Wystawiłem iPhone 11 na aukcje. Od 1 zł. Dzisiaj aukcja się skończyła. Kwota zbliżała się do 1500 zł i jeden z uczestników, który licytował wielokrotnie wpisał kwotę 133333 zł. Aukcje wygrał. Pisze, ze to pomyłka. Dziwne, zamiast 1499 kliknęło mu się 133333. Obstawiam próbę oszustwa i celowe wybranie takiej kwoty, bo już pisze ze chetnie kupi, dopłaci więcej niż wcześniej proponował. Pyta co teraz? Na szybko odpisałem, ze czekam na zapłatę wylicytowanej kwoty. 
Co z takim gagatkiem można zrobić? Aukcja zrobiła się w Allegro lokalnie jeśli to ma znaczenie. 

Zablokować?
Wystawić w Kup Teraz?
Czekać na przelew zaproponowanej kwoty?

Przede wszystkim zgłosić się po zwrot prowizji!

Niestety Allegro tak się pozmieniało, że zrobić mogę NIC. Muszę czekać 5 dni na wpłatę. Jak nie wpłaci to ani negatywa ani nic. Mogę co najwyżej nawymyślać przez czat. Potem aukcja wróci do początku i uruchomi się automatycznie znowu. 5 dni psu w D. 

A potem ludzie się dziwią, ze na OLX przekręty. Poinformowałem konsultanta, ze w sprzedaży uczestniczą dwie strony, które tak samo powinny być chronione. 

Allegro stanie praktycznie zawsze po stronie kupującego. Podobnie jest na eBay. Ja do sprzedaży preferuję ostatnio OLX.

Przecież to oczywiste że się pomylił. Za tyle kasy możesz kupić kontener iPhoneów. Cena doszła do 1500PLN tyle mu zaproponuj jak chce kupić i po sprawie a do allegro napisz że komuś się zera pomyliły i wpisał astronomiczną kwotę żeby Ci prowizji nie pobrali. 

Raczej na złość zrobił. W czasie tej aukcji był przelicytowany z 15 razy. Prowizji nie pobiorą do momentu zapłaty, a cała transakcja leci przez allegro więc musiałby opłacić te 133 tys. zł. Jak opłaci, to mogą sobie tę prowizję wziąć

Allegro zmieniło funkcjonalność licytacji? Do tej pory jak wpisywałeś 13 333 za przedmiot, to podbijało go o minimalną wartość poprzedniej osoby, a nie dawało od razu max.

Nie za bardzo rozumiem Twoje podejście. Chcesz walczyć z osobą, która się pomyliła/'trolowała'? Co Ci to da oprócz straconego czasu?

Emitar, faktycznie nie rozumiesz. Właśnie teraz tracę czas. Aukcja jest przez allegro lokalnie - nie wiem jak to się robi ale wystawiam na allegro a trafia na aukcję jako allegro lokalnie i nie mam na to wpływu.

Aukcja zakończyła się w sobotę i zgodnie z ich regulaminem kupujący ma 5 dni na wpłatę. Jeśli tego nie zrobi, to aukcja powróci do punktu wyjścia, czyli wystartyje od 1 zł na 7 dni. Policz proszę ile czasu na tym stracę. W tym czasie nie mogę zrobić NIC.

@emitar
Nie używam za bardzo allegro ale fakt była chyba taka funkcja która podbijała o parę złotych jak zostałeś przelicytowany.

@maq2
W ten sposób rzeczywiście stracisz czas. Ale skoro gość chce kupić, załóżmy się pomylił i wpisał o cyfrę za dużo, to dlaczego nie dogadasz się z nim i mu nie sprzedasz? A kwotę wyjaśnisz z allegro? 
Nie wiem za bardzo (może dlatego że nie używam allegro) ale po co ktoś miałby ryzykować negatywa za zerwanie transakcji albo nawet zawieszenie konta? 

Aukcja jest przez allegro lokalnie - nie wiem jak to się robi ale wystawiam na allegro a trafia na aukcję jako allegro lokalnie i nie mam na to wpływu.

Aukcja zakończyła się w sobotę i zgodnie z ich regulaminem kupujący ma 5 dni na wpłatę. Jeśli tego nie zrobi, to aukcja powróci do punktu wyjścia, czyli wystartyje od 1 zł na 7 dni. Policz proszę ile czasu na tym stracę. W tym czasie nie mogę zrobić NIC.

Miałeś ofertę na 1500 zł i kolejną na 133333?

Podczas wystawiania klika się bodajże 'inny formularz'

To wystaw jeszcze raz bo transakcja nie dojdzie do skutku.

Wszystko jasne -> [LINK]


Allegro Lokalnie - Licytujesz samodzielnie, bez automatycznego systemu. Podana przez Ciebie kwota jest od razu widoczna w licytacji, także dla innych.

Allegro - Wpisujesz maksymalną kwotę, jaką możesz zapłacić. Jeśli pojawią się inni licytujący, system będzie automatycznie licytować za Ciebie.

Edycja:

Jednakże w formularzu wystawiania przedmiotu na AL, u góry po prawej masz mały banner opisany jako "możesz też wystawić przez dotychczasowy formularz" - wystarczy tam kliknąć i wystawisz na tradycyjnym allegro.