Witam, w dwóch samochodach posiadam akumulatory kolejno 54ah i 64ah.
Wypatrzyłem w Castoramie dwa prostowniki Sthor 60ah i 90ah.
Czy jak kupię ten 90ah nie będzie za mocny do 60ah? One mają jakąś samo regulacje?

Chcesz kupić akumulator czy prostownik ? Jeśli akumulator to nie ma sensu kupować 90Ah jeśli w samochodzie masz 64ah i 54ah, zresztą 90Ah będzie większy niż 64 i może ci się nie zmieścić w samochodzie.

Kup akumulator, jaki przewiduje producent... Jeśli fabrycznie ma być 54, to nie ma sensu kupować większego, bo będzie kłopot z jego doładowaniem przez instalacje auta, a niedoładowany aku równa się siarczeniu płyt i szybszy zgon.
Co do ładowarek... Jeśli będziesz ładował tylko akumulator samochodowy, to raczej szukaj urządzeń transformatorowych (polecają nasze krajowe modele Stefpol). Te wszystkie tanie produkty z Lidla i Biedronki, to tylko "doładowywacze", ale w życiu nie naładują całkowicie akumulatora do jego pierwotnej gęstości elektrolitu (czasami nie doładują nawet jednostki 1.23 gr/cm3, a powinno być minimum 1.26 / 128 to już bardzo dobry wynik ładowania, a 1.30 gr/cm3 to już wynik wybitny). Są dobre ładowarki elektroniczne, jak rosyjskie Kulony (model serii 912 łączy się nawet po WiFi z telefonem i informuje o przebiegu ładowania), czy amerykańskie NOCO, ale i one w automacie ładują tak sobie, dopiero w trybie Repair (tylko dla akumulatorów kwasowych w płynie - żele i AGM już nie mogą być tak ładowane), mają podwyższone napięcie do około 16V, a prąd na początku ładowania jest dość wysoki, by drugą połowę nasycać się wartością natężenia około 1.5 Ampera. Niestety rosyjski Kulon w wersji 912 kosztuje około 500 PLN (cena u nas, bo kupując z Rosji zapłacimy niecałe 300 PLN), czy amerykańskie NOCO (model 7500, czyli 7.5 Ampera), to też coś koło 600 PLN. Co ciekawe na Aliexpress są już ładowarki impulsowe z tą funkcją i biją rekordy sprzedaży, a ich cena wynosi od 60 złotych i jak widać na Yotube ( PRZYKŁAD , PRZYKŁAD II), dają radę...
Mój akumulator też już się kończy pomału (5-6 zim za nim), ale ja będę kierował się chyba w stronę akumulatorów wapniowych (calcium-calcium), bo mają lepsze wyniki i żywotność od zwykłych "kwaśnych", mokrych aku. 

PS - jeśli chcesz się wgłębić w tajniki akumulatorów, to warto obejrzeć kanał YT szczecińskiej firmy "Świat Akumulatorów", gdzie właściciel prowadzi fajny program MisterAkumulator...  LINK

kilka Ah więcej nie zrobi żadnej różnicy ale już 10+ może .... zależy od alternatora czy ogarnie z tego co kojarzę
sam mam 74-77Ah niby   a wrzuciłem 82Ah z tego co pamiętam :)  

i faktycznie nie doładuje go jak przesadzisz :)

co do prostownika to warto :P za 200zł +- wyrwać dobrego BlueBoxa'a u nas
[LINK]

piszesz do Twórcy i kupujesz :)  sam mam v1.0 powiedzmy ( jeszcze starsza niż to co na filmiku i duzo starsza niz to co teraz mozesz miec )
i ogarnia :) 

i tak jak @Slawoy napisał   MrAkumulator  zaleca ładowanie aku 2x w roku ( przed zima i po zimie ) i dzięki temu powinien pożyć aku dłużej
szczególnie teraz te   Ca-Ca  (calcium-calcium) bo te potrzebują w końcówce 16,2V  a tego alternator Ci nie da
i nigdy do końca się aku nie naładuje  w samochodzie  ( ale o tym nikt nie mówi z tego co mi wiadomo :P   -  po to właśnie qpiłem prostownik bo mój jest Ca-Ca )

2-3szt aku niech pożyją 2-3 lata dłużej to masz w ciągu 5 lat min 1 aku mniej do kupienia ( i prostownik się zwraca  )   a ilu znajomych z browarami przyjdzie czy czasem podładować nie da rady bo ponoć jakiś fajny prostowniczek się ma

kulon fajny ale dużo droższy był jak pamiętam ( ze 2 razy - a ten też robi robotę )
a aku polecam z korkami :P  jaki dokładnie to także  polecam YT mrAkumulator  link wyżej
sam mam [LINK]  82Ah