A jak wygląda rzeczywistość. 

– Dzień dobry, to mieszkanie Pietrowych?
– Tak.
– Nazywam się Aleksiej Krasnow i będę tu mieszkać.
– A niby z jakiej paki?
– Instalował pan wczoraj nowy program na komputerze?
– Tak.
– Umowę licencyjną pan czytał?
– Nikt tego nie czyta…
– No właśnie. A niech pan zgadnie, co tam na końcu było napisane…

Chichot historii: Apple przegrało spór o prawo do marki Steve Jobs

a propo rekonstrukcji rządu PiS:

Tankowaliście kiedyś sami auto?

OK śmieszne pytanie, ale nie dla Amerykanów, bo do tej pory sami nie tankowali a będą mogli! No i padł na nich blady strach z tego powodu!

[LINK]

Taka historyjka z życia serwisu. 

-Dzień dobry, ja w sprawie mojej płyty z pogiętymi stykami na procesor. 

-A tak, skończyłem prostować przed chwilą, płyta jest sprawna. 

-A, bo ja myślałem, że może się nie uda i kupiłem drugą. Najwyżej sprzedam jedną potem. 550zł to nie majątek w końcu. 

-No to będzie miał pan dwie płyty do sprzedania. 

-A, dlaczego dwie? Procesor się spalił?

-Nie, procesor jest sprawny, tylko ta płyta którą pan kupił, nie obsługuje Coffee Lake. 

Jak nie obsługuje jak obsługuje, przecież wiadomo że ten CPU lata na B150 H170 i to z DDR3 [LINK]



Tymczasem Trump użył dość...hmm...niefortunnych słów na określenie kilku krajów - mianowicie shithole countries. Nie będę się tutaj rozwodził nad tymi słowami bezpośrednio bo to temat śmietnikowy, nadmienię tylko iż kłopot był z tłumaczeniem; różne kraje różnie sobie z tym poradziły, ale wszystkich przebili Chińczycy, tłumacząc to jako..."kraje, w których ptaki nie znoszą jaj"...

@djluke
Powinno być: "kraje o ujemnym saldzie migracji" 

Bardzo ładnie, prawie poetycko.

Tymczasem u nas

Fajny profil na Twitterze 

@Panzer
Dobre!
To mnie rozbawiło: 

Kiedyś Augusto Pinochet przemówił do ludzi:
– Tajemnica dobrego życia w kraju jest prosta – zaczął Augusto. Tłum spojrzał na niego z zainteresowaniem.
– Ciężka praca…
Kilkaset osób opuściło plac.
– Przestrzeganie prawa…
Kolejne kilkaset osób opuściło plac.
– I zero komunizmu! – zakończył Augusto, spodziewając się, że tym razem jeszcze więcej ludzi wyjdzie. Ale nikt nie odszedł.
– Dlaczego nikt nie idzie? – zapytał Pinochet. – Właśnie powiedziałem: „Zero komunizmu!”. Czy wśród was nie ma ani jednego komunisty?
Z tłumu dobiegł głos:
– Wszyscy komuniści wyszli po słowach o potrzebie ciężkiej pracy i przestrzeganiu prawa!

usmiałem się
[LINK]

@mmrowek może nie może, tzn niewydolny, bo już stary i wszystkie złączki w DIN

@Kruser
 nie nie to, to to spoko 
przeczytaj co tam w opisie jest 

No co, impotencji 4ro ohmowej nie widziales?😂😂😂

@mrrowek widziałem, tylko nie napisałem tego wprost. Pewnie dlatego, że byłem pod wpływem oglądanego filmiku  LINK Gonciarza o Japonii. Tam nie mówi się wszystkiego otwarcie

Darowizna dla Rydzyka :)

No był bezdomny bo mieszkanie też pewnie oddał wcześniej dyrektorowi :P