Forum > Tematy dowolne > Nie chcę nikogo denerwować!

skocz

scud1

  • scud1
  • wiadomość Użytkownik

  • 383 wypowiedzi

Wysłane 2015-03-24 08:43 , Edytowane 2015-03-24 08:45

To inne wyliczenie. Zaokrąglone do najbliższych 500zł.

Zarabiamy z żoną po 2000zł na rękę. Czyli nasz miesięczny budżet to 4000zł.

Na wszystkie opłaty związane z mieszkaniem, prądem, internetem, telefonami, paliwem etc wydajemy 2000zł. (od razu dodam że jeździmy MPK, co kosztuje 700zł na nas oboje co pół roku; samochód jest na wypady do rodziców)

Co miesiąc udaje nam się odłożyć ŚREDNIO 1000zł.

Wygląda na to, że na wydatki codzienne wychodzi nam 1000zł miesięcznie.

W ciągu roku udaje się odłożyć tym sposobem 12.000zł, w ciągu 10 lat to 120.000zł.


Oczywiście ten rachunek nie uwzględnia okresowych prac dorywczych, każdego możliwego stypendium na studiach (może pamiętacie jak pisałem tu kiedyś, że przez 1 semestr na doktoracie wyciągałem aż 7000zł/m-c), etc... Te rzeczy są dla każdego, ale jeżeli ktoś woli pić piwo...


---


Ale jeżeli ten rachunek się nie podoba, to można jeszcze odwrócić kota ogonem. Zamiast szaleć 10 lat za młodu i potem przez 30 lat być niewolnikiem banku (rata 2000zł), można odkładać 10 lat za młodu (po 2000zł) i przez 30 lat mieszkać w swoim domu na luzie. I szaleć w średnim wieku :P

Jeżeli stać cię na ratę kredytu to stać cię też na oszczędzanie - a oszczędzając szybciej będziesz miał "swój" dom (a nie banku).

I teraz wracamy do tematu tego wątku - dlaczego tak mało osób w ten sposób postępuje?

lami

Wysłane 2015-03-24 08:49 , Edytowane 2015-03-24 08:49

@enterPL szanowny kolego co ty za bzdety wypisujesz, naczytałeś się opowieści o panu Sumlińskim do tego jakieś radio zlasowało ci beret do reszty i na podstawie wydumanych wniosków podajesz jako fakty stwierdzenia że Nasz Prezydent jest jakimś zakamuflowanym potworem i złoczyńcą. Mnie po prostu byłoby wstyd. Jesteś po prosty żałosny i tak w głębi ducha żal mi jest ciebie. Z drugiej strony jeżeli robisz to celowo (czyli siejesz ferment i niezgodę) to zastanów się kto faktycznie działa na szkodę Naszego Państwa. Obrażając Naszego (Mojego) Prezydenta nie jesteś patriotą tyko zwykłym chamem.

Lubię ten portal i niepowtarzalny klimat jaki tworzymy !!! Lata biegną a ten wpis jest ciągle aktualny.

enterPL

Wysłane 2015-03-24 08:56 , Edytowane 2015-03-24 09:37

I teraz wracamy do tematu tego wątku - dlaczego tak mało osób w ten sposób postępuje?

Bo nie edukuje się społeczeństwa w tym kierunku, że pracą i często wyrzeczeniami można do czegoś dojść. Hoduje się społeczeństwo konsumpcyjne, gdzie tu i teraz jest najważniejsze. A kto jest beneficjentem tej niewiedzy? To chyba proste i nie muszę dopowiadać.

@lami
agresją reaguje ten kto nie ma argumentów

@straszny
"Zachowaj kulturę wypowiedzi i miej szacunek do pozostałych forumowiczów." - to w pewnych przypadkach nie obowiązuje?

koradon

Wysłane 2015-03-24 08:58 , Edytowane 2015-03-24 08:59

@scud1
Bardzo dobrze prawi \"\spoko\"
Chociaz trzeba przyznac że jeżeli np musisz wynajmowac mieszkanie a nie mieszkac z rodzicami przez studia to jest troszkę cięzej. Niemniej to jest bardzo dobry tok rozumowania.

MSI GT72 2QE (SSD+HDD, W8.1->W10) + Dell U2412M, Samsung Galaxy Note 4 N910F,

Lasica

  • Lasica
  • wiadomość Użytkownik

  • 6668 wypowiedzi

Wysłane 2015-03-24 09:00 , Edytowane 2015-03-24 09:02

@lami

Napij się jakiejś meliski, lub walnij kielonka bo Ci ciśnienie niepotrzebnie skacze. 

Nie zauważyłem, żeby ktoś tu obrażał Prezydenta. A pro po bo Prezydent to wolno tylko chwalić, tak jak I sekretarza i jedyną słuszną partię? Zastanów się troszeczkę. Komorowski jest umoczony w WSI po same uszy, a że nie wychodzi to na jaw to mnie wcale nie dziwi.

