A więc tak siostra upatrzyła sobie taki rower GIANTA [LINK] . Jak przed chwilą zobaczyłem ile taki kosztuje to się przeraziłem , kiedyś to się kupowało się rower za 400zł i się jeździło . No ale dobra. Czy możecie powiedzieć czy podzespoły w tym rowerze są warte swojej ceny. Bo ja się kompletnie nie znam.
Ewentualnie u jakiego producenta szukać roweru podobnego typu.

Nie jest warty ceny ale jest piękny.
Wspomnij siostrze, że rower ma tylko 3 biegi, może to ją zniechęci

@maq raczej nie patrzą na walory praktyczne lecz estetyczne. Teraz jest moda na takie rowery.
Dla mnie również jest mega ładny ale cena spora. Za naklejkę GIANT (jeśli w ogóle się na nim znajduje) na ramie też trzeba zapłacić

@BartekW o to ma być rower do czego? gdzie nim będzie jeździć? to co zalinkowałeś jest całkiem spoko - podzespoły też dobre. jak mają kasę to niech kupują.

Szczerze mówiąc, cena kosmiczna, jak za rower, w którym nic nie ma.

Niech sobie zobaczy rowery Krossa: [LINK].
Są tańsze, a przy tym lepiej wyposażone, dla przykładu Libero - za 1600zł dostanie rower z amortyzacją i dodatkowym osprzętem (światła, bagażnik), starsze roczniki można kupić taniej.

@spider_co nie porównujmy Krossa do Gianta

Może jest drogi ale jak zauwazyliście ładny i stad ta cena. Co z tego jak inne są tańsze jak już nie są tak ładne .

Giant tez ma fajną linie Sedona , w 26 i 28" kole, panie bardzo go sobie chwalą. Rowerek jest juz bardziej turystyczny niż miejski, jest wygodny, solidnie wykonany i trochę mniej kosztuje [LINK]

Kumpel odnowił taki rower i ma na sprzedaż:
[LINK]

Kolega jest bardzo utalentowanym majsterkowiczem i zawsze robotę robi dobrze. Tutaj jest jego kanał na YT jakby ktoś chciał obejrzeć inne rzeczy, które zrobił [LINK]

@Yoshi_80 a niby czemu nie porównywać? Kross robi dobre rowery. Rower to głównie osprzęt a on pochodzi od firm trzecich. Różnica to przede wszystkim rama.

@Yoshi_80@krzyss

W tej chwili przypomina mi się dowcip:

Wstaję rano, włączam moje japońskie radio, zakładam amerykańskie spodnie, wietnamski podkoszulek i chińskie tenisówki, po czym z holenderskiej lodówki wyciągam niemieckie piwo. Siadam przed koreańskim komputerem i w szwajcarskim banku zlecam internetowe zakupy w Anglii, po czym wsiadam do czeskiego samochodu i jadę do francuskiego hipermarketu na zakupy. Po uzupełnieniu żarcia w hiszpańskie owoce, belgijski ser i greckie wino wracam do domu,
siadam na włoskiej kanapie i szukam pracy w polskiej gazecie. Znowu nic... Zastanawiam się, dlaczego do cholery w Polsce nie ma pracy...


krzyss dobrze prawi, Kross robi sprzęt dobrej jakości.

Za 2k to ty masz też miejski rower w Krosie ,ale osprzętowo o wiele lepszy jest

[LINK]

Najlepiej jest się przejść do salonu ,bo teraz ten animato jest brzydki ,a ostatnio były jeszcze ładnie malowane ,a w salonie na pewno jeszcze je mają

Mam nadzieje że Bartek się nie obrazi jak podepnę się do tematu na chwilkę Znajdzie się jakiś fajny rowerek miejski-damski za kilka stówek? 500-600 max? Jazda rekreacyjna po parkach/ścieżkach co jakiś czas.

@Yoshi_80 Chyba żartujesz.

Kross to obecnie największy dostawca rowerów w Europie, a także jeden z głównych w Polsce.
Rowery są montowane u nas w kraju i ma o wiele lepszą kontrolę jakości, niż Chińsko/Tajwański Giant.

W dodatku za tę samą cenę oferuje o wiele lepszy osprzęt. Ponadto mają bardzo dobrze zaprojektowane ramy
Czego o Giancie już nie można powiedzieć (przeszukaj sobie fora, znajdziesz sporo tematów o tym, w dodatku producent z góry odrzuca zgłoszenia reklamacyjne i użytkownicy mają problemy z odzyskaniem pieniędzy).
Zacytuję wypowiedź na forum rowerowym, jednego ze sprzedawców:
"Jeszcze się chyba nie zdarzyło żeby Giant Polska uznał gwarancję na pękniętą ramę."


@TonySoprano Nowy, czy używany?

@spider_co

W zasadzie jak będzie jakaś fajna używka to nie ma problemu. Oddałbym do czyszczenia/konserwacji. Fajnie by było aby był też no "ładny"-pojęcie względne, ale rower dla kobiety.

@TonySoprano - zobacz linka jaki wcześniej wrzuciłem :)

@TonySoprano
Z nowych w zasadzie nie ma za wielkiego wyboru, zastają Delty Rometa, w tej cenie uda się kupić na allegro nawet z aluminiową ramą, ale za to z przerzutką na haku, z przerzutką w piaście będzie już tylko na ramie stalowej.

