@straszny"Chcesz mi powiedzieć że nigdy żaden prawdziwy paranormalny nie skusiłby się na nagrodę? NIGDY ŻADEN? to całkowicie absurdalne z logicznego punktu widzenia. "

No nie rozśmieszaj mnie. Załóżmy, że umiesz czytać w myślach. Po grzyba miałbyś się zgłaszać ? Po co ?
Kasy ci nigdy nie zabraknie, do puki się nie ujawnisz, będziesz bezpieczny, nawet możesz zostać ważną osobistością. Niema absolutnie żadnego powodu, dla którego ktokolwiek z takimi umiejętnościami miałby się zgłaszać. A już na pewno nie, jeśli takie zdolności były by dziedziczone. Ja na miejscu takiego człowieka natychmiast zajął bym się znalezieniem innych, podobnych sobie i stworzeniem własnej organizacji, która sterowała by światem. A w celu wyszukiwania takich ludzi, o podobnych zdolnościach do moich, dałbym wysoką nagrodę dla każdego paranormalnego, który udowodni mi swoje umiejętności. Potem tych prawdziwych zatrudnił bym dla swoich celów, a tych którzy by nie zechcieli pracować dla mnie, zdyskredytował bym w opinii publicznej.


"Ludzkość nigdy nie natrafiła na kogoś takiego, więc wytłumaczenie czego? "

Oczywiście, że trafiła na kogoś takiego. Ba, nauczają o nim w szkołach nawet i często podają przykłady jego paranormalnych zdolności. Facet miał na imię Jezus, gdybyś nie kojarzył.

@TonySoprano
No bo paranormali sa w wariatkowie, a oni znaja prawde, tylko nie powiedza :) a jak powiedza to elektrowstrzasy :)
Wez powiedz ze pochodzisz z przeszlosci? A moze taki osobnik zamienil sie swiadomoscia?

Zle uczynki swiadcza o zacofaniu, chyba... Tylko to zdefiniowac... Atom ile to istnien kosztowalo ile to energi dalo ile to zagrozenia sprawia ile to istnien ocalilo(do chwili obecnej, mozna gdybac: bez atomu bylo by juz po IIIws)

Ogólnie zacofanie. Zabijanie sie wspolne i co to nam daje, jakie korzysci. Moze kiedys zostanie to wyeliminowane? Czy tak jak to bylo w pewnym filmie: nie potrafimy bez tego istniec. Cos czyims kosztem/zyciem sie odbywa. Ciagla ta zmiana postaci i ewolucja zwariowac mozna

No i zacofani nie wiem Co bysmy nie zrobili to jeszcze cos zmienimy pozniej na lepsze. Szczebelek po szczebelu, a na koncu BACH i wracamy do punktu wyjscia na poczatek od bakterii i na nowo historia zatacza kolo.
A tak to nie wiem, jestem krytyczny?

Edit: ó ale co ja tam wiem przy tej mojej ortografii

@xxx7x

Czy ja wiem że złe uczynki świadczą o zacofaniu Po prostu nie patrz na naszą planetę z perspektywy tego co ją otacza ( czyli ileś tam wszechświatów, i fakt że ziemia to tak naprawdę ziarenko piasku na piaszczystej plaży ), ale popatrz na nią NASZYMI oczami. Widzisz..dla mnie, pewnie i dla Ciebie 50 lat to szmat czasu, ale kurcze..jak byśmy spojrzeli na to pod kątem geologicznym np to przecież zupełnie nic...Tak więc dla nas, dla ludzi, nasza planeta jest miejscem gdzie żyją różne rasy ludzi ( posegregowane przez kolor skóry, kulturę i wiele innych rzeczy ) -> dlatego rywalizujemy. Świat jest jeszcze nie do końca odkryty przez nas. Może na innych planetach sytuacja wygląda podobnie? Może też jest kilka "różnych gatunków", które może nie różnią się aspektem fizycznym, ale przede wszystkim poglądowym i też rywalizują? Dla mnie to normalna rzecz Lecz z drugiej strony to ciężko gdybać nie mając innego punktu zaczepienia ( Bo co nam pozostaje? Ślepo wierzyć w pokój, że nie ma konfliktów, bezrobocia, że każdy jeździ mercedesem? Może akurat właśnie taki tok rzeczy jest normalny we wszechświecie..kto wie )

