@straszny
No dobra ale przecież była też masa Żydów w bezpiece, byli także i w obozach jako kapo i inni funkcyjni. I co - mamy teraz mówić że Żydzi wyssali antypolskość i antysemityzm z mlekiem matek? Nie, ot po prostu ludzie ci mieli inaczej pojętą wolę przeżycia - lub bardziej podwójną moralność lub jej brak.

Można by też zrobić rachunek: czy więcej Żydów Polacy uratowali czy wydali/zabili. Albo ilu Polaków oddało życie za Żydów vs. ilu im je odebrało. Tylko po co? Co nam to teraz da?

Rodzi się też pytanie (być może znamy na nie odpowiedź) czy tego leśniczego i tych kumpli też potem Niemcy nie oszczędzili i nie odstrzelili...

@kotin
z tym aparatem to odbija się czkawką polityka II Rzeczpospolitej, konsekwencji której aż tak poważnych chyba nikt się nie spodziewał... 

Otóż reżim skanalizował działalność społeczną i polityczną obywateli polskich pochodzenia żydowskiego do dosłownie wąskiej niszy skrajnej lewicy. Oni tam zostali wepchnięci na siłę. 

Trzy główne przedwojenne nurty polityczne: partie chłopskie - nie ma tam Żydów, bedących głównie mieszczanami, sklepikarzami, drobnymi przedsiębiorcami, czasem właścicielami średniej wielkości firm, dalej partie katolickie - siłą rzeczy nie przyjmowały osób wyznania mojżeszowego, partie nacjonalistyczne - te nie przyjmowały z zasady Żydów, uznając ich za element niepolski. Więc jedyny kierunek działalności społeczno-politycznej jaki został Żydom jeśli chcieli udzielać się w życiu publicznym państwa polskiego to było PPS i partie/organizacje na lewo od niego. 

Żydom przed wojną generalnie blokowano możliwości rozwoju, prawie nie było wysokich wojskowych, nie było prawie profesorów (mimo najwyższych wskaźników wykształcenia tej grupy etnicznej), dyrektorów szkół czy firm państwowych. Więc tak, w poczuciu krzywdy i solidarności zostali niejako zbici w skrajnej lewicy, co potem zaowocowało tym że Rosjanie mieli stamtąd możliwość naturalnego czerpania kadr. To czerpali do GL, AL, a po wojnie do służb bezpieczeństwa.

czasem jest tak że małe zło czy mała niesprawiedliwość generuje dużą, tu wg mnie tak właśnie wyszło.

@straszny
Zawsze gdzieś jest granica mówienia nieprawdy. Tu. Właśnie ją stawiam:

Partii żydowskich było od metra: 
Syjoniści - cieszący się jawną sympatią i poparciem wszystkich chyba polskich rządów.
Bund - odpowiednik (i partner w polityce) PPS, zwolennik rewolucji socjalnej, ale przeciwny komunizmowi.
Agudas Isroel - bardzo ortodoksyjna religijnie, przeciwniczka asymilacji, oraz między innymi komunizmu.
Żydowska Partia Ludowa - nie ważne co chciała, bo generalnie była przeciw. 

Nikt nie kanalizował Żydów do komunizmu, sami (i to nie masowo) zapisywali się do Polskiej Partii Komunistycznej, a mieli wybór jak widać.

Używanie słowa reżim jako zamiennego określenia do rządy polskie lat 1918 / 1939 jest wielkim nadużyciem.
Używanie słowa reżim na określenie jedynego legalnego i funkcjonującego polskiego rządu lat wojny - jest jaskrawym kłamstwem.

Jaki wpływ na wydanie sąsiada czerwonemu (czy jakiemukolwiek innemu) oprawcy ma przynależność partyjna? 
Po prostu albo ktoś jest gnojem, albo porządnym człowiekiem. 
Co innego gdy rząd zabija. Nasz nie zabijał. Nasz rząd bronił. Bronił wszystkich obywateli polskich, Żydów szczególnie, bo byli bardzo zagrożeni.

W czasach kiedy mordowano rodzinę Icchaka Szamira w tej samej jak sądzę okolicy mieszkała moja rodzina - babcia, dziadek, najstarszy wujek... mieszkali w okolicach Baranowycz przed wojną, w trakcie i po. Tam urodziła się moja mama już trochę po wojnie. Niestety późno, czego do dziś żałuję, zacząłem pytać babci o czasy wojenne. Kilka historii mi opowiedziała jednak i owszem były przypadki kiedy Polacy Żydów wydawali Niemcom by ratować życie, ale więcej było takich gdy ratowali Ich ryzykując własne życie, czasem je tracąc nawet. To były opowieści o sąsiadach, z pierwszej ręki, relacje prawie świadków.
Pan Szamir może sobie lamentować na los rodziny. Ma prawo. Ale może co najwyżej oskarżać z imienia i nazwiska sprawców, a nie cały naród. No ale to polityk, takim wolno wszystko. Opowieści mojej śp. babci mniej ważą od relacji pana Icchaka Szamira.

