Hej!

Kupuje mieszkanie i trochę się na kredycie przejechałem (chciałem MdM i mnie to trochę rozwlekło w czasie)... potem natłok obowiązków i nie zdążyłem ogarnąć formalności kredytowych i generalnie zostałem trochę z ręką w nocniku...


Sprawy mają się następująco...
1. Podpisałem umowę przedwstępną u notariusza (poręczenie podpisów) z zapłatą 15 000 zadatku i terminem kupna do 5 września.

2. Nie wyrobię się z kredytem na 5 września.

3. Właścicielka chętnie poszłaby mi na rękę pewnie i przesunęła datę (mógłbym jej dopłacić) jednak mamy problem logistyczny - ona mieszka za granicą... a takie umawianie się "na gębę" nie bardzo wchodzi w grę, bop mamy umowę podpisaną przy notariuszu, że jak ja nie kupie do 5.09 to tracę 15 000, a jak ona nie sprzeda do 5.09 to oddaje mi dwukrotność zadatku... Moglibyśmy podpisać nową umowę jakby mieszkała blisko - ale ściąganie jej z Hiszpanii w sezonie gdzie bilety są drogie to jest pewnie z 2000 na bilety plus jej czas. Duża niedogodność jak na moje zaniedbanie




Czy jest jakaś forma prawna na podstawie której mogę kupić to mieszkanie w umówionym terminie i nie zapłacić za nie od ręki? Ewentualnie jakaś mocno zobowiązująca umowa, która umożliwi nam wywiązanie się z umowy przedwstępnej i podpisanie aktu notarialnego ze zbyciem mieszkania i zapłatą np 50% wartości a reszta za 1-3 miesiące?

Ogólnie brakuje mi 120 000 w tym momencie. część mógłbym dozbierać po rodzinie, ale całości w tydzień nie ogarnę.


Help!

Kredyt gotówkowy, najlepiej w swoim banku, najlepiej jak masz dobrą historię, wtedy nawet zaświadczeń z pracy nie chcą i taki kredyt możesz załatwić w kwadrans. Spełniasz te kryteria?

maq2 teoretycznie tak... ale wolałbym pod hipotekę - korzystniejsze warunki. Jest jakaś forma prawna aby to rozwiązać pomijając rozpisanie nowej umowy przedwstępnej (i ściągania właścicielki jeszcze jeden raz z Hiszpanii)?

jest coś takiego jak kredyt hipoteczny, a musisz ja sciągać nie da się tego jakoś inaczej załatwić żeby notariusz wypisał nową umowę? jakimś aneksem

Weź kredyt normalny, rozwiąż sytuację z hipotecznym, zamknij kredyt normalny i z głowy. Nie ma za bardzo jak kombinować. Po taką poradę musiałbyś się zwrócić do radcy lub notariusza.

Od pożyczki gotówkowej możesz odstąpić w ciągu 14 dni, na zwrot pieniędzy masz dodatkowe 30 dni. Zapłacisz najwyżej odsetki za okres do czasu zwrotu pieniędzy. Może wyrobisz się przez ten czas z hipoteką. Pytanie tylko, czy taki kredyt nie obniży Ci za bardzo zdolności?

1. Nie jesteś pierwszą osobą od której słyszę taką historię, a nie wiem dlaczego w szczególności dotyczy to osób mierzących się z MDM...
2. Możesz podpisać jakąkolwiek umowę zakupu z terminami płatności takimi jak zgodzi się sprzedający.O ile chcesz to podpisywać u notariusza.
W takim przypadku zapytaj notariusza co on o tym sądzi i czy zgodziłby się przygotować taką umowę, a potem porozmawiaj ze sprzedającym. 
3. Pamiętaj, że jak weźmiesz pożyczkę gotówkową, to ma to wpływ na Twoją zdolność gdy chcesz się podeprzeć potem kredytem hipotecznym. Brakująca kwota jest dość spora i nie wierzę, że od reki dostaniesz taki kredyt gotówkowy, chyba że w mniej poważanej instytucji finansowej.


Najważniejsze: umowa przedwstępna kupna/sprzedaży mieszkania nie musi być podpisana u notariusza. Mam nadzieję, że to może Ci mocno pomóc 

Ona niech w Hiszpanii zrobi komuś pełnomocnictwo z Polski i tu możesz zrobić aneks? u notariusza.