Firma z Cupertino otrzymała łącznie 25 nowych patentów, ale tym jednym już spowodowała ogromne straty moralne wśród konkurencji.
Mowa o patencie nr 8,223,134, który opisuje przenośne urządzenie elektroniczne, metodę i graficzny interfejs użytkownika do wyświetlania elektronicznej listy i dokumentów. Brzmi niegroźnie, ale w rzeczywistości patent ten obejmuje cały interfejs użytkownika z wyświetlaniem ikon do aplikacji, takich jak przeglądarka, aparat, kalendarz, widżety, wyszukiwarka, notatki, mapy czy odtwarzacz multimedialny i muzyka. Co jednak najważniejsze, obejmuje także cały interfejs multidotykowy. Jednym słowem jest to potężna broń, która właśnie została wsadzona w ręce Apple'a.
Dodatkowo wśród przyznanych Apple'owi patentów znalazły się m.in. patent na znikający pasek przewijania czy na górną belkę z siłą sygnału Sieci.
Gdy iPhone pierwszy raz pokazał się światu w 2007 roku, wiele z tych elementów rzeczywiście było pionierskich. Konkurencja szybko przedstawiła swoje rozwiązania, wzorując się na Apple'u. Teraz, konkurencja będzie musiała cofnąć się o parę lat lub zwyczajnie płacić za możliwość wykorzystania patentów na praktycznie każdy element graficznego interfejsu w mobilnym systemie operacyjnym.
Czy teraz wszystkie smartfony będą kosztować tyle, co Apple iPhone?
[LINK]
Forum > Tematy dowolne > "Japcok" opatentował interfejs dotykowy!
Wysłane 2012-07-21 10:38
Wysłane 2012-07-21 12:11
Proponuje zrobić ściepe narodową na bombę atomową i zrzucić ją na siedzibę Apple. Wkurzające jest to co robi Apple.
My klienci zamiast dostawać lepsze produkty musimy... grzecznie obserowować jak apple rozdaje pozwy na prawo i lewo. Nosz kur.. dobrze, że jeszcze nie opatentowali koła bo wtedy były by śmiechy! Nie zdziwię się jeżeli Apple więcej wydaje pieniędzy na sprawy sądowe niż na rozwój iPadów i iPhonów. W końcu tacy prawnicy też kosztują.
Dlaczego twórca Forda T nie opatentował wszystkiego związanego z tym samochodem? Koła, kierownica, silnik? Bo to normalne, że ktoś musi wyznaczyć nowe ścieżki. Gdyby Ford opatentował to do dziś jeździły by samochody jednej marki.
Wysłane 2012-07-21 12:55 , Edytowane 2012-07-21 13:03
@nickey Wiesz... mi też nie podoba się to co robią i jedyna nadzieja że ich sądy skopią po d.... ale takie są uroki biznesu. Ich nie obchodzi rozwój świata, innowacyjność czy cokolwiek innego jak kasa. Czy to Apple, czy Samsung, czy Google, czy Microsoft to tylko maszynki do robienia pieniędzy - jakąś tam ideę to mogli mieć jedynie ich założyciele, ale od momentu kiedy widzimy ich nazwy na NASDAQ czy NYSE (choć tam akurat "komputerowcy" rzadko zaglądają) czy gdziekolwiek indziej, nie chodzi w nich o nic innego jak o kasę. Apple nie pozywa się dla zabawy - widocznie jacyś ludzie stwierdzili że w ten sposób może mogą i coś stracić, ale z kalkulacji wynikło że gra najwyraźniej jest warta świeczki. Mechanizmów rządzących współczesnym rynkiem nie przeskoczysz. I wiesz, może Apple nie jest pierwszym kto zastosował "Slide to unlock", ale pierwszym który zgłosił o to wniosek. Prawo dżungli. Podobnie było z nazwą "iPhone" - na dobrą sprawę to tym tropem mógłbym opatentować wsyzstkie słowa z danego języka dodając do nich prefiks np. v. "vKsiążka", "vSamochód", "vBurger". Chore, po prostu chore, ale stety/niestety takie obowiązuje prawo patentowe i musimy żyć. Może i to najgorszy z możliwych systemów, ale jak narazie nie wprowadzono nic lepszego, choć może dzięki EU się to trochę zmieni (o ile się nie rozpadnie, bo wtedy prawo US znowu będzie "jedynym obowiązującym").
