Zwykle baterie typu paluszki (AA lub AAA) np. z pilotów, trymera czy latarki zawsze wykorzystałem do samego końca zanim się ich pozbywałem z domu. Bo jak się okazuje to część energii z baterii zawsze pozostaje nawet po upływie czasu. Po sprawdzeniu prostym testerem do baterii można szybko oszacować jej przydatność do użytku ponownego. A bywa tak, że na jakiś czas jeszcze działa jakieś urządzenie o niewielkim poborze mocy. Takim dobrym przykładem jest lampka z jedną diodą LED. Ale dodatkowo używając myszy bezprzewodowej często łączę dobrą baterię ze słabszą czyli aż do momentu jak kursor nie reaguje na ruch myszą.
Całkiem niedawno na parapecie przestała mi działać dekoracyjna lampa solarna umieszczona z figurką. To taka kryształowa kula z jedną diodą LED RGB. Po rozkręceniu i dostania się do środka to okazuje się, że jest tam umieszczony akumulator Ni-MH AA 200mAh 1.2V jakieś nieznanej firmy. Okazało się, że ten akumulator padł, bo przy słońcu się nie ładowało lub po przyłożeniu solara do np. mocnej żarówki LED. Na próbę umieściłem zwykłą baterię i okazało się, że lampa świeci po zakryciu solara czyli lampa jest sprawna. Zrobiłem taką próbę wczoraj i umieściłem wyczerpaną baterię alkaliczną 1.5V z rana i przy słońcu się ładowała przez cały dzień i nagle po zmroku się okazuje, że ta lampa solarna świeci przez całą noc.
Producenci baterii informują, że takich typów baterii się nie ładuje. Wyjątki to np. akumulatorki Ni-MH lub Li-ion. Jak wiadomo to wydziela się ciepło podczas ładowania np. w ładowarce do ładowania akumulatorów Ni-Mh. Używam taką ładowarkę jak Tronic TLGL 1000 B1 + zestaw czterech akumulatorków Panasonic Enellop BK-3MCCE Ni-Mh 1.2V 1900 mAh, które najczęściej używam w myszy bezprzewodowej. Ich ładowanie trwa ok. 3.5 godzin przy szybkim ładowaniu i po wyciągnieciu z ładowarki to potrafią być bardzo ciepłe. Zwykłych baterii nigdy nie ładowałem w taki sposób.
Wpadłem na taki pomysł, żeby zwykłe baterie typu AA lub AAA ładować w tej lampce solarnej, która posłuży jako ładowarka nie wymagająca kontaktu z sieci 230V. Bo w końcu mamy lato i upały to można wykorzystać tak solara. Nie wiem czy taka bateria nie eksploduje będąc w nagrzanym miejscu. Ale póki co nie wyczuwam ciepła podczas ładowania tej zwykłej baterii.
Od 04.07 aż do 10.07 - 5 cykli w pełni słońcu zaliczonych na Duracell Alkaline AA dla całej nocy świecenia.
I tu pytanie jest do was czy takie baterie zwykłe można bezpiecznie ładować w taki sposób?
Forum > Tematy dowolne > Baterie zwykłe, a możliwość ich ładowania do ponownego użytku.
Wysłane 2018-07-05 20:43 , Edytowane 2018-07-10 20:54
Wysłane 2018-07-05 22:55
Tych ogniw nie ładujemy ponieważ w trakcie ładowania często ulegają wylaniu. Koledze takie ogniwo załatwiło ładowarkę Technoline, strata bolesna. Zresztą temat był na elce LINK
Wysłane 2018-07-06 15:16
@kruser
Dlatego pytam, bo nie chciałbym stracić ładowarki zwłaszcza jak jest procesorowa. Na razie jest włożona ta bateria alkaliczna to nie powinna się wylać jak ta zwykła. No, ale nigdy nic nie wiadomo. Oczywiście nie mam zamiaru tych baterii używać do cenniejszych sprzętów. Co najwyżej laboratoryjnie do testów.
@Lasica
Chciałem tylko sprawdzić czy taka bateria może zastąpić uszkodzony akumulatorek przy lampie solnej. Ale widzę, że jest na razie ok. jak na 2 cykle ładowania przy bardzo dobrej pogodzie słonecznej. Tylko jak wytłumaczysz dlaczego ta bateria, która nie daje życia, a po naładowaniu jej przy pomocy małego solara i to małym prądem (na pewno mniejszym niż jest to w ładowarkach słabszych) nagle ma w sobie energię i być może wystarczającą tylko do zasilania diody LED?
Wysłane 2018-07-07 09:10
Kiedyś miałem jakąś chińską ładowarkę od rumuna z rynku, która kosztowała chyba 10zł i ładowała na raz 4 baterie dowolnego rozmiau plus jedną 9V. Ładowałem nią namiętnie wszystkie baterie i nigdy nje było problemów. Jak się jedna wylała, to lo prostu tę wylaną wyrzuciłem, a ładowarkę wyczyściłem w 10 minut i ładowałem dalej.
Wysłane 2018-07-10 16:33
A ja tylko dodam że już akumulatorków szybkimi ładowarkami nie ładuję. Zawsze kupowałem akumulatory od GP a teraz Enezgizer I bardzo się nagrzewają podczas szybkiego ładowanie . Po kilku cyklach często okazywało się że są uszkodzone i nie zostaną już naładowane ( czerwona dioda na ładowarce ). Poczytałem o tym na necie i okazuje się że szybkie ładowanie uszkadza akumulatory , kupiłem więc taka ładowarkę która robi to o wiele wolniej bo do kilkunastu godzin. W czasie całego cylku akumutory pozostają chłodne i nie uszkadzają się.
Wysłane 2018-07-10 20:41 , Edytowane 2018-07-10 20:46
@sdavid
Albo to jest wina akumulatorów lub ładowarki. Ja bym obecnie nie wytrzymał tych kilkunastu godzin na ładowaniu.
Ale mam wciąż starą ładowarkę Tronic, która jest wolniejsza. Jedyny jej plus jej to wskaźnik analogowy dla testu baterii oraz możliwość ładowania naraz dwóch baterii 9V. Minus jej - tam trzeba pilnować czasu, żeby akumulatorów nie przeładować.
Ładuję akumulatorki 4x Panasonic Enellop BK-3MCCE Ni-Mh 1.2V 1900 mAh ponad ze dwa lata przy pomocy szybkiej ładowarki Tronic TLGL 1000 B1. Na razie wszystko jest ok. Ładuje je tylko maksymalnie dwa razy na miesiąc do użycia dla myszy bezprzewodowej A4tech XGame V-Track R4 RF.
A sama ładowarka ma funkcje ochrony przed przeładowaniem, kontrola polaryzacji, automatyczne rozpoznanie akumulatora, nadzór napięcia delta U przy akumulatorach Ni-Cd i Ni-Mh do rozpoznawania zakończenia ładowania. Do tego funkcje odświerzania, wstępne ładowanie i ładowanie konserwacyjne. Inteligentne sterowane ładowanie z nadzorowaniem pojedyńczych przeszkód. Wskaźnik LED ładowania i statusu. Wydaje się być dobrą ładowarką jak na produkt z Lidla.
Krótko mówiąc po naładowaniu akumulatorów na szybko co oczywiście można odczuć je po dość ciepłej temperaturze to ładowarka przestawia się automatycznie na wolniejsze ładowanie, a tym samym temperatura spada. Bo jak wiadomo to nie zawsze można przypilnować koniec naładowania. A tak będzie bezpieczne ładowanie co chroni akumulator.
Kto jest online: 0 użytkowników, 187 gości