@kotin
jaki wybór, co ty mi tu kity wciskasz - wszystkie partie żydowskie razem wzięte nie byłyby w stanie cokolwiek znaczyć. To że było dużo ruchów społecznych i partii to nie miało żadnego znaczenia w skali tak dużego kraju. W skali kraju liczyły sie wielkie polskie partie polityczne i ruchy, i tam Żydzi uderzali jak chcieli coś w kraju zrobić. Właśnie do PPSu i komunistów. Bo nigdzie indziej nie mogli. 

Szef MSZ Izraela stwierdzil, że nie ma za co przepraszać. 

@alii
Po wyborach (wg mnie oczywiście) przeproszą. Teraz Likud gra na wyborcę nastawionego rewizjonistycznie/historycznie. Nie ma szans na normalną wymianę zdań bez emocji wyborczych, więc lepiej poczekac na odpowiedni moment.

@straszny

jaki wybór, co ty mi tu kity wciskasz - wszystkie partie żydowskie razem wzięte nie byłyby w stanie cokolwiek znaczyć.

38 milionów obywateli polskich razem, w tym ponad 3 miliony pochodzenia żydowskiego - mieli w polityce II RP znaczenie większe niż ich było, (i dobrze). 

Przez całą wojnę mieli pełne poparcie Polskiego Rządu na Uchodźstwie, Polskiego Państwa Podziemnego i dyplomacji polskiej, apelującej do najważniejszych światowych rządów i organizacji żydowskich na świecie o opiekę nad polskimi Żydami.

Niestety największe znaczenie w stosunku do swojej liczebności, uzyskała garstka Żydów ocalałych z niemieckich prześladowań już po wojnie - stanowiąc trzon komunistycznego aparatu represji. 

Niemniej był to ruch spontaniczny, więc mimo że był masowy, nie można mówić o zorganizowanej akcji przeciwko Polakom, tak jak nie było nigdy zorganizowanej przez polski rząd, akcji przeciwko Żydom, (a akcji pomocy było wiele).

Po wyborach (wg mnie oczywiście) przeproszą. Teraz Likud gra na wyborcę nastawionego rewizjonistycznie/historycznie. Nie ma szans na normalną wymianę zdań bez emocji wyborczych, więc lepiej poczekac na odpowiedni moment.

Sam bym tego lepiej nie ujął.  

@kotin

Przez całą wojnę mieli pełne poparcie Polskiego Rządu na Uchodźstwie, Polskiego Państwa Podziemnego i dyplomacji polskiej, apelującej do najważniejszych światowych rządów i organizacji żydowskich na świecie o opiekę nad polskimi Żydami.

znowu włącza Ci się myślenie życzeniowo-patriotyczne .... w czasie II wojny światowej wojskowi naszej armii wielokrotnie rozmawiali z Brytyjczykami o "ostatecznym rozwiązaniu kwestii żydowskiej", ale oczywiście w formie cywilizowanej, że trzeba im znaleźć na świecie miejsce i wysiedlić z Polski.  Specjalnego poparcia w tym nie widzę, delikatnie mówiąc.
-----------------

A propo nowych obietnic wyborczych PiS, niezła statystyka:

25% elektoratu PiS uważa, że 500+ rząd wypłaca ze „swoich” pieniędzy.
20% uważa, że z podatków płaconych przez „innych ludzi”
15% nie wie skąd ta kasa
11% uważa, że z podatków płaconych przez firmy.

Wynika z tego, że tej grupie można obiecać wszystko, bo kompletnie nie rozumieją skąd biorą się wypłacane środki.

@Straszny
nie rozumieją bo nie chcą rozumieć, statystyczny obywatel naszego kraju ma to gdzieś, jego interesuje żeby coś zarobić, wrócić do domu walnąć się przed TV i oglądnąć taniec z gwiazdami. To, że tam w dzienniku powiedzą coś na temat 13 emerytury to jest nic nie znacząca informacja.

@straszny

znowu włącza Ci się myślenie życzeniowo-patriotyczne .... w czasie II wojny światowej wojskowi naszej armii wielokrotnie rozmawiali z Brytyjczykami o "ostatecznym rozwiązaniu kwestii żydowskiej", ale oczywiście w formie cywilizowanej, że trzeba im znaleźć na świecie miejsce i wysiedlić z Polski.  Specjalnego poparcia w tym nie widzę, delikatnie mówiąc.

"ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej" żart rzadki w Twoim wykonaniu i dobrze. 

W sytuacji gdy Niemcy mają pełną kontrolę nad Polską, wysiedlenie Żydów poza zasięg Niemców, jest jedynym dla nich ratunkiem i zabezpieczeniem.
Rząd polski robi jednak więcej. Prosi rządy USA i Wielkiej Brytanii o działania dyplomatyczne i zagrożenie Niemcom odwetem, w razie gdyby nie zaprzestali działania obozów śmierci. Ponadto prosi światowe organizacje żydowskie o utworzenie protestu opinii publicznej.
To nie jedyne działania jak wiesz. Akcja z wykorzystaniem Witolda Pileckiego, to tylko wierzchołek góry działań wywiadu AK, w sprawie obozów i przekazywania tej wiedzy aliantom.
I tak dalej...

