Witam!

Jako, że JEDYNKA już nieco przepełniona otwieram drugi temat z serii "pakiernia"

I na start pytanie ode mnie...
Po rocznej przerwie wróciłem na siłownie i ćwiczę aktywnie (4-6 razy w tygodniu) już 6 miesięcy.
Wspomagam to squashem i mam zamiar dorzucić teraz aktywniejsze bieganie i rower.
Progres duży, obwodów nie łapałem, ale porównując zdjęcia z wakacji to proporcje się zmieniły diametralnie, mimo że do "suchoklatesów" nie należałem

Aktualnie przy 94-96 kg zaczynając ćwiczenia na plecy podciągam się bez problemu na szerokim chwycie 4 x 12 razy (no okej - jeszcze trochę "zarzucam nogami" ale pół roku temu 2 razy bym się nie podciągnął ), ćwicząc klatkę jadę seriami do 100 kg (przykładowo: 12x80, 12x90, 8-10x95, 6-8x100)...

Tłuszczu jeszcze jest spory zapas, ale robię regularną redukcję - nie mam restrykcyjnej diety - ot po prostu trzymam ujemny bilans kaloryczny i unikam "niezdrowego żarcia". Jak się zrobi cieplej to zaczynam więcej ćwiczeń cardio i biegania poza bieżnią - na dłuższych odcinkach.

Zawsze ćwiczyłem "na sucho", od 3 miesięcy zacząłem brać kreatynę. Czysty monohydrant firmy Vitalmax. Właśnie kończy mi się druga puszka (900 i 1200g) i myślę aby zacząć brać coś innego, nowego...

Co polecicie? Nie za skomplikowane, raczej na siłę, wspomaganie ćwiczeń i wydolności...



DRUGA SPRAWA
Jak pisałem wyżej - dużo grałem w squasha, ostatnio przez kontuzje kolegi mam przerwę, bo nie mam z kim grać. Byłem ostatnio kupić profesjonalne buty do biegania w jacekbiega.pl i zrobiłem sobie badanie stopy... Wyszło, że trochę za mocno obciążam zewnętrzną część stopy, a nacisk na wewnętrzną część jest za niski. Pytaniem o ewentualne bóle kolan zasugerowano mi, że mogę mieć problemy z nimi i poradzono ćwiczenia na wzmocnienie "mięśni wewnętrznych kolan" (czy jakoś tak - pewnie coś przekręciłem ).

Oczywiście nic mnie nie boli podczas biegu czy ćwiczeń, ale lepiej dmuchać na zimne, więc chętnie poświęcę więcej uwagi odpowiedniej stabilizacji stawu kolanowego przez dodatkowe ćwiczenia - co polecicie?

@Gimmickz

Kreatyna to kreatyna. Możesz być cały czas "na cyklu". Ja ją łykam cały czas Natomiast preferuję kreatynę firmy Olimp "X-plode" (taka żółto/pomarańczowa).

Co polecam? To zależy..."nic skomplikowanego" to właśnie kreatyna. Potem to jest tyle do wybory, że wiesz.

Zarzuć sobie jakiś fajny plan. Ostatnio robiłem GVT i naprawdę jest zabójczy

Zostań przy mono. Nie ma sensu przepłacać za inne formy. Mono jest najdłużej na rynku, i jej skuteczność jest udowodniona.

GVT jest bardzo fajne. Ja robiłem swojego czasu wersję FBW by Wodyn [LINK]

GVT to jednak trening na masę bardziej. Jak chcesz coś skutecznego na redu to polecę naprawdę świetny, krótki i skuteczny "grappler by się porzygał" [LINK] W połączeniu z dietą niskowęglową przynosi świetne rezultaty( bilans na lekki +, białko 2-3gr/kg masy ciała, reszta tłuszcze, węglowodany TYLKO po treningowo maks 100gr- bez znaczenia jakie, może być i czekolada, żelki.).

Jestem zwolenników prostych treningów opartych na kilku najlepszych ćwiczeniach.

@TonySoprano

Przez nic skomplikowanego rozumiem, aby było proste w dawkowaniu, przyjmowaniu itd...
Np. rano i wieczorem, albo 30 minut przed treningiem i po treningu... No nie chciałbym jakiś puszek dodatkowo nosić i mieszać tego w szatni

Chciałbym mieć dodatkowego kopa po prostu do ćwiczeń, bo tak wpadłem ostatnio w tryb, że samemu nie chce mi się chodzić i muszę szybko się z tego wydostać (mam dokupioną opcję "Friend access" i chodzę na zmianę z kumplem, którego trenuje i dziewczyną - jej też pomagam, plus ona osbei myka na jakieś pilatesy )

Z kreatyny nie zamierzam rezygnować - pytanie tlyko czy zmienić ją już na jakąś inną (lepszą? )

Co do planu - muszę poczytać dokładnie czym to się je i nie wykluczone, że zacznę coś nowego

Skoro nowy temat to jeszcze raz polece art pumy: [LINK]


A swoją drogą nie jestem pewien czy to przez tabatę czy coś innego, ale mocno mi ostatnio skoczył apetyt
Ktoś też tak miał przy tabacie?

