@クリス& wezmą nas do unii i to za uszy wciągną, żeby tylko kasę wypompować od nas. A unia nas będzie chciała, chce i sobie nawet tego życzy więc tylko czekajmy na wprowadzenie euro i róbmy zapasy. I stąd zgoda naszego Tuska na wszystkie pakiety, unie monetarne, bankowe czy inne pierdoły dotyczące euro, którego nie posiadamy póki co.
/edycja/póki co pozostaje mieć nadzieję, że nie wprowadzą 25%vat
Forum > Tematy dowolne > Nowe pomysły rządu 3 ( i inne rewelacje gospodarczo, polityczne).
Wysłane 2012-12-17 09:06 , Edytowane 2012-12-17 09:09
Wysłane 2012-12-17 09:22 , Edytowane 2012-12-17 10:05
@xoot
@straszny no dlatego mi przeszkadza ze wszystko będzie bardzo drogie, zubożeje społeczeństwo jeszcze bardziej i popatrz na sam los krajów strefy euro - większość krajów pada, jedynie my dzięki naszej złotówce oraz z informacji zawartej we wszelkiej maści tabelek i slupków ponoć jakoś się trzymamy. Osobiście chciałbym żebyśmy tak zarabiali jak na zachodzie, albo inaczej, żeby ceny były dostosowane do zarobków, a znając życie będzie dużo, dużo drożej.
czyli jak myślałem, obawiasz się dla zasady, bo coś nowego.
Otóż patrzę i losy są bardzo różne.
Estonia 2 lata temu, z końcem 2010 wprowadziła euro (mimo że kraj mały jakoś się nie bali) przy 60% akceptacji społecznej i wprowadzenie wspólnej waluty okazało się receptą na przezwyciężenie kryzysu i dynamiczny rozwój w 2012 roku ( link z PKB na głowę mieszkańca PPP).
Skrajnym przykładem pecha z wprowadzeniem wspólnej waluty jest Słowacja, która wprowadziła euro w momencie fatalnego załamania rynków światowych i teraz ich gospodarka nie potrafi się po tym pozbierać, bardzo powoli odbijając.
poza tym pierwszy raz słyszę że kraje padają od posiadania euro - kraje mają kłopoty od tego że ich władze zbytnio upaństwowiły gospodarki, odbierając wolnemu rynkowi szansę na samoregulację przez przesadne dotacje, podatki i socjal ponad możliwości krajów (tak jest we Włoszech, Grecji, Hiszpanii), a nie przez posiadanie EURO. Niemcy np zachowali nieprzesadzone proporcje wpływu państwa na gospodarkę i ich rynek odżył już wyraźnie, przezwyciężając kryzys.
Wysłane 2012-12-17 09:25 , Edytowane 2012-12-17 09:30
no za pakiet klimatyczny to ci co go nam załatwili powinni stanąć przed plutonem egzekucyjnym.
Jak można zgodzić się na coś takiego w kraju w którym 90% (albo i więcej) energi elektrycznej i cieplnej jest uzyskiwana ze spalania paliw kopalnych. I było pewne że przez najbliższe 50 lat to się nie zmieni.
Co do waluty Euro to lepiej ja wprowadzić. Nasza waluta jest bardzo podatna na spekulacje czego doświadczyliśmy przynajmniej 2 razy parę lat temu.
Wysłane 2012-12-17 10:06
@straszny nie, nie obawiam się dla zasady, tylko obawiam się kolejnego eksperymentu na nas. Eksperymentują od 1989r od czasu niby wolności, czasu gdy dzicz rzuciła się na państwowy majątek i prywatne niby lepsze, a popatrz. Jesteśmy dziadami. Mamy długi praktycznie nie do spłacenia, przez tyle lat sprzedawano prywatyzowano i powinno to hulać, a tak nie jest. Długi, długi i dziura budżetowa, każdego roku. Mnie nie bardzo interesują tabelki które zapodajesz, bo to tylko statystyki nic więcej, to tak jak ze statystyczną średnią płacą w Polsce, coś koło 4k o ile dobrze pamiętam, ile osób tyle zarabia? Jak kolejki ustawiają się po pracę za 1111,48 netto. Byłem przeciwnikiem UE, głosowałem na NIE i zrobiłbym to samo teraz, gdyby było referendum w sprawie tej waluty. Polska to kraj rządzony przez nie wiadomo kogo i tylko cwaniaczki ze znajomymi przy korycie mają dobrze.
