@perez Ale zaraz. Powiedziałeś, że chcesz autko nietypowe, ja podałem prpozycję. Nastepnie napisałeś iż to w twoim mniemaniu nie jest autko nietypowe, po czym podałeś (w moim mniemaniu) autko jeszcze mniej nietypowe/pospolite. Więc ja zwyczajnie chciałem jeszcze uzasadnić swoją propozycję, i wyraziłem swoje zdanie natemiast tego co typowe, a co nie,; przecież nie ciągnę Cię nigdzie za rękę na siłę. Po prostu masz anjwyraźniej dość specyficzny gust, nie pokrywający się z moim. Ale nie oczekujesz chyba, że trafimy dokładnie w twój gust

Skoro wiesz dokładnie czego chcesz, "bo to nie, tamto nie" to po co zakładasz temat? Wydaje mi się, że w teamcie napisałeś, iż poszukujesz nietypowego autka i pisząc to oczekujesz od nas propozycji - oto moja porpozycja. Była krótka, napisałeś równie krótko, że nie. Prowadząc jedynie taką dyskusję, to będziemy tutaj wklejać po kolei wszystkie modele aut, a ty będziesz mówił tak, lub nie - tyle można zrobić we własnym zakresie "co mi się podoba, a co nie". Skoro piszesz na forum to chcesz się innych poradzić, oto moja rada. "A może spróbuj tego" - "Nie" -"A może jednak, patrz bo to jest takie i takie" - "A może jednak...". Nigdzie nie przekonuję Cię do niej na siłę. Bo jeżeli nie chcesz, żeby Ci ktoś argumentował jakieś auta, to cały temat lekko nie ma sensu, bo oznaczałoby to, że wiesz dokłądnie czego chcesz. A, że przy okazji wyrażamt swoje opinie - toż to nie jestem autobotem

Musisz jednak liczyć się z tym, że ciężko wyszukać coś naprawdę ciekawego za tą kasę, co dodatkowo będzie jeździć i w miarę się nie rozpadać. Jeśliby kwota była wyższa to mógłbym Ci nawet podsunąć marki, które nawet nei istnieją w Europie

P.S. Ta propozycja Peugeota jest o 34% wyższa.

A jeżeli chodzi o Rovera 200 - to też Honda, jeżeli nie wiesz, dokłanie Concerto i jest jeszcze mniej charakterystyczna od podanych Civiców czy nawet 323 - ot zwykły kanciaty sedan. Teraz zaczyna mi się to powoli układać - podoba Ci się W201, Rover 200, a nie Civic - nietypowe auto w Twoich oczach, to chyba najbardziej typowe kształty, odwrotenie niż myślałem - im bliżej do wzorowego, kanciatego sedana, tym lepiej - szukaj Crown Vica w takim układzie (żart - silnik za duży, a i ciężko byłoby w PL znaleźć w takiej cenie)

Jeżeli chodzi o Rovera natomiast - niezbyt zadbany egzemplarz mam do dyspozycji, ale jeżeli chcesz "full detail video" bo coś Cię w nim interesuje, to mogę Ci zrobić takowe jutro-w czwartek. Coś a'la saabkyle04

Np. takie [LINK].

a może coś takiego
[LINK]
[LINK]
ocynk gnić nie powinno i spali tez mało

Nie pospolite:
- Alfa Romeo GTV [LINK]
- Chrysler Daytona Shelby [LINK]
- Toyota Celica [LINK]
- ford probe [LINK]

Może być też citroen Xsara [LINK] ale to już bardziej pospolite.

Elessar
No rzeczywiście ekonomiczne autka:d Chociaż ten citroen czemu nie.




A juz pisząc do wszystkiech to chce powiedziec ze nie szukam za 5k ferrari albo innego unikatowego auta. Nie mówie ze civic czy golf to szroty bo tak pewnie nie jest. Jednak mając w dzisiejszych czasach tylu producentów i tyle modeli nie da się kupić niczego innego? Czy jestem juz skazany na ktorys z tych 10-20 najbardziej popularnych modeli?

