W sumie to godzina idealna na napisanie takiego tematu
A więc sprawa wygląda tak - mam ochotę obejrzeć sobie z dziewczyną jakiś horror. No może nie jakiś przypadkowy, tylko taki trochę straszniejszy i fajniejszy (projekty ustaw mnie nie interesują - ma być do oglądania, a nie czytania).
Może wielu wydawać się to śmieszne, ale po prostu oglądam inne typy filmów i nie mam pojęcia co jest ciekawego do obejrzenia. Ot raz na ruski rok sobie obejrzę jakiś straszniejszy film (uprzedzam - nie chodzi mi o oglądanie obrad sejmu).
Założenia:
- ma być w miarę straszne
- może być odmóżdżające
- niekoniecznie trzeba duuużo przy tym myśleć (w końcu z dziewczyną będziemy oglądali, więc będą przerwy w napływie informacji, a nie chcę aby wątek się zgubił)
- raczej coś nowsze - 2011-2012

Podsumowując - coś lżejszego, ale wciągającego.

Ostatni jaki oglądałem, to było chyba Udręczeni, który dość mi się podobał.

P.S. Pirania 3D też odpada, podobnie jak Kac Wawa (to było większym horrorem niż Pirania. Po 9 minutach musiałem wyłączyć, bo bym nie wytrzymał).
P.S.2 Jakiś starszy, a bardzo dobry film też będzie mile widziany, ale jednak bym wolał nowsze. Towarzyszka po prostu swego czasu oglądała przeważnie tego typu filmy, choć może któregoś nie widziała.

A teraz zdaję się na gust filmowy grona forumowiczów - START

P.S.3 Swoją drogą pewnie wielu już słyszało - wychodzi Paranormal Activity 4. Powoli zaczyna się robić tasiemiec

Ostatni dom po lewej
[LINK]
Dla mnie byl swietny, niby thriller, ale to takie polaczenie dla mnie, troche psychiczny ale lubie takie. Polecam.

Gothika, ale z 2003 roku.
[LINK]


Hmm.. co jeszcze..

Ostatni dom po lewej rzeczywiście zacny film - warto.

To bardziej komedia niż horror i smaczek dla fanów tego gatunku, ale może Ci podejdzie: [LINK]

Bardzo mile wspominam: [LINK]

Pierwszy REC był fajny: [LINK]

Dom w głębi lasu był przeciętny moim zdaniem. Ale każdy woli co innego.
Ode mnie: Grave Encounters.

A mi się nawet podobał "kobieta w czerni" a poczciwym "harrym potterem"

Przekracza ramy czasowe 2011/12, ale dobry: Devil [Diabeł] [LINK] 2010r
Mroźny wiatr (2007) na taki seans moze byc dobry [LINK]
THE THING 2011 [LINK] pewnie zbyt obrzydliwy, lub starocie Coś (1982) [LINK]
Straszny Dom [LINK] 2006r "Animacja, Familijny"
Hellraiser IV: Dziedzictwo krwi (1996) [LINK]
Klimatyczne: Piatek Trzynastego od roku niestety 1980/81/82/84...[LINK] zawsze mozna sobie przypomniec. A nowosci juz takich filmow nie ma ;)

No i wyzej wymienione: Gothika, [Rec],...
A na koniec 3 czesci Cube [LINK], Cube 2 [LINK], Cube Zero [LINK] nie ten gatunek i czas :( ale powinno byc dobre.
Z nowosci? brak propozycji :(

The Ring (wersja USA) - wg mnie najlepszy horror ever. Ciekawa i dobrze poprowadzona fabuła. Świetna oprawa dźwiękowa, która wzmaga napięcie. Naprawdę polecam jeśli nie widzieliście.

Klątwa (wersja USA) - też fajny chociaż trochę przewidywalny.

