Szukam fotela biurowego do domu. Moje obecne siedzisko pracy już mocno wyrobione jest. Wymagań wielkich nie mam:
- regulowane oparcie
- podłokietniki 

Nie szukam gamingowych foteli po tysiąc albo więcej złotych. Fajnie jakby dało się zamknąć wszystko w 500 - 600 zł (albo taniej). Co polecacie? 

Na twoim miejscu podjechałbym do Ikei i zainteresował sie serią Malkolm ( http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20196807/) lub Markus ( http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50178859/).

Jak dla mnie Ikea nie ma konkurencji, jeśli chodzi o stosunek ceny do jakości. 

Dodatkowa zaleta, to fakt, że można w parę godzin wyposażyć całe mieszkanie, w zupełnie przyzwoitym stylu i stosunkowo niskiej cenie. Ale to już trochę nie na temat...

Zapomniałem o jednym: ma być wygodne. 

Malkolm nie wygląda źle ale chciałbym coś z większym oparciem. Markus odpada gdyż "tył" jest z siatki. Siedzialem na takim krześle w ikeii i ani to wygodne nie było, ani praktyczne. Kilka razy był polecany jakiś porzadny fotel prezesa. Tylko nie pamiętam jaki to był model oraz typ. 

Polecany był Prezydent ale to było dawno i nieprawda (tylko pierwsze serie trzymały się dobrze, im później tym proporcjonalnie gorzej). Wygląda mega, siedzi się także świetnie, przynajmniej na początku. Widzę  że są dostępne kolejne wcielenia tegoż, niestety nie wiem jak z ich trwałością: [LINK]
To bez kitu najbardziej dopasiony fotel w tych pieniądzach...ale nie można mieć wszystkiego w tej cenie. Ale jeśli nie używasz jakoś intensywnie to jest teraz milion licytacji tych foteli na Allegro (nowych oczywiście).

Teraz mam coś takiego [LINK] - jest mniejszy, lżejszy i ogólnie "inny" - ma to swoje wady i zalety. Niestety ta cała ekoskóra po dwóch latach intensywnego użytkowania wygląda jak pożal się Boże - o ile oparcie jest jak nowe to na siedzisko aż żal patrzeć, a podłokietniki są całe jakby podrapane przez kota - takich rzeczy nie miałem nawet w Prezydencie

Kolejny kupiłbym chyba właśnie cały z siatki

Ja swego czasu kupiłem w jysk.pl taki fotelik

[LINK]

Wygodny z siatki dobrze się czyści z np sierści kota,  wiem bo mam. 
Regulowane podłokietniki
Regulowany stopień odchylenia dowolnie nie ma ząbków 
Rozłożone na maxa prawie się leży mnie się tak wygodnie ogląda filmy na PC. 

Wymieniłem w nim kółka żeby nie rysować paneli kosz 10zl na allegro. 
Użytkuje już 3 lata i nie bardzo to na nim widać 

ja chorowałem na coś tej firmy jakiś czas temu http://www.dxracer.pl/kat7_f-seria.html 
czas jednak płynie zmieniają sie priorytety... 

Kurcze... aż tak ciężko kupić dobry fotel? Z regulacją i wygodny. Ten DX racer owszem, jest ciekawy. Ale za bardzo gamingowy. Nie ten wiek by wpadać w zachwyt za sprawą jednego fotela dla graczy.

Możecie coś polecić do 300zł. Prezydent to dalej to co warto kupić?

To Markus z Ikea to sobie można śmiało odpuścić. Na początku owszem wydaje się być super ale już po krótkim czasie ma się go dość. Podłokietniki twarde jak diabli, żadnej tam pianki nie ma ani innego materiału co by można wygodnie ręce oprzeć. Praktycznie zero wsparcia dla dolnych partii pleców , bez poduszki za plecami szybko robi się bardzo niewygodnie a wyprostować się potem ciężko bo plecy bolą jak cholera. Teleskop wymieniłem bo padł juz po niecałych dwóch latach, skrzypi dziadostwo jak stara baba umierająca na suchoty, w sąsiednim pokoju córka śpi a ja się boję oddychać żeby jej nie obudzić. Ciężkie, wielkie , nieporęczne. Kombinuje jak się badziewia pozbyć. Polecam tylko wrogom. 

