W najblizszej przyszlosci, zamierzam sie rozgladnac za nowym-uzywanym samochodem.
Kryteria?
Duza bezawaryjnosc, przyzwoite osiagi (okolo 10s badz mniej do magicznej cyfry z dwoma zerami), spalanie okolo 6/7l ON, 10-14l beznyny (ale tutaj trzeba zagazowac) w cyklu mieszanym.
Zastanawiam sie nad segmentami C/D.
Czesto jezdze na rozne wypady z przyjaciolmi, gdzie cos trzeba zaladowac do bagaznika.
Moje typy:
Citroen C4
Civic VII 1,8i 140PS / 2,2D 140PS
Accord 2,2D
Mazda 6
Vectra C 1,9d 150PS
Octavia (nie zdecydowalem sie na zaden silnik)
Superb I (podoba mi sie )
Myslalem tez o roomsterze/fabii z silnikiem 105PS diesla, i zeby go podkrecic do jakiejs sensowniejszej wartosci (mam dobre kontakty z sz. P. Godula).
Obecnie jezdze na zmiane Golfem 3GTI, gdzie mozna dosyc fajnie przyciac i peugeotem partnerem z 2006 - 90 kucy (troche slabawy).
Cena bylaby przyjemna do 35 000, ale jesli trzeba to moge dolozyc do 42 000 (niechetnie)
Licze na fachowe opinie, rzeczowe argumenty
Forum > Tematy dowolne > Chwila zastanowienia nad nowszym samochodem.
Wysłane 2012-07-22 19:24 , Edytowane 2012-07-22 19:28
Wysłane 2012-07-22 21:55
Honda Accord i tyle w temacie. Świetny samochód. Niestety nie miałem okazji jeździć, ale widzę i słyszę na co dzień jak sąsiad sobie chwali. No a o Civica to pewnie chodzi Ci o Ufo, które jest VIII generacją a nie VII , ot taka mała korekta
. Więcej nie pomogę, bo niestety przedział samochodów nie na moją kieszeń.
Wysłane 2012-07-22 22:37 , Edytowane 2012-07-22 22:43
@Frost
Czy ja wiem czy VIII? No chyba że autko z początku produkcji z większym przebiegiem i zupełnie "gołe"
Sam nie wiem..
Dla mnie też faworytem jest Accord
Zresztą..dla mnie bardzo ważna jest historia autka
Ja celowałbym w oferty tego typu [LINK]
Wysłane 2012-07-22 22:51
Czyli np: [LINK]?
Wysłane 2012-07-23 08:51 , Edytowane 2012-07-23 08:53
@ANTYBIRD
Jeżeli silnik grupy VAG to tylko 1,9 105KM i chip na 140KM (w nowszych modelach wiąże się z wycięciem filtra DPF). Atutem silnika 1,9 tdi względem 2.0 (które były oparte na wtryskiwaczach Common Rail a nie pompowtryskiwaczach jak 1,9) jest mniejsza wrażliwość na paliwo i tańsze części. Oczywiście ktoś może napisać ,że do 2007 roku silniki 2,0 był oparte na pompowtryskiwaczach lecz posiadały one wadę fabryczną (nie jestem pewny z czym była związana lecz była dosyć droga w naprawię)
Wysłane 2012-07-23 09:13 , Edytowane 2012-07-23 10:25
@polo43 z ta wrazliwoscia to przesada i mity na paliwo, problem jest tylko z jakoscia paliw na naszych stacjach.. Znajomi jezdza na bialoruskiej ropce i jakos nie narzekaja ze cos siada. Wszystko chodzi w zegareczku, pompki idealnie trzymaja swoje parametry jak na swoje lata z chipem..
Faktem jest, ze taki silnik nie pojezdzi juz na opale..
EDIT:
@ANTYBIRD nie chodzilo mi o upaly tylko o olej opalowy, na tym juz PD nie pojezdza..
Wysłane 2012-07-23 09:27
@nosweratu
ale co przemawia za octavia?
Z ciekawosci, wiesz ile chociazby zaciski regenerowane kosztuja?
Z defaulta odrzucamy wszelkie wersje GTI, RS, SS itd, bo sa po prostu drogie w utrzymaniu.
