@straszny
lepiej != dobrze
lepiej != godnie

Kończę bo nie interesują mnie idiotyczne konkursy 'kto miał gorzej'.
Pogadaj sobie lepiej z @kotinem

Nie przemawiają do wyobraźni, bo się o tym nie mówi:

- los polskich chłopów w XVIII i XIX wieku, o wiele gorszy od losu murzynów w Ameryce.

@straszny

sytuacja chłopa, czy to wcześniej wolnego kmiecia, czy potem chłopa pańszczyźnianego czy chłopa czynszowego była lepsza na tylu płaszczyznach w stosunku do niewolnictwa w USA że jeśli tego nie wiesz to słabo jak cholera

Przepraszam ale tym razem talent polemiczny, zawiódł Cię na manowce. Ty w takim wypadku piszesz "bzdura". Ja nie napiszę określenia, bo to jest za słabe, a nie o eskalację chodzi. Umieszczasz razem rzeczy i stany faktyczne - nieporównywalne w żaden sposób. Tak nie wolno! Jak wpadłeś na zrównanie sytuacji wolnego kmiecia - wyższej od późniejszej sytuacji szlachty zagrodowej, (chociaż to porównanie różnych epok, więc nie do końca uprawnione). Sytuacji chłopa czynszowego - podobnej do sytuacji dzisiejszego drobnego i średniego rolnika, oraz tym samym tchem - sytuacji chłopa pańszczyźnianego, żyjącego na poziomie zwierzęcia? 

Tak kolego, to największy grzech polskiej szlachty, arystokracji i kandydatów na tron elekcyjny. Zniszczenie dorobku prawnego Kazimierza Wielkiego i mnożenie przywilejów stanowych, kosztem mieszczaństwa i przede wszystkim chłopów pańszczyźnianych. Stawka pańszczyzny pod koniec XVIII i na początku XIX wieku, wynosiła 12 dni darmowej pracy na pańskim tygodniowo. Wypadało więc tak, że nakarmić swoje dzieci, mogli chłopscy mama i tata tylko swoją pracą w niedzielę. Bo każde z nich tylko siódmy dzień tygodnia miało "wolne". Dodam że niewolnicy jedzenie dostawali, chłopi pańszczyźniani nie. Tobie się myli obraz chłopów po powstaniu styczniowym - uwłaszczonych już przez cara na złość polskiej szlachcie, ale jeszcze w postaniu chłopi dobijali szlacheckie dzieci z oddziałów powstańczych - nie ze złych intencji, ale żyjąc na poziomie bydła, nie zdawali sobie sprawy komu zabierają pierwsze w swoim życiu buty i komu zabierają poplamione krwią ubrania i bieliznę.

Zastanawiałeś się kiedyś czemu Polska upadła pod zabory? Od XVIII wieku o sile armii zaczął decydować masowy nabór chłopów do wojska. Armie nie liczyły jak jeszcze w czasie Potopu 30 tysięcy ludzi, a 300 tysięcy. Polska Augusta Mocnego, czy Stanisława Augusta Poniatowskiego tej rewolucji nie przeszła. Czemu? Bo wyniszczeni fizycznie, umysłowo i moralnie, zabiedzeni, wygłodzeni, schorowani i bezmyślni polscy chłopi, wyniszczeni pańszczyzną, nie nadawali się do wojska. Nie było kim wypełnić szeregów, nawet jakby było za co, ale też nie było. Wspaniali potomkowie Sarmatów nie płacili bowiem na wojsko - nic. Okupili potem swoje winy w powstaniach. Odkupili - wyrzuceni z majątków przez cara, służbą narodowi jako inteligencja, ale o losie chłopów pańszczyźnianych pamiętają niechętnie, prawda? 

@Cursed
Nieładnie się mną wysługiwać. Wiedziałeś że się odezwę, ale to już prawie napuszczanie kolegów na siebie.  Żeby to było przedostatni raz. 

@Cursed
Kotin, przy całym moim ogromnym szacunku dla niego, ma parę swoich idee fixe, i tak jak z pomnikami ten temat jest delikatnie trudny do rozmowy :P

generalnie walnąłeś straszną głupotę i nie umiesz wybrnąć. 

ps.
tak jak myślałem Piotr nie wyczuł mojego skrótu myślowego bo przedstawiłem 3 sytuacje stanów chłopskich odpowiadających okresom średniowiecze, XVI-XVII, wiek i potem. Czyli rozmowa jak zwykle. 

@straszny
- ja pytam o Twoją empatię, a raczej jej brak, w stosunku do potomków chłopów.
- Ty kwitujesz to jakimś 'sytuacja chłopa była lepsza na tylu płaszczyznach' i 'słabo jak cholera' 'bez sensu posty'.
- już jeden post dalej temat staje się 'delikatnie trudny do rozmowy'.

Jakoś nie widzę nigdzie żebym to ja walnął głupotę.
I dalej nie obchodzi mnie zabawa w 'kto miał gorzej'.

