Kupiłem w sklepie Gearbest jakieś dwa miesiące temu telefon dla znajomego, nic w tym dziwnego ale kiedy telefon do mnie dotarł, okazało się, że nie działa głośnik do prowadzenia rozmów. Postanowiłem go odesłać, bo naprawa nie wchodziła w grę. Okazuje się, że według chińczyków z telefonem jest wszystko ok i nie zwrócą mi kosztów odesłania a na zwrot zapłaty będę czekał jeszcze około dwa tygodnie.
Niestety ale to moje ostatnie zakupy w tym sklepie.
Owszem, kontakt z obsługą klienta sklepu jest dobry, ale nie dość, że zamroziłem trochę kasy na parę miesięcy to jeszcze koszty przesyłki 50zł muszę od tej kwoty odliczyć, bo sklep twierdzi, że z uszkodzonym telefonem jest wszystko dobrze.
Nie polecam.
Forum > Tematy dowolne > Zakup w chińskich sklepach - opinie, porady, uwagi, problemy
Wysłane 2016-11-04 08:25 , Edytowane 2016-11-11 10:19
Wysłane 2016-11-04 08:32
Wiem, że ludzie przed wysłaniem nagrywają filmiki ukazujące wady telefonu i dosyć często nawet nie odsyłają 'uszkodzonych' urządzeń tylko otrzymują część (czasami nawet sporą) poniesionych kosztów. Np ostatnio czytałem o uszkodzonym wifi w telefonie i koleś otrzymał zwrot w wysokości ok. 40% ceny telefonu.
Wysłane 2016-11-04 08:52
no może naprawili:) to powiedz żeby ci sprawny odesłali!
Wysłane 2016-11-04 08:55 , Edytowane 2016-11-04 09:00
Przeszło mi to przez myśl, tylko kupiłem ten telefon z innego źródła, i ten musiał bym sprzedać. Jest jeszcze jeden problem, kupowałem z magazynu europejskiego, teraz odsyłali by mi go z Chin, więc nie wiem czy WER Zabrze nie upomniał by się o VAT.
Wysłane 2016-11-04 11:37
Na takiej podstawie, że celnik tego nie wie i przywali VAT z urzędu. Będzie się można skutecznie odwołać, ale ze stratą czasu opóźnieniami znów się trzeba liczyć. Niestety takie są niebezpieczeństwa i minusy związane z zakupami z Chin.
Wysłane 2016-11-04 12:21
Co wy za herezje opisujecie. Nikt VATu nie dowala ot tak, bo tak. Jeśli przesyłka zostanie zatrzymana przez urząd celny to do wyjaśnienia. Wystarczy wtedy opisać sprawę, pokazać dowód zakupu z EU i RMA, dobrze jest też mieć dowód wysłania do Chin i nie będzie nałożonego VATu.
Co da zakupów z Chin, to gdzie byś nie kupił, to proces reklamacyjny zawsze trwa długo także jak się przejechałeś na GearBest to nie polecam zakupów w innych chińskich sklepach, bo tam czeka Cię mniej więcej to samo, a czasem gorzej jeśli obsługa klienta jest opieszała.
Wysłane 2016-11-04 13:04
@NetCop
Nie chodzi mi o to, czy wygląda tak samo, tylko chodzi o to, że mimo, że sprzęt był uszkodzony, to sklep uznał, że wszystko działa. Jak by działał to bym nie odsyłał czego efektem jest fakt, że nie chcą mi zwrócić kosztów wysyłki. Żebym wiedział, że tak to potraktują to bym walczył o niższą rekompensatę i naprawił bym w PL.
Wysłane 2016-11-04 13:14
Głośnik po wyboistej podróży naprawdę mógł wyzdrowieć wcale bym się nie zdziwił nie takie przypadki już miałem.
Wysłane 2016-11-04 21:32
@NetCop
siur pewny jestes ze majac papiery na sprzet nie bedzie vatu doliczonego jak sprzet odesla po naprawie ???
bo ja gadałem z urzędem WER Warszawa na infolini i dowiedziałem się czegoś innego
bedzie na 100% vat ( jak przesylka wpadnie na powrocie )
jest mozliwosc zwolnienia ale jakies pismo potrzebne ( koszt 200zł )
albo mnie okłamli :P
Wysłane 2016-11-05 00:35 , Edytowane 2016-11-05 01:18
@NetCop
Jestem ciekawy na jakiej podstawie to piszesz. Z tego co się orientuję to jak najbardziej powinni pobrać swoje cło/vat. Jakby nie było dokonujesz importu nowego sprawnego towaru czy części o określonej wartości.