Szukam cywila ze srednia moca (okolo 150PS)
@polo43
Czytalem o tym, i tez nie chcialem sie ladowac w zadne 2.0.
w skodzie np 1,9 byl produkowany do 2007 z tego co pamietam, potem zastapiony zostal 1,6.
@ELLIOTT
Rozwin mysl o upale?
Wysłane 2012-07-23 09:36
Generacja Accorda z linka Tony'ego jest warta polecenia. Jest u mnie w rodzinie taki samochód juz od kilku ładnych lat. Bardzo dobrze się prowadzi, całkiem nieźle wyciszone wnętrze i dynamiczny silnik. Zawieszenie nie boi się naszych dziur. Jak kupisz taki sprawdzony ze znaną przeszłością a potem będziesz dbał na bieżąco o sprawy eksploatacyjne, to maszyna praktycznie nie do zajechania
Wysłane 2012-07-23 09:49 , Edytowane 2012-07-23 09:50
@ANTYBIRD
Właścicielem salonu Hondy w Katowicach jest bardzo dobry znajomy taty ( dlatego m.in mamy na razie dwie hondy w domu bo wszystko za pół darmo itp ) natomiast bardzo dobrze wiem że samochody które są sprzedawane jak by z ramienia Hondy są naprawdę w bardzo fajnym stanie technicznym i wizualnym. Do tego masz sprawdzenie wbite do książeczki już, przegląd wyjściowy i xxx czasu gwarancji Jestem na 70% pewny że w salonie w Katowicach jest do sprzedanie taki właśnie Accord, za coś koło 38k zł. Na www nie ma, ale muszę zadzwonić i się zapytać dokładnie.
Wysłane 2012-07-23 09:52
zalety octavi
- duży ustawny bagażnik
- tanie części zamienne (do wersji "cywilnych")
- nie ma problemu ze znalezieniem mechanika
- dobra kultura silników diesla 1.9 (z 1.6 nie miałem do czynienia)
jeśli chodzi o wady:
- wyciszenie - tu trzeba by było trochę popracować
@polo43 nie wiem przypadkiem czy nie były to wadliwe głowice silników 2.0
Wysłane 2012-07-23 10:27
@nosweratu 2.0 mialy problem do 2004r , potem ten problem poprawiono
Wysłane 2012-07-23 11:09 , Edytowane 2012-07-23 11:12
a ja bym jednak polecał [LINK] DSG naprawdę robi robotę jeździłem takim modelem i byłem bardzo mile zaskoczony. 170km i w razie czego zawsze można zrobić chip na 200km. Mało pali, jeździ szybko, zapakujesz naprawdę sporo, i utrzymanie naprawdę nie jest o wiele większe od cywila.
Albo coś takiego [LINK] lub w sedanie jak kto woli.
Też super propozycja [LINK] Naprawdę piękne i funkcjonalne autko.
Rozumiem że audi i bmw odpadają tak ?
Wysłane 2012-07-23 11:48 , Edytowane 2012-07-23 11:50
Accordy tej generacji mają dwa problemy.
1 - szybko jak na Hondę zużywające się wnętrze
2 - słabsze jakościowo silniki benzynowe, były częste wymiany silników 2.0 na gwarancji.
@nosweratu "dobra kultura silników diesla 1.9" - chyba nie jeździłeś kulturalnym dieslem :)
Kulturalny to jest 2.2 w Accordzie na przykład.
Vectra C 1,9d 150PS - bardzo awaryjne.
Octavia jest najbardziej rozsądnym samochodem, tylko nie oferuje nic poza praktycznością.
Ja z racji na swoje skrzywienie patrzyłbym na 308 1.6 THP, nawet bez LPG.
Edit: Nie znam z autopsji, ale 2.0 TDCI w Mondeo znalazło się na liście 10 najbardziej awaryjnych silników w rankingu chyba Motoru kilka tygodni temu.
Wysłane 2012-07-23 13:09 , Edytowane 2012-08-07 11:18
Hmm... mogę się wypowiedzieć troszkę o Hondach.