Troche sie z tym wszystkim miotam. Poniewaz przez ostatnie 3 lata jezdzilem oplem omega B 2 litry silnik z gazem oraz dosyc czesto w zasadzie codziennie 2 dostawczymi. Wiec sie przyzwyczilem do duzych gabarytow i sporej wygody jaka dawał mi opel omega. Swoja droga auto znacznie wygodniejsze niz chociazby passat b6 ktorym teraz bylem na wakacjach i buchnąłem 3000 km. No i teraz mam problem poniewaz opel byl słuzbowy wiec mnie nie interesowalo nic ani koszta, ani spalanie. A teraz musze kupić cos do siebie i juz mnie to bardzo interesuje jednak zdaje sobie sprawe ze skoro ma byc tanie w utrzymaniu to najlepiej kupic jakies w miare nowe,malutkie auto z silnikiem 1-1.2l. Jednak tak pocichu licze ze jakos to sie uda polaczyc. Chce ekonomicznie i wygodnie. A jak jeszcze byla by wieksza przestrzen i mozna bylo cos przewiesc to juz w ogóle bajka. Czegos takiego szukam. Stąd moj pomysł na mercedesa 190 w naprawde dobrym stanie. Jak narazie to nikt sie jeszcze nie wypowiedzial obrszerniej na jego temat.

@perez Zwróć uwagę na to, że unikatowość na drodze też kosztuje i to jest problem przy tym budżecie.

[LINK]
Podałem propozycję modelu i wersji, spokojnie znajdziesz S16 za 5000, chociaż niekoniecznie już z instalacją LPG. Całkiem niedawno znajomy sprzedał bardzo zadbanego 306 Cabrio z tym silnikiem za chyba 5500zł.

@perez

Z braku czasu przejrzałem temat pobieżnie, ale co nieco dodam.

Po pierwsze Mercedes 190 + gaz = zło (czyt. mechaniczny wtrysk). Jak 190 to albo Diesel albo sama Pb.

Po drugie gdzie widzisz Astrę 2 za 5k zł?

Po trzecie Astra 2 jest na maksa pospolita, więc chyba nie jesteś do końca obiektywny.

Widziałem propozycje Mazdy 323F i tą propozycję można rozważyć. Tania i nie taka zła jest też Xsara.

A tak z odrobiną humoru dodam: popatrz za Espero - to kosmolot (Cx=0,29) i dziwolot (stylistyka rodem z podstawówki rysowana od linijki i ciosana siekierą) lat 90-tych. Brzydkie, kosmiczne, tanie w eksploatacji znosi gaz jak alkoholik % No i ma coś w sobie z Opla bo to upadły projekt następcy Ascony (Opel wybrał ostatecznie Vectrę jako następcę Asconki). [LINK]

To za ciosem może Leganza? Własne limo za 5k

Noo Espero nie jest złe, tylko trzeba by znaleźć egzemplarz, który trzyma się jeszcze na własnej karoserii, a nie siłą przyzwyczajenia.

Trzeba jasno powiedzieć, że nie ma co się napalać na jakieś konkretne fury. Jedziesz obejrzeć i jak nie gnije i mechanicznie jest w dobrym stanie to trzeba brać. Nie ma się co czarować, że kupisz auto marzeń w tej cenie.

i tu się muszę z Frost zgodzic sam szukałem auta za 5-6k odwiedziłem paręnaście ofert w okolicy (koło 20) i powiem żenada , przez telefon piękne ładne prawie jak nowe a na miejscu szrot (choć cudów się nie spodziewałem za ta kasę)

[LINK] - ogłoszenie na in4 ;)

Ja sprzedałem 2 tyg temu Almerę od wujka, poszła bez najmniejszego problemu jak tylko kolega ją obejrzał. Posprawdzał wszystko z mechanikiem i ojcem i git. Tylko, że takie oferty nie wiszą na allegro i w tym problem.

Już tam nie przesadzajcie z tym, że za 5000 nie da się nic fajnego kupić - jak czytam takie coś i teksty typu "od handlarza nie, bo na pewno przekręt/za 5000 nic nie kupisz/", aż mnie szlag trafia.