@TonySoprano Tak.
Schematy sa niezmienne i rywalizujemy jak zwyczajne bakterie o pokarm i siedliska. A bez rywalizacji niema postepu :( i doskonalenia sie/zmieniania. Na nasz sukces nie sladamy sie my obecnie tylko inni przed nami. Czy to czlowiek okielznal elektrycznos> next komputery > next symulacje i obliczenia na nich> proba podboju kosmosu. Czy cos innego biologicznego. Nie bylo nas, a byly bakterie same, pozniej cos tam w wiekszego sie zamienilo, a pewne bakterie/zyjatka wraz istnieja w nas, obok i na nas i same miedzy soba sie gryza i chronia to co maja chronic. Zmienily planete Ziemie na planete Czlowieka i wnim "pracuja" odwalaja robote, by ten czlowiek chodzil i zdobywal pokarm dla nich i przy okazji sam istnial. Prostota ewoluwolala swiat w swiecie, wszechswiat we wszechswiecie. Tylko skad ta nasza swiadomosc sie wziela. Musi byc jakis magazyn swiadomosci, cos mitycznego: Gaja, czy cus, czy powstala samoistnie od prostych komed idz i jedz i uciekaj gdy cos cie je ;) do filozofii doszlismy w ten oto prosty sposob
Tak jak powstawala coraz bardziej zlozona materia tkanek to i tak samo dusza/swiadomosc
A na koncu stajemy sie tworcami...

[LINK]

Oczywiście, że trafiła na kogoś takiego. Ba, nauczają o nim w szkołach nawet i często podają przykłady jego paranormalnych zdolności. Facet miał na imię Jezus, gdybyś nie kojarzył.

ależ ja jestem twardym ateistą wierzę w logikę i naukę.

@1084Zgadzam się żeby się taki gość musiałby być para-głupi żeby się zgłosić.

@straszny nie wiem czemu przypomniał mi się tekst: Nie no też nie wierze w krasnoludy synku, ale co ten niewielki gościu w czerwonej czapeczce robi pod stołem?

EDIT @xxx7x

@beton

No bo dla was to takie proste, jak z drugiej strony nierealne. Równie dobrze mógłbym powiedzieć że jego dar uniemożliwia robienie takich rzeczy w aspekcie zarobkowym, ale gdy się ujawni będzie mógł z tego czerpać korzyści. Skąd to wiem? Nie wiem..jest to zwykła pierdoła wyssana z palca, jak te powyższe teorie, że mógłby np wykorzystać ten dar do kradzieży. Nie było takich sytuacji, nie ma i pewnie nie będzie. Albo i będą? No ale nie wiemy, więc ta dyskusja wg.mnie jest jednym wielkim absurdem Wymysł użytkownika, kontra wymysł drugiego Może taki delikwent wierzyłby że jego zdolności mogą pomóc w rozwoju ludzkości? W rozwiązaniu jakiś tajemnic? Może dobrowolnie poddałby się potem badaniom, albo poszedł na współpracę z -------> w zamian za kasę?

@D@nielo
Szkoda ze nie mam kompasu bym sie pobawil, a noz lyzka widelec by sie 'znow' udalo.
@straszny
Prorok byl kosmita i stad te naturalne paranormalne moce.
Wiedzial to co my jeszcze nie wiedzielismy i umial to co jeszcze my tego nie umielismy.
Logicznie i naukowo
Edit: @kotin
A wierzysz w to co widzisz? Ja nie wierze w to co Cie otacza Same bajki: samochody samoloty telefony...
@TonySoprano
Po co pomagac?
Absurd jak kazdy inny. Czy Ty nic nie planujesz, nie zastanawiasz sie. Musza te leki pomoc?
Edit2: jaka ktos ma korzysc z Twoich zdolnosci, komu to ma pomoc. Inwestujesz w siebie(silownia) i zdobywasz wiedze(nauka/poznawanie/ocenianie/szacowanie/ekonomia), planujesz przyszlosc.
Absurd nonsens i czysta abstrakcja :) dla mnie.