ZX Spectrum + Commodore 64 + ZX Spectrum 2+ + Amiga 600 + Microsoft Surface Pro GO2/X + Asus ROG Strix G513QY + Asus ROG Ally

lami

Wysłane 2015-03-24 09:41

@Lasica pisanie bez podstaw o agenturalnej przeszłości Prezydenta nie jest obrażaniem ? Może dla ciebie rzucanie bezpodstawnych oskarżeń i pomówień jest tylko rodzajem wolnej dysputy ale proszę sobie wyobrazić sytuacje jakby skierowano w twoim kierunku bezpodstawne oskarżenia.

Lubię ten portal i niepowtarzalny klimat jaki tworzymy !!! Lata biegną a ten wpis jest ciągle aktualny.

straszny

Wysłane 2015-03-24 09:45 , Edytowane 2015-03-24 10:01

@enterPL

"Zachowaj kulturę wypowiedzi i miej szacunek do pozostałych forumowiczów." - to w pewnych przypadkach nie obowiązuje?

tak, jedną z jej form jest nie obrażanie bezpodstawne konstytucyjnych władz naszego kraju.  Pomówienia jakie zastosowałeś nadają się poziomem pod budkę z piwem a nie do dyskursu politycznego na publicznym forum.

nie możessz zaczynać wymiany zdań  od kategorycznych stwierdzeń o agentach, mega przekrętach, przecież na nic takiego nie masz dowodów ani pośrednich ani bezpośrednich.. to tak jak z książką którą już znasz i polecasz choć jej nie czytałeś (niesamowita sprawa), to jest po prostu niepoważne. Robisz coś takiego, co np. robi publicznie dość regularnie np pan Kurski. 

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

enterPL

Wysłane 2015-03-24 09:58 , Edytowane 2015-03-24 10:15

@straszny
CKD (co kończy dowód) - a myślałem że stać Cię na kontrargument a nie kolejne personalne wycieczki.

przecież na nic takiego nie masz dowodów ani pośrednich ani bezpośrednich.. to tak jak z książką którą już znasz i polecasz choć jej nie czytałeś (niesamowita sprawa), to jest po prostu niepoważne

To tak jakbyś zignorował kolejny post gdzie przedstawiłem argument dlaczego tak sądzę. W tamtej książce (wymienionej w drugim poście) są skany dokumentów, żeby nie było że to jest tylko radosna twórczość autora.

Wiesz chłopie wielki szacun, że prężnie działasz jako przedsiębiorca, że dajesz pracę innym to naprawdę ważne. Niestety jeśli chodzi o stosunek do otaczającej nas rzeczywistości brak Ci otwartości umysłu.

wrobli

  • wrobli
  • wiadomość Użytkownik

  • 314 wypowiedzi

Wysłane 2015-03-24 10:24 , Edytowane 2015-03-24 10:24

Jak dla mnie póki ktoś wyrokiem sądu nie jest skazany to oczerniać się go nie powinno no ale cóż moje zdanie.

AMD Ryzen 5 5400G, Gigabyte X570 Gamming X, 16GB G.skill, KFA2 GeForce RTX 3080 Ti SG, PX-256M8PeY, Seagate 8TB IronWolf, BeQuiet Dark Power Pro 11 650W, Kandalf LCS

Yoshi_80

Wysłane 2015-03-24 11:07

Publikacja takiej książki pod koniec kwietnia ma jeden z dwóch lub oba cele na raz:
- walka polityczna, zrobienie czarnego pijaru wokół Bronka tak aby ten nie zdążył się z tego wybronić, część ludzi po przeczytaniu tego zwyczajnie na niego nie zagłosuje i cel zostanie osiągnięty
- duży nakład i dobra sprzedaż książki o lotnym w chwili wyborów temacie. Gdyby gość wydał ją 3 lata do wyborów to na pewno sprzedałby mniej 1/10 tego co sprzeda teraz

Obie rzeczy budzą niesmak bo albo mamy do czynienia z nieczystą walką albo z pasożytowaniem z okazji wyborów kosztem obecnego prezydenta. 
Nie żebym popierał Bronka bo jest on dla mnie miałkim prezydentem skaczącym na pociąganym sznureczku partyjnym ale tego typu zagrywki mi się nie podobają. Ta książka mogłaby wyjść np miesiąc temu, pół roku temu, dlaczego wychodzi 2 tyg przed wyborami ? 
Ten sam manewr wykonał Palikot i w mojej ocenie to w dużej mierze przyczyniło się do wejścia tego jego zoo do parlamentu.

spider_co

Wysłane 2015-03-24 11:44 , Edytowane 2015-03-24 12:05

@scud1
I teraz wracamy do tematu tego wątku - dlaczego tak mało osób w ten sposób postępuje?
Już o tym napisałem: ponieważ prawa natury są nieubłagane. Pisząc w teorii o 10 latach, mówimy w praktyce o parze w wieku między 35 a 40 lat.
I wówczas bardzo często zaczyna się dramat, bo był czas poświęcony na mnożenie pieniędzy, natomiast nie starczyło już czasu/środków na potomków.
Nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak duży to stanowi problem dla ludzi w tym wieku, a z wszelkich dostępnych badań wynika, że coraz bardziej się pogłębia i dotyka coraz młodszych ludzi.