@kotin
Ja chciałem tylko zestawić dosyć agresywną reakcję na mój post z głuchą ciszą jaka nastąpiła po Twoim.
Ale niech będzie że przed-przedostatni, dobrze? 

Zostało powiedziane już dużo, ale jeszcze nie za dużo.  Pozostańmy więc przy tym, ja na przykład pewnie bym się już zaczął powtarzać.  Dajmy więc czas sobie i innym na poczytanie tego co napisaliśmy, bo za rogiem, tuż tuż czekają następne tematy.   

@Cursed
nie rozumiem ciągle o czym piszesz - wszyscy tu jesteśmy potomkami chłopów, szlachty między nami co kot napłakał bo się bohatersko nam wybiła przez ostatnie 150 lat.

@straszny
Jakbym na to nie patrzył to musiałbym po raz kolejny napisać to samo.
Więc zapytam inaczej: Czy Twoim zdaniem współczucie, empatia, wyrozumiałość itd. to ograniczone zasoby które musisz w jakiś sposób rozdysponować?
Dlatego z automatu skoczyłeś do porównywania chłopstwa z niewolnikami?

wszyscy tu jesteśmy potomkami chłopów, 

?

Nawet zakładając że tak jest, co to ma do rzeczy?

Jesienią IPSOSowi udało się niemal bezbłędnie 'trafić' exit poll.
Jak będzie teraz?
Z jednej strony może być tak że wielu zdecydowało się zagłosować korespondencyjnie, czego exit poll nie pokaże.
Z drugiej, wielu może nie podołać instrukcji oddania głosu, co zaś zniekształciłoby wyniki.
Hmm... 

UK... plaża ... dzisiaj

I tak jest wszędzie. Statystyka robi swoje. Dziś wracając z Podlasia widziałem graffiti Fałszywa Plan-Demia. I statystycznie tak jest. A poza tym zamiast suszy jest takie namoknięcie gleby, że mam studnie zalane pod dekiel. 

@cichy
bo klimat nam się przez globalne ocieplenie zmienia w Polsce - mamy porę suchą w zimie i porę deszczową na przełomie wiosna/lato 

btw: rozmawiałem o tym z paroma osobami o dużęj wiedzy i obecne opady są fatalne - są to głównie ulewne bardzo intensywne burze, które bardzo szybko spływają do rzek a nie wsiąkają w grunt. Było ledwo parę dni opadów spokojnych, nie wiem czy zdajesz sobie sprawę ale poniżej 30-40 cm gruntu nadal jest susza, bo burze nie nawadniają gleby tak jak trzeba. Do tego burzowy charakter niszczy sporo upraw.

@straszny
Z tymi plażami to zdecydowanie potwierdzam - u mnie w mieście jest to samo  Boję się, że niedługo zamiast otwierać to wszystko będzie od nowa zamykane.

ulalalala

jeśli to prawda, oczywiście, to grubo będzie jak cholera.... Adrian może się pakować:

@straszny
Spakować się zawsze można.

Tylko po co?

Ale fajnie jest podawać dalej jakieś anonimowe konto na twitterze, mnie na przykład urzekł tym
[LINK]

Druga tura jest raczej nieunikniona, następnie dwa tygodnie batalii i przekonywania do siebie niezdecydowanych.
Niedzielny wieczór przyjdzie szybko i będziemy już wiedzieli więcej. Jedno jest pewne "wszystko się może zdarzyć" !!!

Wszystko się może zdarzyć, czyli również koniec w pierwszej turze.

Nie wykluczam scenariusza, że to się może skończyć w pierwszej turze 

Dziwnie uczucie zgadzać się z Kwaśniewskim, nie pierwszy raz zresztą w tym roku. Ale znając wesołe popisy naszych sondażowni...

Możliwe że w poniedziałek (niedzielę) będziemy już słuchać koncertu jak to 'wybory sfałszowano!'.
A może platforma i 'niezależne' media odtrąbią 'spektakularny, historyczny sukces' Rafałka, nawet jeśli ten nie przekroczy poparcia Małgosi ze stycznia (26? 27%?).

W każdym razie nie obstawiałbym że będzie wesoło.

Wszyscy pokrzykują jak Duda (poza Bosakiem) Słuchałem przed chwilą Trzaskowskiego i myślałem że to Duda. To naprawdę są wybory na Dudę 😃

Przepraszam - jest cisza wyborcza, link porusza dużo spraw bieżącej polityki. Jest bardzo ciekawy i sam chętnie wstawię go w poniedziałek, ale dzisiaj bez polityki

Panowie - do niedzieli, do godziny 21 obowiązuje cisza wyborcza, uprzejmie proszę wszelkie posty, choćby nie wiem jak ciekawe, związane z polityką zostawić sobie na 22-gą jutro. 

No właśnie, polityki nie ma, więc sobie poczytajmy trochę mądrych spostrzeżeń o epidemii. Nie ma tu sensacji, nie ma tu "a nie mówiłem", nie ma prawd objawionych, tylko trochę wiedzy:  LINK