Proste i jasne jak Slonce i tak nierealne zarazem, ze tyle czasu moze swiecic.
Fale/czastki swietlne to zwykla pierdola wyssana z palca, jak i te powyzsze teorie o tym. Choercia nie wiem co jak i czy Slonce moze dokonac kradziezy, jestem w kropce. Nie bylo takiej sytuacji ze powstanie Ziemia, nie ma i pewnie nie bedzie. Albo i sa! Taka dyskusja jest absurdem i wymyslem(sprzeciwem wobec ustalonego porzadku i przyjetej prawdy)
Pocwiartowanie na pewno by nie pomoglo ;) Delikwent nie byl by zadowolony i po co mialby marnowac czas? na to by jego badali i po co ma sie zglaszac, jest zwyklym osobnikiem i wie co by go spotkalo. Wiedze ma, a za kase wiedzy nie kupi. Milion ma znaczenie dla zwyklych ludzi, to i sie zglaszaja.

@straszny

ależ ja jestem twardym ateistą, wierzę w logikę i naukę

A zatem nauka zwana statystyką, niezbicie dowodzi, że większość ludzi wierzy w zjawiska paranormalne, bo jest wierząca, niekoniecznie chodzi tutaj o Jezusa. Z tego wniosek, że być może części ludzi coś umyka. Albo, że większość ludzi na świecie się myli.

Tak czy inaczej, niema najmniejszych podstaw do twierdzenia, że zjawiska paranormalne nie istnieją. Tak samo, jak i do tego, że istnieją.

Piszesz, że wierzysz w logikę, ale z jednej strony jesteś za elektrowniami atomowymi, z drugiej zwalasz problemy z odpornością na katastrofę w Czernobylu, tymczasem z logicznego punktu widzenia, niema takiego związku [LINK]. Gdzie tutaj logika ? Czy nie ulegasz autosugestii ?

Ja też wierzę w logikę, ale istnienie Boga i zjawisk paranormalnych nie kłóci się absolutnie z logiką. Jeszcze kilkaset lat temu gdybym poszedł do pałacu i zahipnotyzował króla, to okrzyknięto by mnie czarownikiem. Dzisiaj leczy się tym sposobem ludzi. Kto wie co odkryjemy za ileś tam lat.

@1084

Piszesz, że wierzysz w logikę, ale z jednej strony jesteś za elektrowniami atomowymi, z drugiej zwalasz problemy z odpornością na katastrofę w Czernobylu, tymczasem z logicznego punktu widzenia, niema takiego związku [LINK]. Gdzie tutaj logika ? Czy nie ulegasz autosugestii ?

ojej, jak zwykle posuwasz się do uproszczeń. Elektrownia w Czarnobylu ma tyle wspólnego z elektrowniami atomowymi budowanymi teraz co nowoczesny odrzutowiec z samolotem braci Wright.

Dokładnie tak jest - katastrofa radzieckiej elektrowni zniszczyła mi zdrowie jak byłem młody, ale nadal uważam że póki co nie mamy odwrótu od energii atomowej. I jest to jak najbardziej logiczne. I tylko dlatego że zepsuła mi zdrowie zaniedbana rosyjska konstrukcja, nie zmieni tego, i nie bede się oszukiwał że cywilizacja jakoś da sobie radę bez tej energii, bo nie da.

Tak wierzę w logikę i naukę, i nijak ma się do tego że większośc ludzi wierzy w Boga albo wierzyła np w czarownice pływające po wodzie (co było wystarczającym powodem do ich palenia). Ludzie myślący logicznie zawsze stanowili mniejszość, i zawsze tak było że istniał rozziew między żyjącym różnymi mitami i przesądami tłumem a ludźmi opierającymi się na nauce i logice.

@straszny nie wiem czemu przypomniał mi się tekst: Nie no też nie wierze w krasnoludy synku, ale co ten niewielki gościu w czerwonej czapeczce robi pod stołem?