Wysłane 2012-12-17 10:23
@xoot
Śmieszna sprawa, bo we Wrocławiu zaczęli się kończyć informatycy. Czekam co się będzie działo z płacami teraz (dotychczas było tak koło średniej krajowej na start bez doświadczenia; teraz albo zacznie rosnąć, albo firmy będą szukać w innych miastach). Szkoda, że na część etatu nie chcą przyjmować tylko od razu na cały, bo nie dorabiałbym sobie w liceum tylko tam. Jeżeli mamy tysiące psychologów, historyków, pedagogów (do dziś nie wiem jakim cudem dostałem drugi etat w szkole), marketingowców, etc. to oczywiste że pensje dla tych ludzi nie mogą być wysokie.
Wysłane 2012-12-17 10:23 , Edytowane 2012-12-17 10:29
@xoot
no tak najlepiej jak było jasne kto rządzi, jeden przewodniczący partii na pokolenie, trzyma wszystkich za mordę, a jak trzeba to czołgami niezadowolonych rozjedzie
czy Ty wogóle zdajesz sobie sprawę w jakim stanie socjalistycznie zarządzany PRL zostawił gospodarkę? Wiesz jaka była inflacja w momencie upadania ustroju? Piszesz takie niestworzone historie że nie chce się wierzyć. Od pierwszego nicka Papencjusza nic a nic się nie zmieniłeś
Wysłane 2012-12-17 11:30
@strasznyA to teraz jest lepszy stan gospodarki ? To ile teraz mamy długu a ile mieliśmy wtedy ? A wystarczyło wszystko sprywatyzować i za to spłacać, mielibyśmy teraz Eldorado. A tak trzymamy jakieś koleje, jakieś bzdurne piłki i jeszcze budujemy takie głupoty jak stadiony.
Za to do ZUS w przyszłym roku dopłacimy po 1000zł, i staliśmy się 3, najbiedniejszą nacją w Europie.
[LINK]. Rośnie nam tak niesamowicie wszystko na tym papierze i w TV, że niedługo i Rumunia nas przegoni, bo nawet Litwa ma wyższe PKB.
Wysłane 2012-12-17 11:44 , Edytowane 2012-12-17 11:53
@1084
no lepszy, dużo lepszy ale tylko jak popatrzeć na punkt odniesienia do PRL (który jednak po prostu przekroczył pewną granicę bo ten kompletnie zbankrutował, zabierając ludziom pieniądze z książeczek, oficjalnie ogłaszając niewypłacalność banków, z hiperinflacją powyżej 500% rocznie) ale ilość rzeczy jakie zrobili nasi (czyli władza po 1989) źle, niedorobili, zaczęli i nie skończyli jest ogromna.
myślisz że ja nie widzę co się wokół dzieje? ilu moich kontrahentów zbankrutowało? Wcale nie jestem przekonany czy z obecnej sytuacji wyciągnie nas PO... tyle że jestem jeszcze mniej przekonany że udałoby się to kłótnikom z PiS albo układowcom z SLD.
trochę rozmawiam z polskimi finansistami i bankierami (oczywiście zachowując skalę... nie rozmawiam z prezesami żadnymi), wszyscy mają potwornie minorowe nastroje.
Wysłane 2012-12-17 11:56
@scud1
Nie no, przecież te przymiotniki to teraz rządzą
No i co by Jarek powiedział? Że nie bo naród jest za głupi?