@sdavid - a ja dopiero co zakupiłem Markusa, ale tego ze skóry: KLIK


Względem wersji zwykłej ma miękkie podłokietniki (w zwykłej jest plastik), jest wsparcie odcinka lędźwiowego (zwykła go chyba nie ma) i co ważne - zdaje się być bardzo solidny, ale czas to zweryfikuje (a warto dodać, że ma 10 lat gwarancji!).

@ sdavid, możesz jakimś linkiem zapodać czego nie kupować? Piszesz o Markusie, a ja pisałem o prezydencie :)

djluke  Kolega który u nas w firmie przesiadywał swego czasu, kupił takiego Prezydenta, akurat jakoś była o nim rozmowa. 

Najpierw popękały koła. 

Potem popękały drewniane boki.


Potem fotel zaczął się sam przechylać mimo skręcenia  latał przód tył. 


Kolega jak się przenosił to zostawił i fotel leży na magazynie, pewnie wywalę niedługo. W każdym razie nie polecam. 

@krymtON, ja właśnie o tym dziadostwie pisałem. Wszystkie te materiały szybko się wyrabiają , podłokietniki  szybko staną się twarde aż śruby mocujące będzie czuć przez materiał. 

@1084, zrób zdjęcie całego fotela i tego co pękło, tylko jakimś aparatem a nie kalkulatorem :)
Patrząc na te "zdjęcia" i widząc profil siedziska mam wrażenie, że to nie prezydent.

Tam chyba same boczki widać a nie cały fotel ale może się mylę.
U mnie szlag trafił po kolei:
- podstawę - ona wbrew pozorom jest z takich lichych profili kwadratowych może ze 2cm (!) reszta to "drewniane" nakładki
- po wymianie (na gwarancji o dziwo) podstawy z nowej zaczął schodzić lakier z tych nakładek (ale one są łatwo wymienne a miałem komplet starych)
- kolejne pęknięcia podstaw(y) były już spawane
- pokruszył/podarł się materiał (skóra tiaa) na przodzie siedziska
- rozszczelnił/uszkodził/skrzywił (!) się teleskop
- popękały "skórkowe" wstawki na podłokietnikach
- gdzieś w międzyczasie szlag trafił kilka kółek (a to "opony" pozłaziły, a to całe kółka pękły itp)
Podłokietniki nie pękły mi nigdy - zawsze zostają mi podłokietniki po fotelach (chyba że mają jakieś materiałowe wstawki to te wtedy szlag trafia), tak samo jak oparcia - gdy siedzisko jest zwyczajnie zniszczone to oparcie jest zwykle jak nowe.
To chyba tyle ale też trzeba przyznać że swój rozmiar mam także jak ktoś waży 60 kilo i delikatnie kładzie dupkę na fotel 2-3x dzienni i siedzi godzinę w bezruchu to będzie mu służył latami.

Obecnie mam jakiś tani fotel z Jyska (chyba 160 zeta) z siatkowym oparciem i welurowym siedziskiem - nie chciałem skórzanego/skóropodobnego. Póki co się trzyma.

@djluke chyba mam dla ciebie rozwiązanie idealne , tego nie zepsujesz

@ 1084
Ja również mam prezydenta od czasu jak był pierwszy szał na niego tu na forum. 
Po takim długim czasie wciąż trzyma się kupy, nic się nie popękało, nic się nie popsuło. 

@sdavid - jak będzie jak piszesz, to skorzystam z gwarancji :)
Jednak grubość siedziska sprawia wrażenie, że żadnych śrub nigdy nie wyczuję:)

@djluke, chyba pomyliłem perspektywę zdjęcia, to może być prezydent. Ale materiał to taki typowy skaj chyba patrząc na fakturę na zdjęciu.

EDIT: Czyli co, warto to kupić czy coś innego szukać?

usunieto na prosbe autora