Swoje pierwsze auto kupiłem za 900zł - jeździłem nim przez rok i musialem zainwestować 10zł w nowy filtr paliwa. Poza tym tylko lałem paliwo i jeździłem. Następne - Swift 1.0 kupione za 1500ł, również rok jeździłem bez żadnych kosztów. Także nie mówcie, że za 5000 nie można nic ciekawego znaleźć ;)

Do autora tematu - również poleciłbym Ci Civica, ale skoro mówisz, że jest zbyt popularny... Mercedesów 190 jeździ chyba jednak więcej. Może jakieś coupe z gazem? Jak już ktoś wspomniał - Celica czy Prelude IV. Niezawodne sprzęty i wcale nie tak drogie w utrzymaniu ;) A wnętrze takiej Preludki to już całkiem inna klasa niż Civic. Spalania się nie bój - sam jeźdżę aktualnie Preludką V 2.0 z gazem i średnio wychodzi ~12l/100km (a jeżdzę ostro).

Ale może lepiej dokładnie sprecyzuj, o co Ci chodzi. Bo z jednej storny piszesz, że szukasz auta nietuzinkowego i rzadkiego, a z drugiej strony myślisz o Mercedesie 190, którego można spotkać co chwilę.

Pozdr.

toxim

Wreszcie ktos kto chyba mysli podbnie do mnie. Tez uwazam ze mozna jednak za tą kase kupić auto które bedzie calkiem sprawne. Co do sprecyzowania wymagań to napisalem przeciez posta w którym napisałem czym do tej pory jezdziłem, do czego sie przyzwyczaiłem i czego tak naprawde szukam. Nie mówie ze hatchback nie moze byc jednak wolalbym jakiegos sedana. Coupe to raczej nie dla mnie. Jak już mówilem szybko nie jezdze i sportowe sylwetki aut tez mi srednio odpowiadaja. Jedynie mazda 323f mi sie w miare jako tako podoba. Jesli chodzi o merca 190 to nie wiem jak w twoich stronach ale u mnie w zasadzie ich nie widać. A jak juz jakiegos widze to na ogól w dobrym stanie, zadbanego. Według mnie te auto przestaje miec wizerunek popularnego, na ogól mega wyrobionego złoma. Poza tym jego gabaryty i prezencja to cos co mi akurat bardzo pasuje. Problem w tym ze to juz baaaardz stare konstrukcje z lat 80. Czy takie auto nawet w dobrym stanie nie okaze sie dla mnie studnia bez dna. Nie wiem czy warto sie w to pakowac po prostu.

edycja
znalazlem jeszcze takie cudo [LINK] ktoś miał do czynienia z czyms takiem? drogie to one nie sa. Dobre wyposazenie i w miare swierze roczniki. I nie wygląda tak mega paskudnie jak polecane wczesniej deaevo czy jak sie to tam pisze.

@perez

Carisma cudem nietuzinkowym? Przeca to jedno z najbardziej nieudanych Mitsubishi lat 90-tych, zwłaszcza z silnikiem GDI, który posiada ten egzemplarz (nie toleruje to totalnie LPG, a psuje się częściej niż 126p, w którym jest 100x mniej podzespołów). Myślisz, że tak bez powodu cena jest niska, skoro marka w PL jest ceniona dość wysoko?
Daj-Ewo to była propozycja z lekkim przymrużeniem oka. Swoją drogą już na poważnie wolałbym kupić taką następczynię Express 0 (zero) jaką jest Nubira po lifcie, niż ową Carismę.

Carisma tak... ale jedną generację wstecz.

@Maveriq

A jaka to generacja? Lancer piątej generacji [LINK]

A sorka, omyliło mi się coś.
Galancik? - [LINK]

A co myślicie o Citroen Xsara ? 1.4 LPG ?

Mam coś takiego na oku za 5k ale tam podobno jest skrętna oś z Xsantii a to podobno była jakaś porażka , jak zacznie piszczeć to nie przestanie i koszty duże. Co myślicie ?