Hej,
szukam kosy spalinowej lub elektrycznej do koszenia trawy i chwastów w mniej dostępnych miejscach (kosiarką nie wjadę wszędzie, lub będzie to bardzo upierdliwe :).
Główne zastosowania to właśnie trawa na skosach i przy drzewach + od czasu do czasu większe chwasty na działce za miastem (mniej regularne wizyty, więc większa robota). Koniecznie żyłka i nóż.
W sieci nie znalazłem zbyt przydatnych porad, raczej marketing, a na ceneo czy allegro nie widać elektryków (są same podkaszarki).
Bardziej się skłaniam do elektryka - cichszy, mniej awaryjny, czystszy, choć mniej wytrzymały jeśli chodzi o czas koszenia. Może być na kablu lub aku. Spalinówki doskwierają spalinami - po jednej sesji strasznie boli mnie głowa.
Polecicie coś w budżecie ok 2k pln?
Forum > Tematy dowolne > Jaka kosa na chwasty i trawę
Wysłane 2020-04-25 20:09
Wysłane 2020-04-25 20:34
Rok temu miałem podobny dylemat tylko budżet 4 razy mniejszy i po przeczytaniu całego internetu kupiłem najtańszą kosę spalinową NAC z silnikiem 1 km. Też chciałem elektryka ale wszędzie odradzali. W podobnym budżecie były spalinowe chińczyki o mocy nawet 5 km. Moja kosa jest lekka, mała i cicha. Kosiła działkę 9 arów na jednym baku paliwa. Jak dla mnie, to super zakup. Tylko żyłkę zmieniłem na grubszą.
Być może do 2 tys. da się kupić dobrego elektryka ale jeśli ma mieć nóż to nie wiem czy taki elektryk to uciągnie.
Wysłane 2020-04-25 21:06 , Edytowane 2020-04-25 21:07
uzywam kupę sprzętu ogrodniczego od EGO ogrodbezspalin.pl ... i to nie jest pozycjonowanie ;p tylko ten sprzęt jest dobrej jakości, dobrej ceny i świetnie mi się z nim pracuje, mam z 10 rożnych elektrycznych urządzeń ogrodowych EGO i generalnie robię dobrowolnie za chodzącą reklamę tego producenta ;p
Wysłane 2020-04-26 08:51 , Edytowane 2020-04-26 09:22
Dzięki za odp.
@maq2 nóż to konieczność, spalinowej za 500 jakoś ciężko mi zaufać, może gdyby to była sama trawa, a nie grubsze chwasty, to bym kupił trąbią, ale nie lubię się bawić z ciągłym serwisowaniem, a kilka osób z że znajomych miało doświadczenia z tanimi spalinówkami i bardzo odradza.
@straszny
To może podaj jakiś przykład, jeśli masz sprawdzona mocną kosę elektryczną.
1. kojarzysz może, czy będzie spora różnica (warto dopłacić) między BCX3800, BC3800E-F, a STX3800 ?
2. czy dobrze widzę i baterię + ładowarkę kupuję oddzielnie?
Chciałbym w miarę szybko zamknąć temat :), bo chwasty rośnie.
Dzięki.
Wysłane 2020-04-26 09:35
@Pioter
Jak inwestować w kose spalinowa na lata to tylko Stihla modele według mocy .
Np.
link
Wysłane 2020-04-26 13:24 , Edytowane 2020-04-26 13:58
@Pioter
ja akurat używam podkaszarki na linkę i do tego kosiarki na kółkach, obydwie oczywiście elektryczne, wydaje mi się ze najlepiej będzie jak znajdziesz sobie lokalnego dystrybutora EGOPower+ i uderzysz z pytaniami do niego. Jeśli jesteś z lubelskiego to ja tam od parunastu lat korzystam z lokalnego dystrybutora, sklepu Floks.pl, prowadzonego przez fajnego kompetentnego gościa - Jarka Sławka (a co, zrobię Jarkowi reklamę bo świetny sklep prowadzi, wolę tam jechać niż do jakiegoś Obi czy Leroy-coś tam).
EGOPower+ ma dystrybutorów w całej Polsce, bardzo dobra relacja cena do jakości i zaskakująco mało problemów z urządzeniami.
Wysłane 2020-04-27 13:52
powiem tak za 2-3 lata przesiadam się na elektryczną podkaszarkę (obecnie chce zajechać wynalazek alko)- i jak będę wybierał to będzie to raczej shtil. Ego nie znam - tu zawsze największym znakiem zapytania zawsze dla mnie jest kwestia baterii.
Co do wymagań względem podkaszarki - zdecydowanie warto patrzeć przez pryzmat wagi.
Wysłane 2020-04-28 07:43
@Pioter
A ja zachęcam do zakupu najbardziej ekologicznej kosy czyli założenie łąki, to najbardziej ekologiczne i rozsądne rozwiązanie w dzisiejszych czasach, bez koszenia nawożenia pomagamy środowisko a co za tym idzie samym sobie.
Oczywiście łąkę też się od czasu do czasu kosi.
Kto jest online: 0 użytkowników, 222 gości