Te Accordy to naprawdę dobre autka, polecam szczególnie motor 2.4 lub 2.0 po 2004r.. Sam osobiście jeżdżę Civiciem VIII 1.8 140PS 5AT - auto bardzo podobne gabarytowo (ciutkę większy rozstaw osi od Accorda) i prowadzi się naprawdę precyzyjnie, zadowala się jakimiś 6.2-6.5L/100km w trasie (wersja 6MT ma takie samo spalanie, 5MT, produkowana glownie na rynek USA, o 2 mile na galonie mniej robi), przywzwoicie przyspiesza i jest w miare dobrze wyciszona, ja mam wersje USA ubozsza o wyciszenie bagaznika i maski (choc auto nawet bez niego na wolnych obrotach jest bardzo ciche, podczas jazdy słuchać głównie szum powietrza tworzony przez lusterka, ale to tak od 100km/h dopiero, do 130km/h wciąż imho komfortowo).
Zdecydowanie największym plusem tego auta dla mnie jest jego motor - 140PS przy spalaniu o 1L wyższym w trasie niż w Corsie C 1.0 58KM mojej mamy, ładnie się kręci, przyjemny dla ucha, do 2k wyjątkowo spokojny, od 4k pokazuje co potrafi. IMHO dużo lepszy wybór od diesela 2.2 o tej samej mocy (ale może to dlatego że nie lubie diesel'i - benzyniak jest bardziej "przewidywalny" chce jechac spokojnie, trzymam niskie obroty, chce dnamicznie - wyzsze - moc wzrasta wraz z obrotami, a nie albo jej mam trochę w nadmiarze, albo w ogóle. No i do tego nie lubie klekotania, "smrodu diesel'a o poranku" i tego że nie produkują tylko CO2, oraz potencjalnej ilości problemów i tego że więcej może się zepsuć).
Co mnie wkurza? Trochę marnej jakości plastiki (w Accordzie są chyba lepsze), hondowska wizja automatu - choć lepiej niż DSG, to najgorzej spośród zwykłych automatów (in plus - dwa nadbiegi, ale za to tylko 5 biegów w ogóle, in plus - w miare żwawo reaguje na reakcje kierowcy, ale biegi są na osiach równoległych a nie zestaw planetarnych co łatwo wyczuć jeżeli ktoś dużo jeździł różnymi autami, szczególnie na zimnej skrzyni). Z kolei w manualu trzeba się przyzwyczaić do drive-by-wire - na początku (bo miałem okazję jeździć też manualem) jeździło mi się jakbym pierwszy raz w życiu używał sprzęgła - trzeba było się przestawić na opóźnienie w reakcji pedała gazu; nie przeszkadza to w automacie, ale Accord ma chyba pedał połączony "po bożemu" Jak masz jakieś konkretne pytania o Hondy to pytaj, bo ciężko wpaść co by tutaj jeszcze napisać
Tak poza tym to odradzam auta ze skrzyniami DSG. To co w nich imponuje to niskie spalanie, czasami możliwość startu "z obrotów", lepsze wykorzystanie mocy i szybka zmiana biegów na przygotowany przez komputer. Tutaj kończą się plusy, a 3 z tych 4 rzeczy mają też manuale. Minusy to z tego co się spotkałem u znajomych mechaników (a mam ich kilku, do tego w rodzinie mam spory biznes motoryzacyjny i też przewijają się nam niezliczone auta) relatywnie często coś jest z nimi nie tak.
Zmiany biegów nie są już tak fajne gdy skrzynia przygotuje sobie następny bieg, a my nagle zwolnimy i musi go zredukować - wtedy musi "wyłączyć" ten wybrany, "załączyć" nowy i dopiero przełączyć skrzynię z parzystej na niepaezystą lub odwrotnie. Redukcje są szybkie, ale pod warunkiem że odbywają się o nieparzystą liczbę biegów, czyli redukujemy na drugą skrzynię - redukcja o dwa biegi, czyli na tej samej skrzyni już tak przyjemna nie jest. Do tego nie ma tego, zwanego po angielsku "plush feeling" zapewnianego przez konwerter momentu - skrzynia jest "twardo" połączona z silnikiem przez sprzęgło i silnik nie reaguje na gaz tak miękko jak w klasycznym automacie (czyli komfort jazdy). Brak konwertera skutkuje też koniecznością posiadania asystenta ruszania pod górę lub uważania przy takim manewrze i wspomagania się hamulcem - DSG ze względu na budowę, przy wciśniętym hamulcu roboczym, w przeciwieństwie do klasycznego automatu, nie próbóje ciągle jechać do przodu - po zwolnieniu hamulca, załączane jest sprzęgło i chwilkę to trwa. Tutaj dochodzimy też do "pełzania", po całkowitym zahamowaniu, DSG czasami zdarza się nie ruszyć od razu po puszczeniu hamulca (w sumie ja zawsze w Passacie B6 to obserwowałem), przy delikatnym puszczeniu czasami nawet nie łapała że ja chcę powolutku już pełzać i trzeba było jeszcze bardziej go popuścić. Przy pełzaniu z wciśniętym częściowo hamulcem zdarza się też że samochód jadący wówczas na półsprzęgle wpada w różne wibracje (np. lusterka zaczynają drżeć).