Wysłane 2012-12-17 12:18 , Edytowane 2012-12-17 12:21
@strasznyPIS, PO, SLD, jedna banda. Jak się przyjrzysz dokładnie pewnym powiązaniom, to szybko odkryjesz, że ci ludzie mają wspólne interesy. A arena polityczna jest jedynie grą, dla naiwnych ludzi. Są pewne nazwiska, nie powiązane z polityką, które łączą wielu ludzi z przeciwnych obozów.
Wystarczy sprawdzić kto założył jakie banki, fundacje, jakie były ustawy i ulgi, kto na nich skorzystał. Wychodzi wtedy, jak na dłoni, że klika kieruje państwem, tak aby mogła zarabiać i ustawić swoje rodziny.
Ja jestem za PIS. Nie dlatego, że oni cokolwiek zrobią, albo, że mniej kradną. Po prostu, jak jest większy konflikt, to bardziej sobie związują ręce i nie mają czasu robić bałaganu w gospodarce. A to jest dla nas z korzyścią. Przyjdzie PIS, zrobi czystki, zmiany stołków, nic nie bedzie sprawnie w aparacie państwowym działało. Inwestycje zablokują, pokłócą się, i to jest lepsze, niż obecny drenaż naszych kieszeni.
Wysłane 2012-12-17 12:30 , Edytowane 2012-12-17 12:31
Hmm a po co nam to euro, źle wam ze złotówką?
Tak sobie myślę, zakładajac nasz ciągły wzrost na poziomie dużo wyższym niż kraje starej unii, za 10 czy 20 lat weszlibyśmy do euro po dużo korzystniejszym kursie niż teraz. Po co wymieniać złotówkę na euro po kursie 4:1 jak można to wymienic po kursie 3:1 lub 2:1 ? Jestem pewien że po wejściu do euro nasza gospodarka wychamuje. Podobno będziemy bardziej stabilni, mniej podatki na spelkulacje. Tylko czy teraz mamy z tego powodu jakieś problemy? . Wielka brytania nie chce słyszeć o euro, niemcy tęsknią za marką, hiszpania po wprowadzeniu euro dostała po dupie (drożyzna) sytuacja jest kiepska, podobnie jak w zadłużonych po uszy włoszech i bankrutującej grecji nie wspominając, w słowacji po wprowadzeniu eruo duży kryzys , a my się chcemy pozbyć złotówki (bo w jednej małej nic nie znaczacej estonii sie poprawiło ?)
Wysłane 2012-12-17 12:47 , Edytowane 2012-12-17 13:29
@Yoshi_80
ech...
Wielka Brytania BARDZO chciała być we wspólnej strefie walutowej i mieć euro, i była już w korytarzu walutowym ERM. Ale ogromny atak kapitału spekulacyjnego załamał jej walutę w czasie próby trzymania się widełek. Przeczytaj sobie co to była czarna środa i jak George Soros mało nie wykończył im całej gospodarki w 1979 roku.
teraz to sobie mogą mówić... to jest na zasadzie "i tak nie chcieliśmy euro (bo nam się nie udało)" - post factum każdy może prawić mądrości.
Tylko czy teraz mamy z tego powodu jakieś problemy? .
tak, mieliśmy i mamy wszyscy, jakby Ci się chciało ruszyć 4 litery i sprawdzić jak ataki funduszy hedgingowych na polską walutę przekładają się na natychmiastowe podwyżki na polskich stacjach paliwowych, to byś sam wiedział. Jakbyś sprawdził jak dramatycznie rosną raty kredytów ludziom przez takie ataki walutowe... (choć wiem że świat jest prostszy jak można sobie go wytłumaczyć "wszystko to wina Tuska")
banki-wampiry ;p z Wall Street (nazywane dla niepoznaki funduszami hegdingowymi) obrały za cel doprowadzenie do chaotycznego rozpadu krajów EU z zamiarem wykupienia później starego kontynentu po okazyjnych cenach, i tylko dzięki jednolitej walucie ten zamiar udało się powstrzymać, głównie dzięki Niemcom, liderującym tutaj w cichej wojnie gospodarczej Europa vs USA i Wielka Brytania.
malutkie waluty w żaden sposób nie są w stanie obronić się przed spekulacjami światowej wielkości banków amerykańskich, brytyjskich czy chińskich.
tutaj jest wytłumaczone prosto jak wygląda atak spekulantów na walutę [LINK]. W atakach na polską walutę przodują amerykańskie banki Goldman Sachs, JP Morgan i brytyjski CitiBank.
