i jeszcze na tym zarabiać...
PR w najobrzydliwszym wydaniu
[LINK]
zarówno onet jak i wp.pl puściły te artykuły u siebie
Forum > Tematy dowolne > Wielka ściema pseudo-leku.... jak sprytnie oszukiwać w sieci
Wysłane 2014-02-23 18:04
Każdy ma prawa do artykułów sponsorowanych - ciężko wydawcom to kontrolować.
Jak ktoś wierzy w magiczne pigułki na odchudzanie jego sprawa, jego pieniądze i jego zdrowie. Widać to nawet na tym forum. Ludziom nie chce się przyłożyć do diety czy treningu i od razu szukają przed treningówek, po treningówek, spalaczy i innych. Dziś każdy chce szybko. 99% tych środków ma znikome działanie, zmusza niepotrzebnie naszą wątrobę do pracy.
Suplement może dziś produkować każdy - nie przechodzi to żadnych testów klinicznych, wystarczy kilka legalnych składników, dobra reklama, pierdoły o synergii i jedziemy.
Wiecie dlaczego sterydy nie będą jeszcze długo legalne? Nie dlatego, że szkodzą(bo nie zawsze szkodzą), branża produkująca suplementy na to nigdy nie pozwoli. Kto by wydawał kasę na jakieś aminokwasy czy inne jakby miał łatwy dostęp do skutecznych środków?
Wysłane 2014-02-23 18:58
@strasznyStary czemu ty się dziwisz. Siedzę kilka dni w domu i np. gdy to piszę reklamują Farmio bez GMO, fajnie, tylko, że to jaja z chowu klatkowego. Albo reklamy preparatów multiwitaminowych. Wszystkie niezależne badania wyraźnie pokazały, że takie preparaty to trucizna, skracają życie. A mimo to widzisz w TV jak reklamują je jako pomocne i zdrowe. Przecież nie dosyć, że takie preparaty w niczym nie pomagają, to jeszcze trują.
Albo największy kit ostatniego dziesięciolecia. Trujące margaryny, zwane masłami. Uwodornione tłuszcze roślinne. Zabójstwo w najczystszej formie. Niema nic bardziej szkodliwego niż takie smarowidła do chleba. Moja matka ma 80lat, czuje się doskonale, je masło, schabowe, chleb, ziemniaki itp. Zawsze zupy robi sama, nie stosuje żadnych kostek, ziarenek itd. Wujek od strony żony ma lat 60. Zaczął jeść margaryny 10 lat temu. Je mało mięsa, głównie owoce, ziemniaki do wszystkiego, sporo chleba. W zeszłym miesiącu stracił nogę na skutek zatoru. Ma uszkodzony brzuch, i stomię. Kręgosłup po kilku operacjach, problemy ze stawami. Jego matka też jadła kiedyś ciągle Ramę. Bo taka zdrowa. Najpierw straciła nogę, tak samo jak teraz wujek, nie dała sobie wmówić, że sztuczne smarowidła na pewno nie są zdrowe. W tamtych czasach jeszcze nie było badań które by to potwierdzały. Są już kraje gdzie wprowadza się podatki na tłuszcze palmowe i uwodornione, a także zabrania ich sprzedaży.
Żaden rozsądny człowiek nie wierzy w środki na odchudzanie, tak samo jak żaden inteligentny mężczyzna nie wierzy w przedłużanie przyrodzenia.
Wysłane 2014-02-23 19:21
w koncu mamy tez magnez jedyny albo naturalny zalezy ktora reklama leci w TV. a człowiek jest jednak na nie podatny
Wysłane 2014-02-23 19:36 , Edytowane 2014-02-23 19:38
Niektóre środki są w stanie odchudzić na śmierć: [LINK] .
Ludzie są gotowi pestycydy łykać byleby schudnąć, ale dupy ruszyć i iść pobiegać to się nie chce...
Chętnych dalej nie brakuje: [LINK]
Wysłane 2014-02-23 19:54 , Edytowane 2014-02-23 20:23
Skoro można w reklamie kłamać i wprowadzać konsumentów w błąd , to czemu się dziwicie ?.
Dodać do tego kompletny brak kontroli nad parafarmaceutykami i mamy to co mamy .
Większym problem są podrabiane leki, i nie chodzi tu o przysłowiową tabletkę na ból głowy tylko leki ratujące życie.
Jeszcze jedno,to co kiedyś było uważane za , oszustwo kłamstwo i przestępstwo teraz zostało przemianowane na kreatywność przedsiębiorczość itp określenia.