Gdyby szło o innowacje, to już byśmy dawno mieli to, co ma być w sprzedaży za parę lat. Myślisz, że dlaczego LCD do dzisiaj się sprzedaje? Bo jest najlepsze? Nie, ktoś w to zainwestował (potężną kasę) i dopóki, będzie mógł to sprzedawać, będzie to robił, "nie ważne że są nowe, lepsze technologie, je zostawmy na przyszłość jak już to się wypali, bo nie wiadomo czy później będzie tak łatwo coś nowego wymyślić". Nowości wprowadza się tylko wtedy, gdy jest to konieczne, i tylko w takiej ilości jaka jest minimalnie wymagana, żeby być na topie, ale żeby się nie wysilić za bardzo.
A Ford nie opatentował tych rzeczy, gdyż... Ford T nie był pierwszym samochodem, nawet tej marki. Pierwszym Fordem który miał normalną kierownicę o ile mnie pamięć nie zawodzi był Model A z 1903r. wprowadzony jako następca Quadricycle :)
Wysłane 2012-07-21 13:12 , Edytowane 2012-07-21 13:14
@szczur3k Akurat na jakość ja nigdy narzekać nie mogłem, ale może to dlatego że ominęły mnie plastikowe MacBooki, chłodzone cieczą PowerMaki, piszczące MBP, żółknące matryce, puchnące kondensatory etc. Mam MBP, który jest świetnie wykonany z aluminium i nie widziałem tak dobrze wykonanego PC, natomiast poprzednie maki jakie miałem to G5 i wcześniejsze, więc też nie było za wiele problemów (iMaka G5 nie miałem).
A prawo patentowe - już dawno powinno się zmienić, bo może się okazać, że jak je zmienią, to będzie już po fakcie i koło będzie opatentowane. Albo prawdziwi sadownicy nie będą mogli reklamować że sprzedają macintoshe...
Wysłane 2012-07-26 16:57 , Edytowane 2012-07-26 16:57
Nie minął tydzień, a tu granica patentowego absurdu podbita jeszcze bardziej - patent na zamykanie laptopa
[LINK]
Wysłane 2012-07-26 17:21 , Edytowane 2012-07-26 17:23
@rikimaru, co następne? Koło?
Już pomijam całkowite skretynienie fApple, ale co za imbecyle siedzą u nich w urzędzie patentowym??
IMO, to ostateczny dowód na to jak "innowacyjna" jest ta śmieszna firma. Nie nadąrzają za innymi z pomysłami to próbują trollować. Choćby jak z tym patentem na tableta, dowodem na ti że to ich pomysł ma być plastikowa tacka oparta na kubeczkach po jogurcie. Kij tam, że w tablecie muszą być jakieś bebechy, oni wymyślili bo mają zdjęcie opakowania. O tempora, o mores...
Wysłane 2012-07-26 17:24
To są istne absurdy. W apple mają chyba niezłą zabawę z patentami i naśmiewają się z reszty świata.
Wysłane 2012-07-26 17:49
tu chodzi o miliardy więc nasze sprzeciwy spuszczą w kiblu robiąc popołudniową kupe
Wysłane 2012-07-26 19:03
Wiecie co? Jak tak patrze na to co się w tej firmie dzieje, to zaczynam tam dostrzegać replay z tego co było tam od końca lat 80-tych to 1997r.