@straszny
A najgorsze jest to, że jak już to wprowadzą to nawet jak jakimś cudem wybory wygra inne ugrupowanie, to nie odważą się wycofać tych dodatków bo oznaczało by to śmierć polityczną i rewolty na ulicach.....

@mee
no dokładnie, droga Grecji.. przez 25 lat od pierwszych obietnic "na wyrost" każde następne wybory wygrywały zawsze partie obiecujące zachować przywileje poprzedników + trochę więcej od siebie. Partie wzywające do umiarkowania zawsze przegrywały.

Niby wszystko to właśnie niedawno miało efekt w postaci ledwo kontrolowalnego pół-bankructwa, ogromnego chaosu finansowego... jakoś niby wszyscy to w Polsce oglądali, ale i tak powtarzamy dokładnie te same błędy

A jak jest teraz w Grecji i jak się tam żyje?

@straszny 
Igrzyska dopiero się zaczęły, festiwal zatytułowany Kiełbasa Wyborcza lansuje nowe przeboje a rozentuzjazmowany lud czeka na zapowiedziane wydarzenia. Pomimo że program brzmi jak Orwellowska opowieść już odtrąbiono sukces. Ale cóż tam, przecież grecy jakoś żyją. Wenezuelczycy już mają raj na ziemi. 
Zastanawiam się czy my naprawdę nie potrafimy uczyć się na błędach wysuwając oczywiste wnioski. Puki co spirala populistycznych zapowiedzi nakręca się. Pozostaje pytanie, czy znajdzie się tylu odważnych lub rozsądnych aby powstrzymać to szaleństwo ?

Co do rozdawnictwa Link

@krzyss
A w miarę dobrze, poza kolosalnym bezrobociem ogólnym i katastrofalnym bezrobociem wśród młodych

W miarę bo Grecja miała euro i miał ją i jak to ratować dzięki temu. Nasza złotówka Europie generalnie Lotto.

Generalnie gospodarka Grecji kuleje i dławiona jest przez zadłużenie, które na 2018 wynosi 180 % PKB. Prognozy są niezbyt optymistyczne i mówią w raportach MFW o chwilowym spadku a następnie wzroście do 275 % PKB.  Z powodu wysokiego zadłużenia i ryzyka inwestorzy niezbyt chętnie tworzą miejsca pracy a miejscowi wolą swoje aktywa trzymać z dala od swojej ojczyzny. Praktycznie poza silnym sektorem usługowo turystycznym i rolnictwem w Grecji nie ma sektorów gospodarki, które pomogłyby wydobyć kraj z kryzysu i marazmu pętli zadłużenia.

Wiedziałem, że tak zacytuję klasyka, czyli moją żonę - wiedziałem. Poprawni politycznie byli za masowym przyjmowaniem uchodźców. Potem za sensownie regulowanym przyjmowaniem uchodźców, ostatnio przeszli na pozycje sprawdzania który uchodźca na prawdę pochodzi z rejonu walk, (za które to rozgraniczenie kiedyś wyzywali od faszystów). Teraz - no teraz co? 

Teraz okazuje się że poprawni politycznie przeszli na pozycję odwrotną. Limity, zakazy, ewidentny brak entuzjazmu dla uchodźców, a nawet więcej - zakaz łączenia rodzin. Wyobraźcie sobie - ludzie ze strefy walk Arabskiej Wiosny, do której poprawni politycznie nawoływali, muszą zostawić pod bombami rodziny. Jak gdyby rozdzielenie małżeństw i rodziców od dzieci nie było wystarczającą zbrodnią samo w sobie, to jeszcze cześć członków rodziny zostawiamy w strefie działań wojennych.
Poprawni politycznie ustalili górny pułap szczęśliwców którzy dołączą do swojego taty, czy mamy w Niemczech - tysiąc osób rocznie:  https://fakty.interia.pl/deutsche-welle/news-laczenie-rodzin-uchodzcow...

Drodzy poprawni politycznie - jak się powiedziało A, to teraz powiedzcie łączymy rodziny, a nie skutki swoich zmian nastroju wyładowujecie na dzieciach.

Kiedyś myślałem że przyjmowanie uchodźców do Europy nie rozwiąże żadnego z problemów krajów arabskich, że trzeba pomóc inaczej. Teraz widzę że przyjecie uchodźców nie tylko nic nie rozwiązało, ale zabrało dzieciom rodziny.

PS 
Żeby nie było - nie chcę odwrócić uwagi od przedwyborczego rozdawnictwa PIS. To zagrywka równie, a pewnie i bardziej podła. Bo zwalamy koszty dzisiejszych zachcianek polityków na nasze dzieci.

polscy "patrioci" w Paryżu, prawdopodobnie z klubu Gazety Polskiej.... no i właśnie taki obraz ćwoków idzie w świat [LINK]