Jednak ja polecę używkę - w tej chwili najciekawszy wybór na allegro, to Gazelle Orange:
1) [LINK] - ten wydaje się być w idealnym stanie,
2) [LINK] - ten ma nieco większy przebieg, ale też jest w bardzo dobrym stanie.

Obydwa są na licytacji, więc cena końcowa, to zagadka.

Tutaj od ręki, za 690zł.

Tablica:
[LINK] - za 700zł
[LINK] - za 750zł

Moim zdaniem zdecydowanie warto dołożyć te 100-200zł, bo to bardzo udany model.


EDYTA
Ten wskazany przez Rethfinga też byłby dobrym wyborem.

@spider_co oj tam takie gadanie.A Giant jest największym dostawcą rowerów na swiecie . Od ponad 15 lat ojciec ma sklep rowerowy. Jeszcze się nie zdażyło zeby jakikolwiek z setek sprzedanych giantów wrocił na reklamacji z pęknętą ramą . Inne rzeczy reklamacyjne w giancie, kellysie, meridzie i innych markach jakie ma/miał na sklepie załatwiane były bez najmniejszych problemów ze strony importerów.

Ale ten Giant to jest stylowy bajer. Nie można go porównywać pod względem funkcjonalności. Pamiętajmy że to rower dla nastolatki - ma być piękny i szpanerski i taki jest. Te inne propozycje wyglądają przy nim jak buciory przy pantofelku, albo jak VW Polo przy MINI.

@cichy dokładnie o to chodzi, placi sie za wyjątkowy rower a nie za osprzęt. Na takie rzeczy nie można patrzec okiem faceta : ile ma biegów, jakie hamulce, ile mm skoku amora itd , bo dziewczynie to raz, ze nie jest potrzebne i dwa jej to nie interesuje. Rower ma byc wygodny, trwały i co najważniejsze ładnie sie prezentować.

@Yoshi_80 @cichy A co w nim takiego wyjątkowego?

@Yoshi_80 Nie gadanie, przykładowo: na forum EMTB.pl jest długi topik o pękaniu ram Gianta, podobne wątki znajdziesz chociażby na forumrowerowe.pl i wielu innych.

Rama pęka najczęściej na rurze podsiodłowej, nad spawem. Dzieje się tak mimo sztycy zamocowanej na bezpieczną długość, natomiast praktyka reklamacyjna Gianta jest taka, że odrzuca roszczenie, wskazując jako przyczynę złą głębokość mocowania (zbyt duże wysunięcie).

Tutaj przykładowe zdjęcie:

Powyższe zdjęcie pękniętej ramy modelu Trance, więc roweru z trochę wyższej półki. Wygląda na to, że szwankuje im kontrola jakości.
Natomiast podejście do klienta, przynajmniej oddziału w Polsce, jest podobne do innych wielkich koncernów: zrzucamy winę na klienta, bo większość i tak nie pójdzie z tym do sądu (ja z tego powodu całkowicie skreśliłem Reeboka).


PS,
Przyzwyczajajcie od małego kobiety do tego, żeby patrzyły głównie na wygląd, to będziecie kląć ile wlezie na piękny, ale psujący się notorycznie sprzęt (samochód, itd.)... Ja mam to u siebie: żona wybrała sobie pięknego Rovera, a teraz ja wydaję kupę szmalu na jego naprawy.

@spider_co tak i chcesz mi powiedzieć że dziweczyna polamie ramę w tym giancie ?

To że pękaja ramy w wyczynowych rowerkach to jest w pewnym sensie normalka. Parę lat temu podobną wpadkę mial Kellys z modelem sabotage. Sprzęt wyczynowy jest odchudzony na maxa i materiał ma prawo nie wytrzymac kilku lat intensywnego dobijania na górskcih zjazdach.
Co do sztycy to producent moze mieć rację bo przecież to normalne, że każdy zapaleniec odpiłuje ten nadmiar rurki który mu sie wydaje zbędny i odchudzi rower o te 20-30g. Poza tym dzieciaki często kupują rower za 2-3 tysie i ujeżdzaja go jakby nie miało być jutra. A później zdziwieni że sie coś psuje. Widziałem naprawde dobre rowery po jazdach takich łebasów które po sezonie były totalnie zmasakrowane, wszystko w nich było zepsute. Tego nie wytrzymałby żaden sprzęt.

Kolega który amartorsko ale tak na powaznie ściga sie w MTB np co roku wymienia kierownicę na nową bo boi sie że mu pęknie, mimo tego ze kupuje absolutny TOP jeżeli chodzi o jakość. Ale jak sie kupuje 100 paru g kiere to faktycznie mozna mieć obawy nawet jak to super renomowana firma.
Podobnie jest np z amorami, ludzie sie dziwili że rock sox sid im klęka.A wydali na niego taaaaką kupe siana. No ale płacili za to, że ten amor waży ok 1,5kg a nie 2kg a nie ze będzie służył dzieci po dzieciach. Po prostu na ekspolatacje drogiego sprzętu trzeba mieć duże pieniądze. Osprzęt XTR nie jest trwalszy niż XT czy LX ale po prostu jest lżejszy i wykonany z droższych materiałow żeby po odchudzeniu zachować podobną trwałość.