Firma znowu ma jakieś przerośnięte ego i dąży do totalnych absurdów, bo są Apple i im wolno. Tak jak w erze pre-Jobs, zamiast stawiać na jakiekolwiek innowacje (czy to faktycznie przez nich wymyślone, czy też nie, ale wypromowane bo inni nie umieli, jak np. ladny design w komputerach, iPod, iPad, iTunes Music Store - to wszystko istniało, ale nikt nie potrafił uczynić z tego "key feature"), czy faktycznie mieć jakąkolwiek przewagę nad konkurencją w aspekcie wydajnościowym lub technologicznym - oni przyklejają swoje logo i jest OK. Kiedyś przynajmniej pierwsze G3 faktycznie biły PII wydajnością, więc i płacić można było. Dziś w laptopie za $2000 mam Radka 6490m Akurat mnie to ni grzeje ni mrozi, ale sam fakt istnienia karty za raptem pare bucksów, w laptopie z narzutem cenowym ponad $1000 jest trochę dziwny. Maki Pro wciąż nie były zaktualizowane, profesjonalnych ekranów nie ma już w ofercie, serwis leży i kwiczy, nowy system ma parę nowych ficzerów do których istnieją zamienniki, podczas gdy konkurencja z MS robi coś nowego - nie ważne czy to wypali czy nie, chłopaki ewidentnie odrobili lekcje i robią dokładnie to co Stev-o na początku tego stulecia - próbują dać coś od siebie, coś więcej niż marketingową papkę.
Nie chcę być wróżką, ale coś czuję że to się w pewnym momencie skończy i w najlepszym wypadku firma wróci do stanu sprzed tej zabawy, a w najgorszym ponownie będzie tonącym statkiem, tylko teraz już nikt jej chyba nie odratuje. Jak siedzę na moim starym PowerBook'u G4 1.67GHz Hi-Res to w sumie nie widze wielkich różnic - nawet ikony mam te same Jedynie wszystko szybciej działa, ale to nie zasługa softu. Temu zawdzięczym tylko wywalenie genialnego Exposé i zwiększenie zużycia pamięci z ~ 250MB do 1.7GB na starcie. Wciąż lubię OSX z jego prostotą i idiotoodpornością, tym że po roku użytkowania potrafiłem już nieźle zasyfić Windows, a OSX się trzyma jak świeży, jednak to ten sam system co w 2008r. I niby XP też długo królował, ale chłopaki drążyli temat i doszli w końcu do W7/W8 - tutaj z kolei nie widzę żeby coś było na horyzoncie.
Jak narazie wiem że nowy iPhone mi się nie spodoba i chyba kupię SGSIII choć kamerę ma gorszą od 4GS a więc i od iP5 też będzie miał, a trochę tego ficzeru używam. Tak więc życzę wszystkim firmom rozszarpania Apple'a na drodze pozwów żeby się opamiętali, a urzędom zmian prawa patentowego. A samemu jabłku robienie tego w co wciąż wierzą snobistyczni jej fani - bycia innowacyjnym.
Wysłane 2012-07-26 20:24
@mekintoszkrakał, krakał i wykrakał [LINK]
Zaczynają lekki zjazd
Wysłane 2012-07-27 11:09
@Agrest, biorąc pod uwagę nowy sposób sprzedaży online wyniki finansowe fApple mogą być sztucznie zawyżone. Swoją ścieżką, ciekawe kiedy Apple opatentuje ten sposób sprzedaży online?
Wysłane 2012-07-27 11:21
@szczur3k Było w Polsce chyba parę takich przypadków, ale ponoć bez problemu udało się to wyjaśnić. Inna sprawa że artykuł jest trochę naciągany, bo Lion'a można było bez problemu kupić na fizycznym nośniku.
Jak zajrzałem teraz na MyApple, to jeszcze przedwczoraj, zaraz po premierze nowego systemu, ludzie pisali że klikają kup po parę razy bo wyskakują błędy ściągania i mają nadzieję że im po pare razy nie skasuje. Jakby poczekać dwa dni nie można było, tym bardziej że do pierwszego update'u czegokolwiek zawsze wychodzi masa bugów.
Kto jest online: 1 użytkowników, 249 gości
dr_DEATH ,