Ja raczej w nowym aucie chciałbym mieć 8-biegowego nowego ZFa, niż te zautomatyzowane wynalazki. Fajne, ale jeszcze nie dla mnie.
Wysłane 2012-07-23 13:34
@mekintosz Civic Ufo ma większy rozstaw osi od Accorda?? Accord ma ze 5cm więcej pomiędzy osiami, jak nie lepiej.
A silnik 2.4 w Accordzie bardzo dużo pali.
Co do DSG, to spotkałem się z większą ilością opinii, że się nie sprawdza wbrew temu, co mówi teoria. Głównie kwestia awaryjności i szarpania przy jeździe na pograniczu korka - tzn. toczymy się, ale ze zmienną i niską prędkością. Do tego nie sprawdza się w jeździe sportowej - mam ty na myśli jazdę rzeczywiście sportową, a nie ściganie się ze świateł. Jak miałem okazję zobaczyć, jak znajomy Octavią z DSG ostrzej pojeździł, to wystarczyło kilka minut i... sprzęt się przegrzał, o czym dowiedziałem się później - przeszedł w tryb serwisowy i odmówił dynamiczniejszej jazdy.
Wysłane 2012-07-23 13:53
@MarTnes@TonySoprano
No podoba mi sie, co ciekawe potem zauwazylem, ze z Tonm dalismy tego samego linka... :D
@nosweratu
Octavia jest najs, nie mowie ze nie... Pytanie czym rzadziej do serwisu pojade...
@raptor
Czemu maja odpadac? Dawac propozycje - Alfa to dla mnie ideal wygladu auta, ale boje sie napraw - cos polepszono?
@mekintosz
swietna wypowiedz! Musze sie zastanowic
@Maveriq
Ogolnie to ja lubie bawic sie biegami, jestem przeciwnikiem automatow
Wysłane 2012-07-23 13:59 , Edytowane 2012-07-23 14:15
@D@nielo Tylko że w Porsche ta skrzynia może kosztowac tyle co cały ten Passat razem wzięty - po prostu może być o wiele lepiej wykonana i nikt na niej nie oszczędza.
@Maveriq Mój błąd, nie nadmieniłem że mam sedana, choć pisałem że mam wersję USA, a tu ufo w ogóle nie jest w sprzedaży. 2.4 może spali więcej niż mniejsze, ale nadrabia to parametrami - naprawdę nie odstaje już bardzo od 3.5 V6:) Wszystkie rzędowe czwórki Hondy to wciąż klasa >30mpg (poniżej 7.85L/100km) w trasie czyli jak dla mnie do zaakceptowania.
/EDIT
P.S. Moj rekord niskiego spalania kiedys opisywalem - nie pamietam juz dokladnie, ale jazda dom-szkola (50km w obydwie strony), troche po miescie (tak z 10-20% dziennego przebiegu - jakies zakupy, bar, urzad etc.) przy staraniu sie utrzymywania obrotow maks 2k i wyszlo mi wlasnie jakies 6.5L/100km wtedy. Tyle ze akurat te silniki do 2k specjalnie maja taka charakterystyke ze mocy prawie wowczas nie ma (tzn. ruszajac ze skrzyzowania na krajowej 9-ce jeszcze ludzi nie denerwowalem, ale siebie i owszem...). W trasie mi ostatnio wyszlo 6.5L/100km, tata twierdzi ze zrobil w trasie do Eger(HU) spod Tarnobrzega ciutke ponizej 6.25L
Kto jest online: 0 użytkowników, 299 gości