Forum > Tematy dowolne > Dane 100 tyś. osób u prokuratora?

Strona 1 z 3 123>>>
skocz

freebsd

Wysłane 2014-07-02 00:04

Kancelaria prawna ściga osoby, które rozpowszechniały/pobierały jeden z filmów: Drogówka, Czarny czwartek, Obława, Last minute, Być jak Kazimierz Deyna.

Około 100 tysięcy internautów albo już dostało takie wezwania do złożenia zeznań, albo dostanie je w najbliższym czasie. Po tych wezwaniach otrzymują pismo z propozycją ugody za 550 zł, choć zapłacenie kary nie oznacza cofnięcia zarzutów prokuratorskich. Prokuratura uważa, że ten film nielegalnie ściągnięto nawet 300 tysięcy razy.

Pełna informacja na stronie: [LINK]o-prokuratury.html

Blog: http://jackiewiczowie.blogspot.com/

djluke

  • djluke
  • wiadomość Moderator
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 38334 wypowiedzi

Wysłane 2014-07-02 00:41 , Edytowane 2014-07-02 00:42

Wniosek prosty: nie ściągać, nie popularyzować, nie oglądać. Zapomnieć o czymś takim jak polska kinematografia (jakby było jeszcze o czym zapominać).

O Czarnym czwartku słyszałem dawno...ciekawe który tracker kabluje...

Asus TUF Gaming X570 Plus, Ryzen 5800X, Arctic Liquid Freezer III 360, 32GB Kingston Fury 3600MHz CL16, PowerColor RX 6700 XT Red Devil 12GB, SSD Samsung 980 Pro 1TB, WD WD80EZAZ, Seasonic Focus Plus Gold 650W, Fractal Design Define R6 USB-C, Razer BlackWidow Ultimate, Logitech MX Master 3; Windows 11 Insider @ ReFS; Samsung C32HG70; HP Color Laserjet Pro M281fdn.

twardy9

Wysłane 2014-07-02 01:30 , Edytowane 2014-07-02 01:38

Genialne ,robisz film  ,wstawiasz na torenty ,wynajmujesz adwokatów i ........:-P

Ciekawe co zrobią operatorzy jak im klienci zaczną uciekać.

szczur3k

Wysłane 2014-07-02 04:47

Nie od dziś wiadomo, że tak zarabia się na gniotach, nie tylko w Pl z resztą. DJ ma rację, nie ściągać, nie oglądać, nie dawać zarobić na sobie twórcom tandety.

BTW, czy nie zostało udowodnione że IP nie stanowi żadnego dowodu gdyż uniemożliwia identyfikację konkretnej osoby? W dzisiejszych czasach w których nie ma chyba już domu bez wifi dość łatwo się chyba z tego wykręcić? Czy jednak nie?

Gentoo

seb71

  • seb71
  • wiadomość Użytkownik

  • 1405 wypowiedzi

Wysłane 2014-07-02 08:19

Korzystać z porządnych (niestety często płatnych) trackerów lub odpuścić sobie masochizm i nie męczyć gniotów.
Jak ktoś ma ciśnienie, to za dychę w empiku kupić z "Panią Domu". HAWGH!

Gimmickz

Wysłane 2014-07-02 08:39 , Edytowane 2014-07-02 08:40

Fajnie by było zrobić jakąś ogólnokrajową akcję... Jakieś wykopy i różne fora - i zbojkotować to... cFFFaniactwo.
Sam nie pobierałem takiego polskiego syfu... ale kurde - jakiegoś klasycznego Machulskiego to bym obejrzał dziesiąty raz. "Kilera", albo nawet i dwóch, "Dzień Świra" czy inne "Pieniądze to nie wszystko"... :3: a nie te gnioty które teraz nam serwują ciągle z tą samą obsadą, plus jakieś cizie mizie z teledysków Donatana :silly:

All the small things... 2500k, ASRock Extreme4 Z68, 16GB DDR3, Samsung 830 128 GB itd... & iPhone 6s 64GB

koniiu

  • koniiu
  • wiadomość Użytkownik

  • 690 wypowiedzi

Wysłane 2014-07-02 08:47

Znam temat Czarnego Czwartku z pierwszej ręki. Prawdopodobnie sprawa rozejdzie się po kościach. Policja też nie bardzo chce się zajmować wyjaśnianiem sprawy. Podejrzewam, że sporo ludzi zapłaciło kwotę ugody za wspomniany film i kancelaria się rozochociła na łatwą kasę.

nosweratu

Wysłane 2014-07-02 08:48

Nasuwa mi się tylko pytanie - torrent fragmentuje części plików w ramach paczek - czy to że ktoś ściągnął fragment utworu jest równoznaczne z uznaniem że ściągnął cały? przecież to by była głupota - pisząc "A" już w tym momencie mogą mnie oskarżyć o zacytowanie bez zezwolenia (złamanie praw autorskich) setek pozycji....

koniiu

  • koniiu
  • wiadomość Użytkownik

  • 690 wypowiedzi

Wysłane 2014-07-02 08:59

Nie ścigają za pobieranie, ale za udostępnianie tych gniotów.

seb71

  • seb71
  • wiadomość Użytkownik

  • 1405 wypowiedzi

Wysłane 2014-07-02 09:03

@koniiu
Wiesz jak działają sieci peer to peer?

koniiu

  • koniiu
  • wiadomość Użytkownik

  • 690 wypowiedzi

Wysłane 2014-07-02 09:35

@ seb71
Oczywiście, że wiem jak działa p2p. nie zmienia to jednak faktu, że pobrać film możemy ale udostępniać już nie.
Jak pobieramy torrentem to sami sobie jesteśmy winni.

szmalik

Wysłane 2014-07-02 09:46

Nie bardzo wiem w jaki sposób mieli by to egzekwować ...
Po pierwsze - sąsiad ściągnął - wifi mam niezabezpieczone.
Po drugie - nawet jeśli nie sąsiad - to kto z domowników ? kto jest "przestępcą" - do kogo przyjdzie wezwanie ?
Po trzecie - czy nazwa pliku "drogówka.avi" stanowi dowód w sprawie ?. Przecież ja chciałem tylko ściągnąć instruktażowy film Polskiej Policji (drogówki) o bezpiecznej jeździe samochodem w okresie wakacyjnym (myślałem że to jakaś kampania społeczna).

Miałkie to jakieś wszystko jest ...

Asus M2N32-SLI Deluxe, Athlon 64 x2 5600,GEIL 4 x 1GB 800MHz, Sparkle 8800GT coolpipe3, HDD Caviar 320GB + 500GB +1,5TB Sata II,NEC DVD+/-R,Chieftec MEDIUM-Tower,LCD HP w2207, Scythe MUGEN

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2014-07-02 10:26

szmalik   

Po pierwsze - sąsiad ściągnął - wifi mam niezabezpieczone.


Panie władzo, to nie ja rozjeżdżam od kilku tygodni ludzi po nocach, to ktoś inny, ja po prostu zostawiam kluczyki w stacyjce.  
Sprawdzi się nie tylko IP ale i MAC i parę innych rzeczy i dojdzie.  
nawet jeśli nie sąsiad - to kto z domowników ? kto jest "przestępcą"

Właściciel. 
 czy nazwa pliku "drogówka.avi" stanowi dowód w sprawie ?

Nie, tylko pośredni. Zwykle udowadnia się nie po nazwie. 
Miałkie to jakieś wszystko jest ..