Wysłane 2014-02-23 20:07 , Edytowane 2014-02-23 20:09
@1084
No i to jest powód, że matka i syn stracili po nodze bo jedli margaryny? Mój dziadek ma 90 lat i w życiu robił sobie cykle sterydowe na siłowni, teraz popija sobie aminokwasy i bierze suplementację na stawy jak trenuje rozciąganie i podnoszenie ciężarów. I co ? Nic. 90 lat i ani ciśnienia, ani głuchy, ani ślepy, ale za to na siłownie chodzi z 60-70 lat młodszymi ludźmi, dużo pływa i spędza czasu z ludźmi. Świadczy to o czymś? Nie sądzę. To jak to opisać, skoro znaczna większość ludzi w jego wieku albo nie żyje, albo trzeba ich podcierać mimo iż ładował w tyłek wiele lat sterydy i szprycował się żarciem z puszek, bo taką miał pracę. Dużo zależy od genów, od życiowego "farta", że go choroby omijały itp. Mój tata też pływając na statku od 20 kilku lat nie żywi się super jedzeniem, bo po prostu takiego tam nie ma, a nie dość że ma super formę fizyczną to wygląda na 10 lat młodszego. Geny, albo inne cuda po dziadku
Wysłane 2014-02-23 22:23
@TonySopranoTutaj niema co gdybać. Udowodniono ponad wszelką wątpliwość działanie uwodornionych tłuszczy. To jak z paleniem. Nie powoduje 100 zgonu na raka. Bardzo zwiększa ryzyko. Siostra wujka jest starsza, podobnie obciążona genetycznie, miała 8 lat temu równie kiepskie wyniki ale ponieważ radykalnie zmieniła dietę problemów z przepływami niema.
Są ludzie latami biorący kokę, co nie oznacza, że zdrowo jest nią posypywać lody. A co do sterydów, to jest to samo co wykonywanie operacji kosmetycznych, czy wypychanie cycków silikonem. Ale moim zdaniem ludzie powinni mieć prawo do robienia ze swoim ciałem co im przyjdzie do głowy. Ale producent powinien ponosić odpowiedzialność za to co robi.
Wysłane 2014-02-23 22:32
@1084
Nie no wiadomo. Ja staram się jeść zdrowo, tyle ile mogę. Dużo ryb, zdrowych tłuszczy itp. Natomiast nie dajmy się zwariować. Np mam ulubioną knajpę przy ekspresówce, gdzie smakują mi hamburgery. Wiem, że nie są zdrowe i robione na jakimś totalnym kiczu, ale nie zamierzam sobie co jakiś czas odmawiać czegoś co mi smakuje. Tak samo z frytkami z McDonalda np.
Wysłane 2014-02-23 22:33
Jeżeli jesteśmy już przy dietach cud, uważajcie na Miracle Mineral Solution , suplement diety. I teraz uwaga:
naturalny środek mineralny, wzmacniający system immunologiczny organizmu i jako środek skuteczny w leczeniu wielu chorób, w tym HIV, gruźlicy, malarii, zapalenia wątroby i nowotworów. Produkt Miracle Mineral Solution (MMS) zawiera 28% r-r chlorynu sodu NaClO2 o pH 13.
Wysłane 2014-02-24 09:04 , Edytowane 2014-02-24 09:08
@1084
hahahaha
no tak... to tak jak w XVII wieku leczono syfilis za pomocą rtęci. Faktycznie działał skutecznie i zabijał krętki syfilisu we krwi... tyle że dawka do ich zabicia była prawie taka sama jak dawka do zabicia człowieka kuracji zaprzestano po ok 200 latach gdy dane statystyczne nie potwierdziły większej liczby wyzdrowień niż uśmierceń
Wysłane 2014-02-24 09:57
@1084 @straszny
Jak to mówią - co nas nie zabije to nas wzmocni
Wysłane 2014-02-24 11:57 , Edytowane 2014-02-24 12:59
Swoją drogą ciągle odkrywają Amerykę na nowo. Teraz na WP artykuł o czymś, co jest ogólnie wiadome i oczywiste [LINK]. Zawsze powtarzałem, że najlepsze preparaty to te naturalne. Bo organizm ludzki ma z nimi styczność od wielu tysięcy lat, i jest przystosowany do wykorzystania takich właśnie połączeń pierwiastków. Nie rozumiem po grzyba ludzie kupują np. preparaty witaminowe, skoro lepiej, szybciej, bezpieczniej i taniej działa jedno żółtko jaja (i jeszcze na śniadanie można zjeść). Nie dosyć, że zawiera wszystko co jest potrzebne do stworzenia istoty w idealnych proporcjach, to jeszcze nasz organizm potrafi z tego idealnie skorzystać. A mity o cholesterolu z jaj już dawno odeszły między bajki. Tak samo skorupki. Idealne źródło wapnia. I do tego za friko. Stosują je ludzie od wielu lat (polecam zwłaszcza w połączeniu z cytryną, cytryniany się świetnie wchłaniają, w dawnych książkach o ziołach zawsze były opisy jak jaja rozpuszczać w soku z cytryny i po dodaniu miodu wychodził syrop, zresztą w tych nowszych też np. w "Zielarskich praktykach Agaty" jest przedstawiony sposób na wykonanie takiego syropu).