Ja tam wolę się pomęczyć te 20 lat dłużej z kredytem, ale za to cieszyć się w tym czasie dwiema wspaniałymi córkami.  Coś za coś - wszak życie to sztuka wyborów...


@lami
Hasło-wytrych: marudzenie.
Każda krytyka oczywiście podpada pod to hasło.
A może jednak inaczej: troska o wspólne dobro? Po prostu boli to, że mimo coraz lepszych wyników wspólnej gospodarki, redystrybucja efektów tej pracy jest tak nierówna. Szczególnie bolesne jest to, że w największym stopniu na tych wynikach korzysta administracja (średnia płaca znacznie wyższa), która żyje tylko dzięki pracy wykonanej w sektorze przedsiębiorstw.

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

enterPL

Wysłane 2015-03-24 11:46 , Edytowane 2015-03-25 11:46

@Yoshi_80

ostrzeżenie za rasistowską uwagę. S.



?? moderator raczy chyba żartować lub nie zna pojęcia rasizm lub bezpodstawnie mnie szkaluje (stawiam na tą ostatnią możliwość)

spider_co

Wysłane 2015-03-24 11:59 , Edytowane 2015-03-24 12:03

@enterPL
Bo nie edukuje się społeczeństwa w tym kierunku, że pracą i często wyrzeczeniami można do czegoś dojść.
Nie, bo w naszym kraju bardzo wielu jeszcze pamięta, że odkładane przez lata pieniądze na własne M (książeczki mieszkaniowe), zostały w mgnieniu oka pożarte przez hiperinflację i z uskładanego przez lata majątku została sterta mało wartych papierków. Jedyne co można z tym było zrobić, to kupić parę skrzynek wódki i upić się z żalu. \"\obcy\"

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

scud1

  • scud1
  • wiadomość Użytkownik

  • 383 wypowiedzi

Wysłane 2015-03-24 12:14

@spider_co
Ale ja problem dzieci znam już teraz. Nawet obserwuję debatę in-vitro z przyczyn innych niż ideologiczne... Powiem więcej - o domu nie myśleliśmy, mając co wynajmować, tylko o dzieciach. Kasa jakoś uzbierała się sama, jak człowiek myslał o potencjalnych przyszłych wydatkach (ile to na leczenie dzieci fundacje zbierają i wogóle). 

Wracając do punktu wyjścia - wygląda na to, że nie ma dostatecznego nawyku oszczędzania. A jeśli już jest, to w jakiś pożal się Boże SKOKach...

GodFather

Wysłane 2015-03-24 12:38

Sam niejako nie mam innego wyjścia niż kredyt. Wynajmuję mieszkanie wraz z żoną, co kosztuje mnie 1.5k miesięcznie, mogę dołożyć 0.5k i spłacać kredyt w takiej wysokości za własne mieszkanie. Zwlekanie z kredytem w moim przypadku to strata kasy.
Ewentualnie zawsze można wyjechać na parę lat za granicę i kupić mieszkanie za gotówkę ;>

lami

Wysłane 2015-03-24 13:15

@spider_co "marudzenie słowo wytrych" zgadzam się używamy skrótów myślowych i uogólnień, troska o dobro wspólne zależy od intencje autora a monotonne powtarzaniem wyświechtanych frazesów przypomina raczej dziecinną sprzeczkę. Całkowicie zgadzam się że bez solidnej pracy od podstaw nie ma sukcesu i dobrobytu. Faktycznie można mieć poważne wątpliwości co do redystrybucji sukcesu czy podziału środków, które pozostają do dyspozycji społecznej. Jako przykład przywołam tylko podział majątku spółek Skarbu Państwa, pracownicy tych spółek uzyskali (nie wszyscy) w wyniki przekształceń własnościowych do kilkuset tysięcy zł. czy kolejny przykład pracownicy niektórych branż mogą wcześniej przejść na emeryturę dodatkowi mając szereg przywilejów socjalnych w postaci dodatkowych pensji czy urlopu.
To są faktyczne problemy, można mieć żal do całej klasy politycznej że w imię dobrze pojętej poprawności i strachu o elektorat nie muwią głośno że w naszym kraju mamy równych i równiejszych, uprzywilejowanych i tych co muszą zasuwać do 65-67.