Egzorcyzmy Emilly Rose - ma kilka intensywnych momentów.

jest jeszcze "czerwona róża" oparta na książce Kinga - super klimat tylko 2002, ale naprawdę polecam [LINK]
Omen w odnowionej ekranizacji też całkiem przyjemny [LINK]
Rytuał (RITE) [LINK]

z horrorów tylko książki ale jeżeli już trza filmidło to jak kolega polecał powyżej Klątwa

@castro ring i klątwe jednag wolałbym zobaczyć wersje japońską jakoś mnie się bardziej podobało

@alii No niby tak ale jakoś nie przemawia do mnie ta ich mimika i ogólnie gra aktorska Widziałem Ring w oryginale i jakieś takie to dziwne.

@castro no bo my już chyba mamy to skrzywienie hoolywood i dlatego ja np: bardzo lubię kino brytyjskie, francuskie ale on już na dzień dobry inaczej wygląda niż te hamerykańskie

Wczoraj obejrzałem Amityville. Całkiem spoko, wiadomo, że przysłowiowych jaj nie urywa, no ale jest znośny.

Jak już co to lepiej pograć w Amnesie - taki interaktywny horror ;x Filmy nawet do pięt nie sięgają. Raczej żadnego horroru który by straszył nie ma.

I "Klątwę" i "Krąg" najpierw widziałem w wersjach japońskich ( [LINK] [LINK] ), a później dopiero w hAmerykańskich ( [LINK] [LINK] ) - w obu przypadkach "skośnookie" były dla mnie lepsze (straszniejsze;) chociaż trzeba przyznać, że hollywoodzkie remake'i dawały radę... gdybym oglądnął w odwrotnej kolejności, to prawdop. "dziwnie" patrzyłoby mi się na wersje "kwitnącej wiśni" i pomyślałbym, że to te są remake'ami ;)


No ale wynika to chyba z tego, że generalnie nie mam uprzedzeń do kina azjatyckiego i wiele klasyków widziałem, które uważam niejednokrotnie za lepsze od wysokobudżetowych superprodukcji "mejd in ju-es-ej".


Jeżeli ktoś nie ma nic przeciwko azjatyckim horrorom, to polecam:

[LINK]
[LINK]
[LINK]
[LINK]
[LINK]
[LINK]

No a z hollywoodzkich, to poza wymienionym "Domem w głębi lasu" i "Ostatnim domem po lewej", na przestrzeni ostatnich 5 lat, pojawiły się takie, które uważam, że wybiły się poza przeciętność (a raczej miernotę wśród tego gatunku):

[LINK]
[LINK]

I jeszcze coś z lepszych wśród europejskiego kina:

[LINK]
[LINK]

To chyba tyle ode mnie... miłego oglądania!

Mgłę też polecam, fajny film.

@Frost
To teraz pojechałeś - "Mgła" to jeden z najsłabszych horrorów jakie oglądałem (żeby nie było wątpliwości, celowo niedawno zrobiłem sobie powtórkę, żeby po raz 2 przekonać się jak słaby jest ten film)

@Yesusik o i zgadzam się z Naznaczonym szału nie ma ale znośny

@xxx7x
The Thing (2011) straszny? No proszę, nie żebym kogoś chciał obrazić, ale podczas oglądania chyba nawet przez moment nie przyszło mi do głowy, że to jest straszny film. Do tego strasznie słaby wg mnie w porównaniu do starszej wersji.
Co do Strasznego Domu... raczej na horror do przestraszenia to się nie nadaje

W sumie z tego tematu są trzy filmy, które może sobie wypożyczę, tak więc jakiś sukces jest. Reszta już oglądana była niestety

Aha i jeszcze jedno - chcę sobie z dziewczyną obejrzeć film - więc gra i książka odpadają! No bez jaj, ale jak wyobrażacie sobie w nocy po ciemku czytać we dwójkę książkę? No niby można przy lampce, ale jak - na zmianę? Bez jaj

Chcecie prawdziwy horror? Ja dalej mam pełne portki.

[LINK]