Witam jak w temacie, mam identyczne objawy jak w tym filmiku. Zawory wyregulowane na ssaniu 0,05 tłoczeniu 0,05. Poradźcie coś. Skuter mam na oryginalnym cylindrze 50.
Forum > Tematy dowolne > Problem z odpalaniem skutera 4T
Wysłane 2015-01-15 13:58
Zawory na wydechu mają chyba zbyt małą szczelinę... Z tego co pamiętam z mojego chinola, którego kiedyś miałem, na wydechu było 0.15... Od kopki pali, więc może być coś z elektryką. Rozrusznik zabiera większość prądu i iskra jest za słaba. Jakość części w chińskich skuterach jest tragiczna, bo w moim wpierw (po 200 km) zmielił się pasek napędowy w skrzyni bezstopniowej (kupno markowego to wydatek 49 PLN), później gaźnik zgubił wolne obroty i mimo czyszczenia, rozkręcania i regulacji już ich nie znalazł, więc z Allegro nowy za 56 PLN z całą elektroniką :D (Design in Japan - taki napis na nim widniał).
Aha, przypomniało mi się, że padła mi też pompka paliwa... Zbyt leniwie je pompowała. Ominąłem ją w ogóle i paliwo spływało opadowo. Od razu skuter nabrał wigoru... Każdy chińczyk na starcie wymaga wyleczenia z chorób "wieku dziecęcego"... Mój, jak go sprzedałem, jeździł bez zarzutu i klient był zadowolony (a może i jest nadal). Jednak jeśli szukasz spokojnej jazdy na jakiejś 50-ce, to polecam ci produkty firmy Kymco. Japońska jakość w Tajwańskim wykonaniu (Kymco to była fabryka Hondy, która się usamodzielniła), a co za tym idzie w bardzo przyzwoitych cenach.
Mój chinol...
Wysłane 2015-01-15 15:01 , Edytowane 2015-01-15 15:56
@ krzyss co zatkało kakao Mam go od nowości 6 lat. Nieźle jak na chiniola.
Tak teraz myślę że trzeba cylinder rozłożyć w końcu ma ponad 50k km przejechane na tym samym cylindrze. Może uszczelnienie pada albo jest już "wytarty". W sumie może być słaba kompresja na rozruszniku (mały moment obrotowy) i ucieka luzami. Z kopniaka i z wiertarki pali idealnie.
@SlawoyAMD podreguluję tłoczny na 0.1.
Wysłane 2015-01-15 15:14 , Edytowane 2015-01-15 15:28
Jeśli masz prawko B trzy lata, to oczywiście, że tylko 125ccm... A wtedy powitam cię na Burgmanii - http://www.forum.burgmania.net/
Ja też zaczynałem od 125-ki, a teraz 650-ką się toczę... Burgman do turystyki jest stworzony, więc w zeszłym roku, jak sie udało wyrwać trochę czasu, to do Toporni wyjazd zrobiłem (ze Świnoujścia 700 km w jedną stronę) i na weekend do Giżycka nad Niegocinem (Mazury 600 km w jednym kierunku)... Mając pod sobą 270 kilogramów z dwoma cylindrami, taka trasa mija szybko i przyjemnie. Szkoda że na zlot IN4 już nie udało mi się wyrwać, ale po prostu zabrakło wolnego :(
125-ką zjechałem połowę polski (zlot Maxiskuterów w Malborku, szkolenie w Bydgoszczy i kilka tras turystycznych), i nawet taka pojemnością nie ma się co wstydzić na trasie, bo stałe przelotowe 90 km/h trzyma bez problemu (moje Piaggio X8 miało 15 koni)...
Jednak na długie przeloty w dwie osoby to już tak powyżej 250-ciu trzeba mieć pod sobą...
Wysłane 2015-01-16 15:54 , Edytowane 2015-01-16 17:08
Nie chce mi się czytać wypowiedzi innych, sam mam 4t i miałem z nim dużo problemów które głównie rozwiązywałem sam.
Oprócz regulacji zaworów musisz wyregulować rozrząd (jest bajecznie łatwo na yt jest dużo tutoriali)
Następnie wymień świece najlepiej na nową. Po pokręceniu rozrusznikiem sprawdź czy jej nie zalewa (czy nie jest mokra). Następną czynność to wyczyść filtry i wyreguluj gaźnik (baa możesz nawet go przedmuchać i przemyć benzyną a przedmuchać najlepiej jakąś sprężarką) Najważniejsze w tych chińskich gównach (sorry inaczej tego nie mogę nazwać bo już ze swoim miałem dość utrapień, wina leży w gaźniku) sprawdź górną membranę jego czy nie jest przypadkiem popękana, małe pęknięcie może go dyskwalifikować (mam już 3 gaźniki). Oczywiście wcześniej sprawdź czy jest iskra na świecy. Wykręcasz wsadzasz w fajkę i przytykasz świecę do zawirowacza? (taka zakręcona rurka na deklu) i kopiesz w kopkę lub starter kręcisz i sprawdzasz czy jest iskra. Wyczyść i sprawdź filtr benzyny również
Kto jest online: 0 użytkowników, 190 gości