Lubię ten portal i niepowtarzalny klimat jaki tworzymy !!! Lata biegną a ten wpis jest ciągle aktualny.

enterPL

Wysłane 2015-03-24 13:39 , Edytowane 2015-03-24 13:40

@spider_co

Nie, bo w naszym kraju bardzo wielu jeszcze pamięta, że odkładane przez lata pieniądze na własne M (książeczki mieszkaniowe), zostały w mgnieniu oka pożarte przez hiperinflację i z uskładanego przez lata majątku została sterta mało wartych papierków.

No ale to dalej sprowadza się do edukacji. Moi rodzice też padli ofiarą tego szwindlu. Zasada jest prosta - nie trzymać wszystkich jajek w jednym koszyku. Możliwości wtedy było sporo - ziemia, dewizy, złoto. Rezerwowa i podejrzliwa postawa wobec Państwa, które coś oferuje jest i wtedy i dziś gwarantem, że nie puszczą Cię w skarpetkach.

straszny

Wysłane 2015-03-24 14:02 , Edytowane 2015-03-24 14:10

@enterPL
to co napisałeś to fajne tylko w teorii... dywersyfikacja źródeł oszczędzania za PRL wcale nie była prosta! W latach 1950-1956 za zakup dewiz/złota/srebra/platyny, szło się na wieloletnie więzienie. W 1956 roku zniesiono zakaz posiadania (spadek itd) dewiz i metali szlachetnych, ale nigdy, aż do 1989 roku w PRL nie było przyzwolenia na handel nimi i można za to było pojść do więzienia, albo co najmniej mieć kłopoty z milicją obywatelską.

zwykły obywatel PRL, zaszczuty przez potężny aparat państwa i odhumanizowane sowieckie służby, nie miał najmniejszych szans na dywersyfikowanie oszczędności, ich gros przepadł bezpowrotnie w latach 1988-1989 z upadkiem komunizmu i hiperinflacją. 

Do tego PRL nie emitował obligacji, nic a nic, też jednego ze sposobów oszczędzania (obecnie obligacje Skarbu Państwa albo obligacje komunalne są dobrą alternatywą wobec lokat)... jak szczerze przyznał w latach 70tych Gierek, nigdy nie miało sensu próbować ich emitować bo wiarygodność kredytowa PRL była zawsze zerowa, i nikt, nawet ZSRR (!) nie chciał od nas takich obligacji kupić. 

... pamiętam mojego śp. dziadka, dyrektora dużej państwowej firmy, człowieka kryształowo uczciwego (jego pracownicy śmiali się że jeździ starą syrenką kiedy oni mieli ściągnięte z RFN samochody), który z dumą oznajmiał nam że nigdy w życiu nie trzymał w reku obrzydliwych dewiz. To był dla niego powód do dumy. Coś straszliwego jak potrafiono zamieszać ludziom w głowie. 

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

enterPL

Wysłane 2015-03-24 14:22

@straszny
Boom na książeczki wybuchł w latach 70-tych więc pisanie co było w latach 50-tych raczej nie ma sensu. Wiesz prawo jest prawem a życie życiem, popytaj starszych jak i gdzie handlowało się dewizami i złotem. W latach 80-tych był nawet oficjalny kurs wymiany dewiz gdzie mogłeś normalnie pójść do banku i zakupić dulary (oczywiście w ograniczonej ilości) na zakupy w Pewex-ie. Ten kurs daleko odbiegał od tego co oferowali cinkciarze więc handelek kwitł. Faktem jest że mogłeś się znaleźć na celowniku SB, ale bez przesady.. nikogo nie ciągali za kupno 2$ raz na miesiąc

straszny

Wysłane 2015-03-24 15:06 , Edytowane 2015-03-24 15:13

@enterPL
co Ty piszesz?
2 USD? Mówimy o dywersyfikacji majątku. Zbierając miesięcznie 2 USD przez 30 lat masz 720 dolarów. To jest zdywersyfikowany majątek ?

Uwzględniasz że kupowanych na lewo dolarów nie mogłeś trzymać w banku chroniąc je przed inflacją? Przez 30 lat traciłeś 3/4 na wartości dolara. W relacji do franka szwajcarskiego od lat 70tych, uwzględniając inflację obydwu, dolar stracił 6-krotnie do początku XXI wieku. 

W jaki sposób biedny człowiek w głębokiej komunie miałby poradzić sobie z deprecjacją wymarzonej dewizowej waluty, którą nauczono go zakopywac pod chałupą za Niemca i Rosjan ?

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.
skocz

Kto jest online: 1 użytkowników, 271 gości

MassTA ,