Czy odesłałeś coś co nie ma wartości, czy miałeś gwarancję na to czy nie, czy faktycznie było uszkodzone czy sam uszkodziłeś i w końcu czy faktycznie to odesłałeś?
Nie wiem jak coś takiego jak wewnętrzne pokwitowanie jakiejś firmy, może mieć znaczenie dla urzędu celnego?
Jak sam sobie podpisze (albo kolega), że auto z chin które kupiłem uszkodzone wysyłają nowe to urząd ma w to uwierzyć?
Dokumentem w urzędzie na logikę, może być jedynie jakiś URZĘDOWY papier dlatego wydaje mi się logiczne co napisał SKATAN.
Nie wiem z praktyki jak to jest w przypadku osób fizycznych, ale jeśli idzie o firmy, to nie ma czegoś takiego jak wysyłka na zasadzie reklamacji/wymiany (mówię oczywiście o przepisach, a nie przypadkach, że nie sprawdzą czy że się uda)...
Nowy towar to nowy towar i trzeba zapłacić. Oczywiście w przypadku rzeczy o małej wartości jak w tym przypadku są "luźniejsze" zasady, nie zawsze chce się celnikom być upierdliwym więc może być tak, że na takie listy "błagalne" jak RMA czy opis towaru przymkną oczy...
Podsumowując Vat/Cło trzeba zapłacić (o ile oczywiście towar podlega opłatom). Zachowując jednak wszystkie procedury można się ubiegać o ich zwrot...
Wysłane 2016-11-05 22:49
@ slawko
Być może jest tak jak piszesz, ale jest to totalny absurd.
Jak pojadę na wakacje do Chin ze swoja nową, kupioną w UE komórką i na miejscu dokonam jakiejś naprawy (np.
wymiany głośnika), to po powrocie też będę musiał zapłacić VAT i cło? Co za różnica, czy sprzęt podróżuje ze mną, czy nadaję go pocztą?
Wysłane 2016-11-05 22:56 , Edytowane 2016-11-06 00:19
@kowgli
wtedy jest to Twój bagaż podręczny i inna rozmowa. Nie jest to żaden absurd tylko jedyna droga do ukrócenia masowych wyłudzeń podatku VAT
zasada jest taka że wszystko nowe co trafia na zamknięty rynek ma zostać obciążone podatkiem VAT. Który ewentualnie może być zwrócony jeśli masz podstawy.
Co za różnica, czy sprzęt podróżuje ze mną, czy nadaję go pocztą?
ogromna.
Znasz kawał o krasnoludku, który zajeżdza na stację benzynową i pyta ile kosztuje kropelka benzyny? A kropelka to za darmo. A to poproszę cały bak, ale po kropelce.
Wysłane 2016-11-05 23:29 , Edytowane 2016-11-05 23:35
Rozmawiamy o odesłaniu z Chin tego samego telefonu po naprawie który już raz został ovatowan, nie drugiego innego.
Zadeklarowana wartość 0.01$. Zatrzymana do wyjaśnienia, wystarczy przedstawić to co podałem i telefon opuszcza UC bez dodatkowych kosztów. Naprawiałem tak i tak to właśnie było.
Wysłane 2016-11-06 00:21 , Edytowane 2016-11-06 01:18
@NetCop
ale w tym roku czy w zeszłym? Bo wiesz że dobra zmiana zarządziła ostre traktowanie spraw VATu na import z Chin?
Całkiem serio piszę.
Wysłane 2016-11-06 01:52
Niema co się kłócić. Sklep doszedł jednak do tego, że telefon jest uszkodzony. Otrzymałem właśnie zwrot całości kwoty + kosztr odesłania do Chin.
Troszkę nerwówki było ale jest OK
Myślę, że WER puścił by telefon bez VAT po przedłożeniu papierków ale termin przeciągnął by się jeszcze o jakieś dwa tygodnie, więc wrócił by do mnie przed świętami. Zwrot kasy to też dobra sprawa, bo fajne promocje na 11.11 się szykują.
Kto jest online: 0 użytkowników, 259 gości