Dlaczego? Przecież Polskie prawo jest tak łatwe do ominięcia w przypadku mediów, że można ściągać do bólu zupełnie jawnie i udostępniać w zasadzie też. Wystarczy znać osobę której się udostępnia. I niema nigdzie powiedziane, że osobiście. 

seb71

  • seb71
  • wiadomość Użytkownik

  • 1405 wypowiedzi

Wysłane 2014-07-02 10:46

@koniiu
Należy dodać z niewłaściwego trackera.
Ściągnąłem kilka filmów z serwisu/ów torrentowych i to nawet w wersjach blu-ray i jestem raczej spokojny.
Ryzyko oczywiście istnieje, jednak nieporównanie mniejsze niż ściągając/udostępniając avika z publicznego trackera.

freebsd

Wysłane 2014-07-02 10:53 , Edytowane 2014-07-02 11:04

Myślę, że temat dopiero się rozwija. Egzekwowanie praw autorskich pobranych filmów dopiero w PL zaczyna się rozwijać jako rynek, na którym można zarobić. Weźmy tak teoretycznie:
300 000(osób) x 550zł = 165 000 000 Jest o co powalczyć... A to dopiero jeden film (Drogówka)
Koszty minimalne, całą pracę wykonuje prokurator, wystarczy sprawdzać stan konta...

UE negocjuje obecnie traktat handlowy z USA, gdzie kwestie ochrony praw autorskich są "oczkiem w głowie" dla amerykańskich negocjatorów. Także niedługo nie tylko polskie gnioty będą podlegać konkretnej ochronie prawnej.
Trzeba też spojrzeć szerzej na sprawę: szefowie M$ od lat spotykają się z polskimi ministrami, BSA działa z policją, pracownicy MSW dostają nagrody za wyniki. Myślę, że proceder realizowany pod flagą Jolly Roger przestaje być zabawą.
Szczególnie, że zapłacenie opłaty za ugodę, zdaje się, nie zamyka sprawy łamania prawa. Prokurator się napracował ustalając dane i fakty, więc i jemu też się coś należy - jakaś premia za wyniki, kariera. Są wyniki, są nagrody.

Ciekawe, że tak chronione są prawa twórców, że od każdej kartki papieru do ksero, od każdej płyty CD/DVD/BR, od kamer, aparatów, dysków twardych są pobierane opłaty mające rekompensować piractwo. Jak ktoś nie piraci to i tak płaci - tak za niewinność. Z kolei pirat płaci ukryte opłaty, ale i tak jest ścigany. Logiczne? Uczciwe?
W tym samym czasie aplikacja Płatnik pracuje tylko na Windowsie, a US kontrolują licencje... i przy "rewelacjach" Snowdena nikt nie zainteresuje sie dlaczego tak jest. Zresztą dlaczego polska administracja płaci za system operacyjny (i oczywiście nie tylko) nie polskiej firmie? Dlaczego nie powierzono np.: uczelniom wyższym stworzenie własnej dystrybucji linuksa dla szkół i urzędów? Rosja, Francja, Chiny, Indie, Niemcy zaczynają dostrzegać problem i powoli przechodzą na oprogramowane "krajowe".
Widzę tutaj ogromną dysproporcje pomiędzy:
- Ochroną praw twórcy, a klienta chodzącego do kina (jak reklamować fatalny film?).
- Ochroną praw obywatela, a działaniami urzędów Państwowych. W końcu kto zdecydował, by za nasze podatki kupować coś z USA?
- Dlaczego rekompensowane są domniemane straty twórcą z opłat od nośników i urządzeń utrwalających obraz i dziwię? Jak jest łamane prawo to trzeba skutecznie ścigać łamiących, a nie zakładać, ze wszyscy kradną.

Prawa twórców trzeba chronić, ale musi być zachowana symetria w działaniu. Nie popieram jednak piractwa. Nie mam kasy na film, to go nie obejrzę. Nie mam kasy na program, to go nie używam. Prościej się nie da. 

Blog: http://jackiewiczowie.blogspot.com/

szmalik

Wysłane 2014-07-02 12:22 , Edytowane 2014-07-02 12:22

@1084

"Panie władzo, to nie ja rozjeżdżam od kilku tygodni ludzi po nocach, to ktoś inny, ja po prostu zostawiam kluczyki w stacyjce.  
Sprawdzi się nie tylko IP ale i MAC i parę innych rzeczy i dojdzie."