@xxx7x, @1084 a w jakim celu ktoś posiadający zdolności paranormalne miałby się ukrywać? Przecież to jest całkowicie sprzeczne z ludzką naturą! Niemal każdy człowiek posiadający jakieś wybitne umiejętności wykorzystuje w codziennym życiu - a to jest malarzem, a to muzykiem, żonglerem, chirurgiem...
Identycznie ktoś o rzekomych zdolnościach paranormalnych, wykorzystywał by je w codziennym życiu - wszak iluzjoniści, tacy jak Copperfield należą do najbogatszych ludzi na świecie. Całkowicie naturalne u ludzi obdarzonych jakimiś "paranormalnymi" zdolnościami by było chwalenie się nimi od najmłodszych lat, więc bardzo szybko zostali by "zagospodarowani" przez branżę rozrywkową.

@1084
"Oczywiście, że trafiła na kogoś takiego. Ba, nauczają o nim w szkołach nawet i często podają przykłady jego paranormalnych zdolności. Facet miał na imię Jezus, gdybyś nie kojarzył."

Hehehe, a tym tekstem, to mnie rozwaliłeś. Tak się składa, że okresie w którym rzekomo żył Jezus, w tym tyglu kultur i historii (głównie Judea, w mniejszym stopniu Azja Mniejsza czy generalnie Półwysep Arabski), "cudotwórców" i różnej maści samozwańczych proroków były setki. Postać Jezusa jest prawdopodobnie wzorowana na słynnym "Nauczycielu sprawiedliwości" - czyli założycielu wspólnoty esseńczyków (czyli pobożnych/milczących/uzdrowicieli, proponuję pocvzytać sobie co obecnie wiemy o zwojach z Qumran), którzy zbuntowali się przeciwko świątyni jerozolimskiej; bądź zlepkiem opowieści krążących wśród Judejczyków o różnych, krążących wówczas postaciach - sprytnie połączonych w jedną całość około sto lat, po opisywanej przez ewangelie jego śmierci.
Oczywiście wszyscy związani z KK będą świecie przekonani o prawdziwości "wiedzy" przekazanej w Nowym Tstamencie, ale w tym temacie w niczym sie nie różnią od innych wyznań.

@spider_co
Kot uczyl Tygrysa, ten ta wiedze chcial wykożystac przeciw niemu, tylko kot nie nauczyl go wspinaczki na 'drzewo'.
Mistrz nie podzieli sie ta wiedza tajemna jak wskoczyc na 'drzewo'. Zachowal to dla siebie.
Na koncu do poczytania dla zainteresowanych :) [LINK]
Kot jest czyms mniejszym, tak jak i odmieniec od innych ludzi(duży tłum)
Stalo by to sie codziennoscia i by sie znudzilo pewnie i jesli to nieliczni ludzie(moze 2/3/4/5 sztuk jednostek na reszte populacji uaktywnilo ta zdolnos?
Niby sie ujawniaja, tylko to nie wychodzi tak latwo Moga sami tylko zobaczyc to co im dane? nigdy to co chca.
Copperfield dzieki swej wiedzy i umiejetosci jednak zrobil kariere. Pokazuje to czego nie widzimy, bysmy tego nie widzieli jak to robi, lub jest kosmita paranormalnym.

@straszny

katastrofa radzieckiej elektrowni zniszczyła mi zdrowie jak byłem młody

Uważam, że to bzdura i szukanie winy nie wiadomo gdzie. Jakie masz dowody na to, że winna była katastrofa w Czernobylu ?

Ludzie myślący logicznie zawsze stanowili mniejszość, i zawsze tak było że istniał rozziew między żyjącym różnymi mitami i przesądami tłumem a ludźmi opierającymi się na nauce i logice.

Zastanawiające jest zatem, że skoro większość ludzi to osobniki słabo myślące (z czym się zgadzam), nie jesteś przeciwko demokracji w której o twoich losach decydują idioci.


@spider_co

a w jakim celu ktoś posiadający zdolności paranormalne miałby się ukrywać? Przecież to jest całkowicie sprzeczne z ludzką naturą!

