@xoot dobre do handlu, negocjacji i generalnie w życiu.
Teraz sobie przypomniałem, wiedza o Agile i związanymi z tym metodami np. Scrum jest baaardzo mile widziana w dużych korporacjach gdzie się głównie programuje czy tam generalnie coś tworzy w dużych zespołach
Forum > Tematy dowolne > Inwestycja w siebie.
Wysłane 2012-11-29 20:34
Wysłane 2012-11-29 21:43 , Edytowane 2012-11-29 21:43
@xootProponuje ci podejść do urzędu pracy i zapytać o kurs, może mają za free, zawsze to 2k w kieszeni. Z takim kursem to jest jak z egzaminem na prawo jazdy... zdajesz żeby ci pozwolili jeździć/pracować a doświadczenia nabierzesz w takcie.
@meeProE to kombajn modułowy taki jak catia [LINK]. Ten nowy inventor też ma moduł do obróbki [LINK] co do starszych wersji to są używane do obsługi laserów i wycinarek plazmowych ale nie wiem czy bezpośrednio czy z jakąś nakładką . Co do Solid edge to nie jestem pewien ale chyba nie ma. Ogólnie to z samodzielną nauką CAD/CAM jest problem bo wypadałoby ogarniać parę żeby być elastycznym na rynku pracy ale jak to zrobić jak konkretne kursy np w pdf są ciężko znaleźć , o programach nie wspominając które tylko ze sklepów torrent :/
Wysłane 2012-11-29 22:04 , Edytowane 2012-11-29 22:13
Po pierwsze z takich kursów z internetu, tym bardziej z polskich stron jakieś PHP czy JS można sobie wsadzić gdzieś. Książki po polsku lub ewentualnie kursy jakieś online po angielsku.
Wysłane 2012-11-30 17:59 , Edytowane 2012-11-30 18:00
@Elessar właśnie po takim kursie CNC z bezrobotnego zarabiałem 2k zł a po dwuletniej pracy wypłaty już oscylowały w okolicach 3k zł.
Po dwóch latach wysłali mnie na delegacje do Niemiec, do firmy matki, i już tu zostałem i dzieki samemu głupiemu papierkowi zarabiam obecnie 250euro więcej niż bez niego,
Język obowiązkowo, a kursy czasem warto docenić, sam go nie doceniałem
Wysłane 2012-11-30 18:07 , Edytowane 2012-11-30 18:11
@Boosterek
Dokładnie. Obecnie pracuję w filii mojej firmy w Tychach. Natomiast sama siedziba firmy mieści się w Linzu w Austrii. Już jakiś czas temu miałem propozycję wyjazdu do USA, ale zdecydowałem się dokończyć studia na spokojnie. Teraz na horyzoncie pojawia się kwestia pracy kontraktowej w Austrii. Jest to bardzo kusząca oferta bo przecież jest to raptem 550km od domu. Do tego parę tygodni tam, a potem tyle samo wolnego u nas Płaca taka sama, ale oczywiście w Euro No ale mam jeszcze blisko rok czasu, i zobaczymy co z tego wyjdzie. Najpierw zakończyć edukację a potem will see.
Tak więc, ja bez zawahania uczyłbym się języków W połączeniu z rozsądnym papierkiem sporo można zadziałać ( szczególnie w Niemczech i Austrii bo tam potrzebują cały czas inżynierów np ). Rynek pracy w Niemczech dla nas został otwarty. I co z tego skoro praktycznie żaden Polak tam nie pojedzie bo nie umie się porozumieć - chyba że na zmywak
Ja wiem że rozłąka może być ciężka, bo sam przez to przechodziłem ( i to nie na 2 tyg, ale czasem na 9 miesięcy ) ale z perspektywy czasu niczego nie żałujemy
Kto jest online: 1 użytkowników, 175 gości
komanek ,