witam. mam problem... jak juz kazdy wie jestem fizjoterapeutką:D i mam 23 lata.. podobno staz jest do 25 roku zycia. tylko wszedzie mowia ze mnie nie przyjma bo jest pelno... takie bla ... a ktos mi mowil ze jest takie cos ze moge tylko staz, i moge powiedziec ze nie chce pracowac. czy to prawda? i czy nie jest tak ze mnie po tym wykreslaja z urzedu pracy? i ps jak ja mam to zagwarantować pracodawcy- czy jest jakas specjalna umowa? moze ktos mial podobny przypadek. i wie:)pozdro

P.s wlasnie chodzi mi tylko o staz bo zeby wyjechac za granice potrzebuje tylko tego:) a jak by bylo tak to kto by nie chcial za darmo pracownika.dzieki. pozdro

Oj mamba... wyczuwam kombinowanie. Mogę podzielić się z tobą doświadczeniem, gdyż od poniedziałku zaczynam staż.

Po pierwsze, to prawda. Do 26 roku życia możesz starać się o staż. Staż ma służyć powiększeniu doświadczenia zawodowego. Staż jest płatny (~850 pln na ręke) ale to jest normalna praca. Tyle, że tam ci pokazuja co i jak. Minimalnie 3 miesiące, maksymalnie rok. Ja dostałem na pół roku.

Po drugie, musisz być zarejestrowana w PUPie jako bezrobotna. Czasami są oferty z stażem, a czasem warto samemu znaleźć pracodawcę. Korzyści to tak jak piszesz, darmowy pracownik. Ale z drugiej strony jest obowiązek podszkolenia go.

Po trzecie: chcesz wyjechać za granice? To jedź. Na stażu jest lista obecności, podpisywana codziennie przez ciebie oraz osobę, pod którą podlegasz.

Po czwarte: jeżeli firma X zgodzi się na staż musi wysłać do urzędu odpowiedni papierek. Jeżeli są środki to dany staż jest przyznawany. Termin na podjęcie decyzji przez PUP: do 30 dni. Oprócz tego co daje państwo jest możliwość dostania stażu z unii europejskiej. Większa stawka bo kwota nie jest opodatkowana (958 pln).

tak... ale mi chodzi o to.po odbyciu stazu pracodawca mnie musi zatrudnic... rok?nie wiem. wiem ze duzo osob mi tak mowilo. i tak tez sie wykrecaja ze staz ok, ale potem nie maja kasy zeby mnie oplacic. wiec wiem ze jest taka opcja zeby na wlasna reke powiedziec ze chce tylko staz a potem rezygnuje z podjeca pracy. bo gdybym nie zrezygnowala to ona by mnie musiala zatrudnic.
a gdybym ich zapewnila ze tylko o staz to moze by sie udalo:)
a swoja droga 850 to niezle

nie słyszałem żeby był obowiązek zatrudnić kogoś po stażu:
1. przecież może się po prostu pracownik nie sprawdzić/nie odpowiadać pracodawcy
2. to pracodawca decyduje czy ma w danym momencie etat czy nie

To może źle zrozumialem temat.

Nie ma czegoś takiego jak obowiązek zatrudnienia. Jeżeli się sprawdzisz na stanowisku to pracodawca może cię zatrudnić.

Urzędy pracy wymagają zatrudnienia stażysty na okres minimum jednego miesiąca...

@KrzysztofT
krzysiu a ty zawodowo pracujesz czy rodzicom na karku siedzisz ?

@I want to believe

Od kilku lat pracuję.