Wysłane 2012-12-17 15:09
@strasznyDzięki jednolitej walucie, to sobie dodrukowują ile chcą kasy. Czym więcej krajów, tym
łatwiej to ukryć, bo jest większy bufor.
A ze spekulacji nic by nie było, gdyby nikt nie wtrącał się w gospodarkę. Wystarczy, że jak waluta spada, to niech sobie spada, a jak rośnie, to niech sobie rośnie i tyle.
Wysłane 2012-12-17 15:32 , Edytowane 2012-12-17 15:37
@1084
to absolutnie nie jest takie proste... tak to chyba w epoce kamienia było - no przecież ludzie mają kredyty indeksowane w innych walutach - nie pamiętasz jakim dramatem był atak spekulantów na franka szwajcarskiego? Co się działo z kredytami w Polsce? Ile osób rwało włosy z głowy jak im w 3-4 miesiące rata kredytowa skoczyła z np 2000 na 3000 zł ?
Od takich ataków spekulantów bankrutują prywatnie ludzie, bankrutują firmy - duże, małe. Powiem Ci że ja sam odczuwam to bardzo, jako importer mam ogromne problemy z niestabilnością cen w euro-pln (wszystkie materiały eksploatacyjne kupuje w euro, przeliczanym na pln dynamicznie, a sprzedaję w stałych cenach pln).
Po to, najbardziej nawet liberalne, gospodarki świata mają mocne i sprawne Banki Centralne. One muszą być, bo gwarantują stabilność wolnego rynku - że żaden ogromny fundusz czy bank nie wykończy gospodarki nagłym atakiem na wartość waluty.
Wysłane 2012-12-17 15:55
@straszny
"Co się działo z kredytami w Polsce? Ile osób rwało włosy z głowy jak im w 3-4 miesiące rata kredytowa skoczyła z np 2000 na 3000 zł ?"
Chcieli być cwani i dostali po głowie od rzeczywistości.
I bardzo dobrze.
Nie wiem, czy np. Twoim zdaniem państwo powinno chronić osoby biorące kredyt w obcych walutach?
Wysłane 2012-12-17 15:58 , Edytowane 2012-12-17 15:59
@Cursed
i bardzo dobrze?? To chcesz gospodarki 100% wolnorynkowej w której cfani przebijają się najlepiej, a to że ludzie wykazali minimum własnej aktywności i znaleźli sobie kredyt w którym bank mniej ich łupił na ratach to bardzo dobrze że zostali ukarani???
I ty chcesz wolnego rynku??
Wysłane 2012-12-17 16:04
@straszny
hmm coś chaotyczny ten post
"To chcesz gospodarki 100% wolnorynkowej"
nie chcę
ludzie nie pomyśleli że cena franka może ulec zmianie, bez pomyślunku i na krzywy ryj polecieli brać hura kredyt w hura frankach to mają co chcieli.
I dalej nie wiem jak Twoim zdaniem państwo miałoby temu zapobiec?
Wysłane 2012-12-17 16:10 , Edytowane 2012-12-17 16:12
@Cursed
no tak że przyjąć euro - mając silną stabilną walutę jesteśmy najbardziej jak się da odporni na ataki spekulacyjnych banków amerykańskich a system gospodarczy jest stabilniejszy.
Za to tymczasowym podstawowym sposobem jest interwencja Banku Centralnego na parze walutowej CHF-PLN (a do tego z kolei potrzebujemy silnego Banku Centralnego z zróżnicowanymi rezerwami walutowymi - dolar, euro, złoto, frank)
Kto jest online: 0 użytkowników, 261 gości