@strasznyPrzy okazji kiły, bardzo ciekawe jest to, że kiłę załatwia malaria.Juliuszowi Wagner dostał Nobla za to, że wpadł na pomysł wstrzykiwania zarazków malarii chorym. Pewnie dlatego, na kontynencie amerykańskim, skąd kiła się prawdopodobnie wywodzi o wiele łatwiej ją znoszono i nie przybierała aż takich rozmiarów. Do dzisiaj ludzie nie mają pojęcia jak to działało, ale malaria wybijała skrętki blade do cna. A potem już tylko trzeba było się pozbyć malarii. No ale to łatwiej. Kto wie, może jak się uodpornią zarazki na antybiotyki, trzeba będzie sobie przypomnieć o tych metodach.
Wysłane 2014-02-24 23:48
Ha, kolejne potwierdzenie, że łykanie suplementów, nawet tak niewinnych jak witaminki to wielkie ryzyko. [LINK].
"Wielu ludzi uważa, że suplementy diety działają korzystnie lub przynajmniej nie szkodzą. Nie jest to prawda. Różne badania wykazały, że suplementy, które dostarczają nam znacznie więcej danej substancji biologicznie czynnej niż rekomendowane dzienne spożycie, zwiększają ryzyko nowotworów. Potwierdziły to wcześniejsze badania nad wpływem kwasu foliowego i beta-karotenu, a obecnie wiemy, że dotyczy to także witaminy E i selenu" - mówi jeden z autorów badań dr Alan Kristal. (PAP)
Wysłane 2014-02-26 11:28 , Edytowane 2014-02-26 11:30
Cóż ludzie są bardzo naiwni i leniwi. Myślą, że cud tabletką lub suplementem można osiągnąć coś bez wysiłku. Nie ma tabletek odchudzających a od kreatyny i białka mięśnie same nie urosną.
Suplementy pomagają ale nie w takim stopniu jak się to reklamuje i nie tak jak ludzie sobie wyobrażają. Poza tym zwykłemu człowiekowi nie są potrzebne żadne suple bo wszystko wyciągnie w dostatecznej ilości z pożywienia. Dopiero przy intensywnym i częstym wysiłku fizycznym suplementacja zaczyna mieć znaczenie.
Z preparatami multiwitaminowymi to bywa chyba różnie. Te popularne plusze itp to lipa jest. Ale nie jest tak do końca, że wszystkie zupełnie nie działają. Ja brałem np Animal Pack i to działa ale tam jest końska dawka, kompletnie przesadzona. Jakby to brać codziennie to można sie choroby nabawić. Ale w przypadku gdy mnie przeziębienie bierze lub czuję się osłabiony to łykam saszetkę i bardzo szybko z tego wychodzę.
Wysłane 2015-11-16 14:03 , Edytowane 2015-11-16 16:23
Powiem Wam, że przeraża mnie liczba reklam telewizyjnych promujących suplementy diety, ich dostępność w supermarketach, a już przede wszystkim liczba aptek na polskich ulicach. Przecież one są zlokalizowane jedna na drugiej i mam wrażenie, że cały czas ich przybywa.
A jeśli chodzi o odchudzanie to tylko z głową. Jeśli ktoś spodziewa się, że ZDROWO i trwale schudnie bez ruchu, to jest w wielkim błędzie. Ruch to podstawa, do tego odpowiednia dieta (głównie redukcja tego, co zbędne i niezdrowe, absolutnie nie chodzi o głodzenie się) i to cały przepis na sukces. Zastanawiam się jak się sprawdzają tzw. diety pudełkowe z dostawą do domu, bo to takie modne i wygodne. W sumie nie słyszałam, aby ktokolwiek z mojego otoczenia z nich korzystał, a jednak ileś takich firm funkcjonuje. Próbowaliście?
Odkopywanie prawie 2 letniego tematu tylko po to, żeby zapozycjonować stronę słabo świadczy o pozycjonerze - NetCop
Kto jest online: 0 użytkowników, 244 gości