,4 tony ważyć jak nie 1,5 tony


pytanie czy ten samochód z taki silnikiem można rzec że już jedzie czy jeszcze się turla??

@Fergus

Racja. Jeździłem takim Fordzikiem i niestety fajnie nie było. Wolne, buczy, 5 biegów tylko , elastyczność żadna. Autko ogólnie bardzo solidne, ale dla dziadka. Ja jechałem z kumplem i bagażami i po prostu tragedia. 

@Tony otoż to....dlatego powyżej  polecałem Forda ale TYLKO i WYŁĄCZNIE z silnikiem 2.0 TDCi 140 KM  który co najważniejsze ma bardzo dobry  moment obr. 
takim  autem czuć że sie jedzie a nie toczy ......