Co jest sprzeczne ? Jeśli potrafisz odczytać myśli innej osoby to będziesz się tym chwalił ? Przecież będzie cię chciał mieć u siebie każdy wywiad, a jak się nie będziesz chciał zgodzić to cię zabiją. Nie wspominając o mnóstwie ewentualnych innych problemów.

@1084

Zastanawiające jest zatem, że skoro większość ludzi to osobniki słabo myślące (z czym się zgadzam), nie jesteś przeciwko demokracji w której o twoich losach decydują idioci.

bo właśnie logicznie myślę i ze wszystkich systemów jakie znam demokracja jest najbardziej odporna na kryzysy władzy, najbardziej stabilna i niesie ze sobą relatywnie najmniej zła. No i najlepiej rozładowywuje napięcie społeczne.

Najlepiej czy najbardziej to nie znaczy że zupełnie.

Paradoks głosowania że dwóch głupich znaczy więcej niż jeden mądry istnieje tylko w teorii, bo skąd prosty człowiek czerpie wiedzę na kogo głosować? Od tych mądrzejszych przecież. Dla mnie demokracja ma wszystkie zalety poprzednich systemów monarchicznych bez ich wad. Jej swoiste rozproszenie jest największą zaletą.

Uważam, że to bzdura i szukanie winy nie wiadomo gdzie. Jakie masz dowody na to, że winna była katastrofa w Czernobylu ?

Zaraz po katastrofie zacząłem mieć paroletnie problemy z tarczycą i astme. Wszyscy lekarze widzieli bezpośredni związek. Przecież sobie tego nie wymyśliłem.

Takie przekonanie, o istnieniu zjawisk paranormalnych itp. rzeczy na tym forum (in4.pl - komputerowcy) najpierw wydawał się zabawny, potem zadziwiający, jeszcze potem lekko szokujący... a teraz jest dla mnie tylko przerażająco smutny.

@1084 "Przecież będzie cię chciał mieć u siebie każdy wywiad" A czy to źle? Chyba każdy z nas będąc dzieciakiem marzył o tym by zostać Klosem, Bondem czy jakimś innym "supermenem". Świetna kariera, w czym to niby miało by przeszkadzać takiej osobie???

@xxx7x Bajki chińskie są bardzo pouczające (zresztą polecam ich fajny zbiór, który czytałem już kilka razy: [LINK]), ale zupełnie bezpodstawnie zakładasz, że każdy potencjalny człowiek o zdolnościach paranormalnych, zachowa się jak ów mistrz. To jest zupełnie sprzeczne z ludzką naturą ludzkiej.
"Copperfield dzieki swej wiedzy i umiejetosci jednak zrobil kariere." No właśnie, to co powstrzymywało by przed tym prawdziwych "paranormalnych?

@straszny "Dla mnie demokracja ma wszystkie zalety poprzednich systemów monarchicznych bez ich wad."
Pod warunkiem, że w końcu zmieni się ordynacja wyborcza i zaczniemy głosować na ludzi, nie na partie ( zmieleni.pl). Obawiam sie, że przy obecnym partyjniactwie, w naszym kraju nie ma na to szansy.


PS,
Podsumowując, @1084, @xxx7x - za dużo się holy-łódzkich filmideł o nadprzyrodzonych zdolnościach naoglądaliście i dlatego macie zaburzony obraz rzeczywistości. Prawda wydaje się zupełnie inna - gdyby takie osoby istniały, to w naszym przesyconym religijnością świecie, byli by czczeni - jako święci lub cudotwórcy.

@spider_co Jeśli agencje wywiadowcze wyławiają takie osoby, to naturalne, że nie wolno im się ujawniać, bo stracą pracę, a może i nawet życie.

@Maveriq tak, to logiczne, ale jednocześnie nie sądzę, żeby byli w stanie przejąć 100% takich osób.
Te "mniej zdolne" lub "mniej użyteczne" trafiły by do rozrywki, czyli do branży związanej tłuczeniem kasy, a wówczas nie widzę żadnego powodu, by nie udowodnić swoje zdolności w takim teście.
Nie sądzisz jednak, że jeden z takich "paranormalnych", u kresu swego życia, nie chciałby się podzielić swoją wiedzą i umiejętnościami ze światem?