@Gimmickz

Nie zmieniaj. Mono jest równie dobra jak i inne, a jest przy tym tańsza.

@Lasica

A co do tego?

Odnośnie redukcji - nie zależy mi na tym restrykcyjnie - mam zamiar po prostu zacząć dużo biegać i myślę, że samo zejdzie

Nie chciałbym używać określenia, że jestem na redukcji to nie mogę robić siły, masy... Jak najbardziej mogę, po prostu przy okazji powolutku, małymi krokami pozbywam się tłuszczu

Wagę trzymam tą samą niemal od kilku miesięcy (94-96) ... jednak brzuch mocno zleciał a poszło w mięso... Wcale nie mam ciśnienia aby ważyć 75 kg - docelowo mi 85-90 starczy, póki co jednak dobrze mi się buduje siłę i małymi krokami redukuje tłuszcz

@Gimmickz

Siła zawsze troszkę idzie na + chociaż na ujemnym bilansie ciężko z tym jest.

Masy na bilansie ujemnym nie zrobisz.

Trzecia możliwość to rekompozycja czyli jednoczesne palenie tłuszczy i budowanie masy mięśniowej, ale to proces bardzo trudny, żmudny, wg niektórych nie do osiągnięcia bez wspomagania. Tu główną rolę odgrywa dieta, chociaż trening też jest ważny.

@Lasica

No może trochę ciężko, ale progress mam cały czas... Waga na szczęście stoi w miejscu, a mięsa przybywa kosztem tłuszczu
W 2 koszule które kupiłem w grudniu już się nie wcisnę - jedna jeszcze jak Cię mogę, ale ręki zgiąć się nie da

@Gimmickz

Nam amatorom zawsze jest prościej. Skoro masz progres, znaczy to, że jesteś jeszcze daleko od swoich maksymalnych możliwości, albo masz źle skalkulowany bilans - bardzo częsty błąd. Kalkulatory często zawyżają znacznie zapotrzebowanie kaloryczne.

@Lasica

No ale ja nie liczę kalorii z kalkulatorem - po prostu staram się odżywiać znacznie zdrowiej niż np rok temu. Czasami mam dzień, że jestem mocno na plus (wpadnę na weekend do mamuśki i odwiedzając rodzinne strony wyjdę ze znajomymi na pizze), a czasami mocno na minus A skoro leci mi tłuszczyk powoli, stopniowo, to zakładam, że jednak więcej spalam, niż pochłaniam


Dajmy już temu spokój - na poważnie do rozpisania diety będę dopiero podchodził, ale to już raczej u dobrego trenera/dietetyka.

Póki co zastanawiam się co dokupić - BCAA? Jak tak to jakie?

Nie potrzebne Ci BCAA. Jak masz progres, dobrze idzie to nie kombinuj

@Lasica

No nie jest taki jak w pierwszych tygodniach... Stówkę już od 2-3 miesięcy na sztandze widzę... Tylko, że wtedy zaczynałem sobie 70-90 i stówka na koniec dodatkowo na sprawdzenie się ze 3 razy... Teraz mam tak jak pisałem 80-100 (12x80, 12x90, 8-10x95, 5-8x100). Przy górnym skosie 70-85, dolny skos podobno jak na płaskiej, ale często brakuje już siły jak pocisną z płaską (czasami i pustym gryfem nie miałbym siły ćwiczyć jak się zgnoję na płaskiej ).

Czy można to nazwać progressem? No na pewno nie dużym - cofać się nie cofam, a jednak chciałbym mieć więcej powera

Każdy progres jest ważny nawet ten najmniejszy. Dużo lepsze rezultaty uzyskasz powoli idąc do celu. Siłownia to sport dla ludzi cierpliwych

@Gimmickz Napalm i jedziesz z koksem
Co do kreatyn to mit że mono to mono. Najważniejsza jest jakość surowca czyli only creapure z dawnej fabryki SKW aktualnie AlzChem AG która jest liderem na tym polu [LINK]

@ELLIOTT

Konkrety, konkrety!

Linki, sklepy, konkrety

@Gimmickz

Uważaj z odżywkami przed treningowymi Niektóre robią konkretną siekę z mózgu Ja po niektórych jak wypiję, w ciągu 4-5 min mam sporą agresję i naładowanie (pod warunkiem, że wypiję w miarę na czczo bo inaczej to nie ma sensu)

Obecnie dawkuję sobie [LINK]

To co w opiniach z grubsza się zgadza. Serce zaczyna Ci szybciej walić, a czasem po treningu czuję "niepokój"

@Gimmickz FA Napalm Pre Contest 500g, kreatyne kup która ma napisane na etykiecie "CreapureŸ"
Najtaniej można kupić na body factory u ironapower

@ELLIOTT

E tam. To po prostu najczystsza forma. Co ciekawe, to, że producent kupuje najczystszą formę nie oznacza, że sam jej niczym nie zanieczyści.

Działa tak samo jak inne mono, nie ma sensu za to moim zdaniem przepłacać, ale jak ktoś lubi jego sprawa.

@ELLIOTT

Da się z tym ironpowerem jakoś inaczej skontaktować, czy tylko PW na tamtym forum?
@Lasica
Pewnie znowu kupie Vitalmaxa