Jak pożyczysz komuś samochód to nie Ty odpowiadasz tylko kierowca. 
Co za problem zmienić MAC ?. 


"Właściciel"
Czego ?


Tak na marginesie
Swego czasu zgłosiłem sprawę na Policję o phishing. Dowody podałem im na tacy.
Nie-dość, że musiałem przeszkolić całą komendę wtf, to od 5 lat sprawa nie została rozwiązana - a teczka z aktami ma już kilkaset stron.
  




Asus M2N32-SLI Deluxe, Athlon 64 x2 5600,GEIL 4 x 1GB 800MHz, Sparkle 8800GT coolpipe3, HDD Caviar 320GB + 500GB +1,5TB Sata II,NEC DVD+/-R,Chieftec MEDIUM-Tower,LCD HP w2207, Scythe MUGEN

seb71

  • seb71
  • wiadomość Użytkownik

  • 1405 wypowiedzi

Wysłane 2014-07-02 12:27

@freebsd
Nie do końca. Jestem zainteresowany programem - ściągam sobie demówkę i używam powiedzmy miesiąc. Podoba się, to płacę i mam pełną wersję. Z filmem czy koncertem jest inaczej. Na film od biedy można pójść do kina, gorzej z koncertami.
Ja robię w sposób następujący: ściągam dany materiał, oglądam i jeśli się podoba, kupuję na BD/DVD i po kłopocie. Wiem, że gdybym się nie przekonał oglądając wcześniej materiał ściągnięty z jakiegoś trackera,  to bym nie kupił oryginału.
Podobnie z muzyką. Podoba się - kupuję na CD i po kłopocie.

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2014-07-02 12:35

szmalik 

Jak pożyczysz komuś samochód to nie Ty odpowiadasz tylko kierowca.


O ile wskażesz kierowcę.
Co za problem zmienić MAC ?


Niby żaden, a mało kto zmienia. Zresztą trzeba by jeszcze schować/wyczyścić dyski twarde itd. tylko z tego powodu, że się ukradło kilka filmów. 
Odpowiada właściciel łącza. 
Swego czasu zgłosiłem sprawę na Policję o phishing. Dowody podałem im na tacy.
Nie-dość, że musiałem przeszkolić całą komendę wtf, to od 5 lat sprawa nie została rozwiązana - a teczka z aktami ma już kilkaset stron.


 Czasami nawet proste sprawy ciągną się latami. Taki mamy klimat.

Yoshi_80

Wysłane 2014-07-02 15:06 , Edytowane 2014-07-02 15:07

Zawsze mnie przy takich okazjach zastanawiały te kwoty. Dlaczego akurat 550zł ? A nie 240 albo 325 ? Dlaczego 550 , z czego to wynika. Może niech ktoś przedstawi jakąś kalkulację kosztów/strat z tym związaną ? Dlaczego to musi być wzięte z kosmosu a nie może być to po prostu cena biletu w kinie niech będzie x2 ? Przecież tym sposobem by zarobili 100x więcej, kazdy "pozwany" machnął by ręka i zapłacił już te 3 dychy aby mieć sprawę z głowy. A tak próbują wyłudzić od ludzi absurdalnie astronomiczną kwotę 550zł za jakieś gówniany film którego pewnie 3/4 nie do oglądało do końca lub zasnęło w połowie.

koradon

Wysłane 2014-07-02 15:19

Dla tych co nie wiedza to nie trackery "pusciły parę" tylko ISP.

MSI GT72 2QE (SSD+HDD, W8.1->W10) + Dell U2412M, Samsung Galaxy Note 4 N910F,
Strona 1 z 3 123>>>
skocz

Kto jest online: 0 użytkowników, 250 gości